- 1 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (49 opinii)
- 2 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (40 opinii)
- 3 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (160 opinii)
- 4 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (442 opinie)
- 5 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (67 opinii)
- 6 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (94 opinie)
Przecieka dach nowej hali w Gdyni
Przerwany mecz, doraźne naprawy i wycieranie parkietu na oczach widzów i sportowców. Tak wygląda eksploatacja gdyńskiej hali sportowo-widowiskowej, gdy pada deszcz. Wykonawca: zostaliśmy zmyleni przez wodę.
Dach naprawiono, ale problem powtarzał się niemal za każdym razem, gdy padał deszcz. Kierownictwo hali wystąpiło do wykonawcy - firmy Polimex-Mostostal - o naprawę gwarancyjną.
- Usterkę dostrzegliśmy w maju. Kilkakrotnie zetknęliśmy się z problemem przeciekającego dachu, jednak do tej pory były to drobne przypadki. Dopiero ostatnia ulewa była pierwszą tak ekstremalną próbą dla dachu - mówi "Polsce Dziennikowi Bałtyckiemu" dyrektor hali Mariusz Machnikowski.
Podczas ubiegłotygodniowej ulewy koszykarki Lotosu Gdynia grały ligowy mecz z Utexem Row Rybnik. Wygrały 84:56, ale spotkanie było dwukrotnie przerywane, by obsługa mogła wytrzeć parkiet, na który lała się z dachu woda.
- To zapewne jakiś błąd konstrukcyjny. Zdarza się to nie pierwszy raz. Nowa hala, a my się musimy wstydzić przed gośćmi, a niedługo mecze koszykarskiej Euroligi kobiet i mężczyzn - denerwował się wtedy jeden z przedstawicieli gdyńskiego klubu.
Wykonawca zobowiązał się do naprawy dachu najpóźniej do końca tego roku. Na razie czeka na ekspertyzę, która określi przyczynę usterki. Dotychczasowe, doraźne naprawy kończyły się bowiem ciągle tak samo - problem powracał.
- Woda wąskimi kanalikami płynęła w inne miejsce, niż się spodziewaliśmy, dlatego zostaliśmy zmyleni. Uszczelnialiśmy miejsca, gdzie było mokro, ale okazało się, że to nie wystarczy - przyznaje na łamach "Polski Dziennika Bałtyckiego" rzecznik Polimexu-Mostostalu Paweł Szymaniak. - Do końca miesiąca zostanie opracowany projekt usunięcia usterki i wówczas poznamy harmonogram dalszych prac niezbędnych do przeprowadzenia. Przeciek zostanie całkowicie usunięty jeszcze w tym roku.
Miejsca
Kluby sportowe
Opinie (244) 7 zablokowanych
-
2009-10-20 12:05
zaprośmy adamowicza na mecz.
- 0 3
-
2009-10-20 12:11
Polak potrafi - wszystko spieprzyć
- 6 1
-
2009-10-20 12:17
Troche dziwne
Mostostal jest dosc porzadnym przedsiebiorstwem i maja spore doswiadczenie. Blad na etapie projektu?
- 3 4
-
2009-10-20 12:17
oby ten dach się nie sperwiaszczył kiedyś na głowy podczas meczu,nieciekawie to wygląda..
dziś aby szybko i tanio,a później tak jak na wystawie gołębi na śląsku...
- 5 1
-
2009-10-20 12:24
hahahahaha
cała gdynia,
buahahahah- 7 5
-
2009-10-20 12:26
brawa dla wykonawców brawa dla urzędu miasta ! ahhahaha wy sie nadajecie do tarcia chrzanu...
- 6 2
-
2009-10-20 12:26
(2)
pewnie jakiś sczurek przegryzł stępkę i kapie
- 13 3
-
2009-10-20 13:22
dobre!
- 2 1
-
2009-10-20 13:35
stępka to jest pod dnem statku.
- 2 1
-
2009-10-20 12:36
machikowski pomysl a potem mów
"Usterkę dostrzegliśmy w maju. Kilkakrotnie zetknęliśmy się z problemem przeciekającego dachu, jednak do tej pory były to drobne przypadki. Dopiero ostatnia ulewa była pierwszą tak ekstremalną próbą dla dachu - mówi "Polsce Dziennikowi Bałtyckiemu" dyrektor hali Mariusz Machnikowski." - skoro małe deszcze powodowały że dach przecieka to chyba logiczne że ulewa zrobi z niego prysznic!!!!!!!
- 8 1
-
2009-10-20 12:37
to nieprawda , że dach przeciekał , tymbardziej , że prawie wcale nie padało
- 9 2
-
2009-10-20 12:39
Eh ta Gdynia i jej hale sportowe
- 4 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.