• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przerwana konferencja ws. Święta Wolności i Solidarności

Katarzyna Moritz
5 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 

Konferencja w ECS poświęcona podsumowaniu czterech dni obchodów Święta Wolności i Solidarności została nagle zakończona po pytaniach dziennikarzy do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, czy wystartuje w jesiennych wyborach do parlamentu.



Czy zachowanie prezydent Dulkiewicz było właściwe?

W samo południe do restauracji w siedzibie ECS organizatorzy obchodów Święta Wolności i Solidarności zaprosili przedstawicieli mediów na podsumowanie czterech dni obchodów w Gdańsku.

- Dziękuje wam wszystkim, jak tu jesteście, wszystkim przedstawicielem mediów, bo bez was, to nasze świętowanie, które się nie skończyło, nie miałoby takiego wymiaru. Cieszę się, że możemy razem usiąść do stołu, chcieliśmy was poczęstować małym śniadaniem. Mam takie poczucie, że razem z wami zrobiliśmy dużą rzecz, bo gdybyście wszyscy nie informowali świata, nie byłoby takiej frekwencji i rozmachu. Po prostu dziękuję - mówiła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
W podobnym tonie wypowiedzieli się przedstawiciele organizatorów obchodów - Jacek Bendykowski, prezes Fundacji Gdańskiej oraz Basil Kerski, dyrektor ECS.

Od rzecznika ECS Magdaleny Mistat dziennikarze usłyszeli jednak, że konkretne liczby gości i uczestników obchodów poznamy dopiero 13 czerwca, gdyż ciągle zbierane są dane.

Na tym jednak uprzejmości się skończyły.

Pytanie o start w wyborach do parlamentu



Dziennikarz TVN Maciej Knapik zadał pytanie prezydent Dulkiewicz, czy planuje kandydować do parlamentu w jesiennych wyborach. Chwilę po tym, o to samo zapytał dziennikarz TVP Jacek Łęski, ale zadawał też pytania o to czy prezydent ponownie wzięłaby udział w Marszu Równości.

Prezydent Aleksandra Dulkiewicz nie chciała odpowiadać i zaczęła oddalać się od reporterów.

Obaj dziennikarze nalegali na uzyskanie odpowiedzi, co skończyło się ingerencją ochrony Aleksandry Dulkiewicz oraz pracowników magistratu, którzy przytrzymywali napastliwego Łęskiego, gdy ten próbował iść za oddalającą się prezydent. Zaprotestował, zwracając uwagę, że jest szarpany podczas wykonywania swojej pracy. Podczas szamotaniny, jednemu z pracowników ochrony wypadła słuchawka z ucha.

- Czemu pani nie chce rozmawiać? - dopytywał Łęski.
- Szanowni państwo, jest mi bardzo przykro, że nie możemy normalnie porozmawiać i z wami usiąść przy stole, ale widzicie, że jest tutaj taki jeden przedstawiciel mediów publicznych, quasi publicznych, który zachowuje się tak, że nie mogę z wami rozmawiać - mówiła wychodząc z sali Dulkiewicz.
- Czy mogę zadać pytanie, czy tak wyglądają relację z dziennikarzami urzędu miejskiego dzisiaj? To jest miasto wolności i solidarności? - mówił Łęski.
Ostatecznie prezydent wsiadła do windy i odjechała do biur w ECS wraz z ochroną.

Prezydent Warszawy wyklucza, prezydent Sopotu rozważa



We wtorek w programie "Fakty po faktach" w TVN, prezydent Sopotu Jacek Karnowski sugerował, że może wziąć udział w jesiennych wyborach parlamentarnych. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski jednoznacznie to wykluczył.

- Jesteśmy rok po wyborach. Nie zamierzam startować do parlamentu. Będę służył moim kolegom wsparciem i radą - powiedział.

Wydarzenia

Opinie (1028) ponad 300 zablokowanych

  • nie ma oglady politycznej... ani pewnosci siebie. Przeciez mogla odpowiedziec w kulturalny sposob, ze nie jest w stanie odpowiedziec lub nie chce. Lepiej niz "ucieczka"

    • 4 0

  • Dzieki tobie Gdansk nazywaja w calej Polsce teczowym 3 miastem!!!

    Ja pederem sie nie czuje, nie prosze rowniez pisac o mowie nienawisci, kazdy ma prawo do szanowania swoich pogladow a jak ta kobieta nie ma planu na siebie to podpisze sie nawet pod partia zbieraczy butelek i zlomu
    Nie chce i brzydze sie tym teczowym nazywaniem Gdanska jakby to bylo drugie San Francisco....

    • 7 0

  • Czy to prawda ?

    wdowa ma raz dobry dzień a raz zły dzień

    • 5 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film TVP kontra Dulkiewicz

    bierze przykład z najlepszych

    Bardzo dobrze zrobiła tak jak pisowskie lwy, udają , że nie ma pytania i usuwają dzienikarza

    • 0 5

  • Ale jak premier nie chciał z nią gadać,to się wielce obraziła,żenada

    • 3 0

  • przyslijcie tych dziennikarzy do mnie

    to sie dopiero wzorowo ze wscibstwem rozprawie

    • 1 1

  • Dowód osobisty - żart.
    Notariusz - żart.
    Przestępca - żart.
    Wolne miasto gdańsk.

    • 1 0

  • Asd

    Nie nadaje się na prezydenta.

    Tak samo jak inna Pani co została wybrana do pe. Nie wiem kto i dlaczego na nią głosował.

    • 4 1

  • Niespodzianki po świeńcie

    Niespodzianką dla mnie jest Jacek Bendykowski od czasu wygrania wyborów przez Aleksandrę ,od tego czasu jest stoi zawsze obok Oli Pamiętam jego jeszcze jak młodego szczuna z przed więcej jak 20 lat wtedy był radnym zrobił wspaniałą karierę .Przeszedł wszystkie urzędy publiczne i komunalne w Gdańsku Był rekordzistą w wyjazdach zagranicznych w świat przez kilka lat co do Oli to dobrze ,że odchodzi do sejmu i jest to na pewno nie niespodzianka tylko potrzeba ,ponieważ Ona nie nadaje się na Stanowisko Prezydenta za mało charyzmy ma za dużo stresu dla młodej Mamy

    • 4 0

  • Wiadomo skąd ten zgrzyt. Winni PR-owcy Dulkiewicz

    PR-owcy Dulkiewicz nie ustalili z dziennikarzami jakie mają być pytania no i pojawił się problem. Trzeba się uczyć od architekta dobrej zmiany jak się to robi np w telewizji śniadaniowej:-)

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane