- 1 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (60 opinii)
- 2 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (53 opinie)
- 3 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (169 opinii)
- 4 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (446 opinii)
- 5 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (146 opinii)
- 6 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (67 opinii)
Reklama "na cwaniaka". Nie ma na nią mocnych
Prosty przepis na bezpłatną reklamę w centrum miasta: zdezelowany samochód oklejony reklamami, zaparkowany przy jakiejś ruchliwej ulicy. Niestety jest to zarazem przepis na to, jak skutecznie oszpecić miasto.
W Barcelonie nie można w ogóle rejestrować takich aut, w Wiedniu każda, nawet najmniejsza reklama musi mieć pozwolenie na umieszczenie na wskazanym przez właściciela nośniku.
- Prawo w miastach Europy Zachodniej jest bardziej restrykcyjne pod tym względem - mówi Aleksandra Stępień ze Stowarzyszenia Miasto Moje A W Nim, które walczy z chaosem wizualnym w przestrzeni publicznej. W Polsce zachowujemy się tak, jakby odkrywanie na nowo fortelu z wozem Drzymały sprawiało nam wciąż dziką satysfakcję.
Bo w Polsce reklamy na kołach można parkować nawet w reprezentacyjnych punktach miast - przepisy na to pozwalają.
Czytaj też: Czy parki kulturowe ograniczą reklamy w Trójmieście?
Temat jest trudny, prawo nieprecyzyjne a procedury czasochłonne - mówią przedstawiciele gdańskiej Straży Miejskiej. Auto, chociaż całe oklejone, według ustawodawcy nie jest nielegalną reklamą, tylko po prostu samochodem, który może parkować gdzie chce, byle zgodnie z zasadami ruchu drogowego.
- Mamy związane ręce. Mieszkańcy często skarżą się na auta miesiącami zaparkowane gdzieś w zatoczkach i na parkingach. Ale o ile nie łamią żadnych przepisów, nie możemy nic zrobić. Odholować auto można tylko wtedy, gdy samochód nie ma tablic rejestracyjnych lub na pierwszy rzut oka jest w takim stanie technicznym, że nie nadaje się do jazdy - stwierdza Miłosz Jurgielewicz, rzecznik gdańskiej Straży Miejskiej.
Ale auta-reklamy, chociaż leciwe, to jednak oficjalnie wrakami zazwyczaj nie są.
Według Michała Szymańskiego z Referatu do Spraw Estetyzacji Gdańska istnieje coś takiego jak "reklama cwaniacka", a oklejone auta to kolejny szczebel w jej ewolucji - po lawetach i doczepkach na dachach samochodów, z którymi walczono długo ale skutecznie.
- Gdańsk robi w tym przypadku więcej, niż jakiekolwiek inne miasto. Wykorzystujemy prawo do granic możliwości, powołaliśmy nawet specjalny zespół do spraw usuwania obiektów zlokalizowanych samowolnie na miejskich nieruchomościach. Udało nam się usunąć dwa takie pojazdy - jeden z doczepioną konstrukcją na dachu, drugi z odstającymi elementami nadwozia i przesłoniętymi szybami.
- Takie auta traktowane są jak np. taksówki czy ciężarówki oklejone reklamami. Tak więc ZDiZ za reklamy naklejone na drzwiach lub szybach samochodu ukarać nie może. Może ukarać za nielegalne postawienie reklamy w sensie reklamy np. na billboardzie, ale za postawienie oklejonego auta już nie. Możemy natomiast nałożyć karę za nieopłacony postój - informuje Katarzyna Kaczmarek, rzecznik gdańskiego ZDiZ.
Czytaj też: Gdynia zaczyna walkę z reklamami
- Nazwałbym to nieestetyczną formą omijania prawa - mówi Jacek Piątek, gdyński plastyk miejski. My, Polacy, lubimy obchodzić przepisy, do tego brakuje nam podstawowej edukacji estetycznej. Kończy się tym, że jeżeli ktoś zarabia pieniądze na takiej reklamie, to zupełnie nie interesuje się, czy ona szpeci otoczenie, czy nie.
Reklama na billboardzie w dobrym puncie miasta kosztuje co najmniej kilkanaście tysięcy złotych rocznie. I tyle właśnie oszczędzają pomysłowi właściciele samochodów z reklamą na dziko. Pozostaje pytanie, czy takie auto - nieestetyczne, nieciekawe, nieprestiżowe - to jeszcze w ogóle promocja czy już tylko anty-reklama.
Opinie (260) 3 zablokowane
-
2014-01-16 01:19
ten wartburg jest ladny
Czepiacie się komuchy ,skoro to własność prywatna to won z łapami od niej.
- 7 0
-
2014-01-15 14:38
(3)
czy miasto nie może odholować tych gratów reklamowych na koszt właścicieli na jakiś parking może gdzieś za miastem ?
- 68 16
-
2014-01-16 00:58
a co jeśli oblkeję swoje auto reklamami firm tuningowych, bo taki mam styl?
sparco, momo, nos, apexi itd.... to też mi odholują?
- 2 0
-
2014-01-15 14:44
neee, (1)
lepiej poczekac na zle pakujacych niemcow i przyjezdnych na jarmarku :)
po prostu latwiej sie ich kosi...- 12 1
-
2014-01-15 14:45
prawda z obcokrajowców jest żywa gotówka od ręki
- 8 0
-
2014-01-16 00:51
Polecam sklep z reklam z aut- dobra reklama na Trojmiescie.
Polecam sklepy z reklam na autach. Bardzo miła obsługa, rzeczowe rady a także przystępny asortyment.
Swoją drogą Pani redaktor- świetną reklamę lub anty-reklamę zrobiła Pani tej firmie. Na bank jest jakiś artykuł w polskim prawie mówiący że naraziła tym Pani firmę na straty.
Jako pasjonat motoryzacji muszę jednak stwierdzić że jak na swoje lata auta zdają się być w dobrej kondycji- baa! Nawet widziałem niektóre z nich jezdżące po ulicach.
pozdrawiam- 2 1
-
2014-01-16 00:07
Takie auta widziałem w mieście wielokrotnie, ale niech mnie ktoś spyta co na nich było reklamowane!
Jakoś nigdy nie wpadłem na to, żeby czytać te złomy. Wydaje mi się, że większość ludzi mija je, nie zwracając uwagi. Od brzydkich rzeczy ludzie raczej odwracają wzrok. Więc skuteczność takiej "reklamy" jest znikoma. Poza tym, jakie ja mogę mieć zaufanie do firmy, która próbuje mnie zainteresować stertą złomu?
- 2 0
-
2014-01-15 14:38
Staranować czołgiem albo transporterem opancerzonym, w Afganistanie tak robiliśmy ze złomami. (4)
- 46 14
-
2014-01-16 00:01
To nie jest Afganistan, tylko pieprzona polska rzeczywistość!
- 0 0
-
2014-01-15 15:49
to taranuj ! (1)
trzymam za ciebie kciuki !
- 9 0
-
2014-01-15 20:31
A to nie jest zły pomysł
Ciężkiego sprzętu budowlanego od Kartuskiej przez Morenę i Słowackiego aż po Grunwaldzką - co nie miara :-)
Gdyby tak tymi szrotami uzbroić nasypy pod PKM...:-)- 1 0
-
2014-01-15 20:23
za dużo GTA
- 0 1
-
2014-01-15 14:37
Nie rozumiem problemu (10)
Przyjeżdża laweta i wywozi złom.
Ustala się właściciela.
I rypie się go kosztami.
Zażalenie - do Pana Boga.- 212 54
-
2014-01-15 15:21
(3)
Nikt nie może sobie ot tak przyjechać lawetą i wywieźć cudzego samochodu.
- 17 1
-
2014-01-15 17:04
Chwila moment (2)
To po co wywoływać temat, którego przesłaniem jest "nic się nie da zrobić"?
Przy przykładowym wartburgu stawiam znak "zakaz zatrzymywania się i postoju" albo "zakaz parkowania" i zabieram złoma na parking.
