Flota pomorskiej policji powiększyła się o trzy nieoznakowane BMW Serii 3. Do końca października na Pomorze trafi osiem takich radiowozów, które będą wyłapywać piratów drogowych głównie na obwodnicy Trójmiasta 
. Sprawdziliśmy, co wyróżnia te samochody.
tak, jestem jak najbardziej za
44%
raczej tak, pod warunkiem, że łapią wyłącznie kierowców, którzy rażąco łamią przepisy
32%
nie, policja powinna być oznakowana
24%
Niedawno
opublikowaliśmy artykuł na temat wyposażenia nieoznakowanych BMW. Wówczas dysponowaliśmy jedynie fotografiami aut, które zrobili policjanci z Podlasia. Teraz mieliśmy okazję poznać nowe radiowozy już na żywo, w gdańskiej jednostce na Złotej Karczmie.
Przypomnijmy, że za 27 mln zł
Komenda Główna Policji kupiła 140 nieoznakowanych BMW, które w najbliższych miesiącach zostaną rozdysponowane między komendy wojewódzkie. Warszawski dealer BMW, który wygrał przetarg na dostawę policyjnych aut, przekazał już pierwszą transzę radiowozów. KGP otrzymała 40 samochodów z wideorejestratorami. Trzy z nich zasiliły flotę pomorskiej drogówki. Docelowo, do 26 października 2018 roku,
Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku otrzyma jeszcze pięć nieoznakowanych BMW.
Trzy pierwsze BMW trafiły do jednostek terenowych policji w Gdyni (GA 732AN), Pruszczu Gdańskim (GDA 06254) i Tczewie (GTC WG45). Nieoznakowane radiowozy najczęściej będą patrolowały
obwodnicę Trójmiasta ,
południową obwodnicę Gdańska i
Autostradę A1.
- Patroli na głównych trasach komunikacyjnych można się spodziewać w najbliższych dniach. Ze względu na liczbę zdarzeń drogowych, nieoznakowane BMW będą często kontrolowały trójmiejską obwodnicę - zdradza podkom. Joanna Skrent z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.Do tej pory trójmiejska policja dysponowała czterema nieoznakowanymi radiowozami - trzy z nich służyły w gdańskich komendach (VW Passat B6, BMW Serii 5 oraz Opel Insignia), a jeden w gdyńskiej (VW Passat B6). Te samochody nadal będą kontrolowały trójmiejskie drogi.
Nieoznakowane BMW 330i xDrive w pigułce
- 2-litrowy, turbodoładowany silnik benzynowy o mocy 252 KM
- 350 Nm maksymalnego momentu obrotowego
- 5,8 sekundy do "setki" i prędkość maksymalna wynosząca 250 km/h
- automatyczna skrzynia biegów i napęd na cztery koła xDrive
- wideorejestrator Videorapid 2a
- automatycznie wysuwany panel diodowy wyświetlający komunikaty na tylnej szybie
- lampy diodowe błyskające na niebiesko zamontowane w atrapie chłodnicy, przy lusterku wstecznym i za zagłówkami tylnej kanapy
- koszt jednego radiowozu to około 192 tys. zł
Nieoznakowane BMW bardzo skutecznie wtapiają się w tłum aut. Radiowozy wyglądają zupełnie normalnie, jak cywilne BMW Serii 3, które niedawno wyjechały z salonu. Charakterystyczne elementy? LED-owe światła do jazdy dziennej, 17-calowe alufelgi, podwójna końcówka wydechu i antena na dachu. Policja zakupiła auta w różnych kolorach, ale tym zdecydowanie najpopularniejszym jest ciemny grafit. Właśnie tym kolorem pokryte zostały wszystkie trzy BMW pomorskiej policji.
Ponadto, nowe samochody drogówki wyposażono w automatycznie wysuwany panel diodowy, który w momencie pościgu albo zatrzymania niesfornego kierowcy wyświetla komunikaty (np. policja). W radiowozie nie mogło oczywiście zabraknąć lamp diodowych błyskających na niebiesko, które zamontowano w atrapie chłodnicy, przy lusterku wstecznym i za zagłówkami tylnej kanapy (policjanci posiadają również błyskające na niebiesko i czerwono "koguty" montowane na dachu). O ich istnieniu dowiecie się w momencie, kiedy coś przeskrobiecie.
Wideorejestrator budzi wątpliwości
Najwięcej kontrowersji wśród kierowców budzą wideorejestratory zainstalowane w nowych BMW. Dlaczego? Videorapid 2a polskiej firmy Zurad mierzy prędkość samochodu, w którym urządzenie zostało zamontowane. A to oznacza, że zdefiniowanie prędkości innego auta wymaga poruszania się za nim w stałej odległości przez kilka sekund. Najmniejszy błąd policjanta kierującego radiowozem może wpłynąć na wiarygodność pomiarów.
Więcej policji na obwodnicy
Nie jest tajemnicą, że nieoznakowane radiowozy najczęściej będzie można spotkać na
obwodnicy Trójmiasta . Pomorska policja zapowiada, że od poniedziałku, 15 stycznia, na 37-kilometrowej trasie pojawi się więcej patroli. Funkcjonariusze skupią się na wyłapywaniu kierowców popełniających najpopularniejsze wykroczenia takich jak nadmierna prędkość, niesygnalizowanie zmiany pasa ruchu i niezachowanie bezpiecznej odległości.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
