• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Problem z psami na Obłużu. Rodzice boją się o dzieci

Magdalena
8 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
W pobliżu szkoły, zdaniem rodziców, często psy puszczane są luzem i kiedyś może dojść do poważnej tragedii. W pobliżu szkoły, zdaniem rodziców, często psy puszczane są luzem i kiedyś może dojść do poważnej tragedii.

- Wyczerpałam wszelkie możliwe sposoby zwrócenia uwagi Straży Miejskiej na bezpieczeństwo dzieci w pobliżu szkoły podstawowej nr 6 na Obłużu zobacz na mapie Gdyni - pisze w liście do naszej redakcji pani Magdalena.



Czy twoje dziecko zostało zaatakowane kiedyś przez psa?

Oto jej opowieść:

Sprawa dotyczy otoczenia szkoły, a dokładniej mieszkańców, którzy wypuszczają luzem swoje psy, zarówno w okolicy wejścia do szkoły od strony szatni (czworonogi załatwiają swoje "potrzeby" tuż przy płocie, więc teren, gdzie dzieci lubią biegać jest niczym pole minowe), placu zabaw nazywanego "zameczkiem" i tzw. górki na osiedlu Obłuże.

Kilkakrotnie wraz z innymi rodzicami dzwoniliśmy na Policję, Straż Miejską z prośbą o interwencję, szczególnie w godzinach porannych, gdy dzieci zmierzają na lekcje. Niestety, bezskutecznie. Funkcjonariusze Straży Miejskiej twierdzili, że czasem wysyłają patrole (przez ostatnie trzy lata nie widziałam ani jednego patrolu, a to już moje drugie dziecko uczęszczające do tej szkoły). Policja odsyłała temat do Straży Miejskiej. I tak w kółko.

Czytaj też: Psy na ulicach mogą budzić lęk

Problem, niestety, narasta. W ciągu tego miesiąca miałam okazję cztery razy reagować bardzo stanowczo w stosunku do właścicieli psów, które, puszczone luzem, odruchowo biegną za dzieckiem. Są to również psy, które należą do ras uważanych w obiegowej opinii za "niebezpieczne".

W jednym z przypadków "ofiarą" takiego ataku był również mój synek (a biorąc pod uwagę, że był już raz dotkliwie pogryziony przez psa - nie było to przyjemne spotkanie). Pomijam "kulturalną" reakcję właściciela, wręcz sugestię, żebym to ja pilnowała dziecka idącego po chodniku ze szkoły - zdecydowanie poważniejsze jest realne zagrożenie zdrowia i bezpieczeństwa dzieci - szczególnie tych z młodszych klas.

Tyle się mówi o przepisach, bezpieczeństwie, o nie puszczaniu zwierząt luzem w mieście, sprzątaniu odchodów po pupilach... Niestety, ten temat wciąż powraca jak bumerang. Czy naprawdę takim problemem dla straży miejskiej jest wprowadzenie wzmożonych patroli przez jakiś czas w obrębie szkoły? Skoro kampanie społeczne nie przynoszą efektów, opór i głupota właścicieli jest "niereformowalna" w sposób łagodny i kulturalny, to być może zastosowanie środków w postaci nakładanych mandatów zmieniłyby świadomość tych ludzi?

Zastanawia mnie, skoro w prawie jest zapisane, że mandat może wynieść nawet 500 zł, straż miejska może mieć z tego niezły zysk. Dlaczego nikt nie zastosuje tego typu restrykcji, skoro do ludzi nie dociera, że ich nieodpowiedzialność stanowi zagrożenie dla dzieciaków?

Odpowiada Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik gdyńskiej Straży Miejskiej

Zapewniam, że każde zgłoszenie, które trafia do nas jest rejestrowane i na miejsce wysyłamy patrol. Często zdarza się jednak tak, że po przyjeździe funkcjonariuszy nie ma już właścicieli psów ani zwierząt. W ciągu ostatnich dwóch tygodni z tego miejsca jednak zgłoszeń nie było. Od początku roku strażnicy brali udział w 226 interwencjach związanych z psami, które nie miały kagańca lub smyczy i ponad 140, gdzie czworonogi wałęsały się po ulicy lub nie miały właściciela. Nie zawsze karamy mandatami, czasem pouczenie wystarczy. Perswazja bywa bardziej skuteczna, choć wszystko zależy od właściciela i jego zachowania po przyjeździe strażników.

Trojmiasto.pl ma swoją redakcję w Gdyni!
Dzięki temu będziemy jeszcze bliżej mieszkańców Gdyni i ich problemów.
Pracujemy na trzecim piętrze Transatlantyka, przy
Placu Kaszubskim 17/307 zobacz na mapie Gdyni.
Piszcie do nas na adres
gdynia@trojmiasto.pl, dzwońcie pod nr 58 321 95 50 lub po prostu przychodźcie.
Magdalena

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (402) ponad 20 zablokowanych

  • Wprowadzić podatek od kundli 1500 zł rocznie (24)

    Niedowartościowane osiłki z amstafami albo nadfobne damy ze sr*jacymi po chodnikach pudelkami, niech płaca.

    • 255 174

    • tak tak (12)

      wprowadzić podatek ale od bachorów wrzeszczących, sr*jących pod balkonami i rzucających papiery gdzie popadnie

      • 83 72

      • (9)

        trzeba byc naprawde pomylonym zeby psa porownywac do malego dziecka. ale coz, po tym co widze na ulicach gdzie 30 letnie kobiety caluja i przytulaja yorki to mnie to raczej nie dziwi.

        • 67 49

        • psy mnie mniej denerwuja (2)

          a bachory smierdza!

          • 29 31

          • a Ty od razu byłeś wielkim na 170cm bachorem...

            • 25 10

          • psy

            to dopiero śmierdzą:) i to jest naturalne. bachory nie, chyba, ze o swoje nie dbasz...

            • 7 6

        • To porównaj psa przewodnika i źle wychowane dziecko, z jeszcze bardziej głupim rodzicem.

          ;)

          • 41 4

        • bachory sa wredne! (3)

          bachory sa wredne,bo niszcza mlode drzewka,robiac sobie z nich oszczepy a potem drzewka porzucaja na trawniku!

          • 19 8

          • (1)

            bachory bywaja wredne, ale to wina durnych rodziców którzy nie potrafią im niczego wyjasnic albo sami zachowuja sie jak dzicz.

            • 28 3

            • to samo tyczy się psów - jaki "pan" taki "pies"

              uogólnianie do niczego nie prowadzi

              • 7 2

          • genialnie smieszne

            • 1 0

        • tak bo dzieci to świętość i nie wolno im zwracac uwagi bo sie zestresują...pfff

          • 24 6

      • Sr*jące psy w przyszłości nie będą płacić na Twoją emeryturę. (1)

        Bachory tak.

        • 19 17

        • Dzieci rodzisz jako inwestycję w emeryturę? :P
          Wykluczasz posiadanie i psa i dziecka?
          Szkoda, bo dla dziecka to wiele korzyści.

          • 16 3

    • Wprowadzić podatek od podatku - tzw. subpodatek!

      • 11 4

    • sam jesteś kundel

      co kompleksy? słabe wykształcenie i pochodzenie z patologii się kłania?
      ja bym wprowadziła podatek do nierobów, siedzi przed kompem i jadem zieje, bo tylko to mu zostało

      • 25 8

    • podatek od kundli (1)

      i od dzieci 2000 zł rocznie

      • 9 13

      • Od dzieci już jest, ale 2000 rocznie...ulgi...

        • 0 0

    • To twoi rodzice musieli by nieźle płacić , kundlu.

      • 8 4

    • ss

      na twoją głupotę wprowadzić podatek.to się nie wypłącisz kundlu

      • 7 2

    • Winny czy nie

      Ani pieski nie są złe, ani tym mniej niegrzeczne dzieci. To niestety jest wina właścicieli i rodziców. To właściciel musi posprzątać po swoim pupilu, pies sam tego nie zrobi. To rodzic musi wychować swoje dziecko, ono samo się nie wychowa, a jeżeli już to niewłaściwie.I tu się kończy łańcuszek. Problem w tym, że nie wszyscy dorośli tak myślą. A szkoda!

      Pozdrawiam odpowiedzialnych i rozumnych!

      • 29 0

    • wiesz co, 1500 zł to rocznie nie wystarcza mi na to, żeby...

      ... tej kochanej przybłędzie, uratowanej z drogi, zapewnić utrzymanie. gdybym miała płacić drugie tyle, nie byłoby mnie stać na jej uratowanie :(

      • 13 4

    • Głupio wymyśliłeś

      Wtedy babcie, które mają psa od 10 lat będą się musiały pozbyć, bo je nie będzie stać. Większość ludzi nie stać na taką kwotę a tych co stać to właśnie Ci co mają groźne psy albo nie mają dumy się schylić po psią kupę. Twoje rozwiązanie tylko nasili zjawisko porzucania zwierząt i jeszcze bardziej przepełni schroniska.

      • 8 1

    • sam jestes

      kundel

      • 1 0

    • proponuję 10 tys. podatku od wrodzonego niedorozwoju umysłowego.

      • 1 0

  • Moim zdaniem (15)

    powinno być dozwolone odstrzelenie (albo inny sposób unieszkodliwienia) bydlaka, jeśli atakuje ludzi a nie jest pilnowane przez właściciela. Jeśli bydlę nie zostało wychowane do życia między ludźmi to lepiej, żeby go nie było.

    • 184 114

    • (2)

      więcej bydlaków ludzkich jest do odstrzału niż zwierząt, myślę że adresat tego wpisu jest jednym z nich

      • 53 41

      • W beznadziejnych przypadkach

        dla właściciela też powinna się znaleźć kulka.
        A AUTOROWI wpisu wyżej sugeruję sprawdzenie w słowniku słowa "adresat".

        • 31 11

      • Niekoniecznie.

        Zależy kto jest ważniejszy dla kogo.
        Jeśli głupi pies-kulka.
        Jeśli głupi właściciel-kulka.
        Jeśli głupi i pies i właściciel...

        • 1 4

    • Gaz. Na psa i właściciela. (1)

      Mam, wielokrotnie skorzystałem w momencie zagrożenia. 30-70 zł w jakimkolwiek sklepie militarnym.

      • 31 11

      • ja też :)

        • 3 5

    • psy (1)

      tez mam psy(dogi kanaryjskie)i uwazam,ze to wina wlasciciela,jezeli pies atakije.To my jestesmy odpowiedzialni za naszych pupili i trzeba miec olej w glowie,zeby opiekowac sie psem-to nie zabawka.Psa bierzemy na wlasne zyczenie i do nas nalezy sprzatanie po nim,opiekowanie sie i zapewnienie bezpieczenstwa innym ludziom

      • 53 1

      • oczywiście

        każdy pies to kopia psychiki jego pana:-)Jak drań jest cham, to i jego pies będzie się zachowywal, jakby mu piątej klepki brakowało. Co w praktyce okazuje się niebezpieczne.

        • 13 0

    • A moim zdaniem

      Powinno się odstrzelać bydlaków zwanych ludźmi. To jaki jest pies zależy tylko i wyłączie od właścicieli

      • 20 1

    • to calkiem dobry pomysl

      W UK często usypią sie psy które kogoś zaatakowały, ostatnio nawet był taki przypadek w mojej miejscowości. Efekt jest taki że psy są naprawdę spokokjne, ułożone, często tresiwane i mi sir jeszcze nie zdarzyło spotkać właściciela z nadpobudliwym pieskiem.

      • 14 4

    • rozumiem że bydlak to własciciel w tym przypadku.

      • 6 0

    • Bydlakiem to ty (1)

      Sam jesteś bydlakiem skoro tak się wypowiadasz o zwierzeętach.

      • 8 6

      • ANALFABETA ale zwierzęta lubi.

        • 2 2

    • Dlaczego to pies ma ponosić winę za właściciela? To tak jak karać dziecko za błędy rodziców.

      • 2 1

    • moim zdaniem powinno być dozwolone odstrzelenie idioty który nie potrafi wychować swojego psa. Jeśli bydlę nie zostało wychowane do życia między ludźmi to lepiej, żeby go nie było.

      • 1 0

    • idioto,tylko że ten "bydlak" jest wychowany przez człowieka ,i tylko i wyłącznie dzięki niemu stał się tym "bydlakiem"

      • 1 0

  • Potrzebny jest większy dozór (7)

    psów, wyprowadzanie powinno być w kagańcu i na smyczy.Wiadomo że dziecko samo nie obroni się przed psem, a właściciel czworonoga często jest oddalony zbyt daleko aby interweniować.

    • 121 33

    • (3)

      bachory prowadź w kagańcu i na smyczy

      • 16 42

      • "Bachora", to najpierw sobie uwij, no chyba, że masz jakiś kłopot...

        i dlatego taki ton...

        • 21 9

      • zuza widzę, że ty też powinnaś chodzić w kagańcu i na smyczy (1)

        zuza widzę, że ty też powinnaś chodzić w kagańcu i na smyczy

        • 23 6

        • Spokojnie, ona nosi yorka w torebce i nazywa go swoim dzieckiem. Tego nie zmienisz

          • 9 3

    • brak egzekwowania przepisów

      dot.psów wynika głównie z tego, że służby do tego powołane mają wrodzony sentyment zawodowy do piesków niestety i stąd tak duża pobłażliwość..... należy przywrócić instytucję hycla, ten to byłby skuteczny...

      • 5 4

    • No i co ci po właścicielu (1)

      jeżeli jest nim stary sklerotyk, który ledwie kojarzy, co się wokół niego dzieje? Albo baba, która z rozbrajającą szczerością powie ci, że, niestety, nie ogarnia, bo jest sama a psy ma dwa?

      Tę drugą sytuację zaliczyłem osobiście.

      • 5 0

      • W tym wypadku odsyłam do wypowiedzi Dawg.

        Nic innego do głowy nie przychodzi.
        Sam bardzo lubie zwierzęta - ale jeśli mam wybrać to wybiorę bezpieczeństwo mojej rocznej córki.

        • 2 0

  • Już prędzej grozi Im poślizg na guanie niż pogryzienie przez psa! (1)

    Na przymorzu naprzeciwko rynku kupa na kupie!

    • 50 22

    • pani magdaleno, sa odpowiednie gazy pieprzowe do obrony przed agresywnymi zwierzetami

      Jesli zagrozone jest dziecko to nie ma sie co zastanawiac tylko psikac. Sam nosze taki przy sobie gdyz czesto jezdze na rowerze albo biegam i zdarza sie ze jakis kundel atakuje mnie ujadajac.

      • 0 3

  • Luzem biegające psy powinny być bezwzględnie usypiane (15)

    Aby posiadać psa trzeba mieć mózg

    • 153 96

    • Twój pies twoja kupa!!!!

      Właściciele psów nie myślą za dużo, przecież pies wysr* się na chodnik czy trawnik, a właściciel się nie przejmuje. Pies tu nie jest problemem, problemem jest głupie społeczeństwo, gdzie nie dba się o nic więcej co nie jest moje.

      • 35 1

    • To samo się tyczy luzem biegających dzieci. (6)

      • 20 12

      • Czytam i nie wierze, ze jeszcze chodzicie po ziemi...

        To dziwie sie, ze jeszcze chodzisz po tym swiecie i masz prawo glosu.Sam/a byles/as dzieckiem i o dziwo nie zostales/as odstrzelony/a.

        Nie wierze w to co czytam...pisze sie o s****acych psach i stwarzanym zagrozeniu przez puszczonych luzem psach...a podnosi sie wielka debata na temat dzieci i to przez tych co to NIGDY dziecmi nie byli...

        Jak widze logike myslenia i wypowiedzi, niektorych tu ludzi to szlag mnie trafia, ze przychodzi mi zyc w kraju, ktory rwie sie do uni..bleszczy o kulturze a taki jeden z drugim szacunku nie ma do nikogo chyba, ze do samego siebie(choc watpie)...

        Gdyby odstrzelic wiekszosc takich bezmozgich egoistow, zakompleksionych,bezczelnych i majacych tylko odwage "komputerowo"nie bylo by debilnych dyskusji na temat wyzszosci dziecka nad psem czy psa nad kotem...

        • 7 9

      • Szkoda że ciebie niekt nie uśpił pajacu... (2)

        szkoda

        • 5 2

        • Twojego dziadka pewnie z kolei usypiali pod prysznicem. (1)

          • 1 3

          • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • Latają guaniarze drąc japy pod oknami!!

        Zwrócenie uwagi w ogóle nie pomaga! To trzeba tylko LAĆ i patrzeć czy równo puchnie!! guanarzeria z****na!

        • 7 2

      • Gdyż luzem biegające dzieci stwarzają zagrożenie dla innych mieszkańców miasta, np. ostatnio w Gdyni na ul. 3 Maja.

        • 3 1

    • a czemu winien jest pies, że chcesz go usypiać? To właściciel go puszcza bez smyczy i nie sprząta o nim. Więc może do gazu z ich właścicielem :/
      A swoją drogą to czemu nikt tak nie szkaluje na dzieci śmiecące gdzie się da i dorosłych też!!!!!!!
      ps. Coraz więcej właścicieli sprząta o swoich pupilach, więc przestańmy uogólniać.

      • 14 7

    • wyjatkowy z ciebie kretyn

      • 3 4

    • Według tej logiki

      Meneli też powinni usypiać, śmierdzą, sr..ą gdzie popadnie...

      • 9 0

    • ty bez psa nie masz mozgu

      • 0 1

    • Ciekawe co by było jak ty byś był wiecznie na uwięzi i nie mógł pobiegać (1)

      • 1 1

      • ależ pies może biegać, tyle, że w kagańcu

        • 0 0

    • zeby pisac takie bzdury trzeba go nie miec... zal czyac

      • 1 0

  • (8)

    Kiedyś dzieciaki biegały po podwórkach i jakoś nie było problemu z psami, z zarazkami, grypą i setką innych rzeczy, a o które się teraz robi raban. Wychuchane dzieciaczki przewrażliwionych rodziców wcześniej czy później w coś się wpakują.

    Zwierzęta nie są problemem, problemem są ludzie, którzy nimi nie potrafią się zająć.

    • 212 61

    • (1)

      prawda, ze zwierzętami łatwiej się dogadać niż z ludźmi,
      psy przeszkadzają, koty dzikie przeszkadzają, dziki przeszkadzają tylko pijacy, degeneraci i inne zboki nie przeszkadzają

      • 42 7

      • Nie psy przeszkadzają

        tylko kupa rozumiesz to???

        • 0 1

    • Problem był

      tylko nie było gdzie go poruszać, bo władza miała stosunek lekceważący do wszystkich ...

      ludzie zakotwiczeni w mentalności z tamtego okresu dzisiaj piszą "że kiedyś nie było problemu", "że kiedyś żyło się lepiej", "że kiedyś milicjant pałą dał i spokój był"

      może to ostatnie przywrócić wobec właścicieli psów skoro "Kiedyś dzieciaki biegały po podwórkach i jakoś nie było problemu z psami"

      • 18 12

    • (2)

      Kiedyś była instytucja hycla i biegające luzem pieski były szybciutko wyłapywane.

      • 9 3

      • (1)

        i czarna wołga porywająca dzieci - to tez mogłoby rozwiązac niejeden problem z bachorami na podwórku

        • 14 9

        • hahaha dobre, miał być +

          • 0 4

    • (1)

      Właśnie, pamiętam, że za dzieciaka po podwórku biegał z nami kundel i jakoś nikomu nie przyszło do głowy lamentować o ewentualnym pogryzieniu albo kupach w piaskownicy.

      • 10 4

      • taa,

        tylko kiedyś faktycznie same kundelki biegały, czasem owczarek niemiecki się trafił(jeden taki na moim podwórku pogryzł w sumie trójkę dzieci i dwoje dorosłych)a teraz same boksery, amstaffy, dogi i inne cuda. i jak ktoś już wyżej napisał, wtedy władza nie tyle się obywatelem nie interesowała, co interesowała się nadmiernie i ludzie bali się zgłaszać, bo może jakiegoś ważniaka piesek...

        • 0 3

  • dopiero jak jakiś pies kogoś zagryzie, to wtedy ktoś się ruszy (1)

    - niestety prawo nigdy nie stoi po stronie pokrzywdzonego, w końcu żyjemy w kraju gdzie mafie wypuszcza się z więzień, a każe ludzi pokazujących swoje przekonania polityczne.

    • 76 23

    • no tak , ale jesli matka w obecności dziecka robi awanturę o psia kupe zamiast zrobic to dyskretnie ..

      a dziecku powiedziec ,że własciciela wina, to sie pieni i wyrabia w dziecku agresje do zwierzaka i wówczas może sie zdarzyc jak ostatnio , gdzie dziecko powiesiło psa bo mama kazała:(

      • 2 4

  • wprowadzić 100 zł rocznie podatku od psa i po kłopocie (5)

    df

    • 31 53

    • (2)

      100 zł? I "właściciel" obsrywacza będzie mówił, że płaci podatek i już nie musi sprzątać po nim. Więc 100 zł, ale miesięcznie i kary za nie sprzątanie po psie 5000 zł. W krajach rozwiniętych kary są wysokie, psich kup nie widać i jest ok.

      • 18 6

      • w sam raz (1)

        100zł dla hołoty i kaszubów to bardzo duzo,
        nawet jak jogurt w biedronce podrożeje o 10gr to juz nie kupują,
        stówka ,wiekszosc tych psich mam polujących z psami na ludzi z osiedla by odstraszyła od posiadania kundla :)

        • 1 3

        • to sam sobie odpowiedziałeś, kto mieszka w Gdańsku Sopocie i Gdyni

          hołota i kaszubi - wszystko to widać po burackich podkładakach jestem z G... albo G... moje miasto

          • 0 0

    • Tysiąc złotych miesięcznie od posiadania bachora! (1)

      Jak kiedyś zlałem jednego i drugiego, to do tej pory mam spokój pod oknem! Hehe, jeszcze ich lalusiowaty ojciec mnie psami straszył. Jeden lep i zapomniał o sparwie!

      • 6 5

      • o psach gadamy głąbie

        • 0 0

  • Mój pies tez mnie irytuje , mam go juz od 10 lat (21)

    i ciągle sr*.

    Sr* codziennie po kilka razy. Za każdym razem gdy wychodzę z nim na spacer, spod ogona wydobywa wielkiego kloca w postaci nawozu. Najpierw się cieszyłem że trawka będzie lepiej rosła ale już po kilku latach zauważyłem że rośnie tak samo jak w miejscach w których mój pies nie rozrzuca obornika. Potem wpadłem na pomysł aby po nim sprzątać , ale co z tego skoro ja sprzątałem a moi sąsiedzi nie. Mój pies jako największy na osiedlu zawsze wzbudza zainteresowanie , wszyscy oglądają ile to łajna wydobędzie ze swojego wielkiego otworu tym razem i zawsze wygrywa z konkurencją. Kolejną sprawą jest bieganie. Niestety ale mój piesek nie ma zbyt długiej smyczy a biegać musi. W lasach nie można , w parkach nie można , w sumie nigdzie nie można. Wiec biega po osiedlu, wychodzę z nim i puszczam solo , jest szczęśliwy. Wącha wszystko dookoła sika po katach i kwiatkach , ma w sobie najwięcej moczu.

    Mam już tego dość, czy ktoś zna jakiś sposób aby pies nie "sr*ł" i nie biegał?

    W sumie nie chcę już tego psa bo nie może już ani biegać ani s**** a uśpić też go nikt nie chce bo jest zdrowy.

    • 158 46

    • Tzeba było pomyśleć 10 lat temu (2)

      że blokowisko to nie miejsce dla psa

      • 30 11

      • 10 lat temu nie było zakazów sr*nia dla psów (1)

        smyczy , kagańców itp ,

        • 18 6

        • bo wtedy były inne czasy,nie było nic w sklepach to ludzie żerli te psie guano

          • 6 3

    • Zmień karmę (2)

      na lepszą. Bedzie s*ał raz dziennie. Serio.

      • 10 0

      • to moze .. (1)

        poszukaj takiej ze bedzie sr*ł raz na tydzien? Serio.

        • 11 2

        • Zaczopować.

          I tylko raz na tydzień zwalniać blokadę.

          • 23 2

    • mój też wali wielkiego kloca - aż duma rozpiera (1)

      ciekawe czy większy od twojego psa

      • 21 3

      • podaj mi swój adres,wysle ci kupe i porównasz
        ale narazie to w butelce bo sr* na żadko, zagescisz mąką ulepisz kule i podasz wyniki na 3miasto.pl

        • 11 0

    • (2)

      No to sr* i biega, czy już nie może tego robić? Zdecyduj się. Żal mi twojego psa, że trafił na właściciela-durnia bez sumienia. Nie wiedziałeś, że duży pies nie załatwi twoich kompleksów?

      • 9 15

      • biega-choć nie może ,

        s*ra bo chce

        • 5 0

      • oj magda magda nie zrozumiała ironi :D :D

        • 5 0

    • wypas

      też o tym myślałem... w bloku 20 psów, na osiedlu ze 100. Każdy wali kupę przynajmniej raz dziennie. średnia waga kupy powiedzmy 10 deko. wspólnym wysiłkiem walą 10 kilo kupy dziennie. Uwaga podaję wyniki - 3650 kilogramów rocznie. swoje kupy dokładają koty i wychdzi mi 4 tony s**** rocznie na trawniku... wypas.

      • 38 1

    • biegac moze,ale z kagancem bezmózgu jeden! (2)

      Twoj pies moze sobie s**** i biegac,a twoim obowiazkiem jest po prostu schylic tyłek i posprzatac po nim-woreczki foliowe lub papierowe nie sa ciezkie!Nie narzekaj tez,ze biegac nie moze bo moze wszedzie tylko z kagancem! Pomysl czasem!

      • 12 5

      • autor głównego postu przygotował dobrą prowokację, ale widać nie każdy się połapał o co chodzi

        • 12 1

      • Wiktor33

        Jesteś moim idolem, oczywiście piesek może biegać , może robić wszystko, tylko już się nie denerwuj.

        • 6 0

    • :)

      • 3 0

    • Poprawiłeś mi humor na cały dzień :)

      .Leżę na ziemi za śmiechu :D

      • 7 0

    • hehe, dobre;]

      A najlepsze sa komentarze ponizej. Nikt naprawde nie dostrzega w tym tekscie ironii? Pies s****tak jak czlowiek. Pies ma potrzebe ruchu tak jak czlowiek. Pies coraz czesciej mieszka w miescie, bo i czlowiek zamiast wsi na przelomie dziesiecioleci coraz czesciej wybiera miasto. Ale psu nic nie wolno. I ja tak odbieram powyzsze opinie, zreszta niezwykle trafna;)

      • 6 2

    • nie no ten komentarz roz...ał mnie na maksa :D :D jestes mistrzem :D

      • 3 0

    • można go zjeść

      tak robią azjaci

      • 1 1

    • LULUI

      PRZEPIĘKNIE NAPISANE CUD MIÓD I MALINA! GRATULUJE POMYSŁU \;0)

      • 1 0

  • Trzeba co kilka dni pisać @ do SM (wychodzi taniej) i żądać od nich odpowiedzi na piśmie i wyjaśnień kiedy był patrol. Jak co kilka dni muszą wysłać polecony to w końcu miękną. A jak do tego komendant ma się podpisać pod kłamstwem (że patrol był podczas gdy w rzeczywistości nie było) to w końcu wolą wysłać patrol. Alternatywnie można strzelać do psów i ich właścicieli pistoletami na kulki i niech oni się skarżą na policję - powodzenia.

    • 17 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane