• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Opóźnienie w zwrocie pieniędzy za Lechia - Barcelona

jag.
6 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Lechia Gdańsk

Na meczu Lechia - Barcelona było około 29 tysięcy kibiców. Natomiast blisko 8 tysięcy ludzi oddało bilety po zmianie terminu spotkania. Prawie połowa z nich nadal czeka na zwrot pieniędzy. Na meczu Lechia - Barcelona było około 29 tysięcy kibiców. Natomiast blisko 8 tysięcy ludzi oddało bilety po zmianie terminu spotkania. Prawie połowa z nich nadal czeka na zwrot pieniędzy.

Do naszej redakcji piszą kibice, którzy nie mogą doczekać się zwrotu pieniędzy za bilety kupione na mecz Lechia - Barcelona. Nie skorzystali ich ze względu na opóźnienie spotkania o 10 dni. Organizator miał 21 dni roboczych na uregulowanie sprawy, ale terminu nie dotrzymał. - Rozumiem frustrację, przepraszam, ale proszę jeszcze o trochę cierpliwości. Zwrócimy wszystkim co do grosza - mówi nam Tomasz Rachwał, prezes agencji Polish Sports Promotion, która spotkanie na PGE Arenie organizowała.



Lechia miała grać z Barceloną 20 lipca w ramach pierwszej edycji Super Meczu. Z uwagi na chorobę trenera Tito Vilanovy mistrzowie Hiszpanii tego dnia nie przyjechali do Gdańska.

BARCELONA ODWOŁAŁA MECZ W JEGO PRZEDEDNIU

Spotkanie doszło do skutku 30 lipca. -Na stadionie było około 29 tysięcy kibiców - mówi nam Tomasz Rachwał, prezes Polish Sports Promotion, który organizował mecz. To ważna informacja, gdyż wcześniej nie podano nigdzie oficjalnej frekwencji, a jedynie była ona szacowana na około 30 tysięcy.

LECHIA - BARCELONA 2:2 - VIDEO, FOTO, RELACJA

Nie wszyscy kibice, którzy zakupili bilety (kosztowały od 75 do 400 złotych), mogli stawić się na PGE Arenie w nowym terminie. Organizator meczu obiecał, że wszyscy, którzy chcą zwrócić wejściówki, otrzymają wydane na zakup pieniądze. Rezygnacje można było składać od 24 lipca.

KLIKNIJ TAK LUB ZWRÓĆ WEJŚCIÓWKĘ

Następnie podjęto decyzję, że datą zamknięcia roszczeń kibiców jest 16 sierpnia. Kto do tego dnia nie wystąpił o zwrot pieniędzy, tracił do tego prawo.

-Zwrot biletów zadeklarowało około 8 tysięcy kibiców - zdradza nam prezes Rachwał. -Podjęte w związku z tym procedury okazały się dość skomplikowane. Przede wszystkim dlatego, gdyż sprzedaż biletów prowadzona była na kilku platformach internetowych oraz w kasach stadionu. Przed przystąpieniem do zwrotów musieliśmy zebrać wszystkie te dane - tłumaczy szef PSP.

Do naszej redakcji zwracają się kibice, którzy niepokoją się o swoje pieniądze, wydane na bilety. Wedle regulaminu organizator miał na zwrot 21 dni roboczych. W wielu przypadkach te terminy zostały przekroczone.

Korespondencją, którą prowadzi z organizatorami meczu, podzielił się z nami m.in. pan Andrzej.

30 lipca otrzymałem następującą informację: Prośba o zwrot biletów została wykonana. Na pieniądze prosimy oczekiwać do 21 dni. Termin minął, a pieniędzy nie otrzymałem. Na kolejny monit, odpowiedź otrzymałem 3 września. Tym razem napisano: Mamy opóźnienie czasowe, ale to nie znaczy, że Państwo nie otrzymacie pieniędzy. Prosimy jeszcze o wyrozumiałość i chwilę cierpliwości na pewno wszystkie pieniądze znajdą się u Państwa na koncie - podkreśla pan Andrzej.

Z naszych ustaleń wynika, że wszyscy, którzy nie otrzymali pieniędzy za zakupione bilety, otrzymują podobne odpowiedzi. Agencja nawet się z tym nie kryje.

Wysyłamy tą informację "hurtowo" do wszystkich osób, które nie otrzymały swoich pieniędzy na czas, ponieważ fizycznie nie jesteśmy w stanie odpowiadać Państwu indywidualnie. Rozumiemy, że to wzbudza frustrację, a bardzo chcemy temu zapobiec i spróbować Państwa uspokoić.

Uruchomiliśmy dodatkową linię telefoniczną, jednak w przypadku zajętości numeru prosimy o zrozumienie, ponieważ rozmowy z Państwem nie są krótkie, a także ilość osób dzwoniących jest bardzo duża
- tej treści maile trafiają do kibiców.

W podobnym tonie wypowiada się prezes Rachwał, który w czwartek gościł w Gdańsku. -Rozumiem frustrację i zdenerwowanie, przepraszam za to. Szacujemy, że do rozliczenia mamy jeszcze około połowy tych, którzy się zgłosili po zwrot pieniędzy. W dużej mierze to osoby, które zakupiły bilet na naszej platformie. Sukcesywnie będziemy rozliczać się z kolejnymi osobami. To do nich skierujemy pieniądze na które jeszcze też czekamy od niektórych naszych partnerów meczu, a także z Barcelony - zapewnia prezes Rachwał.

Wszelkie dodatkowe informacje dostępne są pod numerem telefonu: +48 22 357 33 20 (pon. - pt. w godz. 9.00 - 17.00) oraz pod adresem email: bok@psport.pl
jag.

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (57) 1 zablokowana

  • nareszcie

    dzis po godz 17 otrzymałem zwrot 560 zł za dwa bilety

    • 0 0

  • Banda Złodzieji

    czekam juz 3 miesiace na pieniadze kupa złodzieji...

    • 0 0

  • czekam juz 3 miesiace na 400zł banda ZŁODZIEJI.....

    • 0 0

  • dziadostwo

    do dzis nie otrzymałem zwrotu pieniedzy za dwa bilety

    • 0 0

  • Zwrot za bilety

    Tak jestem w gronie tych jak mówicie "szczęśliwców" z ponad 2,5 tys złotych mniej w kieszeni. To przypomina Amber Gold, ładne słówka, zbywanie, a na koniec bezradność wszystkich z głównymi aparatami Państwa na czele.
    Ten pomysł z pozwem do prokuratury/ sądu to dobry pomysł, bo wszelkie terminy już upłynęły

    • 1 0

  • Zwrot za bilety

    Ja również należę do grona "szczęśliwców",którzy nie otrzymali zwrotu gotówki za bilety na mecz i parking ! Nie mam już siły upominać się o swoje na wszystkie możliwe sposoby ! A może by tak pozew zbiorowy do sądu ? Co wy na to ?

    • 1 0

  • czy ktoś jeszcze nie otrzymał zwrotu pieniędzy

    To chyba jakieś kpiny, do tej pory nie otrzymałam zwrotu pieniędzy, chociaż zarzekali się o 21 dniach roboczych, pod podanym numerem telefonu od miesiąca nikt nie odbiera, a na maile odpowiedź generowana jest automatycznie. O co tu chodzi? Czy jedyną drogą jest oddanie sprawy adwokatowi, czy Ktoś ma jakiś inny pomysł na odzyskanie tych pieniędzy????>

    • 0 0

  • dzwoniłem do nich (3)

    zwrócili ponoć 5% kasy,skąd mieli
    skoro się tłumaczą że kasa jest w
    Barcelonie!!!to Barcelona takie szmaciarze
    że nie chcą kasy oddać?coś mi tu śmierdzi!
    przecież firma która działa,musi być zabezpieczona
    ,ja prowadząc transport muszę mieć licencje,
    by w razie zonka z mojej strony,poszło z zabezpieczenia,
    a taka firma która robi milionowe tranzakcje jest niezabezpieczona?
    czy kuzyn Tuska lub Nowaka ją prowadzi?ktoś rzucił dobre hasło,
    zgadajmy sie jakoś tu na fejsie,może na LechiaNet i pojedźmy
    z nimi faktycznie jak jest możliwość,pozw zbiorowy tańszy,
    z jakiej paki naszą kasą obracają!!

    ps
    powiedzieli mi że kasa pod koniec września będzie...

    • 7 2

    • Nie mogę się dodzwonić. (2)

      Moje telefony są notorycznie pomijane. Jeśli chodzi natomiast o stronę z, której bilety zamawiałam, mam stały kontakt e-mailowy. Niestety wciąż dowiaduję się , że zwrot należnych mi pieniędzy nie jest taki prosty..i nie wiadomo do końca kiedy nastąpi. Jeżeli ktoś rzeczywiście zechce założyć jakąś grupę, w której wspólnie wymyślimy co z tym wszystkim robić dalej, proszę podać link do danego forum/wydarzenia na facebooku. Pozdrawiam.

      • 2 0

      • ja też nie mogę się dodzwonić. (1)

        i również jestem za wspólną interwencją. Mamy już październik i kasy brak. Co robimy?

        • 0 0

        • złodzieje

          ja czekam na zwrot 4szt po 450 zl czyli 1800 W pon. wusyłam pismo przedprocesowe przez kancelarie ale pozew zbiorowy byłyby skuteczniejszy

          • 0 0

  • Oszuści

    Ciekawe czy jeszcze usłyszymy coś o tej pożal się boże firemce, bo o prezesie rachwale i naszych pieniądzach pewnie już nie

    • 0 0

  • piszcie do redakcji

    Piszciee na adres news@trojmiasto.pl niech nagłosnia sprawę bo nas przekręca na kase,Ja juz wysłałem maila z prośba o publikacje

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane