• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przewrotna tablica przy Bramie Oliwskiej. Nakaz fotografowania zamiast zakazu

Rafał Borowski
8 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Pomnik przy Żółtym Wiadukcie, który stanowi oryginalne upamiętnienie myśli technicznej z przełomu XIX i XX wieku. Pomnik przy Żółtym Wiadukcie, który stanowi oryginalne upamiętnienie myśli technicznej z przełomu XIX i XX wieku.

Została przerobiona w taki sposób, że zamiast zakazu, informuje o nakazie fotografowania. Przy Żółtym WiadukcieMapka w centrum Gdańska pojawiła się tablica, która w żartobliwy sposób przypomina o przepisach obowiązujących w okresie PRL. To jedyny oryginalny egzemplarz, który zachował się nad Motławą do czasów współczesnych.



Czy pamiętasz tablice informujące o zakazie fotografowania?

Starsi czytelnicy pamiętają je doskonale. Znajdowały się bowiem na wielu obiektach, np. siedzibach instytucji państwowych, fabrykach, elektrowniach, dworcach czy mostach. Mowa o blaszanych tablicach, informujących o zakazie fotografowania.

Młodszym czytelnikom, którzy głowią się nad sensem tego zakazu, należy się tutaj krótkie wyjaśnienie. Tablice z piktogramem w kształcie aparatu fotograficznego zaczęły wyrastać jak grzyby po deszczu wkrótce po zakończeniu II wojny światowej, czyli wraz z nastaniem Zimnej Wojny. Objęte zakazem obiekty były traktowane jako strategiczne z punktu widzenia obronności, a właściwie spodziewanej wojny pomiędzy państwami Układu Warszawskiego i NATO, która na szczęście nigdy nie wybuchła.

Tablice zaczęły znikać z przestrzeni polskich miast wkrótce po przemianach ustrojowych na przełomie lat 80. i 90., choć już znacznie wcześniej ich wywieszanie straciło sens. Chodzi tu przede wszystkim o rozwój satelitarnych technik fotograficznych.

Zdjęcie przerobionej tablicy. To jedyny tego typu obiekt, jaki zachował się w Gdańsku. Zdjęcie przerobionej tablicy. To jedyny tego typu obiekt, jaki zachował się w Gdańsku.

Żartobliwa modyfikacja napisu



Jak wynika z inwentaryzacji przeprowadzonej przez Gdański Zarząd Dróg i Zieleni, w mieście zachowała się tylko jedna tablica, która informowała o omawianym zakazie. Najprawdopodobniej pochodzi ona z przełomu lat 40. i 50. Postanowiono ją wyeksponować jako ciekawostkę historyczną na pomniku, który znajduje się pomiędzy Żółtym Wiaduktem a rondem Ofiar Katynia.

Przed umieszczeniem tablicy na cokole zdecydowano się na żartobliwą modyfikację widniejącego na niej napisu.

- Tablica pamiątkowa to oryginalne oznakowanie z czasów socrealizmu. Kierując się zasadą przekory historycznej na tablicy zmieniony został "zakaz" fotografowania na "nakaz", ale w taki sposób, aby obie formy były czytelne z wyraźnym pokazaniem, która forma jest pierwotna, a która zmodyfikowana. Tablica pamiątkowa w takiej postaci będzie cennym dopełnieniem dydaktycznym formy architektonicznej - wyjaśnia mgr inż. Jacek Kamiński z działu obiektów inżynierskich GZDiZ, pomysłodawca wyeksponowania tablicy.
Mgr inż. Jacek Kamiński - pomysłodawca idei zarówno widocznego na zdjęciu pomnika, jak i montażu na nim tablicy. Mgr inż. Jacek Kamiński - pomysłodawca idei zarówno widocznego na zdjęciu pomnika, jak i montażu na nim tablicy.

Czym właściwie jest pomnik przy Żółtym Wiadukcie?



Nasz rozmówca był także pomysłodawcą ustawienia pomnika, na którym została umieszczona tablica. Stanowi on upamiętnienie myśli technicznej z przełomu XIX i XX stulecia. Składa się z dwóch elementów. Pierwszy to fragment węzła podporowego dźwigara kratownicowego przebudowanego Żółtego Wiaduktu z 1907 r. - który został przemalowany na kolor czerwony - a drugi to granitowy cios podłożyskowy, pochodzący z przyczółka wiaduktu kolejowego nad ul. Słowackiego we Wrzeszczu z 1915 r.

Drugi ze wspomnianych wiaduktów został wysadzony w powietrze przez Niemców pod koniec marca 1945 r., aby zablokować przejście nacierającym żołnierzom Armii Czerwonej. Po wojnie pozostały z niego ruiny dwóch przyczółków. Granitowy cios pochodzi z pierwszego przyczółka, który został rozebrany w 2006 r., w związku z poszerzenia ul. Słowackiego. Natomiast drugi przyczółek został rozebrany w 2013 r., w związku z budową Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.

Czytaj więcej: Szlakiem wiaduktów Kolei Kokoszkowskiej

- Forma architektoniczna [pomnik przy Żółtym Wiadukcie - dop. red.] powstała wiosną 2012 r. Łączy ona walory artystyczne z przesłaniem historycznym. Węzeł podporowy jest najbardziej skomplikowaną częścią dźwigara kratownicowego, gdyż skupia w sobie wszystkie obciążenia przenoszone przez kratownicę. Jest także charakterystycznym elementem dźwigarów kratownicowych, dokumentującym bardzo wysoki poziom ówczesnej techniki mostowej. Forma oddziałuje ekspresją przestrzennych kształtów, podkreślonych intensywną, czerwoną barwą - uzupełnia Kamiński.
Tablica została zamontowana na cokole pomnika przy Żółtym Wiadukcie. Tablica została zamontowana na cokole pomnika przy Żółtym Wiadukcie.

Miejsca

Opinie (76) 4 zablokowane

  • (5)

    Takie tablice nadal są obecne. Np. w gmachach publicznych. Nie są bynajmniej zapomniane, lecz świeżo zawieszone.

    • 19 2

    • może przykład (4)

      tych bzdur

      • 2 8

      • sądy

        • 3 0

      • Jednostki wojskowe , firmy produkcyjne

        Zakaz fotografowania maszyn.

        • 6 2

      • Część obiektów muzealnych.

        Nawet za dodatkową opłatą.

        • 4 1

      • Na ogrodzeniu więzienia w Ciągowicach pod Zawierciem.

        Obiekt niedawno utworzony.

        • 7 1

  • Kiepski pomysł.

    Powinna być informacja co przedstawiają te elementy

    • 3 0

  • Dwa piękne historyczne mosty kolejowe są we Wrzeszczu.

    Powstały przed I wojną światową.

    • 4 1

  • Po co nam tablica jak mamy w niemczech

    • 4 3

  • Na zaporze na jeziorze solińskim nadal jest taka tablica.

    • 6 1

  • Przewrotna jest dobra zmiana !!!!

    I nowy ład !!!!

    • 10 5

  • Niedopatrzenie (2)

    szybko to udoskonalą, bo jak może być w Gdańsku coś niePOlitycznego?

    • 12 20

    • A widzisz, jeszcze chwilę temu to było niepolityczne. A potem pojawiłeś się Ty i Twój komentarz...

      • 9 1

    • Byle nie udoskonalili jak stadniny w Janowie.

      • 10 2

  • normalnie beczka smiechu, chop za babe się przebrał

    • 11 3

  • W sumie nakaz fotografowania to pewna kwintesencja sensu pobliskich imprez i gizyckoooo- włocławskiego towarzystwa zmierzającego tamtędy do stoczni. Imprezy pod lans, lajki i fotki na insta:)

    • 11 6

  • Przewrotna tablica.

    Ajajaj, niesamowita wiadomość.

    • 9 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane