• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Radni gdańskich dzielnic chcą korekt granic administracyjnych

Katarzyna Moritz
10 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Gdańsk podzielony jest w sumie na 34 dzielnice. Nie wszystkie mają jednostki pomocnicze. Gdańsk podzielony jest w sumie na 34 dzielnice. Nie wszystkie mają jednostki pomocnicze.

- Podział Gdańska nie uwzględnia aspektów historycznych, czy więzi społecznych, zapewnia jedynie podział na równe okręgi wyborcze - twierdzą radni dzielnic m.in. Oliwy, Strzyży, Brętowa, Siedlec czy Oruni, którzy chcą korekty błędnych granic w swoich dzielnicach.



Czy w Gdańsku potrzebna jest zmiana granic dzielnic?

- Dzielnicom nie chodzi o jakieś rewolucje, ale o wyprostowanie błędów. Jednak Komisja Samorządu i Ładu Publicznego nie chce zająć się tematem, bo, cytując, "wtedy wszyscy chcieliby zmiany granic i byłoby za dużo roboty". To lekceważenie mieszkańców - podkreśla Iwona Konieczna, zastępca przewodniczącego zarządu osiedla Brętowo.

Co jest do naprawienia w granicach Brętowa? Przystanek Kolei Metropolitarnej Brętowo znajduje się obecnie w Pieckach Migowie. Kościół pw. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy, Cmentarz Brętowski, budynek "Brama Brętowska", zbiornik retencyjny zobacz na mapie Gdańska, a także w niedalekiej przyszłości przystanek tramwajowy Brętowo przy ulicy Rakoczego należą obecnie do Wrzeszcza Górnego. Radni wniosek o zmianę granic w tym obszarze złożyli do prezydenta ponad dwa lata temu.

Już w 2003 roku podobny wniosek złożyli radni Strzyży. Chcą, by do dzielnicy przyłączyć teren byłych koszar we Wrzeszczu, czyli obszar pomiędzy ulicami Chrzanowskiego, Słowackiego i aleją Grunwaldzką zobacz na mapie Gdańska oraz budynków przy przy ul. Makuszyńskiego 1, 3 i 5 zobacz na mapie Gdańska.

- Teren koszar jest odcięty od obszaru Wrzeszcza Górnego arteriami komunikacyjnymi, al. Grunwaldzką i Nową Słowackiego. Przyłączenie ich sprawi, że przez teren dzielnicy będzie przepływała rzeka o tej samej nazwie - Strzyża. Ponadto dojazd do domów przy Makuszyńskiego możliwy jest tylko przez Strzyżę. O ich przyłączeniu przemawiają też więzi społeczne, jak i lokalizacja parafii w pobliżu wyjaśnia Andrzej Witkiewicz, przewodniczący zarządu osiedla Strzyża.

Zwiększenie terenów osiedli Brętowa i Strzyży oznaczałoby w konsekwencji  zmniejszenie obszaru dzielnicy Wrzeszcz Górny oraz liczby jej mieszkańców o 1 155, w tym na rzecz Strzyży -   749 mieszkańców, Brętowa - 406 mieszkańców.

Jednak radni podkreślają, że moment na korektę jest odpowiedni, bo wkrótce będą uchwalane nowe statuty jednostek pomocniczych, które zawierają szczegółowy opis granic danej dzielnicy. Dlatego obecnie o korekcie granic pomyślały też Oliwa, Siedlce i Orunia.

- Ludzie często mylą Oliwę i Przymorze Małe zobacz na mapie Gdańska. Nic dziwnego: stara zabudowa, znajdująca się po drugiej stronie torów kolejowych, zawsze nazywana była Oliwą. Dlatego chcielibyśmy by Przymorze Małe, które jeszcze 22 lata temu należało do Oliwy znów było w historycznych granicach naszej dzielnicy - podkreśla Tomasz Strug, przewodniczący zarządu rady osiedla Oliwa.

Radni osiedla Orunia- Św. Wojciech - Lipce chcą natomiast, by   historyczna ulica Kolonia Anielinki która znajduje się w Starych Szkotach, należała w całości do Chełmu. Z drugiej strony chcą włączenia do Oruni ulic: Czirenberga, Hoene, Rozrażewskiego, Świechockiego, Działyńskiego, Konstantego Dominika, Rzączyńskiego oraz Krzemową, Uranową, a także fragment ul. Platynowej zobacz na mapie Gdańska.

Radni Siedlec pragną przesunięcia granicy osiedla w stronę historycznej Bramy Siedleckiej. Chodzi o kawałek parku, stawek i historyczny mur oddzielający Siedlce od Śródmieścia zobacz na mapie Gdańska.

Jednak Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska w piśmie skierowanym do Komisji Samorządu i Ładu Publicznego w Radzie Miasta podkreśla, że "obowiązujące regulacje prawne nie przewidują bezpośrednio procedury zmiany granic tych jednostek, jak również uniemożliwiają podjęcie przez nie inicjatywy uchwałodawczej w tym zakresie". Dlaczego?

Rozmowy na temat modyfikacji statutów jednostek rozpoczęły się dwa lata temu. Ale żeby to były zmiany kompleksowe, należy przede wszystkim zmienić Statut Gdańska. Ten jednak musi opiniować premier. Cała procedura trwa około dziewięciu miesięcy.

- Ustaliliśmy z radnymi jednostek pomocniczych, że w Statucie Miasta ujednolicamy nazewnictwo (zamiast rady dzielnicy powyżej 20 tys. i rady osiedla poniżej 20 tys. mieszkańców, będą wyłącznie rady dzielnic - red.). Dla mnie nie ma żadnego znaczenia czy ul. Szymanowskiego jest we Wrzeszczu czy w Strzyży. Jednak dwa lata temu radni jednostek zapomnieli zgłosić zmiany granic do statutu miasta - tłumaczy Marcin Skwierawski, przewodniczący Komisji Samorządu i Ładu Publicznego w Radzie Miasta.

Kolejna zmiana Statutu Miasta mogłaby nastąpić dopiero po tym, aż obecny wejdzie w życie, co stanie się 1 czerwca. Tego dnia w życie mają wejść też nowe statuty jednostek pomocniczych.

- Gdybyśmy założyli, że od czerwca będziemy pracować nad kolejnymi zmianami w statucie miasta, co trwa minimum dziewięć miesięcy, to w tym czasie skończy się kadencja obecnej rady miasta. Uporządkowanie tych spraw to temat dla następnej rady, która zostanie wybrana w listopadzie - wyjaśnia Skwierawski.

- Obawiam się że miną kolejne cztery lata i znów nic się nie zmieni. Politycy podzielili Gdańsk "pod siebie", nie uwzględniając aspektów historycznych czy więzi społecznych. Głównym kluczem dzielenia miasta były w miarę równe okręgi wyborcze - zaznacza Tomasz Strug.

Czytaj też:Budżet obywatelski w Gdańsku. Co zrobić, by było mniej przegranych

Miejsca

Opinie (232) 1 zablokowana

  • (6)

    a tak przy okazji; jeśli Gdańsk leży nad morzem to Elbląg też

    • 20 13

    • A nad czym niby leży Gdańsk (5)

      Nad kopalnią Bełchatów?

      • 15 4

      • (4)

        Gdańsk na Zatoką Gdańską, Elbląg nad Zalewem Wiślanym poprzez Kanał Elbląski, wymiana wód z Morzem Bałtyckim podobna, więc Elbląg również leży nad morzem :)

        • 5 7

        • Brednie pociskasz niemiłosierne. Po pierwsze Elbląg nie leży nad Zalewem Wiślanym tylko nad rzeką Elbląg, która do Zalewu uchodzi. Co do wymiany wód, to znowu bredzisz, bo Zalew Wiślany w polskiej części ma około 4-krotnie mniejsze zasolenie niż Zatoka Gdańska, poza tym przez Kanał Elbląski nie ma praktycznie żadnej wymiany wód z Morzem Bałtyckim, bo Kanał Elbląski łączy jez. Druzno z Drwęcą gamoniu jeden. Po trzecie w przeciwieństwie do polskich portów nad Zatoką Gdańską, z portów Zalewu Wiślanego nie mamy nieograniczonego dostępu do otwartego morza, bo droga przez Szkarpawę bądź Nogat i Wisłę dość mocno limituje wielkość jednostek a Cieśnina Piławska leży poza naszym terytorium. Idąc tym tokiem myślenia, to takie miasta jak Talin, Sankt Petersburg, Helsinki, Walencja, Barcelona, Marsylia, Nicea, Genua czy Neapol też nie leżą nad morzem.

          • 6 0

        • (2)

          Aha, rozumiem, to Gdańsk leży nad taką zatoką, która nie przynależy do morza?

          • 10 3

          • (1)

            każdy ma prawo rozumieć jak umysł pozwala

            • 1 6

            • nie odpowiedziałeś na pytanie

              • 1 0

  • (1)

    Czy Ci ludzie nie mają co robić ????!!!!!!!!!

    • 6 3

    • widocznie nie :)

      • 1 1

  • granice na mapach beda przestawiac ? po co ?

    nie ma większych problemów to brudne miasto ??

    • 4 2

  • te ankiety naprawdę jakiś półgłówek układa

    gdzie odpowiedź "nie, nie jest potrzebna"?

    • 6 0

  • Nie lubię bicia piany (5)

    ale tu się zgadzam. Trzeba poprawić radosną twórczość debila który wymyślił, że ponad 100 letnie wille na Piastowskiej (Kaiserstr.) w Oliwie to Przymorze.

    • 20 9

    • nudzi wam się ludzie czy jak... (3)

      co dalej, bo kiedyś to nawet gdańsk nie był, może zaraz będziecie chcieli się oderwać od miasta??

      • 1 4

      • bez przesady (2)

        tam gdzie jest sens to trzeba zmienic, z ta oliwa np, wladze miasta nie moga zmieniac sobie wszystkiego jak chca wbrew mieszkancom

        pozdr

        • 2 1

        • (1)

          Wbrew mieszkańcom? To mieszkańcy Przymorza Małego tego chcą? To oni podnoszą kwestię przynależności do Oliwy? Bo jak tego nie chcą, to pomysł Struga i tej śmiesznej Rady Oliwy będzie tak samo wbrew mieszkańcom.

          • 3 4

          • mieszkaniec malego przymorza

            tak ja w swoim imieniu jestem za

            • 2 0

    • A ja myślę, że tereny uniwersytetu, Bimetu, Punktowców

      przy Derdowskiego powinny trafić do Przymorza. W żaden sposób nie koresponduja one z kameralną zabudową Oliwy. Koledzy Putina od zmiany granic się znaleźli. Radnym ze Strzyży proponuję powołanie pułku Huzarów Strzyżewskich w celu odbicia koszar.

      • 4 6

  • Primore (5)

    Radni z Oliwy mają dużą fantazję z przyłączeniem Przymorze małego. Jeżeli iść rokiem rozumowania radnych. To granicę wyznacza al.Grunwaldzka od Oliwy a od Zabianki tzw. Rzeczka.

    • 13 14

    • Nie tyle...

      Nie tyle co al. Grunwaldzka co po prostu tory kolejowe.

      • 5 1

    • Mają rację więc żadna fantazja (3)

      "Przymorze Małe" to historycznie Oliwa ktora jeszcze te 20 lat temu bylo jej czescia, wiec dla mnie jest niezrozumiale wydzielenie czegos takiego jak przymorze male, nawet urbanistycznie to widac od razu, starsza zabudowa niska jednorodzinna plus pare nowych osiedli, stacja skm z ktora sasaduje to co? Gdansk-Oliwa. W sumie to Oliwa kiedys siegala do morza a tam gddzie jest dzis przymorze byly laki i lasy ktore prl zabudowal blokami. Tak wiec Przymorze Wielkie powinno byc po prostu - Przymorze a male przyomorze powinno byc czescia Oliwy.

      Pozdrawiam

      • 11 10

      • Primore

        Nie zgadzam się z tobą. Pierwsze bloki na Przymorzu zaczęły powstawać na początku lat 60 przy ul.Śląskiej. czyli Przymorze Małe. ( Małe że względu na niską zabudowę). Z Oliwą ma tyle wspólnego że wieś Przymorze leżała w granicach administracji miasta Oliwy. Ktore zostało włączone do Gdańska. Mieszkam od urodzenia na Przymorzu Małym dla mnie i wielu innych osób granicę dzielnicy wyznaczają: działki od Zaspy, al.Grunwaldzka od Oliwy i tzw. Rzeczka od Zabianki.

        • 6 5

      • a trójmiejski park krajobrazowy (1)

        powinien być osobną jednostką a nie częścią oliwy bo z oliwą nie ma nic wspólnego

        • 5 3

        • nie o lasy tu chodzi

          a lasy oliwskie to co? sa czescia parku krajobrazowego, zreszta w artykule jest mowa o dzielnicach a nie lasach

          • 3 3

  • To samo na południu (1)

    Tereny po południowej stronie Świętokrzyskiej to np. Chełm. W efekcie np. osiedla Moje Marzenie, czy Cztery Pory Roku należą do tej dzielnicy, a są od niej oddalone bardziej niż nierzadko dwie dzielnice miasta, które w ogóle ze sobą nie sąsiadują. Zamiast przyłączyć to do Ujeściska, to mamy sztuczny twór. Dzielnice wymagają rewizji i wielu zmian administracyjnych, bo były tworzone bez pomysłu.

    • 25 2

    • CHEŁM

      Orunia Górna to nie DZIELNICA -> to również CHEŁM

      • 4 0

  • a popos Oliwy

    trwa dyskusja nt drogi Kościerskiej i radnym Oliwy zarzuca się, że nie chcą tam zrobić asfaltowej, szerokiej 20 m oświetlonej szosy, omijającej beznadziejnie zakorkowaną Spacerową.

    A wg tej mapy ponad połowa Kościerskiej, a cały jej stromy i rozkisły fragment, z rozwalonym ściekiem, leży na terenie Osowej.

    Czyli rola Rady Oliwy to prawda. "Prawda" jak u Putina

    • 6 2

  • (7)

    Żabianka chce przyłączenia do Sopotu, ponieważ to prestiszowa dzielnica.

    • 143 35

    • Galeria Bałtycka (3)

      Chcemy przyłączenia do Obwodu Kaliningradzkiego.

      • 135 4

      • już płyniemy

        mamy zgodę od Władimira Władimirowicza

        Flota Bałtycka

        • 7 1

      • Żarty, żartami, ale rządzący Rosją dawni KGB mogą wpaść na "pomysł" po przeczytaniu tego żartu i ogłoszą światu, że gdańscy internauci chcą przyłączenia do miasta, którego patronem jest sowiecki ludobójca, kat także i Polaków.

        • 15 11

      • A nie do szwecji?

        Myślałem że idąc tropem zmiany biegu stryży zasypujecie morze i przyłączacie do Szwecji?

        • 26 0

    • radni

      Do roboty koryciarze co mało głosów i sama patola

      • 3 3

    • Pelplinska do zabianki

      • 2 2

    • mów za siebie

      • 19 13

  • ?!?! (1)

    A gdzie orunia górna, gdzie zakoniczyn?! To gdzie ja mieszkam?

    • 3 3

    • Orunia Górna to nie Orunia

      Orunia Górna jest w dzielnicy Chełm. Podobnie komisariat Orunia nie jest na Oruni

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane