2007-08-09 17:20
miotasz się i miotasz, III RP ci nie pasi, choć nawet kaczki twierdzą, że IV RP jeszcze nie powstała, dopiero się ponoć lęgnie...i pewnie się już nie wylęgnie. Bardzo dużo niekonsekwencji w twoich wypowiedziach. Nie wyobrażam sobie człeka - rewolucjonistę w PRL, który ma skłonności do lizania dupska waaadzy. A liżesz kacze kupry do obrzydzenia. Mało tego, to jeszcze straszysz ludzi, że do kicia iść powinni, bo skrytykowali tego i owego. To są SPRZECZNOŚCI. Może faktycznie nadajesz się już wyłącznie jako eksponat muzealny: patrzta ludziska, do czego doprowadziła komuna człeka, z rozumem jest na bakier. Walczył z PRL, teraz walczy o II PRL.....
2007-08-09 16:35
Ból oczyszcza dusze.
Tukidydes
2007-08-09 16:11
"Zwracam się do Pana o stosowanie przepisów prawa zgodnie z zasadami praworządności" - napisał Kaczmarek w liście otwartym do Ziobry, przekazanym w czwartek PAP. "Pana działania, w tym polecenia wydawane ABW, o inwigilowanie, przeszukiwanie i poniżanie, moich najbliższych współpracowników są podyktowane bądź prywatną wojną, bądź chęcią ukrycia Pańskiej roli w sprawie tzw. przecieku operacji specjalnej CBA" - dodał Kaczmarek.
Zdaniem Kaczmarka, "nie bez znaczenia jest fakt, iż procedurze przeszukania poddane zostały osoby, które wskazał jako niezbędne do przesłuchania w charakterze świadka".
Zwracając się do Ziobry napisał: "aby Rzeczpospolita Polska była demokratycznym państwem prawa, nie zaś urzeczywistnieniem powrotu do minionej epoki, proszę o stosowanie Prawa i Sprawiedliwości również wobec swojej osoby". Zaznaczył także, że list ten ma charakter publiczny.
2007-08-09 15:56
urzędy samorządowe POwstały w III RP,a nie" IV" jak insynuujesz:D
urzędy państwowe były w RP od zawsze!:D
nic na to nie POradzę ,że tzw "samorządówka"to prywatne folwarki w rodzaju tych aged,agencji,i innych instytucji parabudżetowych!WRRR
to wszystko POwstało w III RP i trwa nadal:(
tak jak III RP:D WRRR
wierzyłem i nadal wierzę,że instytucje te ,łącznie z "rydzykowem":D
,będą przejrzyste/transparentne:D ,jak wolisz:D/póki co nie są i dzielnie się bronią te bastiony na gruzach PRL zbudowane,a III RP nazwane:D
wiesz nie znam POziomów agentury...,jest ich POdobno 6:D
nie ma szans żeby trafić "uśpionych" agentów z najwyższej półki...
,ale POwoli TF:D
bracia Kaczyńscy nie znikną ze sceny POlitycznej:D
zbyt dużo wiedzy i doświadczenia mają
,zarówno Premier p. Jarosław K. jak i Prezydent p. Lech K.!
Że to nie pasi wielu?:D mnie akurat nie dziwi...
jak się skończy III RP?pażywiom uwidim;)
ja tej POstkomunistycznej RP osobiście życzę jak najgorzej!WRRR
2007-08-09 15:48
to straszny cienias.Jego wypowiedż to szkoła podstawowa lat 80. Zwykły milicjant by go więcej nauczył. Noge dać mu szkolenie. Narazie to wszystko. Pasuje raczej na krawężnika
2007-08-09 15:44
niech lepiej nie udaje niewiniątka cały resort tak działa wzajenie się podpuszczająć i szukaj a jelenia.Taka jest ich praca do tego są szkoleni i nają takie charaktery
2007-08-09 15:40
Dopuściłeś się obrazy nadzwyczajnej, habilitowanej za to przestępstwo grozi poważniejsza kara od jakiś tam śmiesznych 3 lat :-)
Oczekuje dalszych zniewag, obrazy i takich tam panie różnych.
2007-08-09 15:36
Nie trzeba było wybierać.Skoro wybraliście tę osobę to stulić pyski szczekacze, podrzegacze i gumowłazy
2007-08-09 15:28
Prawo chroni najważniejszych
Dobre imię osób piastujących najwyższe stanowiska publiczne – m.in. prezydenta, premiera, marszałków Sejmu i Senatu, chronione jest z urzędu przez aparat państwowy. Artykuł 135 par. 2 kodeksu karnego przewiduje karę 3 lat pozbawienia wolności za znieważenie prezydenta. Forma znieważenia może być różna. Najczęściej chodzi o zniewagę słowem, ale także gestem, pismem, rysunkiem itp. Znieważyć prezydenta można jedynie w miejscu publicznym lub w sposób publiczny – za pośrednictwem książki, prasy, radia telewizji, w taki sposób, by zniewaga dotarła do bliżej nieokreślonych osób.
Jeżeli wypowiedź nie ma na celu obrażenia czy poniżenia władzy, wyciąganie jakichkolwiek sankcji jest nadużyciem
Za znieważenie lub poniżenie konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 (art. 226 par. 3 k.k.).
Chodzi o wszystkie organy, które wymienia konstytucja – a więc m.in. Sejm, Senat, prezydenta, Radę Ministrów, prezesa Rady Ministrów, trybunały i sądy, rzecznika praw obywatelskich. Ponadto, zgodnie z art. 49 kodeksu wykroczeń, karalne jest również okazywanie lekceważenia – w miejscu publicznym i demonstracyjnie – narodowi polskiemu, Rzeczpospolitej Polskiej lub jej konstytucyjnym organom.
Czyny te ścigane są z urzędu. Organy ścigania powinny wszczynać postępowanie, gdy dowiedzą się o podejrzeniu ich popełnienia. Niepotrzebne są wnioski osób zainteresowanych o ściganie ani prywatne akty oskarżenia. Po postępowaniu przygotowawczym sprawa trafia do sądu, który musi ją rozpoznać. Zdroworozsądkowo sądy często wykorzystują przepis zezwalający na odstąpienie od wymierzenia kary i poprzestają na orzeczeniu środka karnego (np. nawiązki).
Krytykować to nie to samo co obrażać !!!!
Reasumując lżenie kwaków jest w obecnej chwili przestępstwem
Więc niech nas aresztują jak siedzieć to w dobrym towarzystwie :-)
Najpierw jednak muszą się zająć wielebnym łojcem z Torunia więc jeszcze trochę czasu nam zostało.
2007-08-09 15:04
Co mi pasi a co nie to mój problem - oki?
Dzielisz urzędy na mniej lub bardziej ważne? I te wg ciebie mniej można "lżyć" - ciekawe podejście do prawa.
Mnie to nie dziwi ponieważ właśnie taka jest IV RB czyli mówiąc oględnie dziwna.
Z tego co wiem karalna jest obraza głowy państwa (nieważne czy z płaskim dziobem czy bez), za to po premierku można jechać jak po przysłowiowej łysej kobyle. Analizując tekst internauty azy nie dostrzegam tam nic obraźliwego, jedynie własne odczucia w stosunku do określonej postaci premierka, jest tam co prawda mowa o jakimś bliżej nieokreślonym bracie ale brata przecież wolno lżyć najbardziej plugawym słowem podobnie jak mniej ważne urzędy.
Czyż nie? (jak to macie w zwyczaju pytać)
Tak to właśnie wygląda nasze prawie sprawiedliwe państwo.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
