• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przetestowaliśmy autobus z wieszakiem na rowery. Dajemy "4"

Krzysztof Koprowski
5 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Na specjalnych uchwytach zmieszczą się maksymalnie trzy rowery. Jeszcze jeden może być przewieziony w miejscu dla osoby niepełnosprawnej. Na specjalnych uchwytach zmieszczą się maksymalnie trzy rowery. Jeszcze jeden może być przewieziony w miejscu dla osoby niepełnosprawnej.

Gdańsk zaprezentował dzisiaj pierwszy autobus, który przystosowano w pełni do przewozu dodatkowych trzech rowerów. Dotychczas rowerzyści musieli korzystać z miejsc dla osób niepełnosprawnych i tych przeznaczonych do przewozu wózków dziecięcych.



Jak oceniasz pomysł montażu specjalnych stojaków w autobusach?

Podczas wtorkowej konferencji na pętli przy Targu Siennym zobacz na mapie Gdańska przedstawiono jeden z czterech autobusów przegubowych Solaris, w których zamontowano specjalne uchwyty na rowery. Pojazdy będą kursować na linii 169 Oliwa - Osowa.

- Nie jest naszym celem, by z autobusów korzystali na co dzień rowerzyści. Mają posłużyć głównie tam, gdzie nie ma drogi rowerowej lub w sytuacji, gdy rower ulegnie awarii - tłumaczy Jerzy Zgliczyński, prezes Zakładu Komunikacji Miejskiej w Gdańsku, czyli przewoźnika, u którego zastosowano stojaki.

Gdańsk nie zamierza też iść w ślady innych miast polskich i europejskich, w których rowery przewożone są na zewnątrz pojazdów.
- W Krakowie czy Jaworznie takie uchwyty znajdują się na zewnątrz autobusu, z tyłu pojazdu. Jest to jednak o tyle niebezpieczne, że kierowca nie jest w stanie dostrzec, czy ktoś wiesza lub zdejmuje rower, albo czy nie spadł on w czasie jazdy. Natomiast rozwiązanie stosowane w USA czy Kanadzie, czyli wieszak z przodu pojazdu, jest niezgodne z normami unijnymi - wyjaśnia Remigiusz Kitliński, gdański oficer rowerowy.

Uchwyty, do których mocuje się przednie koło roweru znajdują się w pobliżu przedostatnich drzwi przegubowych Solarisów. Wcześniej znajdowały się tutaj dwa fotele, które zostały zdemontowane. Kolejne dwa fotele nie będą mogły być wykorzystywane, jeżeli na uchwytach zawiśnie trzeci rower - zabraknie wtedy miejsca na nogi dla pasażerów.

Jak sprawdza się system montażu roweru? Przetestowaliśmy go wykorzystując mój stary, mocno wysłużony i nieco zardzewiały jednoślad. W przeciwieństwie do leciutkich konstrukcji zawieszonych podczas konferencji, mój rower jest ciężki i duży. Montaż wymaga sporej siły, gdyż rower trzeba postawić nie tylko w pionie, ale też unieść na wysokość haka.

Do tego niezbędna jest też spora przestrzeń, o którą nie jest łatwo w godzinach szczytu. Ale i poza szczytem jest jej po prostu bardzo mało - zarówno dla osoby, która rower montuje, jak i dla pozostałych pasażerów, którzy przechodząc mogą niechcący zahaczyć o kierownicę roweru.

Dodatkowym utrudnieniem jest specjalny wspornik, który ma usztywnić rower podczas podróży. Choć bicykl trzyma się solidnie i nie kołysze się na boki, to niełatwo jest go wpasować w podparcie, które dodatkowo należy przykręcić do ramy roweru, co okazuje się sprawą karkołomną w przypadku, gdy tuż obok wisi drugi rower.

Nie bez znaczenia będzie też zachowanie kierowcy. Ten powinien nie ruszać od razu z przystanku, tylko poczekać, aż rowerzysta zainstaluje swój bicykl. Na szczęście nad wieszakami znajduje się instrukcja, więc przed pozostawieniem roweru warto się z nią zapoznać - o ile wcześniej kierowca nie ruszy z przystanku.

