• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prawie 1800 interwencji w sprawie nielegalnego handlu ulicznego

Marzena Klimowicz-Sikorska
27 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Nielegalne stoiska przy UCK przeszkadzają zarówno pacjentom jak i mieszkańcom pobliskich kamienic. Nielegalne stoiska przy UCK przeszkadzają zarówno pacjentom jak i mieszkańcom pobliskich kamienic.

Bielizna, koszule, pościel, swetry - wszystko co pacjentowi Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego może przydać się w szpitalu, znajdzie tuż za jego rogiem - na placu Stefana Michalaka. Tyle, że większość stoisk jest nielegalna i blokuje chodnik, z którego korzystają... pacjenci.



Co sądzisz o sprzedawcach wystawiający stragany na chodniku?

Nielegalni handlarze są zmorą Trójmiasta. Próbowano poradzić sobie z nimi na różne sposoby od zabierania towaru po... polewanie wodą. Nic jednak nie zadziałało na dłużej, bo po każdej takiej interwencji wracali na swoje miejsca.

Dopóki nie przeszkadzali przechodniom, walczyły z nimi przede wszystkim władze miast wraz ze strażą miejską. Od jakiegoś czasu cierpliwość do nich stracili pacjenci, ich rodziny oraz mieszkańcy kamienic w pobliżu UCK przy ul. Dębinki 7 zobacz na mapie Gdańska (przy placu Stefana Michalaka). Dlaczego? Bo nielegalne stragany blokują chodnik przed szpitalem.

- W środę rano próbowałem dostać się do UCK wraz z mamą, którą wiozłem na wózku inwalidzkim. Kiedy wjechałem na chodnik przy terenie szpitala, tuż przy placu Michalaka okazało się, jest on zawalony kilkunastoma straganami z tanimi rzeczami z Chin. Miejsca ledwo starczyło na sprawnego pieszego, który mógłby między nimi lawirować, a co dopiero na wózek - mówi nasz czytelnik. - Kiedy poprosiłem by handlarze nieco przesunęli, tak bym mógł z mamą przejechać, poradzili mi bym jechał ulicą. To jest niepoważne.

Nie od dziś UCK zmaga się z problemem nielegalnych stoisk. Niestety sam szpital nic z tym zrobić nie może, bo to teren należący do miasta.

- Z naszego punktu widzenia nie ma tam żadnego terenu, gdzie ktokolwiek miałby zgodę na handel - mówi Michał Piotrowski z biura prasowego gdańskiego magistratu. - W ubiegłym sezonie powołaliśmy specjalną grupę złożoną z pracowników UM, GZNK i Straży Miejskiej, która ma walczyć z nielegalnym handlem, i wielokrotnie urządzała pod UCK "naloty" na nielegalnych handlarzy. Udało się doprowadzić do sytuacji, że na chwilę zniknęli. Obecnie nasza "lotna brygada" nie działa, bo znów przepisy umożliwiają interwencję strażnikom miejskim i to oni powinni ten teren oczyszczać. Co więcej, poza wystawianiem mandatów mają prawo do rekwirowania towaru.

Nasz czytelnik jeszcze tego samego dnia poinformował Straż Miejską o incydencie. - Przyjęliśmy to zgłoszenie i wysłaliśmy patrol - mówi Miłosz Jurgielewicz, rzecznik Straży Miejskiej w Gdańsku. - Kiedy strażnicy przybyli na miejsce zastali dwa stragany. Wystawili dwóm handlarzom mandaty na 100 i 50 zł. Nie podjęli jednak decyzji o przepadku mienia.

Niskie mandaty mogą dziwić, zwłaszcza, że strażnicy mogą wlepić aż 500 zł, zdecydować o przepadku mienia, albo od razu skierować wniosek do sądu, a ten może ukarać handlarzy kwotą nawet do 5 tys. zł.

- Wystawiając mandat strażnik zawsze bierze pod uwagę, czy ma do czynienia z recydywistą, a to może sprawdzić na miejscu. W tym wypadku handlarze nie byli wcześniej karani, do tego wyrazili skruchę i od razu zlikwidowali stragany. Stąd tak niskie mandaty - tłumaczy rzecznik.

Mandaty odstraszą na chwilę. Strażnicy od czasu do czasu wysyłają więc patrole w ten rejon, jednak dużo zależy od samych mieszkańców. A ci, od początku tego roku zgłosili im jedynie sześć interwencji w związku z nielegalnymi straganami blokującymi chodnik.

W całym Gdańsku interwencji w sprawie ulicznych sprzedawców było w tym roku 1728, zgłoszeń od mieszkańców 397.

Opinie (228) 7 zablokowanych

  • Chodnik i ulicę to blokują tam samochody dostawcze.

    Ile one dostały mandatów panie rzeczniku?

    • 6 1

  • Ta bląd nie jest handlarą tylko zbiera na niby biedne dzieci.Zlikwidować ten cały syf...

    • 1 2

  • " Nielegalny Handel ma się Dobrze " To dobra wiadomość.

    ale niestety , bardzo mocno nieprawdziwa.

    a szkoda.

    To są ludzie , którzy jako ostatni poddadzą się czipowaniu...

    • 8 0

  • Ratują się przed bezrobociem jak mogą a co robi państwo polskie ? (1)

    Jakie to żenujące, nie ma pracy, wysokie bezrobocie i zamiast pisać co robi rząd w tej sprawie robi się temat zastępczy.

    • 9 2

    • 100% racji.

      Tematy zastępcze a Polska ginie w oczach!

      • 2 0

  • zapewne ich interesy są kryształowo czyste przy interesie AMBER GOLD.

    Dlaczego trójmiejscy dziennikarze nie wzięli pod lupę i nie zauważyli przekrętów Amber Gold ?

    • 12 0

  • Jaka propaganda, jakie zakłamanie np:

    " co jakiś czas wysyłamy tam patrole"

    S.M jest codziennie w okolicach AMG. Wypisują tam tysiące mandatów na Smoluchowskiego, Dębinkach, Dębowej, Farenheita i na Skłodowskiej.

    Nie ma większego Eldorado dla straży aniżeli tamten rejon.

    To kolejna hańba tego miasta.

    • 9 0

  • Nielegalny handel...

    Nielegalne kwiaty,
    zakazany krzyż,
    co dnia rozkwitają
    z betonowych płyt.
    Ludzie je składają,
    wierni sercom swym,
    co w nadziei trwają
    przeciw mocom złym.
    Takich drogich kwiatów
    codzień świeży stos
    niosą warszawiacy
    kiedy mija noc.
    Ciemna noc dla tamtych,
    dla nas jasny dzień.
    Z nami słońce prawdy,
    z nimi zdrady cień.

    Niepodległe kwiaty,
    niezniszczalny krzyź.
    Huczą gabinety
    i imperium drży.
    Szydzi z generałów,
    nie lęka się wojska
    nielegalny naród,
    zakazana Polska!

    • 9 4

  • Lata 1975-1989r Nowy Port (2)

    Domek po drugiej stronie na ul.Wolności gdzie za PRL-u była Baltona Marynarska, tam była melina, i gorzałke kupowaliśmy u babbci premiera co woził w latach 80-tych drzewo na Westerplatte ....Pytanie do portowców i stoczniowców jakie to nazwisko..Historie przypominamy młodzieży...

    • 5 3

    • Kiedy ostatni raz Monika Olejnik była na grobie Jacka Kuronia i Macieja

      odpowiedź w 2006 roku co tam tylko sześć lat ...pamiętacie jak zapłakana robiła zdjęcia..biedactwo zapomniało ze kiedyś żył Jacek Kuroń i Maciej Kuroń,,,Stare powązki i nowe ....

      • 1 0

    • BIELECKI

      • 2 0

  • 90% postów to wpisy osób handlujących w sklepach, boksach i na ulicach / bazarach itp.

    Jedni opłacają się drogo różnym osobnikom za swoje sklepiki i boksy a drudzy płacą mało albo wcale, co ciekawe, ci co np. handlują dzisiaj w sklepie albo w boksie , " jutro " handlują na rynku lub na ulicy i odwrotnie. Nazwajem piszą na siebie i solidarnie zaniżają obroty bo inaczej byliby na kasach i vat a ponadto musieliby podnieść ceny co oznaczałoby dla nich śmierć ekonomiczną - markety by ich wykończyły momentalnie.

    Handlowcy czy handlarze , "dziennikarze" określają ich w zależności czy się komuś opłacają czy też nie , to miliony osób wraz z rodzinami.

    Nie zdajecie sobie sprawy, że to jedna z ostatnich gałęzi na których jeszcze Polska stoi.

    Dziękuję za uwagę.

    • 6 3

  • Powinni ludziom dopłacać za to, że sobie radzą.

    Jeśli nawet czegoś nie płacą to i tak zapłacą przy innej okazji... np. kupując fajki, paliwo czy tv.

    W Polsce każdy płaci podatki , i to wysokie, tylko nie każdy zdaje sobie z tego sprawę.

    • 11 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane