- 1 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (40 opinii)
- 2 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (119 opinii)
- 3 Dodatkowy lewoskręt odkorkuje Trasę WZ? (133 opinie)
- 4 Miliony strat po setkach ataków hakerskich (65 opinii)
- 5 Borawski rezygnuje z wiceprezydentury (149 opinii)
- 6 Nowy płot przy ul. Stolarskiej w Gdańsku. Kto go postawił i po co? (231 opinii)
Przystanek za 18 groszy
- Nie traktujemy tych linii jako konkurencyjnych - mówi Izabela Kozicka-Prus, rzecznik gdańskiego ZKM. - Częstotliwość ich kursowania jest niewielka, obsługują wybrane, pojedyncze trasy, poza tym nie zatrzymują się na wszystkich przystankach - tłumaczy. - Korzystają z nich głównie osoby zainteresowane dojazdem do hipermarketu.
- Posiadamy dwie bezpłatne linie autobusowe - informuje Marzena Jaworska, przedstawiciel Carrefoura. - Współpracujemy z prywatnym przewoźnikiem z Kartuz.
Carrefour raz na kwartał zleca przeprowadzenie badań marketingowych w swoich autobusach.
- Na ich podstawie mogę powiedzieć, że wielu klientów korzysta z darmowego transportu - informuje Marzena Jaworska.
Ile supermarket płaci za takie udogodnienia? Od kilku do kilkunastu groszy za kilometr - w zależności od charakteru linii. Najdroższe są linie, przebiegające przy trójmiejskiej obwodnicy.
Urzędnicy są zadowoleni z rozkwitu darmowego transportu.
- W ten sposób maleje liczba osób podróżujących samochodami - mówi Antoni Szczyt, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego. - Poza tym rozkwita też handel.
Prywatni przewoźnicy wnoszą opłaty za korzystanie z przystanków komunikacji zbiorowej. Jedno zatrzymanie się bezpłatnego autobusu na przystanku to 18 groszy, wędrujących do kasy miasta. Miesięcznie z tego tytułu otrzymujemy ok. 19 tysięcy złotych plus 22-procentowy podatek VAT - informuje Antoni Szczyt.
Opinie (63)
-
2004-01-30 10:35
tak sie akurat składa, że do tego żeby furmanka jeździła zgodnie z rozkładem, wystarczy chłopski rozum
jak widać, żaden marks, czy inny wernyhora naukowo tego problemu nie rozwiązał
dajcie chłopu i pozwólcie wozic ludzi jeśli chcą i po ile wam wychodzi i zajmijcie się ważniejszymi sprawami wartymi waszych dyplmów
żeby zostać dyrektorem zkm nie trzeba nic wiedzieć o teorii kapitalizmu ale wystarczy byc odpowiednio podwieszonym:)
tu się wam kłania nisko rewolucyjną czapką do ziemii tow winnicki- 0 0
-
2004-01-30 10:35
niech otworza rynek
a każdy będzie jeździł czym ma ochote- 0 0
-
2004-01-30 10:30
Fląderko
Tak się składa, że Wydział Trasportu UG znam doskonale i jego ukończenie nie brałbym za atut, bo poziom tam był i jest bardzo mizerny. Poza tym nie dowierzam wykładowcom ekonomii, którzy 2/3 zycia wykładali aspekty planowania w systemie centralnym socjalistycznej Republiki Ludowej, a potem nagle ich wszystkich olśniło bo dorwali się do makroekonomii McKenziego wydanej przez fundację Solidarności. ;)
- 0 0
-
2004-01-30 10:25
Gallux
I słusznie, ja napisałem, że pomysły Marksa nie miały nic wspólnego z systemem, który nazywaliśmy Komunistycznym, a to co piszesz tylko to potwierdza. Gdyby był komunistyczny, to by własność prywatną pogonił. Ale był bardziej totalitarny niż komunistyczny.
A własność prywatną próbowano pogonić za czasów NEP-u, ale miliony ludzi pomarły z głodu. Ale nigdzie nie pisałem, że jestem jej wrogiem.- 0 0
-
2004-01-30 10:16
Nemo skarbeńku od 12 lat zajmuję się transportem miejskim i nieźle mi to wychodzi. Co dwa lata mieszkańcy (badania marketingowe) dają mi coraz wyższą ocenę. Nie ucz ojca dzieci robić. Teorię ekonomii studiowałem na Wydziale Ekonomiki Transportu w Sopocie i też się trochę na tym znam. Czy każdy przeciętny Polak musi się znać na ekonomii i medycynie ? Lenin niewiele miał rozsądnego do powiedzenia, ale jednym trafił w sedno: uczitsja, uczitsja i jeszczo raz uczitsja...
- 0 0
-
2004-01-30 10:08
Gallux
A tak generalnie to starałem sie napisać o niedostosowaniu ZKM do zmian zachodzących w mieście i o tym że prywatni przewożnicy (np Architekton) potrafią to doskonale wykorzystać oferując usługi na konkurencyjnych trasach i w konkurencyjnej cenie. A więc jednak można !!
- 0 0
-
2004-01-30 10:07
alfer
i tu się zgadzam z tobą
ci państwo płacą:)- 0 0
-
2004-01-30 10:05
nemo
nie galopuj
ten totalitarny system np w Polsce dopuszczał własność prywatną (chłopi) oraz sektor prywatny w gospodarce tzw "prywatna inicjatywa"
istniała równiez własność spółdzielcza nie podlegająca bezpośrednio państwu "totalitarnemu":))- 0 0
-
2004-01-30 10:04
Gallux
Zgadzam się że koszty funkcjonowania linii bezpłatnych hipermarkety pokrywają z zysków ze sprzedaży ( i wliczają to w cenę towarów w hipermarkecie ). Więc kto za to płaci ?? Pan płaci, pani płaci, Ci Państwo płacą !! ;-)))
- 0 0
-
2004-01-30 09:59
Fląderko
Tak się składa, że nie znasz się kompletnie na rzeczach o, których wypisujesz. Totalitarny system gospodarki planowanej, którego ofiarami byliśmy przez 45 lat nie miał nic wspólnego z pomysłami Karola Marksa, który wymyslił system (oczywiście utopijny i nie mający szans powodzenia) ale mający powstać na skutek rewolucji w kraju zaawansowanego kapitalizmu. Rosja takich wymogów nie spełniała bo i spełniać nie mogła, będąc ze 200 lat do tyłu za Zachodnią Europą. Niemal żadne pomysly Marksa, który zresztą Rosji nie nawidził, nie zostały wprowadzone w życie, bo po rewolucji wprowadzono od razu (co przewidywał niejaki Bakunin - również znany myśliciel społeczny) dyktaturę niewiele rózniącą się od tej w wykonaniu Saddama Husaina, a dzieła K. Marksa wydawane w Rosji Radzieckiej były cenzurowane, bo w wersji oryginalnej by nie przeszły.
I tyle jeśli chodzi o komunizm teoretyczny i praktyczny.
Podobnie ma się sprawa z teoretykami kapitalizmu. Święty tego systemu A. Smith pisał zupełnie o czym innym i na widok tego co się teraz wyrabia natychmiast by mu wszystkie włosy z glowy wypadły. Ale oczywiście ani "Kapitału" Marksa ani "O Bogaceniu sie Narodów" Smitha nikt nie czytał, co znakomicie pomaga w wygadywaniu sloganów na ten temat.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.