Z drugiej strony należy mieć na uwadze, że zastosowane rozwiązanie poza modelem krakowskim czy tym z Jaworzna, jest właściwie jedynym możliwym. W autobusach Solaris ciężko znaleźć alternatywne miejsce kosztem siedzeń, gdyż w wielu miejscach istnieją ograniczenia techniczne wynikające chociażby z lokalizacji kół pojazdu.

- Rozwiązanie nie będzie stosowane w autobusach krótkich, 12-metrowych. Tam rower można pozostawić nadal w miejscu na wózek. Również w tych autobusach, w których właśnie zamontowano wieszaki na rowery, będzie można podróżować z rowerem w miejscu przeznaczonym na wózek lub osobę niepełnosprawną. Łącznie takim autobusem przewieźć będzie można więc cztery rowery - trzy na wieszakach i jeden przy drugich drzwiach - dodaje Zgliczyński.

Wszystkie cztery autobusy zostaną skierowane na linię 169. - Linia ta będzie w całości obsługiwana takim taborem, a więc pasażer z rowerem nie będzie musiał się zastanawiać, czy akurat przyjedzie autobus przystosowany do jego potrzeb - zaznacza Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora ZTM Gdańsk ds. przewozów.

Zgodnie z uchwałą Rady Miasta Gdańska dotyczącą zasad taryfowych, cen przejazdów komunikacją miejską oraz opłat dodatkowych i manipulacyjnych, przewóz bagażu podręcznego, wózka inwalidzkiego, wózka dziecięcego, roweru oraz zwierząt nie podlega dodatkowej opłacie.

Opinie (361) 9 zablokowanych

  • Kolejna deb... rzecz dla bandy #@$%&@ w rajtuzach. (7)

    • 167 134

    • slow down

      ja jeżdżę w bojówkach...tak na wszelki wypadek, np. gdyby ktoś chciał się nadziać ;-)

      • 2 0

    • (1)

      niech ci bozia w dzieciach wynagrodzi twą miłość do bliźniego :D

      • 4 1

      • Taka jest rola portalu internetowego

        żeby publikować takie komentarze. W przeciwnym razie portal by upadł.

        • 2 1

    • A dlaczego nas obrażasz?

      Przecież to nie jest pomysł rowerzystów tylko ZTM. Ja jako rowerzysta nie widzę żadnego sensu wożenia roweru autobusem. O praktyczności tego pomysłu to już nie wspomnę. Nie widzę możliwości przewożenia roweru w zatłoczonym autobusie.

      • 11 1

    • No tak , jeśli ktoś szpanować chce starym BMW czy mercedesem z wieloma przeróbkami co to na zakrętach nie wyrabia i obawia się potrącenie rowerzysty ,których nie brakuje na drodze ,zawsze będzie przeciw rowerzystom dopóty dopóki sam nie przesiądzie się na taki wehikuł .

      • 13 6

    • Jak nazywa się Twoja banda? (1)

      • 22 8

      • pewno kółko różańcowe św.Alberta

        • 19 12

  • pytanie (1)

    Po co wychodzicie na rower?? Żeby się lansować??

    • 7 10

    • A po co pytasz? żeby sobie masować id?

      • 5 1

  • USA a Polska (4)

    Nie lepiej zaryzykowac i zrobic w stylu amerykanskim stojaki na rowery z przodu autobusu? Moze byc to z jednej strony ryzykowne, ale zawsze mozna przypiąć rower do takowej blokady, a nie zajmowac miejsce wewnatrz pojazdu, zwazajac na fakt iz i tak jest malo miejsca w autbusach.

    • 90 21

    • nasza kochana Unia Europejska..

      Nasza kochana Unia Europejska zabrania przewożenia rowerów na przedzie autobusu, było o tym mówione na kanale Gdańska na yt z okazji jakiejś konferencji z internautami.

      • 0 0

    • (2)

      Piotr popieram, bo taki wiszacy rower zajmuje chyba wiecej miejsca niz stojacy normalnie, do tego zeby go zdjac potrzeba miejsce, a gdzie razem z rowerem wozek z dzieckiem czy inwalidzki sie zmiesci?

      • 19 0

      • Droga Mamo

        Droga Mamo,

        Wieszaki na rower znajdują się w przed ostatnich drzwiach, czyli pierwszych za przegubem. Tam i tak nie było miejsca dla wózków, wózki wjeżdżają drugimi drzwiami. A zatem problemu nie ma :)

        • 10 2

      • chrzanić inwalidów i matki z wózkami

        obywatelem pierwszej kategorii jest ROWERZYSTA, wózki macie do jeżdżenia a nie wożenia autobusem.

        • 19 7

  • (17)

    Rowery na drogi rowerowe!!!

    • 18 11

    • Jeli piesi zejdą z dróg rowerowych ,a auta przestaną na nich parkować to rowerzyści będą na drogach rowerowych-bez obaw (10)

      • 5 3

      • Chodzilibyśmy po chodnikach, (9)

        ale za dużo rowerów po nich jeździ.

        • 2 6

        • piesi (8)

          Ja po chodnikach nie jeżdżę

          • 5 2

          • Wow. (7)

            Aż jeden nie jeździ po chodniku.

            • 2 6

            • Wow (6)

              następny, który łazi po ścieżkach rowerowych.

              • 5 3

              • Ja chodzę po chodnikach i drogach dla pieszych i rowerów. (5)

                Ale pedalarzom to nie w smak, bo często nie rozumieją czym jest droga dla pieszych i rowerów i kto ma na niej pierwszeństwo.

                • 2 4

              • Ja jeżdżę po ścieżkach rowerowych i po drogach dla pieszych i rowerów (4)

                a jakich takich nie ma to jeżdżę jezdnią, ale pieszym jełopom to nie w smak, bo często nie rozumieją czym jest ścieżka rowerowa i kto ma na niej pierwszeństwo.

                • 4 3

              • Powiedz to swoim braciom w obcisłych rajtuzach (3)

                urządzających sobie na chodnikach slalom alpejski i obdzwaniających pieszych.

                • 2 5

              • Powiedz to swoim siostrom moherowym i paniom z pieskami (2)

                notorycznie łażących po ścieżkach rowerowych, zmuszających mnie do ich obdzwaniania i ciągłego hamowania.

                • 4 2

              • Co za inwencja i kreatywność. (1)

                • 1 5

              • Odpowiednia do poziomu tego portalu

                • 5 0

    • Dokładnie ! (4)

      Tiry na try a psie kupy do kieszeni właścicieli.

      • 10 1

      • Nie

        Psie kupy na biurka deweloperów, którzy będą się budować na miejscu krzaków z psimi kupami.

        • 3 0

      • (2)

        a wózki z dziećmi do przedszkola a nie do autobusu!

        • 6 2

        • A kobiety na traktory! (1)

          • 3 0

          • Bezedura

            Kobiety do kuchni! Na traktory zaś gastarbeiterzy z Ukrainy ! Rowerzyści do autobusów, a kierowcy SUV-ów na promy !

            • 3 0

    • Owszem, tam gdzie one są.

      • 1 1

  • w deszczowa pogodę (3)

    kiepsko to widzę ... a jeśli kierowca ruszy zanim bicykl zawiśnie to się wypindoli na bogu ducha winną staruszkę, ja stawiam 1 za taki pomysł

    • 213 27

    • gdy rowerzysta jedzie autobusem (1)

      autobus jedzie rowerzystą!

      • 3 3

      • korzystałem z wieszaków w skm

        Szczerze to nie jest wcale takie hop siup wrzucić i wcelować rowerem w ten wieszak. W autobusie wydaje mi się to jeszcze bardziej utrudnione.

        Rozumiem, że rowerzysta czasem musi skorzystać z komunikacji miejskiej ale żeby robić wieszaki w autobusie?

        • 4 1

    • powinno być jak w Niemczech

      Miedzy 7:00-9:00 i między 15:00-17:00 zakaz przewozenia rowerów. w innych godzinach za friko...

      • 2 1

  • super pomysł autobusy i tramwaje powinny wszystkie być w taki sprzęt wyposażone.

    • 3 4

  • A ja jeżdżę konno.

    Kiedy wreszcie ZKM wyjdzie naprzeciw potrzebom miłośników koni i wprowadzi autobusy z miejscem dla konia?

