Jeżeli uda wyłonić się wykonawcę, za kilka tygodni rozpocznie się przebudowa przejścia podziemnego pod al. Niepodległości
na wysokości ul. Bohaterów Monte Cassino i 1 Maja w Sopocie. Oprócz remontu schodów i ścian tunelu przewidziano też montaż wind. Inwestycja będzie realizowana ze środków Budżetu Obywatelskiego.
bardzo dobrze, zawsze działają
9%
przeciętnie, czasami niektóre są zepsute
43%
fatalnie, rzadko kiedy są sprawne
48%
Zaplanowane prace pozwolą przystosować przejście podziemne do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Windy zamontowane zostaną jednak kosztem dotychczasowej szerokości schodów, które zostaną zawężone o szyby dźwigów oraz dojścia do nich. Jednocześnie wymienione zostaną stopnie oraz poręcze. Bez zmian pozostanie szerokość części podziemnej, na ścianach położone mają być płytki, a na posadzce płyty granitowe.
Zainstalowane zostaną też: nowe oświetlenie w technologii LED, kamery monitoringu oraz oznakowanie dla osób niewidomych i słabowidzących. Ponadto w części podziemnej wykonana zostanie przepompownia, która ma zapobiegać zalaniu tunelu w razie intensywnych opadów deszczu.
Prace budowlane w ciągu 180 dni od podpisania umowy
O wyborze wykonawcy w ogłoszonym przetargu zdecydują kryteria:
- najniższej ceny - 60 proc.
- okresu gwarancji na prace budowlane - 20 proc.
- okresu gwarancji wind - 20 proc.
Wykonawca będzie zobowiązany do realizacji wszystkich prac budowlanych w ciągu 180 dni od momentu podpisania umowy.
Dlaczego nie przejście naziemne przez al. Niepodległości?
Dlaczego Sopot w przeciwieństwie do działań podejmowanych przez Gdańsk nie zdecydował się na utworzenie znacznie tańszego przejścia naziemnego w tym miejscu?
- W Sopocie nie ma takiej możliwości z uwagi na ukształtowanie terenu. Brakuje miejsca i widoczności ze względu na bliskość budynków, są zbyt wąskie chodniki. Ponadto nawet przy likwidacji tunelu brakuje miejsca na przeniesienie istniejącego przystanku autobusowego (komunikacja miejska jest dla nas bardzo ważna i ciągle ją rozwijamy), dla którego trzeba zorganizować pełnowymiarową zatokę postojową. Przystanek ten jest bowiem obsługiwany przez znaczną liczbę linii i jest niezbędny w tym miejscu z uwagi na cele podróży pasażerów: dojście do ul. Bohaterów Monte Cassino, sądu, uniwersytetu czy Opery Leśnej - wyjaśniał w 2018 r. Tomasz Kamiński, zastępca dyrektora ds. eksploatacji w Zarządzie Dróg i Zieleni w Sopocie.Brak przejścia naziemnego w tym miejscu oznacza, że piesi udający się z rejonu ul. Bohaterów Monte Cassino/Obrońców
Westerplatte do ul. 1 Maja i dalej (np. do Opery Leśnej) będą zmuszeni na ok. 150-metrowym odcinku pokonywać aż czterokrotnie schody lub windy - pod torami kolejowymi oraz al. Niepodległości.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
