- 1 Koniec poszukiwań mężczyzny w morzu (42 opinie)
- 2 Pięć płotów, które "podzieliły" Trójmiasto (65 opinii)
- 3 Nowy trop ws. zaginięcia Iwony Wieczorek (511 opinii)
- 4 Manhattan we Wrzeszczu zostanie zburzony (490 opinii)
- 5 Triathlon na ulicach Gdańska. Utrudnienia (135 opinii)
- 6 Dziwny samolot na niebie. Wyjaśniamy (90 opinii)
Przechwycili fałszywe dolary (ale nie wszystkie)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/25/300x0/25186__kr.webp)
Jak rozpoznać fałszywki? - Nie zastosowano techniki stalorytniczej i typograficznej, co powoduje, że niektóre detale są lekko nieostre - mówi prok. Krzysztof Trynka, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. - Posłużono się też papierem, który jest cieńszy i bardziej śliski niż oryginalny. Poza tym w strukturze papieru nie ma czerwonych i niebieskich włókien zabezpieczających. Jest tylko delikatny nadruk, który te włókna udaje.
Problem w tym, że laik i tak z łatwością może się nabrać. Fałszerze zadbali, by numery seryjne poszczególnych podróbek powtarzały się rzadko. Centralne Biuro Śledcze w Gdańsku przechwyciło w sumie 1111 podrobionych "setek". Jeden z numerów seryjnych powtórzył się dwunastokrotnie, inne po kilka razy, większość - w ogóle.
Na trop fałszywej waluty funkcjonariusze gdańskiego CBŚ wpadli we wrześniu ub. roku. W Gorzowie Wielkopolskim przeprowadzali kontrolowany zakup narkotyków - amfetaminy i ekstazy. Kontrahentem był gdańszczanin Maciej P. Powiedział, że przy okazji może sprzedać partię fałszywych studolarówek. Udający przestępców policjanci bardzo ucieszyli się z tej propozycji. Stargowali nawet cenę - negocjacje zaczęli od 36 proc. nominalnej wartości podróbek, a skończyli na 25 procentach. Wzięli 12 tys. fałszywych dolarów - w sumie 120 banknotów.
Amerykanie przysłali eksperta z CIA. Okazało się, że to banknoty, które od pięciu lat produkowane są w należącej do Gruzji (choć de facto rząd w Tbilisi nie ma nad tym terytorium kontroli) południowej Osetii. Ich większą liczbę po raz pierwszy ujawniono na początku 2005 roku w Izraelu i badaniem tego wątku zajęła się rzymska delegatura CIA - jednak nie udało się dotrzeć do producenta.
Gdańskie CBŚ przez prawie pół roku obserwowało Macieja P., sprzedawcę fałszywek, i w końcu go zatrzymało. Ustalono, że banknoty pochodziły od mieszkającego na stałe w Belgii obywatela Polski Zbigniewa W. Postanowiono sprowadzić go do kraju z nową partią podróbek. Udało się, bo na współpracę z policją poszedł pośrednik Dariusz Ch., którego ustalono dzięki pierwszej "gorzowskiej" transakcji.
Dariusz Ch. zadzwonił do Belgii i powiedział, że ma kontrahenta. Spotkanie zaplanowano na 21 kwietnia w warszawskim hotelu Campanille. Samolotem przyleciał nie tylko Zbigniew W., ale i jego kompan Borys M. - urodzony w Gruzji obywatel Izraela. Obu panów policja zatrzymała. W hotelowych pokojach mieli 991 sfałszowanych banknotów.
- Akt oskarżenia w tej sprawie wysłaliśmy właśnie do sądu - mówi prokurator Trynka. - Wiemy, że we wrześniu zeszłego roku co najmniej pięćdziesiąt takich banknotów Maciej P. sprzedał w Gdyni i cztery w Gdańsku. Są gdzieś w obiegu. Domyślamy się, że gruzińsko-izraelska tożsamość Borysa M. nie jest przypadkowa. On sam twierdzi, że nie ma nic wspólnego z fałszerzami, a banknoty po prostu znalazł w torbie, którą ktoś zapominalski zostawił w toalecie na brukselskim lotnisku.
Opinie (9) 4 zablokowane
-
2006-11-09 00:08
dolary dolary
dolary dolary
dodają mi wiary
od razu chce mi się życ:)- 0 0
-
2006-11-09 01:09
moj scanner robi lepsze
- 0 0
-
2006-11-09 02:44
Stare setki na zdjęciu (na moje oko)
trza wiedzieć jak wyglądają nowe setki - nie są już jednolicie zielone tylko kolorowe. Poza tym, pierwsza lepsza latareczka diodowa uv wychwyci podróbę. A najlepiej to płacić kartą - żadna podróba wtedy nie straszna.
- 0 0
-
2006-11-09 09:18
Żarty żartami, ale ... ?!
Aż do dziś myślisz o tym artykule? Zapadł Ci w pamięć! Słusznie, lepsze troche łezek i do przodu niż stały poziom kwasu.- 0 0
-
2006-11-09 09:35
gallux
mają szelest
mają styl
szybko załatw
szybko spyl:)- 0 0
-
2006-11-09 13:09
Tak w torbie znalazł?
Chyba kupę zrobił a nie w torbie znalazł.
- 0 0
-
2006-11-09 13:36
bacanadmorzem
Ale jak płacisz kartą to skąd wiesz, że nie jest fałszywa. Może przecież być.
Teraz takie rzeczy na świecie się dzieją...- 0 0
-
2006-11-09 16:03
widzę, że temat dolarowy
słabo idzie. to ma chyba związek z offset'em:)
- 0 0
-
2006-11-09 19:13
a nie lepiej byloby podrabiać euro ??? lepiej stoi niż dulary
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.