    • 6 4

  • Na koniec

    proponuję specjalne wieszaki na motocykle i wieszaczki na skuterki.A za autobusem platforemka na autko jakby się zepsuło albo kierowca po kielichu.

    • 5 5

  • Po co wam te rowery skoro jeździcie nimi tylko na przystanki autobusowe? (33)

    • 403 173

    • Jestem za wprowadzeniem opłat za przewóz rowrów w komunikacji ! ! ! (2)

      Jak widzę tych prdałowaczy którzy wciskają się z rowerami do tramwaju poubierani w stroje jak by jechali na wyścigi do tego kaski rękawice wszytko markowe. Rowery za parę tysięcy a pedałować im się nie chce żal !!!! Albo te lanserskie rowerki holenderskie bez przerzutek a później pod górkę nie może dziewczyneczka podjechać bo za ciężko ;/ zawsze sie śmieję z takich ludzi. Jestem za opłatą za przewóz rowerów w komunikacji miejskiej 3,60 zł ! ! !

      • 13 21

      • dobry pomysl

        Jesteś gruby plac więcej, też zabierasz więcej miejsca ! Nie podoba się? To schudnij :)

        • 8 1

      • z jednej strony racja...ale z drugiej...

        może za bagaż też pobierać opłatę...no bo czym różni się rower w autobusie od bagażu w autobusie? Za jedno tak, a za drugie nie?

        • 13 1

    • lubie takie posty ludzie pokazują chwala sie swoja głupotą!!

      no i naturalnie te plusiki i minusiki pokazują jak wielu bezmózgowców jest takich jak on.337 za a zaledwie 130 przeciwko to doskonale obrazuje na jakim poziomie umysłowym mamy dzisiaj społeczeństwo .Rowerów nie można było do tej pory wozić w autobusie i choćby z tego powodu ze nie było miejsca.Kazdy rowerzysta jak wsiada na rower to minimum 5 km przejedzie!Ale i tak wiekszosc robi od 10km i wiecej.Głupek napisał co mu ślina do ust naszła i musiał sie głupota pochwalić można też napisac ze kazdy kierowca to morderca bo niema takiego co mandatu nie zapłacił za łamanie przepisów drogowych.Mozna napisac ze to tylko jeden głupol sie zdarza ale jego poparło az 337czytajacych posta a tylko 130 była przeciw .To przypomina głosowanie na wyborach większość glosujących to idioci.

      • 9 1

    • Lans (6)

      Lasns

      • 60 32

      • Lans na rowerze? Prosze Cię. (5)

        Może Cię nie stać na rower i masz kompleks.

        • 45 37

        • Lans, bo jestes czlowiekiem nowoczesnym, wysportowanym i zdrowym (2)

          A nie spasionym i zakompleksionym posiadaczem 2ton metalu przyspawanego do tylka.

          Do zobaczenia po 50-tce :)

          Pozdrawiam

          PS. Aby nie bylo, mam i rower, i bilet miesieczny, i samochod.

          • 20 7

          • (1)

            To jakim cudem ja widziałem dziś grubasa na rowerze?
            Pewnie fatamorgana.

            • 4 7

            • żaden cud

              postanowił zabrać się za siebie...
              tylko wysportowani mogą wsiąść na rower ??

              • 13 2

        • (1)

          ???

          • 12 4

          • Zalozenie kamery z tylu busa to juz technologia kosmiczna.

            • 25 3

    • a cóż to? Rower jako modny gadżet? A dla kogo pan Budyń wywalił kupę siana

      na dróżki, ścieżki przeznaczone dla jednośladów???
      Toć rozryte było całe miasto bo wizja była taka, że będziemy niedługo jak Holendrzy albo Chińczycy.
      A może te udogodnienia dla rowerzystów w autobusach mają służyć urzędnikom gdańskiej magistrali? w zeszłym roku zakupili im rowerów chyba za 50tys a pewnie nie chce im się nogami przebierać?

      • 2 5

    • Po co? bo nie którzy maja daleko na przystanek...

