- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (738 opinii)
- 2 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (37 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (257 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (388 opinii)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (21 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (113 opinii)
Przejażdżka okrętem podwodnym za 20 tys. zł
Jednodniowy rejs okrętem podwodnym za 20 510 zł został sprzedany w środę na licytacji na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Nietypową przejażdżkę okrętem typu Kobben zaoferowała Marynarka Wojenna
Aukcja pierwszego w historii Marynarki Wojennej tego typu rejsu zakończyła się w środę wieczorem. Zwycięzca kryjący się pod nickiem "grzegorzor" może liczyć na 10-godzinną przygodę na okręcie. Będzie to rejs na tzw. poligon morski połączony z zanurzeniem i chrztem morskim pod wodą.
Jak poinformował PAP rzecznik prasowy Marynarki Wojennej Bartosz Zajda, zwycięzca aukcji pozna okręt od środka i w ramach chrztu "podwodniaków" napije się wody morskiej pobranej z głębokości kilkudziesięciu metrów. Będzie też mógł popatrzeć przez peryskop, a nawet usiąść za sterami
Dziś nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie dojdzie do podwodnej przejażdżki. Zwycięzca licytacji musi bowiem wykonać badania lekarskie i wykupić stosowne ubezpieczenie.
Cywilny pasażer będzie też musiał dostosować się do kalendarza MW, gdyż dołączy on do załogi w trakcie rejsu szkoleniowego.
MW ma pięć okrętów podwodnych, w tym jeden typu Kilo (ORP "Orzeł") oraz cztery typu Kobben (ORP "Sokół", "Sęp", "Bielik" i "Kondor"). Podwodna przejażdżka odbędzie się na jednym z okrętów drugiego typu.
Opinie (67) 4 zablokowane
-
2009-01-22 16:02
bardzo miło
- 0 0
-
2009-01-22 15:45
fajnie
słuszna inicjatywa
- 0 0
-
2009-01-22 09:59
Klamotem którym popłynie, (2)
nie jest wart 20 tyś. Będzie kolo miał szczęście jak się spowrotem wynurzy. ORP Dzik był opleciony stalowym stropem. Gdy się zanurzał to wyciągał go dzwig!
- 0 0
-
2009-01-22 10:17
(1)
matros jakbys dokladniej okret zaliczal to bys wiedzial po co ta stalowa lina a nie pirprzyl glupoty
- 0 0
-
2009-01-22 14:28
Żeby się okręt nie rozpadł buhahahah
Dlatego musi wykupić ubezpieczenie- 0 0
-
2009-01-22 14:26
Hheheheh od razu każą mu wykupić ubezpieczenie hahahhh
Czyżby jakaś niespodzianka w czasie rejsu?- 0 0
-
2009-01-22 13:50
Wcale bym się nie zdziwił, gdyby ten "grzegorzor"okazał się być jakimś nastolatkiem...
...którego główny dochód stanowi kieszonkowe od rodziców. A zalicytował "dla zabawy".
- 0 0
-
2009-01-22 10:31
(4)
Jeżeli pieniądze pójdą na orkiestrę to wszelkie koszty związane z działaniem łodzi przez te 10 godzin spadną na barki marynarki. Marynarka ma kasę państwową czyli naszą. znowu ech :(
- 0 0
-
2009-01-22 10:34
I tak by spadły. (3)
Bo rejs zwycięzcy ma się odbyć w ramach szkolenia marynarzy, na które wypłynęliby niezależnie od cywilnego pasażera. Cytat z artykułu: "Cywilny pasażer będzie też musiał dostosować się do kalendarza MW, gdyż dołączy on do załogi w trakcie rejsu szkoleniowego."
Pozdrawiam- 0 0
-
2009-01-22 11:17
(2)
ponownie czytanie ze zrozumieniem jest wskazane. Uwielbiam komentarze na trójmieście:) niesamowity folklor i zadufajnie w "ja wiem swoje i jestem najmądrzejszy" :)
z takim galluxem można się nie zgadzać, ale przynajmniej facet wie o czym pisze.- 0 0
-
2009-01-22 11:56
No właśnie (1)
Ale Ty nie jesteś galluxem. Piszesz coś nie związanego z dyskusją. Miałeś coś do powiedzenia, czy tylko chciałeś podlizać się galluxowi?
- 0 0
-
2009-01-22 13:16
galluxa podpiąłem pod temat bo gostek najpierw czyta całość, a dopiero w dalszej kolejności komentuje. i tyle na ten temat.
- 0 0
-
2009-01-22 12:43
Czy w cenie jest odpalenie torpedy?
- 0 0
-
2009-01-22 12:14
rejs złomem z niewiadomą wynurzenia
kibel- 0 0
-
2009-01-22 11:16
Improwizacja na szlachetny cel
Współczuję nieszczęśnikowi rejsującemu archeologicznym sprzętem (podarowanym nam litościwie przez Norwegów) i radzę rejs odbyć w komplecie nurkowym = z dużym zapasem mieszanki oddechowej na plecach.
I z wykupioną potężną polisą OC.
Pozdrawiam z sopockiego Przylesia (bywszej enklawy podwodniaków) dzielną załogę okrętu, której najwyższe dowództwo w oryginalny sposób udowadnia władcom RP sens dalszego istnienia popłuczyn wspaniałych tradycji polskiej Marynarki Wojennej.
Zaś szefostwu resortu obrony proponuję doraźne załatanie aktualnego deficytu finansowego podobnymi odpłatnością aukcyjną akcjami = z wesołego miasteczka rodem : loty pasażerskie F-16 i CASAmi; łowienie zardzewiałych min i torped na wędkę w pobliżu ruskich i duńskich kutrów dorszowych; sportowe zestrzeliwanie kormoranów z działek p-lot - etc.
GRĄDŹL- 0 0
-
2009-01-22 10:31
poranek w Trójmieście
uwielbiam Wasze komentarze :) ... Merci!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.