- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (711 opinii)
- 2 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (349 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (251 opinii)
- 4 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (17 opinii)
- 5 15-latek autem na minuty uciekał policji (109 opinii)
- 6 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (15 opinii)
Pożar restauracji Zagroda w Sopocie
Płonie restauracja Zagroda w Sopocie przy al. Niepodległości .
Akcja gaśnicza restauracji Zagroda na granicy Sopotu i Gdańska.
Aktualizacja 17.00 Trwa akcja gaśnicza, w której bierze już udział 12 zastępów straży pożarnej. Walkę z ogniem utrudnia silny wiatr oraz niskie ciśnienie w hydrantach z wodą. Strażacy zaczęli rozbierać spalony dach, wiadomo już, że nie uda się uratować budynku, w całości wykonanego z drewna.
Akcja ratunkowa sparaliżowała ruch na al. Grunwaldzkiej w Gdańsku i al. Niepodległości w Sopocie. Powód: strażacy zajmują jeden pas ruchu na jezdni w kierunku Sopotu. Kierowcy jadący od strony Gdyni mają do dyspozycji wszystkie pasy, ale zwalniają na wysokości akcji ratunkowej i blokują ruch.
Aktualizacja 16.30 Choć wydawało się, że strażacy uratują restaurację, płomienie ogarnęły wyłożony strzechą dach budynku. Akcję ratowniczą utrudnia silny wiatr, który rozdmuchuje płomienie.
Informację o pożarze strażacy dostali o godz. 15.10.
- Na miejsce pojechało osiem zastępów państwowej straży pożarnej. Trwa akacja gaśnicza - informuje kpt. Tadeusz Konkol, rzecznik pomorskiej Straży Pożarnej.
Walka z pożarem oczami naszego czytelnika.
Budynek restauracji znajduje się niemal na samej granicy Gdańska i Sopotu, tuż obok stacji benzynowej Statoil.
Płonący budynek stoi przy głównej arterii komunikacyjnej Trójmiasta.
Więcej zdjęć z pożaru w galerii KFP.
Opinie (461) ponad 50 zablokowanych
-
2011-04-08 18:57
Bardz szkoda
BYlo pyszne jedzenie
- 6 1
-
2011-04-08 18:59
Jaka płaca, taka praca- widać efekty!!!
Miałam przyjemność pracować dla włascicieli. Cóż, pominę milczeniem warunki... W każdym razie w tej chwili żal mi wyłacznie pracowników Kuchni,pomocników kuchennych, mniej-kelnerek. Własciciele dzięki nadchodzacemu sezonowi, nadrobią straty - w końcu mają inne ośrodki. Najważniejsze, że załodze nic się nie stało!
- 12 4
-
2011-04-08 19:00
Mnie już nic nie zdziwi nawet
Dziwisz.
- 4 0
-
2011-04-08 19:03
Jedzenie było tam wstrętne, także mi nie żal.
może postawią w tym miejscu coś lepszego z lepsza kuchnią
- 5 11
-
2011-04-08 19:07
mieli ją rozebrać z powodu tej drogi (2)
i to wszyscy zainteresowani wiedzą- szczególnie ich znajomi- dużo się o tym mówiło
- 10 8
-
2011-04-08 19:42
no może troche przesadziłem
może ktoś coś mówił, ja nie słyszałem
- 2 1
-
2011-04-09 06:36
ktorzy znajomi??????????????////,znajomych dobiera sie z uwaga ty lachudro!!!!!!!!!!
- 1 1
-
2011-04-08 19:08
Przyjrzałem się zdjęciom dokładniej i zauwazyłem że spaliła się cała buda a pozostała nie spalona wojskowa siatka maskująca. (3)
To bardzo zaskakujące, ponieważ taka wojskowa siatka wykonana jest zwykle ze zwykłego sznurka a sznurek zazwyczaj pali się.
- 3 2
-
2011-04-09 13:15
Jaka wojskowa siatka barania łąko.
To siatka na więźbie, stalowa, do konstrukcji dachu.
- 1 1
-
2011-04-09 18:53
bo to siatka stalowa a nie wojskowa
- 0 1
-
2011-04-09 21:08
tak kolego popatrz dokladniej
kto wydal pozwolenie na budynek, w ktorym krokwie dotykaja komina? w prywatnym domu nikt ci z czyms takim kominka nie zrobi
- 1 0
-
2011-04-08 19:09
O, la Boga
ale njus.
- 0 0
-
2011-04-08 19:13
Wszysto zepsuli strażacy
miało spłonąć do samej ziemi, a tu zostało jaszcze tyle do wywieżienia.
- 10 5
-
2011-04-08 19:14
Dobrze, że nikomu nic się nie stało
i w pożarze, i na drodze. Barany stawały na środku drogi z telefonami, fotki robili, filmy kręcili, smutek!
- 13 2
-
2011-04-08 19:21
Oglądałem cały porzar z bloku z okna wraz rodziną.
Widok nierzadki. Wszyscy trzymaliśmy kciuki za dzielnych strażaków.
Problemem tylko było to, że zabrali całą wodę do hydrantu i nie mogłem się umyć i iść do pracy. No brudny nie pójdę.- 6 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.