      • 2 1

    • Jeżdżę codziennie z Osowy do Wrzeszcza do pracy (1)

      ale jesienią i zimą gdy b.pózno kończę zajęcia (kursy jęz.), w Oliwie wsiadam z rowerem do autobusu

      • 21 12

      • Gratulacje:)

        Ja też staram się jeździć rowerem na tej trasie, tylko nieco krótszej, bo do Oliwy. Autobusów nie cierpię, więc chwilowo mam przerwę (jeżdżę samochodem:( ), gdyż czekam na zakupioną właśnie mocną latarkę, aby móc śmigać lasem niezależnie od pory dnia.
        pozdrawiam

        • 9 3

    • (8)

      Po co ci ta nienawisc do rowerzystów?

      • 75 34

      • to nie jest nienawiść (4)

        do rowerzystów lecz do ich (oczywiście nie wszystkich, ale smutne jest to, że większości)zachowania na drodze. Rowerzysta to pełnoprawny uczestnik ruchu drogowego i tak jak innych obowiązują go przepisy zawarte w "kodeksie drogowy" np rowerzysta ma obowiązek zachować szczególna ostrożność dojeżdżając do przejazdu dla rowerów, nie ma na nim bezwzględnego pierwszeństwa !!! Inaczej, kierujący samochodem ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa przejazdu, rowerzyście znajdującemu się na przejeździe dla rowerów, a nie dojeżdżającemu do niego. Większość z was nawet nie zwalnia w takich miejscach. W k.d. jest cały rozdział poświęcony ruchowi rowerów, ruchowi pieszych i myślę, że dla własnego bezpieczeństwa warto tam zajrzeć. Co ciekawe tej wiedzy również nie mają kierowcy (rowerzysta zgodnie z definicja kd nie jest kierowcą), którzy przesiadają się z czterech na dwa kółka.

        • 19 12

        • Kultura najważniejsza

          Jak byłem ponad 20 lat temu we Francji (po raz pierwszy w cywilizowanym kraju) i kiedy szedłem ulicą ze znajomym Francuzem ulicą, to on się dziwił, dlaczego ja się zatrzymuję przed ulicą po której jedzie pełno aut?
          Właśnie to jest to czego w Polsce jeszcze długo nie doczekamy - kierowcy w większości zachodnich krajów muszą uważać bezwzględnie na pieszych i rowerzystów, nawet gdy próbują przejść przez ulicę w miejscu innym niż przejście dla pieszych. Nikt tam nie pędzi 60-90km/h na godzinę ulicami miasta, ale jeżdżą wolno, aby móc w porę się zatrzymać.
          Polscy kierowcy zamiast narzekać na pieszych i rowerzystów pamiętajcie: to jest głównie wasz obowiązek, aby ostrożnie jeździć, bo samochody to maszyny do zabijania na 4 kołach. Im bezpieczniej będziecie jeździć, tym więcej osób przestanie się bać korzystać z rowerów!!!! A to odkorkuje ulice, przecież to proste jak drut:)

          PS: sam jestem od wielu lat kierowcą-rowerzystą w 60/40% i jeszcze nigdy nie miałem problemu z rowerzystami. Zdarza się, że natrafiam nocą na nieoświetlonego gamonia, ale to MÓJ obowiązek jeździć wolno i ostrożnie!!!!

          • 19 3

        • Nie, ma ustapić przed przejazdem. (1)

          • 5 2

          • To zależy pd tego jak jedzie samochód. Jak skręca to musi ustąpić nadjeżdżającemu rowerzyście, jak jedzie na wprost to zasady są identyczne jak z pieszymi, czyli pierwszeństwo ma rowerzysta NA przejeździe. Ani kierowcy, ani rowerzyści jakoś tego nie ogarniają. Co do rowerzystów, to racja i prawo są mniej istotne od zdrowia i życia. Lepiej puścić buraka niż mieć satysfakcję w szpitalu.

            • 11 4

        • Dorzucę tylko, że nie jest to wypowiedź "777" udzielającego się czasem na forum w dziale "rowery", choć kolega ma trochę racji. ;)

          Trochę - bo za granicą (np. Szwajcaria, Dania) ten kierowca i tak by zwolnił czy nawet się zatrzymał żeby przepuścić rowerzystę, który dopiero do przejazdu dojeżdża ;)

          • 8 7

      • Jak to po co? (1)

        Jak ktoś czegoś sam już nie może, czyli pokręcić kawałek na rowerku w tym przypadku, to innym zazdrości. A od zazdrości już nie daleko do zawiści;)

        • 41 17

        • też byś chciał pokręcić i Cię boli, że inni mogą, ale czasem muszą podjechać busem?

          • 3 4

      • myślę, że on z tej nienawiści piecze chleb :)

        • 7 2

    • An no po to, (1)

      aby starsze lub mniej wysportowane osoby nie musiały do Osowej pokonywać długiego i stromego podjazdu.
      Z Osowej do Oliwy zjadą sobie spokojnie, nie zajmując miejsca w korku.
      Proste?

      • 90 35

      • Dla trolli internetowych, typowych dla tego portalu, to zbyt skomplikowane.

        • 11 4

    • polactwo,zacofanie i ciemnota (1)

      a po co tobie bezrobotny 24letni ojcze dzieci co z żoną i wózkiem zasuwacie co dzień busem do biedronki
      po co ci wózek? wsiądz do niego z żonką i wio do biedry po kartofle!

      • 12 30

      • wstyd mi za Ciebie leszczu, może opisałeś kogoś ze swojej rodziny a w necie udajesz kozaka

        • 8 2

    • po guano.

      • 0 3

    • Bo jeżeli jadę trasę z Gdańska do Piasków, 170km w obie strony i zabraknie mi sił na ostatnie 20 km, to lepiej móc wsiąść w autobus niż nocować na plaży :-)

      • 14 8

    • Najfajniej by było, gdyby można przy przystanku zostawić rower

      I mieć pewność, że nikt go nie ruszy. Ale niestety za dużo bydła...

      • 28 3

    • a jak masz kilometr do przystanku a kolejka jeżdzi 2 razy na godzinę???

      • 9 4

    • 3km z domu do przystanku + 20km autobusem + 2km z przystanku do pracy

      Czasami prostą alternatywą jest połączenie rower+autobus. Jako alternatywę mam samochód lub przeprowadzkę :P

      • 55 7

  • rowerofoby (34)

    Lobby rowerowe. Będą niczym ślepcy naciskać na komunikację rowerową: do pracy, do ślubu, na cmentarz, i do wypadku -zdrowo, tanio, bez korków. Tylko to nie Italia jeździj rowerem do pracy z Oliwy np na Zakoniczyn w listopadzie w deszczu.

    • 181 128

    • "niczym ślepiec naciskający na komunikację"

      prawie poezja :D

      • 0 0

    • zapindalam do pracy rowerem (4)

      z: Sopot Brodwino
      do: Gdańsk Letnica

      i nie widzę problemu

      • 24 5

      • oczywiście, mądrze. Ja nieststy pracuję w biurze , muszę tam występować (2)

        ubrana w klasycznym stylu: garsonka+buty na obcasach. Możesz mi doradzić jak powinnam zatem korzystać z tego roweru mając do roboty 15km ?
        Że co? Że damką mogę jeździć bo bez ramy i mogę w spódnicy nogę łatwo przełożyć? czy też powinnam w koszyku wozić ciuchy do pracy a na sobie mieć wygodny dres? Że pracodawca powinien mi wydzielić łazienkę i natryski gdzie mogłabym się przebrać i wziąć prysznic żeby potem nie walić?
        Rozkoszne są te teksty o tym jak to świetnie się jeździ do pracy i z pracy rowerem.

        • 4 6

        • Da się.

          Pracuję w biurze gdzie obowiazuje dress code, zdarza mi sie do pracy dojezdzac na rowerze w spodnicy i w butach na wysokim obcasie (z doswiadzenia powiem, ze jest nawet wygodniej niz w plaskich butach, bo stopa jest juz odpowiednio wygieta do pedalowania). Jezdze rowerem po miescie do temp. lekko minusowej (grunt to opony z dobrym bieznikiem i odpowiednio oswietlony rower), czyli przynajmniej przez 3/4 dni w roku. Absolutnie da się.

          Aha, nie poce sie w czasie jazdy (dojazd zajmuje mi ok. 20 min. i odbywa sie raczej po plaskim terenie), wiec obalam tez koronny argument "rowerofobow", ze po kazdej przejazdzce rowerem jest sie spoconym jak maratonczyk i bez prysznica ani rusz.

          • 3 1

        • ale tu nikt nikogo nie zmusza do jazdy

          tu chodzi o zmianę myślenia. Jakbyś miała do pracy 3 km to skorzystałabyś z roweru? A jakby Ci pracodawca zapewnił natrysk i możliwość przebrania się? i miejsce gdzie mogłabyś trzymać rzeczy do przebrania na 2-3dni? Problem w tym, że wielu ludzi może korzystać z roweru a tego nie robią i mając doskonałe połączenie komunikacją miejską lub rowerem wybiera samochód...a później narzeka na korki...

          • 10 1

      • Gratulacje

        Propaguj ten styl życia.Tylko szanuj tych,którzy żyją inaczej

        • 8 2

    • (19)

      W wielu miastach europy można przewozić rowery komunikacją miejską: koleją podmiejską, metrem, autobusem. Ludzie korzystają, wożą rowery, się cieszą, nikt nie komentuje. Tylko tutaj jakieś bzdury o lobby i zawistne komentarze. Nie chcesz, nie używaj, ale nie zatruwaj życia innym.

      • 58 12

      • (18)

        ok rowery są fajne ale do relaksu a nie jak wam wmawiają urzędasy i inne rowerofoby jako transport publiczny.

        Coraz częściej słyszymy hasła typu:
        -przesiądź się na rower.
        -korzystaj z komunikacji miejskiej
        -nie budujmy nowych ulic
        - nie remontujmy starych ulic
        -młodzi uciekają za miasto i nie płacą podatków.

        Więc powtarzam to nie Italia czy Singapur gdzie sobie możesz pojeździć na rowerku do pracy z np. z Wrzeszcza do Gdyni.

        Przemieszczanie się komunikacją zkm kosztuje podobnie jak samochodem.

        • 19 45

        • (6)

          w Kopenhadze jest dużo więcej opadów rocznie niż w Gdańsku a ludzie jezdza do pracy/przedszkola/szkoły rowerem cały rok. Tam jest 300 samochodów na 1000 mieszkańców, w Gdańsku już ponad 500 - nie da się wciąż zwiększać liczby samochodów.
          P.S. jazda rowerem w Singapurze...chyba jednak nigdy tam nie byłes: przy ich wilgotności powierza trzeba by mieć wydajnośc wyczynowca

          • 12 4

          • w Singapurze to koty jedzą (1)

            • 2 2

            • A w Mozambiku jedzą antylopy Eland

              • 1 1

          • Ale tam rowerow nie kradną (2)

            Chętnie jeździłabym rowerem np. na zakupy, ale niestety boję się zostawić rower przez sklepem, bo zaraz ukradną.

            • 1 4

            • Oj kradną!

              Pisali ostatnio o pladze rowerów w Holandii. To chyba problem ogólny. Kolega z Niemiec też narzekał na kradzieże rowerów.

              • 3 1

            • Kup sobie u-locka i nim zapinaj rower, a przede wszystkim po zakupy i po mieście nie jeździj drogim rowerem sportowym/ turystycznym tylko prostym miejskim wartym parę stówek (np. trzybiegowy holender). To dwie podstawowe zasady.

              • 5 2

          • Na 1000 mieszkańców powiadasz

            Rozumiem ,że dzielnice wielodzietnych rodzin imigrantów z Afryki i Azji też są ujęte w tych statystykach?A co z dziadkami po 90-tce?U nas jakby trochę ich mniej...No chyba,że to dotyczy określonej grupy wiekowej.Jak tak to sorry.

            • 4 5

        • d.b.

          Dla mnie rower jest środkiem komunikacji. Taki mój wybór. Nikt nie zmusza nikogo do jazdy rowerem.

          • 6 0

        • Ja używam roweru jako środka transportu przez cały rok.

          • 8 0

        • dla relaksu (1)

          dla dziewczynek to rower może jest tylko dla relaksu, ale są tacy co dają radę zasuwać do pracy cały rok

          • 12 3

          • wypraszam sobie

            jestem dziewczynka i daję radę do pracy zasuwać cały rok!

            • 14 1

        • w Amsterdamie jest więcej opadów rocznie niż w Polsce (3)

          i nikt nie płacze, nie chcesz to nie jeździj rowerem bo nikt Cię nie zmusza

          • 22 11

          • Bo za użytkowanie samochodu Holendrzy muszą płacić takie podatki, że się chlopie Tobie w glowie nie miesci.
            Relatywnie do naszych zarobkow od 1200 do 2800 zlotych rocznie (!) za auto, w zaleznosci od jego masy wlasnej.
            Do tego podatek BPM, naliczany przy zakupie nowego auta, stanowiacy nawet polowe jego wartosci (mozna to rozlozyc na raty na maks 10 lat).
            To stad ta "milosc" holendrow do rowerow a nie cale to ekopieprzenie.
            Stad tez niczym dziwnym sa 3 letnie auta z holandii z 200 tys km przebiegu wzwyz...
            Zarowno rowerzysci,piesi,motocyklisci czy kierowcy aut swoje za uszami maja.
            Jednak te 2 pierwsze grupy, wymagaja od dwoch pozostalych zeby nagiely prawa fizyki, zmuszajac do naglego wyhamowania od kilku set do kilku ton rozpedzonej masy.
            Pomysl fajny,jesli bedzie tych wieszakow wiecej (w sensie na innych trasach) sam pewnie skorzystam, mam niespelna 4 letnia corke, ktora nie da razy pedalowac 15km nad morze. Zamiast odpalac auto - pojade autobusem :)

            • 8 1

          • "jeździj" (1)

            W jakim to języku?

            • 2 22

            • Polskim. Zapraszam do słownika, następnie na forum.

              • 11 0

        • d.b. - dla relaksu sobie sam jeździj. Za dużo takich jak ty wsiada do

          samochodów - stąd korki. A poza tym szkoda mi kasy na spalanie paliwa w nich.

          • 3 2

        • z wrzeszcza do gdyni

          Akurat jeżdżę codziennie z Wrzeszcza do Gdyni rowerem, niezależnie od pogody. Jak widać dla chcącego nic trudnego, nie ma co się usprawiedliwiać klimatem.

          • 13 5

        • rowerofany

          Nie "rowerofoby"...

          • 20 3

    • wiesz trolu ze w Skandynawi 78 % społeczeństwa korzysta zroweru cześciej niz z auta!!

      wiesz głabie ze na całych zachodzie skala rowerzystów do aut jest podobna!!Dlatego pietrowe parkingi rowerowe w w całej UE to nic nowego to narma za to takie bezmózgi jak ty i tobie podobne udowadniaja jak bardzoe jestescie zacofani!

      • 5 2

    • Napisz to jeszcze raz (3)

      bo nie wiem o co ci chodzi. I popracuj nad interpunkcją.

      • 49 33

      • Panie Allahu (2)

        jak widać sporo osób zrozumiało. Może warto nauczyć się czytać w naszym języku?

        • 15 28

        • Szanowny d.b. (1)

          jednakowoż znaczenia przyrostka "fob" nie rozumiesz.

          • 35 3

          • pewnie miał na myśli rowerofile ;)

            a wyszło rowerofoby, no ale nikt mu nie wmówi ze czarne jest czarne a białe jest białe! (cytując klasyka)

            • 15 0

    • Nie ma żadnego LOBBY jest za to OWICZ lansujący

      się w "modnych" tematach: rowerki (sam nie jeździ), parkrun
      (sam nie biega) itp...

      Wybraliśta Budyniaki Owicza to teraz klaskać, klaskać
      nie marudzić

      • 9 9

    • zakoniczyn to chyba niedaleko Oruni Górnej, no jesli tak to ja nie widze w tym nic trudnego aby tak jeździć codziennie do pracy. W sumie jakbym miał na rowerze jeździć 5 km to byłbym rozczarowany tak krótkim dystansem. Jak bede teraz miał interes w Osowie to przetestuję te autobusy - szczególnie zimą, gdy dojazd do osowej z Oliwy rowerem będzie utrudniony.

      • 9 3

    • co za problem jechac z oliwy na zakoniczyn do pracy...wsiadzasz na rower, zaczynasz pedałowac i jechana

      o przepraszam...nie pedałowac bo to niepoprawnie politycznie i chamstwo

      • 8 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane