• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Protesty ws. praw kobiet pod lupą prokuratury

Szymon Zięba
29 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat "Marsz dla Izy" przeszedł przez Gdańsk
W Polsce - również w Trójmieście - trwają wielotysięczne protesty, mimo obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa. W Polsce - również w Trójmieście - trwają wielotysięczne protesty, mimo obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa.

Wszystko wskazuje na to, że śledczy wezmą pod lupę odbywające się w całej Polsce manifestacje w sprawie praw kobiet, a dokładniej: ich organizatorów. Prokurator krajowy Bogdan Święczkowski wysłał do wszystkich prokuratur regionalnych specjalne pismo, dotyczące m.in. zagrożenia epidemiologicznego.



Czy prokuratura powinna reagować ws. manifestacji?

Z treścią pisma zapoznali się już dziennikarze Onet.pl. Portal przytacza fragment pisma prokuratora krajowego, Bogdana Święczkowskiego:

"Każde zachowanie osoby organizującej nielegalną demonstrację albo podżegającej lub nawołującej do udziału w niej winno być przede wszystkim oceniane w kontekście wyczerpania czynu zabronionego z art. 165 par. 1 pkt 1 kk w zakresie sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego".
W tym miejscu należy wyjaśnić, że art. 165 Kodeksu karnego dotyczy "sprowadzenia niebezpieczeństwa powszechnego". Paragraf pierwszy tego artykułu odnosi się do "sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach", a punkt pierwszy - spowodowania "zagrożenia epidemiologicznego lub szerzenia się choroby zakaźnej albo zarazy zwierzęcej lub roślinnej."

Za naruszenie przepisu grozi kara więzienia od sześciu miesięcy do lat ośmiu.

Prokuratorzy mają działać bezzwłocznie



Poprosiliśmy w tej sprawie o komentarz w Prokuraturze Krajowej.

Prok. Bogdan Święczkowski Prok. Bogdan Święczkowski
- W piśmie skierowanym do prokuratorów regionalnych, prokurator krajowy polecił, aby prokuratorzy prowadzący lub nadzorujący postępowania przygotowawcze, których przedmiotem są czyny zabronione mające związek z odbywającymi się nielegalnymi zgromadzeniami, bezzwłocznie przeprowadzali czynności i wydawali decyzje procesowe, a w ramach sprawowanego nadzoru wskazywali kierunki postępowań - poinformowała prok. Ewa Bialik, rzecznik prasowa Prokuratury Krajowej.
Jak dodała prok. Bialik, w swoim piśmie prokurator krajowy powołał się również na przeprowadzoną w Prokuraturze Krajowej analizę dotyczącą prawnego aspektu organizacji zgromadzeń w warunkach epidemii.

- Naruszenie przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z 23 października 2020 r. "w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem epidemii wprowadzonych w celu zapobiegania i zwalczania koronawirusa", prowadzi do rozszerzenia epidemii niebezpiecznej dla życia i zdrowia, a więc zwiększenia stanu zagrożenia zdrowia publicznego - podkreśliła rzecznik PK.

Manifestacje w sprawie obrony praw kobiet na celowniku?



Przypomnijmy: zgodnie z obostrzeniami wprowadzonymi przez rząd, w przestrzeni publicznej dozwolone są zgromadzenia nie więcej jak pięciu osób. Tymczasem w Polsce - w tym również w Trójmieście - trwają wielotysięczne protesty osób, które nie zgadzają się z naruszeniem tzw. kompromisu aborcyjnego, do którego doszło po wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

Pismo prokuratora Święczkowskiego do podległych mu prokuratur, sugeruje, że organizatorzy manifestacji mogą się liczyć się z konsekwencjami prawnymi.

Opinie (682) ponad 100 zablokowanych

  • Niech wezmą tez pod lupe (2)

    Obroncow kościołów

    • 9 5

    • Obrońców, rozumiesz? Atakujący vs broniący, naprowadziłem? (1)

      • 0 0

      • z punktu widzenia zarazy to nie ma znaczenia

        • 0 0

  • (1)

    Nikt ci nie karze chodzić do kościoła ani nawet w cokolwiek wierzyć.

    • 1 0

    • Jeszcze rok nauki języka polskiego i trudno będzie rozpoznać kto to pisze

      • 0 1

  • ???

    błogosławiony covid, albowiem dzięki niemu możemy represjonować...
    Chcecie żeby było jak w Chinach?

    • 6 0

  • prokuratura robi to co wódz każe, bo inaczej wszyscy polecą, taki kraj

    • 6 2

  • Nie tylko prokuratura ma ich na oku, osobiście wyłapałem i zfilmowałem parę moich uczennic wykrzykujących obrażliwe hasła i niosące tabliczki z pięknymi napisami. Szesnastolatki będą miały ciężko ze zdaniem do następnej klasy za swoje zachowanie, a w szkole asami nie są. Życzę powodzenia po powtrocie do klasy.

    • 3 7

  • podsumowanie - chyba niektórzy deczko się pogubili w swym jadzie równym temu z PiS

    nie iść na łatwiznę, wyjechać protestować do Warszawki, blokować sejm, a nie robić hałas w każdym mieście przy okazji zakłócając spokój i denerwując chorych czy tych, którzy chcą zwyczajnie wypocząć zmęczeni po pracy czy straszyć zwierzęta; do tego to chamstwo, prostactwo, wandalizm, coolturwa zamiast kultury - wnioski są następujące: jedni warci drugich

    • 1 1

  • I my tez mamy

    Swoja Bialorus.

    • 2 1

  • mieszkaniec

    I już bezpieka węszy szukają winnych nie siebie - uwaga kobiety na zadymiarzy to przebrana bezpieka tak było w grudniu 1970 r !!!!!!

    • 0 1

  • Jarek pierwszy do sądzenia

    Z tych "organizatorów" to na razie tylko Kaczor był na tyle głupi, by z anteny TVP wezwać do zgromadzeń pod kościołami. Także czekam na zarzuty dla niego.

    • 4 1

  • "mające związek z odbywającymi się nielegalnymi zgromadzeniami" - czy nie o to m.in. walczyła Solidarność? Przypominam: punkt 2 na liście postulatów MKS "Zagwarantowanie prawa do strajku oraz bezpieczeństwa strajkującym i osobom wspomagającym".
    A pisiaczki tak powołują się na tamte czasy... mało tego, próbują udowodnić, że w linii prostej wywodzą się z tamtych czasów. A tu okazuje się po raz kolejny, że jednak nie!

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane