- 1 Obława w Letnicy. Nowe fakty (64 opinie)
- 2 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (139 opinii)
- 3 Promenada po remoncie hitem sezonu (99 opinii)
- 4 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (139 opinii)
- 5 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (30 opinii)
- 6 Bałagan po wyborach musi sprzątać miasto (57 opinii)
Radni skazani za "głosuję na Bronka"
Sąd uznał, że pięciu gdańskich radnych PO, którzy podczas ubiegłorocznej sesji Rady Miasta pojawili się w koszulkach z napisem "Głosuję na Bronka", prowadziło nielegalną agitację wyborczą. Każdy z nich otrzymał 800 zł grzywny i musi zapłacić 180 zł kosztów sądowych.
Przypomnijmy: sesja odbywała się w czerwcu minionego roku, tuż przed wyborami prezydenckimi. Radni założyli na niej koszulki z napisem "Głosuję na Bronka". Zawiadomienie dotyczące prowadzonej przez nich agitacji złożyli anarchiści z grupy "Nic o nas bez nas". Na tej podstawie policja w marcu wszczęła postępowanie i sprawa o ukaranie radnych trafiła do sądu. Informowaliśmy o tym w artykule: Gdańscy radni pod sąd. Za Bronka
Na piątkowej rozprawie z piątki radnych pojawiło się tylko troje: Agnieszka Owczarczak, Marcin Skwierawski i Piotr Skiba.
- Nie do końca zgadzam się z wyrokiem sądu, liczyłem na inny - podkreśla radny Marcin Skwierawski. - Rodzi się pytanie czy organizowane np. podczas wyborów wszystkie konferencje i briefingi posłów i kandydatów to też agitacja? Czy na czas kampanii mamy wypinać z klap marynarki odznakę partyjną? Myśmy te koszulki mieli pod marynarkami i były widoczne tylko pojedyncze litery - dodaje.
Wśród ówczesnych radnych był także Jerzy Borowczak, który w październiku 2010 roku zamienił miejsce w gdańskiej Radzie Miasta na sejmową ławę. Jednak na wniosek policji uchylono mu immunitet i został przesłuchany. Poseł miał wyznaczony termin rozprawy na początku listopada, ta jednak nie odbyła się z powodu choroby sędzi. Nowego terminu jeszcze nie wyznaczono. Co poseł sądzi o ukaraniu jego kolegów?
- Ta sprawa nie jest jednoznaczna. Mam nadzieję że usłyszę od sądu co to jest prowadzenie agitacji wyborczej w instytucjach państwowych - mówi poseł Borowczak.
Gdańscy radni czekają na pisemne uzasadnienie wyroku, wtedy też zadecydują czy będą się od niego odwoływać.
Opinie (166) ponad 20 zablokowanych
-
2011-11-25 14:06
Mam mieszane uczucia (7)
oczywiście nie bronię obecnych radnych, bo nie ma ich za co bronić, a za zamykanie szkół i podnoszenie czynszów ganię. Ale się tak zastanawiam - wiele koszulek ma nadruki, często pocieszne hasła. A jak zaczną teraz ich nosicieli skarżyć różni obrażeni tymi hasłami, to co wtedy? No i powołają się na precendens?
- 1 9
-
2011-11-25 14:08
w naszym systemie prawa nie ma precedensów - to nie USA (4)
- 3 1
-
2011-11-25 14:23
Odetchnąłem z ulgą (3)
ale zaraz wzięło mnie na kolejną wątpliwość: a jak wygra kiedyś PIS, zakochany w USA i majtających ciupagami juhasów-staruszków z Polonii, co to nie płacą do naszego budżetu podatków, ale za to głosują, kto ma nami rządzić, to co wtedy? Jeszcze i precedensy się pojawią.
- 1 5
-
2011-11-25 15:16
(2)
Najwazniejsze, ze caly wiezienny elektorat PO placi podatki...
- 9 1
-
2011-11-25 15:22
Mówisz o tych (1)
których "nakrył" agent Tomek?
- 1 3
-
2011-11-25 15:43
O tych od afery hazardowej, ktorej nie bylo.
- 4 1
-
2011-11-25 14:10
musisz zrozumieć najpierw temat (1)
W Polsce jest prawo, zabraniające prowadzenia agitacji w urzędach i np. szkołach. Nie wolno wykorzystywać tych miejsc, do namawiania na głosowanie na kandydata, czy partie. Skazani złamali to prawo, przychodząc w kilku na sesję Rady Miasta w koszulkach komitetu wyborczego jednego z kandydatów, czym złamali prawo. Wyrok skazujący, mający na pewno jakiś ładunek wychowawczy dla skazanych, ma też pokazać to, że prawo dotyczy wszystkich, także tych, którzy prawo uchwalają.
- 6 0
-
2011-11-25 14:52
90% Gdańszczan nie rozróżnia wyborów samorządowych od parlamentarnych, prezydenckich itd., więc większość myśli, że mieli prawo pojawić się w samorządzie z agitacją prezydencką.
- 4 1
-
2011-11-25 15:16
a cóż to za autorytet
Borowczak, chyba, że dla takich jak on sam nieuków
- 12 0
-
2011-11-25 15:06
Co to za koleś w krawacie na zdjęciu? Sądziłem, że tak debilny uśmieszek można zobaczyć tylko w zakładach dla obłąkanych. Ten w
białej koszuli to pewnie jego pielęgniarz?
- 16 1
-
2011-11-25 13:32
w następnych wyborach opozycja (2)
założy koszulkę z napisem np. GŁOSUJĘ NA LECHA... I co wtedy ?
- 4 2
-
2011-11-25 14:18
nic - zamkną Cię do psychuszki o_O (1)
- 1 4
-
2011-11-25 15:06
Stalinowska wladza - stalinowskie metody. Wszystko jasne tow. Halewicz.
- 5 1
-
2011-11-25 14:58
co za wiocha
- 3 0
-
2011-11-25 14:09
A NAJŚMIESZNIEJSZE JEST TO (3)
że samorządowcy PO startując do wyborów podpierali się hasłem, że są zdala od polityki. Ot, hasła i hasełka dla maluczkich
- 27 1
-
2011-11-25 14:54
(1)
Donek mówił do nas z plakatów i billboardów - "Z dala od polityki".
- 7 0
-
2011-11-25 14:55
A teraz mówi:
wara od nas
- 6 0
-
2011-11-25 14:17
nie róbmy POlityki, agitujmy za kolegami
- 9 0
-
2011-11-25 13:15
(1)
"Czy na czas kampanii mamy wypinać z klap marynarki odznakę partyjną? Myśmy te koszulki mieli pod marynarkami i były widoczne tylko pojedyncze litery - dodaje (Marcin Skwierawski)."
To może niech założą t-shirty marki CO(NSDAP)LE...- 13 0
-
2011-11-25 14:49
Widzę, że inteligencja nie jest mocną stroną Pana Skwierawskiego, ale Gdańszczanie sami sobie wybrali takich radnych.
- 5 0
-
2011-11-25 14:46
stop konfidentom (1)
z Fa i antifa
- 15 2
-
2011-11-25 14:48
wracaj na stadion
- 1 11
-
2011-11-25 13:11
(1)
bez komentarza
- 7 2
-
2011-11-25 14:19
komentarze mają to do siebie że nawet "bez komentarza" jest komentarzem
- 4 1
-
2011-11-25 13:58
największym wstydem jest pokazanie się w takiej koszulce z takim obciachowym napisem
jak można publicznie przyznawać się do głosowania na tego człowieka?
- 36 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.