Po tragicznym wypadku na ul. Kościuszki we Wrzeszczu, w którym przed tygodniem zginęła przechodząca przez jezdnię kobieta, wśród czytelników wywiązała się dyskusja, gdzie można przechodzić przez jezdnię, gdy nie ma na niej wyznaczonego przejścia, a gdzie nie należy tego robić. Postanowiliśmy usystematyzować tę wiedzę i uczulić pieszych i innych użytkowników drogi na przechodzenie przez jezdnię poza tzw. zebrą.
2019-05-23 20:34
Zacznie się łażenie kto gdzie chce, bo metrówki nikt nie nosi.
Dziękujemy redakcjo za sprostowanie przepisów.
Kierowcy i piesi, uważajacie na siebie.
2019-05-23 20:27
zebra, zielone i do przodu, zawsze dojdę cały i zdrowy do domu ...
2019-05-23 18:58
Czy ta zasada: "Można przejść przez jezdnię poza wyznaczonym przejściem gdy odległość od najbliższej zebry wynosi więcej niż 100 metrów" dotyczy tylko terenu zabudowanego czy poza nim również? Czy w terenie zabudowanym można z niej korzystać na drogach 2-pasmowych?
2019-05-23 20:24
Jak przeczytasz to nie będziesz zadawał dziwnych pytań. Logiczne myślenie jest najważniejsze.
2019-05-23 20:20
Gdzieś tam Policjanci zablokowali ulicę, by mogły przejść kaczuszka z kaczętami. A tu jakiś problem z przepuszczeniem pieszych! I to na pasach! Naprawdę piesi to tylko zdrowi, sprawni, inteligentni, obyci w miastach młodzieńcy i takież sportsmenki?
2019-05-23 19:52
W ogóle ogarniasz o czym piszesz?
2019-05-23 19:41
2019-05-23 16:26
Pieszy pamiętaj : w starciu z pojazdem masz małe szanse .
Szczególnie gdy masz w d*pie przepisy bo rozmawaiasz przez smartfona o Kewinie z Sabriną.
2019-05-23 19:31
i wślepieni w telefonik w ręku
2019-05-23 18:13
masz bracie racje
2019-05-23 18:57
Wyłudzaczy mandatów, żerujących na niewiedzy obywateli
2019-05-23 18:52
W tym artykule pieszego upomniano o wszystkich pisanych i nie pisanych obowiązkach jak ma uważać przechodząc w takim miejscu. Nie ukazano drugiej strony. Nie przypomniano że kierowca ma obowiązek unikać doprowadzenia do wypadku. Czyli uniknąć potrącenia pieszego, kiedy ten nie zdąży zejść z ulicy przed pojazdem.Nie przypomniano również o zasadzie ograniczonego zaufania względem pieszych. Nie przypomniano im również że należy jechać maksymalnie z prędkością dopuszczalną. Wielu pieszym trudno jest ocenić prawidłowo prędkość nadjeżdżającego pojazdu jeżeli auto bardzo szybko przyspiesza ruszając spod świateł. Wielu pieszych to dzieci i młodzież niemające tak dużego doświadczenia z ruchem drogowym jak osoba dorosła, co może skutkować złą decyzją kiedy wchodzą na jezdnię. Wielu jest też osób starszych lub osób z ograniczoną możliwością poruszania się przez co dojście do najbliższych pasów może trwać dla nich bardzo długo jeśli są oddalone. Wybierają krótszą drogę.
Każdy pieszy ma wbudowany odruch samozachowawczy. Dziecko, dorosły osoba starsza wiedzą czym grozi potrącenie i unikają tego jak ognia. Mały promil to samobójcy, chcący zginąć pod kołami osobowego auta. Są dużo pewniejsze sposoby pozbawienia się życia niż ten. Kierowca z drugiej strony jest osłonięty metalową klatką, poduszkami powietrznymi i może sobie pozwolić na potrącenie pieszego bez szkody dla siebie i minimalnych szkodach samochodu. To nie równa walka. Pieszy nie ma ani fizycznych ani prawnych możliwości skutecznej obrony. Ten artykuł tylko utrwala schemat myślenia kierowców, którzy traktują pieszych jak kury na wsi.
2019-05-23 17:26
Artykuł wprowadza w błąd! Jest niepełny i nierzetelny. Naprawdę nie wystarczy tylko parę artykułów z ustawy Prawo o ruchu drogowym żeby można było mówić, że zna się przepisy. Proszę zerknąć chociażby na artykuł 26 pkt 7 tej ustawy. Interpretacja tego zapisu jest taka, że starsi, niedołężni ludzie mogą przechodzić wszędzie, a kierowca ma się zatrzymać i jeszcze pomóc przejść.
2019-05-23 18:10
Co racja, to racja. Jeśli miał on służyć "usystematyzowaniu wiedzy", to raczej Pan Maciej wykładowcą nie będzie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
