Gdy ekspedientka na stacji paliw wyczuła woń alkoholu u kierowcy, odmówiła mu sprzedaży czterech piw. Obsługa wezwała policję, ale awanturujący się kierowca postanowił odjechać przed przybyciem funkcjonariuszy, potrącając pracownika stacji. Następnego dnia żona sprawcy przyszła na stację i domagała się pokrycia kosztów zniszczenia przedniej szyby.
2016-11-27 14:17
Jeszcze do pełni swojego debilizmu...powinien miec dziecko w aucie.. Ludzie co się dzieję,czyżby mózg przestał pracować w większości naszego społeczeństwa😞
2016-11-27 14:12
Pani żona niech napisze sprawę do sądu iż mąż był pijany i potrącił człowieka przez co szyba sie zepsuła. Myślę, że wygra. Niech też dołączy nagrania bedzie dowód jak bardzo jest niewinny.
2016-11-27 14:15
dobre))))
2016-11-27 14:12
Czy mając numery rejestracyjne i wiedząc, że kierowca mógł być w stanie wskazującym udała się do mieszkania kierowcy? Czy położyła kiełbachę na to?
2016-11-27 14:12
Zabierac auta i prawa jazdy. Pijackie łachudry nie nadają się na kierowcow,sa zagrożeniem. Tak samo pie*rzone ćpuny.
2016-11-27 14:06
widze sami bohaterowie teraz, dzwonisz na milicje i czekasz a nie rzucasz się na maskę jak superman :D ale zonka typa i tak wygrała :) i wcale sie nie zdziwię jak będą płacić za szybę :D
2016-11-27 14:07
Ile za wypłatę można kupić paliwa u nas i w innych krajach to siekiera sama wchodzi do ręki...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
