• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pożyczyła garnki i ugotowała 200 obiadów dla potrzebujących

Maciej Korolczuk
2 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Pani Patrycja przygotowała za własne pieniądze prawie 200 zestawów obiadowych i rozdała je potrzebującym. Akcję planuje powtarzać co dwa tygodnie. Pani Patrycja przygotowała za własne pieniądze prawie 200 zestawów obiadowych i rozdała je potrzebującym. Akcję planuje powtarzać co dwa tygodnie.

Kiedy pomagać, jeśli nie teraz? Z takiego założenia wyszła pani Patrycja Wydrzyńska z Gdańska. 36-letnia mieszkanka Nowego Portu za własne pieniądze kupiła 15 kg mięsa, cztery worki ziemniaków, kapustę oraz inne warzywa i przez kilka godzin w pożyczonych od sąsiadów garnkach ugotowała prawie 200 porcji obiadowych, które w sobotę rozdała potrzebującym.



Czy pomagasz bezinteresownie innym ludziom?

Pani Patrycja całe życie mieszkała na Biskupiej Górce w Gdańsku. Parę miesięcy temu, razem z dwójką dzieci, które wychowuje samotnie, wprowadziła się do mieszkania w Nowym Porcie. W dzielnicy, która podobnie jak Biskupia Górka stoi u progu rewitalizacji, spotkała się z innymi mieszkańcami "po przejściach".

- Sama w życiu nie miałam lekko - przyznaje. - Moi rodzice nie żyją, dzieci wychowuję samotnie, jestem po czterech onkologicznych operacjach. Nie mam pracy, bo nie mogę sobie pozwolić, by najmłodsze dziecko zostało bez opieki. Ale żyć trzeba. A skoro można pomóc, to kiedy, jeśli nie teraz? Nie boję się pandemii. Jeżeli trzeba będzie, to mogę iść pracować nawet do szpitala. Gdy widzę, że trzeba komuś pomóc, to po prostu pomagam.
W menu znalazły się m.in. dwie zupy oraz wątróbka z ziemniakami i surówką. W menu znalazły się m.in. dwie zupy oraz wątróbka z ziemniakami i surówką.
Na taki pomysł wpadła w zeszłym tygodniu. Za własne pieniądze kupiła 15 kg wątróbki, cztery worki ziemniaków, kapustę kiszoną i włoszczyznę. Od sąsiadów pożyczyła garnki i na butli gazowej od świtu przez kilka godzin ugotowała prawie 200 porcji obiadowych. Rozdała je w sobotę przy pomniku ks. Mariana GóreckiegoMapka ubogim i samotnym mieszkańcom dzielnicy. Część zawiozła do schroniska dla bezdomnych przy ul. Starowiślnej.

- W obieraniu warzyw pomogli koledzy i moja córka - tłumaczy pani Patrycja. - Ugotowaliśmy pomidorówkę i kartoflankę, a na drugie danie - wątróbkę z kapustą i ziemniakami. Nic wielkiego, ale byli panowie, którzy brali po dwie, a nawet trzy porcje, mówiąc, że dobrze gotuję. Nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale na co dzień wiele osób chodzi głodnych, choć tego nie widać. Nie umiem być obojętna na taki widok.
  • Posiłki zostały rozdane pod pomnikiem ks. Mariana Góreckiego w Nowym Porcie.
  • Pani Patrycja zapowiada, że akcje będzie powtarzać do kilka tygodni.
Na co dzień pani Patrycja siedzi w domu i zajmuje się dziećmi. Żyje skromnie, dużą pomocą jest zasiłek 500+, od niedawna cieszy się też z mieszkania komunalnego. Mimo że sama przyznaje, że wiele w życiu przeszła i niewiele z życia ma, to nie zamierza przestać pomagać.

- Podobne akcje chcę organizować co dwa tygodnie. Niedługo święta i słyszałam, że pod pomnikiem, gdzie rozdawaliśmy jedzenie, staje co roku choinka. Chcielibyśmy zostawić pod nią prezenty. Choćby kartony z ciepłą kurtką czy produktami pierwszej potrzeby. Taki mam cel - przyznaje skromnie pani Patrycja, która na co dzień wspiera też osoby przebywające na kwarantannie. Wozi im obiady, wspiera dobrym słowem. Aktywna jest też na Facebooku, gdzie prowadzi grupę "Serce za serce", na której można oddać ubrania dla osób potrzebujących.
Jak nam mówi, największym wsparciem byłby zakup jednorazowych pojemników na posiłki. Osoby, które chciałyby w jakikolwiek sposób pomóc pani Patrycji, proszone są o kontakt telefoniczny pod nr: 789 257 170.

  • Pani Patrycja rozdała obiady mieszkańcom Nowego Portu.
  • Osoby, które chciałyby pomóc pani Patrycji, proszone są o kontakt telefoniczny. Najbardziej kosztowne są opakowania jednorazowe.
  • Wszystkie produkty pani Patrycja kupiła za własne pieniądze.
  • Aby przygotować taką ilość jedzenia, pani Patrycja musiała od sąsiadów pożyczyć garnki. Posiłki przygotowała na butli gazowej.
  • Osoby, które odbierały posiłki, z wdzięcznością przyznawały, że pani Patrycja świetnie gotuje.

Opinie (306) ponad 50 zablokowanych

  • A gdzie sa respiratory zakupione po 160 tys euro sztuka u handlarza bronią?

    • 21 1

  • Bez bębnów i polityki (2)

    Pani prezydent - zamiast sponsorować Lechię proszę kupić garnki tej Pani.

    • 7 22

    • z atestem 100 tys, plus koszty analiz i przetargów.

      poza tym opłaca się dawac na karitas i inne osrodki kultu, bo mozna odliczyć... a tak to nie wiem, moze kiedyś... nie mamy...budrzet juz zapięty, skończyło sie w tym roku, moze za pieć...

      • 0 14

    • I mianować naczelną garkokluchą.

      • 17 0

  • BRAWO

    BRAWO

    • 2 23

  • Brawo

    • 2 24

  • (1)

    nigdy nie widziałem jeszcze księdza z taką inicjatywą ;)

    • 4 21

    • bo jestes slepy patologio od kilkunastulat wieklu ksierzy i to w łasnie w Gdańsku ,Gdyni i Sopocie

      • 9 11

  • Beata

    Cudowna osoba...

    • 2 23

  • Jak widac cenzura skasowała posta ze to urzedasy powinny robic zamiast tej pani

    • 0 20

  • Fajnie przeczytajcie

    Okej pomogła potrzebującym sam czasem pomagam na tyle ile mnie stać ale teraz tak ,widząc tą panią nie jest zbyt bogata,można powiedzieć że działa jak Janosik odda swoje,okej popieram .Ale przez takie coś w tym chorym kraju w
    którym żyjemy rządzący nami tylko zacierają ręce i cieszą się z durnoty "dla nich" A dla nas z "dobrego serca" ze sami mogą kraść dalej i się cieszą ze okradani ludzie jeszcze pomagają innym A oni mogą chapać dalej ,czy ktoś słyszał ze ktoś z rządu robi takie akcje ? Nie .. czekają aż okradnieci ludzie jeszcze z niczego ze swojego pomogą a oni dalej was beda okradać . Dla mnie jest to podwójne zło.

    • 10 14

  • Chylę nisko czoło wobec młodej dobrodziejki

    Sam nie raz pomagałem robiąc paczki na święta dla kilku bezdomnych bez rozgłosu nie chwaląc się nikomu. Historia tak młodej osoby budzi we mnie seniorze który sporo już przeżył szacunek.Cieszę się że są jeszcze empatyczni młodzi nie myślący tylko o sobie fejsie,instagramie,sr*jfonach i modnych ciuchach

    • 3 25

  • Super kobieta o wielkim sercu............

    Wspaniala, bezinteresowna pomoc drugiemu czlwiekowi w tak szczegolnym czasie zasluguje na najwiekszy szacunek i podziekowanie. Anioly sa wsrod nas. Pozdrawiamy i życzymy powodzenia!!

    • 4 21

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane