- 1 Ukradli 25 tysięcy złotych przez kody BLIK (61 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (223 opinie)
- 3 Lodzińska i Borawski wiceprezydentami (102 opinie)
- 4 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (262 opinie)
- 5 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (90 opinii)
- 6 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (57 opinii)
- Przed Polską, jeśli chodzi o ruch promowy, stoją jeszcze duże wyzwania - mówi Bogdan Ołdakowski z Actia Forum, organizator konferencji. - Perspektywy są dobre. Przede wszystkim duże bałtyckie firmy żeglugowe widzą w naszym kraju spory rynek. Ich zdaniem Polacy będą coraz więcej podróżować, a jednocześnie wzrośnie zainteresowanie podróżami do Polski. Wśród nowych kierunków można mówić m.in. o Finlandii. Problem polega na tym, że ktoś musi zaryzykować. Promy są bardzo konkurencyjne wśród środków transportu, zarówno jeśli chodzi o przewóz ludzi, jak i towarów. Wystarczy wspomnieć, że ruch lotniczy ze Skandynawią obejmuje właściwie tylko sferę biznesową. W całej reszcie promy zdecydowanie prowadzą.
Trójmiasto zdaniem specjalistów ma duży potencjał, choć na razie rozwój połączeń promowych odbywa się dosyć powoli, a nie wszystkie powstałe linie są utrzymywane (jak choćby na trasie Gdańsk-Kopenhaga). Są jednak i pozytywne przykłady, jak sukces linii Gdynia-Karlskrona.
- Morze Bałtyckie stało się praktycznie morzem wewnętrznym Unii Europejskiej - mówi Bogusław Stasiak, wiceprezydent Gdyni. - Z naszego punktu widzenia ocena kilkuletniego funkcjonowania połączenia z Karlskroną i jego bardzo dobrych wyników ekonomicznych wskazuje, że tego typu transport będzie się rozwijał.
Nowy terminal promowy w Gdyni ma znacznie większe zdolności przeładunkowe niż dotychczas i daje nam szanse na kolejne połączenia. Czekamy, jak do tego odniosą się armatorzy. Wśród nowych kierunków można pomyśleć m.in. o Wschodzie. Dawniej istaniała już koncepcja połączenia z Kłajpedą, siostrzanym miastem Gdyni. Wówczas nie było wystarczającego zainteresowania. Dziś brak autostrady łączącej unijne miasta bałtyckie z Polską i resztą krajów UE stwarza szanse połączeniom promowym. Bardzo poprawne stosunki z Obwodem Kaliningradzkim nie zastąpią jednak bezpośredniego połączenia bez barier granicznych.
Opinie (66)
-
2004-09-28 23:04
POLFERRIES
no, daleka droga. ale moze zrobic pierwszy krok i otworzyc jakies polaczenie do lubeki, tego bratniego miasta chocby.
proponuje polski kapital na statkach made in poland oraz z polska zaloga.
dlaczego nie?- 1 0
-
2004-09-28 23:23
gledzenie
Gledzenie,gledzenie,gledzenie.
A gdzie rejsy do Kaliningradu z Trójmiasta, co z Kopenhaga, kiedys byl prom do Helsinek i komu to przeszkadzalo? W zeszlym roku mialo cos byc z Sopotu na Bornholm i co ? A rejsy wycieczkowe po Baltyku? Takie nie tylko do Skandynawii ale i do Rosji, na Litwe, Lotwe do Niemiec. Po Morzu Srodziemnym moga byc a po Baltyku nie? No ale czego sie spodziewac skoro wlodarze 3miasta nie moga zdobyc sie na wspolny bilet autobusowy.- 1 0
-
2004-09-28 23:46
W dziesiątą rocznicę zatonięcia promu "Estonia" pozdrawiam "praworządnych" Szwedów, którzy zaciemniają przyczyny tragedii. Na pohybel pludrakom, pończosznikom i rybojadom.
- 1 0
-
2004-09-28 23:55
adas
Zgadzam się z tobą. W Polsce mamy wszystko co do tego jest potrzebne. Firmy żeglugowe, statki i stocznie, kadrę oficerską i marynarską tylko w naszym kraju cholernie trudno cokolwiek ze sobą zgrać. Bo zaraz zaczną się pieniądze....... (afery, przekręty, malwersacje, defraudacje itd.)
- 0 0
-
2004-09-29 00:57
Min. do Adasa.
I tu zgodzic sie nie moge. Ciekawe kto do Lubeck by poplynal?
Jesli ma do wyboru pokonanie tych 650 kilometrow autem czy
autobusem z pewnoscia wybierze te srodki transportu.
A co do niezawijania do portow na stateczkach wolnoclowych (Kaliningrad),
oplaty portowe sa na tyle wysokie, ze interes stalby sie nieoplacalny.
A teraz kwestia polaczen z Karlskrona. Mialem przyjemnosc
podrozowac tam w roku ...:) zapamietalem z tamtej podrozy jedno -
zarzygane lazienki i przelewanie sie w nich roznych ciekawostek.
STOP, nie tylko. Pamietam rowniez kogos kto ze mna plynal,
pewna panne (powiedzmy - X) Uchhh. O Bązę:)- 0 0
-
2004-09-29 01:08
ADAS, przejazd autem jest tanszy,
niz prom do lubeki, chociarz w sumie piwko na pokladzie ,czemu nie, ale jedno pytanie, kto buduje jeszcze albo kto posiada porzadne statki?
- 0 0
-
2004-09-29 09:25
Do Kopenhagi i Goteborga
Niebawem zostanie przywrócona bardzo atrakcyjna linia promowa z Trójmiasta do Kopenhagi i Goteborga. Takich linii jak ta na Gdańskim Wybrzeżu potrzeba bardzo wiele. W grę wchodzi oprócz Finlandii na pewno także Norwegia, Wielka Brytania i Islandia. Wielkim powodzeniem zapewne będą się cieszyć rejsy weekendowe, wakacyjne i świąteczne. W ten sposób Europa w całej swej krasie i powabie stanie przed nami szerokim otworem, a Trójmiasto zyska jeszcze na atrakcyjności, ponieważ stanie się prawdziwym szeroko otwartym, a nie tylko uchylonym oknem na świat.
- 0 0
-
2004-09-29 09:44
Marek Biegalski - serio? Bedzie polaczenie do Goeteborga? Rewelacja jezeli to prawda. A kto bedzie je prowadzil i kiedy rusza?
- 0 0
-
2004-09-29 09:47
carmen
ptaszyno:)
odczep sie od sopotu, OK?
jakbyś chciała wiedzieć to mamy tu starą rybacką krype przebudowaną na koge (tylko dlaczego ma nadbudówke na środku nijak pojąć nie moge)
ta kutro-koga jest atrakcją samą w sobie:))- 0 0
-
2004-09-29 09:51
Dowcipny ten Marek Biegalski. Zawsze myślałam, że on pisze na poważnie a tu proszę jaki z niego finezyjny kpiarz.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.