Wątpię aby właściciel się znalazł.
A tak - "nie da się".
Cwaniaki się śmieją.
I jest fajnie.- 14 3
-
2014-01-15 23:59
dobry pomysł
Sm powinna chodzić z takim znakiem i stawiać przed każdym każdym autem robić dokumentację zawierająca zdjęcia i wysyłać mandaty ale by były przychody do budżetu. A sobie w domu postaw zakaz ruchu pieszych
- 4 0
-
2014-01-15 22:46
i za tydzień w innym miejscu kolejny zostanie postawiony
i też ustawiasz znak?
Targ drzewny jest w strefie płatnego parkowania 30 pln dziennie nie wiem czy się właścicielowi opłaci, a bez rejestracji - odholować- 1 0
-
2014-01-15 19:32
Banalne rozwiązanie
Aby samochód odholowano wystarczy, aby zniknęły tablice rejestracyjne. 5 minut roboty w białych rękawiczkach, jeden telefon do Straży miejskiej i tyle.
- 6 0
-
2014-01-15 17:46
(1)
Ty Kaczyński. Z netu nauczyłeś się korzystać? Piwo otwarte?
- 1 4
-
2014-01-15 18:28
Kaczyński korzysta z tabletu po obchodzie u mnie na oddziale po lewatywie
- 1 3
-
2014-01-15 15:04
i niby na jakiej podstawie? jak jeżdzi i zarejestrowane to moze i parkować (1)
- 21 4
-
2014-01-15 18:18
hmm
czy zaklejone szyby spełniają przepisy dotyczące dopuszczania aut do ruchu? zabrać dowód rejestracyjny i wysłać na badania techniczne!
- 29 0
-
2014-01-15 15:05
złom który jeździ?
to nie tylko auta reklamowe by wywozili...
- 19 0
-
2014-01-15 14:37
"nieprestiżowe" (3)
bo teraz nawet cebula musi być prestiżowa...
- 129 12
-
2014-01-15 17:26
nasze prawdo jest bezsilne, to fakt wszak nawet na pobicie osoby na przystanku gdzie (2)
winni sami zgłosili się na policję nasze prawo nie może odpowiednio ukarać. @ tygodnie w śpiączce, zmarnowane zdrowie i uraz psychiczny ALE NIC TO, PRZECIEŻ NIE ZABILI A ON ŻYJE.
- 9 1
-
2014-01-15 23:46
Emigruj do Arabii Saudyjskiej, jak ci tu źle
Jak cię dorwie sąd koraniczny, to zatęsknisz.
- 1 5
-
2014-01-15 20:23
Chyba raczej egzystuje. W tym kraju nie da się żyć tu się ledwo egzystuje
- 1 0
-
2014-01-15 23:09
pajacyki
a co was obchodzi parking przy ch batrory w gdyni szczurkowe pomioty,przeciez to prywatna nieruchomosc,zal tupe sciske ze platnego tam nie mozecie zrobic?i przepuszczac kase z parkometrow.
- 2 0
-
2014-01-15 22:53
a w czym problem? (1)
Przecież wystarczy, że policja czy sm spisze rejestrację i sprawdzi czy jest aktualna polisa OC. Nie wiem w czym problem? w gdańsku OC nie jest takie tanie, więc takiemu właścicielowi raczej nie opłaca się płacić składek. Trzeba chcieć rozwiązać problem.
- 0 1
-
2014-01-15 22:55
a jak nie ma rejestracji? to trzeba ustalić właściciela, wysłać pismo, potem monit...i tak do us....nej . Nie chce im się. Za dużo pracy
- 1 0
-
2014-01-15 22:49
darmowa reklama (2)
Dzięki portalowi za darmową reklame na jej stronach!!! :)
Róbcie więcej takich zdjęć, gdzie mam reklamy!!!- 3 0
-
2014-01-15 22:51
a wybudziełeś sie już? (1)
- 0 0
-
2014-01-15 22:53
a nie, ale nie wiem co to znaczy "wybudziełeś"...
pod okienkiem masz "sprawdź pisownię", grafomanie- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.