"Stop przemocy i represji policji". Pod takim hasłem odbywał się w sobotę w Gdańsku kolejny protest w obronie praw kobiet. Tym razem jego organizatorzy solidaryzowali się z Warszawą, gdzie podczas ostatnich demonstracji nieumundurowani policjanci używali wobec protestujących m.in. pałek teleskopowych. Gdański protest przebiegał spokojnie, a jego uczestnicy dziękowali nawet pomorskim policjantom za ich pracę i to, że nie biorą przykładu z warszawskich kolegów.
Najbliższe protesty w Trójmieście
Aktualizacja, godz. 17:05
Gdańska demonstracja dobiegła końca, bo organizatorzy zaplanowali ją do godz. 17. Uczestnicy już od kilku minut rozchodzą się do domów. Protest przebiegał bez większych incydentów.
W Gdyni na godz. 17:30 zaplanowano protest mobilny.
Aktualizacja, godz. 16:45
Jak informują nas czytelnicy, doszło do interwencji policji przy pomniku Marii Konopnickiej. Mundurowi wylegitymowali kilka osób.
Raport z Trójmiasta
Aktualizacja, 16:30
Protest dotarł pod siedzibę Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Przez megafon padają słowa krytyki wobec działań mundurowych.
- Oni biją na protestach, wyśmiewają ofiary przemocy seksualnej. W tym momencie jest jeszcze szansa, żeby stanęli po właściwej stronie historii - mówi jedna z protestujących.
Uczestnicy protestu skandują pod komendą policji: "Zdejmij mundur, przeproś matkę".
Aktualizacja, godz. 16:10
Pod siedzibą Prokuratury Okręgowej protestujący mówili m.in. o ubóstwie menstruacyjnym. Po przemówieniach udali się Huciskiem w stronę siedziby Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku na Nowych Ogrodach.
Aktualizacja, godz. 15:55
Protestujący maszerują pod siedzibę Prokuratury Okręgowej. Jeszcze podczas przemówień na Targu Drzewnym, dziękowali pomorskiej policji. Za to, że lokalni policjanci dbają o bezpieczeństwo protestujących i działają inaczej, niż warszawska policja.
- Pomorskiej policji należą się brawa w odniesieniu do tego, co wyprawia Warszawa - mówił jeden z uczestników protestu.
Sobotni protest w Gdańsku.
fot. Piotr Hukało/ Trojmiasto.pl
Aktualizacja, godz. 15:25
Protest w Gdańsku rozpoczął się przemówieniami na Targu Drzewnym. Głos zabierają aktywistki z organizacji pozarządowych. Póki co, tłumów nie ma. Tymczasem kordon policji ustawił się pod biurem poselskim polityków PiS, które znajduje się naprzeciwko pomnika, gdzie zebrali się protestujący.
Bierzesz udział w sobotnim proteście?
- 100 lat temu dzielne prababki okupowały siedzibę Marszałka Piłsudskiego i waliły mu parasolkami w parapet. Żądały praw wyborczych dla kobiet. My żądamy przestrzegania praw człowieka i wolności! Przynieśmy ze sobą w sobotę podpaski, niech będą ich tysiące! Zostawimy je na naszym szlaku, dla opresyjnej władzy! - informują organizatorzy - Oddamy hołd walecznym kobietom, tym sprzed 100 lat, i tym, które dzisiaj są pałowane przez policję, zastraszane w pracy czy w szkole.
Protest na Targu Drzewnym.
fot. Piotr Hukało/ Trojmiasto.pl
- Jednak po ponad 100 latach znowu musimy wychodzić na ulice, by walczyć o prawa człowieka, o wolność i niepodległość dla Polek. I znowu w tej walce spotyka nas państwowa, policyjna przemoc! Ale, tak jak 100 lat temu, nie damy się zastraszyć! Moc jest z nami i pokażemy ją w najbliższą sobotę, w całej Polsce - czytamy w zapowiedzi wydarzenia.
Organizatorzy podkreślają, że protest to wyraz frustracji po ostatnich wydarzeniach w Warszawie, kiedy wobec protestujących kobiet użyto pałek teleskopowych i gazu. Protestujący zamierzają też wyrazić solidarność z Białorusią. Z tej okazji część osób zapowiedziała przyniesienie białoruskich flag i białych kwiatów.