- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (115 opinii)
- 2 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (42 opinie)
- 3 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (93 opinie)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (74 opinie)
- 5 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (260 opinii)
- 6 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (122 opinie)
Psy na celowniku leśników
Leśnicy apelują - każdy pies biegający bez smyczy po lesie zostanie zastrzelony, jeśli w pobliżu nie będzie jego właściciela. Powód? Od kilku dni w trójmiejskich lasach pada coraz więcej saren zagryzionych przez domowe psy.
Od środy w trójmiejskich lasach zginęło już dziesięć saren. Wszystkie zostały poważnie ranne bądź zagryzione przez domowe psy, którym nieodpowiedzialni właściciele pozwalają biegać po lasach bez smyczy.
Kilka dni temu, w lesie w okolicach Witomina w Gdyni, kilka sporych psów zaczęło polować na sarnę. Tylko dzięki szybkiej reakcji Straży Miejskiej i Straży leśnej udało się ją uratować. Dzień wcześniej w tym samym miejscu wataha psów zagryzła jej poprzedniczkę. Od tego czasu niemal każdego dnia leśnicy znajdują martwe sarny.
Leśnicy apelują więc do właścicieli psów, by nie puszczali ich luzem na spacerze po lesie.
- Z kolei wszystkich spacerujących po lasach prosimy, aby - gdy zobaczą samotnie biegającego psa - natychmiast zgłaszali to do Straży Miejskiej bądź nadleśnictwa - apelują leśnicy. Uprzedzają też, że gdy sami zauważą spuszczonego ze smyczy psa, a właściciela nie będzie w pobliżu - bez wahania będą do niego strzelać.
Pies w lesie zmienia się w drapieżcę - pisze Witold Ciechanowicz z Nadleśnictwa Gdańsk.
Czym kończą się spotkania psów ze zwierzętami leśnymi - zobacz bloga pisanego przez pracowników Nadleśnictwa Gdańsk. Uwaga: drastyczne zdjęcia!
Jak terier Tora pomógł leśnikom uratować koziołka w Gdyni - przeczytaj historię Tory i zobacz zdjęcia
- Takie przedwiośnie jak w tym roku to naprawdę bardzo trudny okres i zwierzyna wymaga obrony Jeśli zobaczymy psa ewidentnie goniącego sarnę - w skrajnej sytuacji będziemy strzelać - mówi Witold Ciechanowicz, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Gdańsk.- Eliminowane będą również polujące w lesie watahy ewidentnie zdziczałych psów. Ale absolutnie nie będziemy zabijać psów które tylko na chwilę uwolniły się od smyczy właściciela. W takim przypadku to człowiek, a nie Bogu ducha winny zwierzak zostanie ukarany - i to bardzo dotkliwie, grzywny mogą sięgać nawet do wysokości 1 tys. zł.
Miejsca
Opinie (539) ponad 20 zablokowanych
-
2010-02-28 14:30
czemu trojmiasto.pl ? usuwa komentarze ?
zablokowac mozliwosc komentowania
jesli niewygodne sa kasowane !!- 3 1
-
2010-02-28 14:25
!
Proponuję, żeby strzelać do właścicieli psów. Wszędzie tam, gdzie spuszczają psy ze smyczy! Szkoda zwierzaków.
- 6 4
-
2010-02-28 13:51
a jakby pomyśleć chwilę
a nie wystarczy strzelać nabojami usypiającymi ? wylegitymować właściciela dać "pińcet" - wydaje mi się, że po takiej przygodzie nawet debilowaty będzie uważał...
ps. albo jak ruscy w potylice i po temacie..- 13 1
-
2010-02-28 13:34
Pieski
Ludzie kupuja sobie ostre duze psy chyba po to zeby zaszpanowac przed sasiadami trzymaja te psy w mieszkaniach gdzie one po prostu glupieja i robia sie agresywne i wychodza z nimi na spacerek do lasu i efekty sa widoczne,takich wlascicieli karal bym bardzo surowo.
- 19 2
-
2010-02-28 11:43
może niech leśnicy najpierw walną się w głowę a potem pomyślą nad strzelaniem do zwierząt (1)
- 12 39
-
2010-02-28 13:28
tak, leśnicy strzelają do zwierząt, gdzieś to wyczytał?
.
- 0 2
-
2010-02-28 13:28
Kiedys trzeba zrobic polowanie na mysliwych
Ciekawe jak sie beda czuli
- 7 9
-
2010-02-28 13:27
Idiot
następny kandydat do nagrody Darwina, nie zapomnij pokwiczec i pochrumkać w tych krzaczorach...
- 2 1
-
2010-02-28 12:32
Mysliwi to psychole! (2)
Zaloze sie, ze wieksza czesc z tych co tak glosno krzycza i nie moga doczekac sie, zeby strzelic do bezbronnego psa to mysliwi!
Ktos kto potrafi strzelic do zwierzaka, niewazne czy dzikiego czy domowego to psychol. Chodza na polowania i sie bawia w wojne. Polowania to sredniowiecze!
A potem taki mowi jak to bardzo kocha zwierzeta, bo ma w domu psa. Hipokryzja!- 21 13
-
2010-02-28 13:04
tyle że to nie myśliwy (1)
mówią o odstzreliwaniu psów podobno bezpańskich
- 0 1
-
2010-02-28 13:26
Co nie zmienia faktu,ze mysliwi to psychole
- 2 0
-
2010-02-28 12:37
w sumie...
może trzeba tą metodę przełożyć na inne "szkodniki". Polityków na ten przykład. Jak zaszkodzi - odstrzelić. Albo lekarzy - o samo. W sumie i na dzieci można - bo szkodzą, niepilnowane, to strzelamy. I od razu będzie spokojniej...
- 10 3
-
2010-02-28 12:32
Państwo kononowicza (1)
Jasne, będą strzelać do yorków i innych kanapowców bo jakieś bezpańskie kundle zagryzły 3 sarny. Jeśli tak bardzo przejmują się losem dzikich zwierząt to powinni odstrzelić myśliwych, którzy mordują rocznie 1/5 zwierzyny "łownej" i każdego drapieżnika w lesie traktują jako konurencje mordując nawet całe mioty ich potomstwa w norach.. np. lisy
- 18 8
-
2010-02-28 12:33
Popieram MRK!
Swieta racja, boja sie, ze psy im zagryza sarny i nie bedzie do czego strzelac, zeby wyladowywac swoje frustracje!
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.