• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Remont dworca SKM podrożał o 14 mln zł w niecały rok

Michał Brancewicz
27 lipca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Koszt remontu Dworca Podmiejskiego został wyceniony na ponad 73 mln zł. Koszt remontu Dworca Podmiejskiego został wyceniony na ponad 73 mln zł.

W październiku za przywrócenie dawnego wyglądu Dworca Podmiejskiego w Gdyni oraz remont peronu i stworzenie centrum monitoringu firma z Warszawy chciała 48 mln zł (59 mln zł brutto), ale SKM była skłonna wydać o kilkadziesiąt milionów mniej. W lipcu SKM podniosła budżet inwestycji do 59 mln, ale ta sama firma, tyle że w konsorcjum, zażyczyła sobie za te same prace już ponad 73 mln zł.



Czy czujesz, że ceny w Polsce rosną?

Szybka Kolej Miejska od zeszłego roku poszukuje firmy, która przywróci zabytkowemu budynkowi dworca wygląd sprzed 60 lat, czyli z czasów jego powstania. Zakres prac obejmuje też remont peronu oraz stworzenie centrum monitoringu.

W październiku zeszłego roku do przetargu zgłosiła się tylko jedna firma - T4B z Warszawy, oferując swoje usługi za 59,3 mln zł (48 mln zł netto). Budżet SKM wyniósł wówczas 28 mln zł netto.

W drugim postępowaniu kolejarze podnieśli budżet inwestycji do 59,4 mln zł (48 mln zł netto). Jakie więc było ich zdziwienie, gdy otworzyli jedyną kopertę, znów od T4B, ale w konsorcjum z firmą Contrast i okazało się, że tym razem wykonawca zażyczył sobie aż 73,8 mln zł brutto.

Zapytaliśmy warszawską firmę, skąd taka duża różnica.

- Nie komentujemy sprawy - ucina Kamila Lorenc z T4B.
SKM przekonuje, że zakres inwestycji się nie zmienił.

- Co więcej, dopuściliśmy też inne technologie jeśli chodzi o ścianę wizyjną i system kamer, żeby był większy wybór w doborze elementów, co pozwoliłoby wykonawcy na pewne oszczędności - przyznaje Tomasz Złotoś, rzecznik SKM.
W tej sytuacji trudno spodziewać się, że kolejarze dołożą brakujące 14 mln zł.

  • Dworzec Podmiejski w Gdyni musi jeszcze poczekać na przywrócenie mu wyglądu sprzed 60 lat.
  • Dworzec Podmiejski w Gdyni musi jeszcze poczekać na przywrócenie mu wyglądu sprzed 60 lat.
  • Dworzec Podmiejski w Gdyni musi jeszcze poczekać na przywrócenie mu wyglądu sprzed 60 lat.
  • Dworzec Podmiejski w Gdyni musi jeszcze poczekać na przywrócenie mu wyglądu sprzed 60 lat.
Przypomnijmy, wykonawca remontu Dworca Podmiejskiego zobowiązany będzie:
  • Zachować oryginalną, drewnianą stolarkę drzwiową i okienną - ewentualną wymianę dopuszcza się w wypadku stwierdzenia wyjątkowo złego stanu technicznego.
  • Zachować dworcowy zewnętrzny zegar w okulusie na kwadratowym tle i poddać go zabiegom konserwacyjnym.
  • Zlikwidować wszystkie wtórnie wprowadzone elementy zabudowy przestrzeni w podcieniu słupowym. Chodzi o dwa lokale usługowo-handlowe - "Skup i lombard" i "Loveat" - oraz tymczasowy pawilon gastronomiczny "Kurczak z...".
  • Odtworzyć brakujące trzecie drzwi wejściowe z podcienia wejściowego do hallu głównego.
  • Pozostawić napis "Dworzec Podmiejski", dokonać jego przeglądu i renowacji w stopniu, który pozwoli na włączenie podświetlenia liter.
  • Zachować najcenniejsze istniejące elementy wystroju hallu kasowego lub poddać je konserwacji oraz restauracji, a elementy nieistniejące lub przesłonięte należy odsłonić lub odtworzyć.
  • Zmodernizować pomieszczenia kas.
  • Wykonać spójny projekt identyfikacji wizualnej dla dworca podmiejskiego w formie czytelnych i jednocześnie dyskretnych tabliczek, elementów informacyjnych i szyldów reklamowych przyszłych najemców lokali użytkowych, dostosowanych wielkością, formą i charakterem do historycznej architektury i wnętrz dworca.
  • Usunąć wszystkie nośniki reklamowe, przesłaniające elementy wystroju historycznego.
  • Zamontować szklane automatyczne drzwi pomiędzy holem a wejściem na peron SKM.
  • Wymienić nawierzchnię na placu przed dworcem na nową.
  • Zamontować elementy małej architektury (ławki, kosze na śmieci) w otoczeniu budynku oraz w jego wnętrzu.

Na czas trwania robót powstanie tymczasowy dworzec wykonany z kontenerów.

Z kolei na przystanku SKM wymienione mają zostać płyty krawędziowe oraz nawierzchnia z kostki, wiata będzie oczyszczona i pomalowana. Zmodernizowane ma zostać przejście podziemne oraz wymienione będą tory wzdłuż całego peronu.

W budynku dworca ma powstać centrum zarządzania monitoringiem oraz systemem informacji pasażerskiej na wszystkich przystankach SKM. Na peronach mają zostać zamontowane lub wymienione kamery oraz tablice informacyjne.

Opinie (244) ponad 20 zablokowanych

  • A co, innych firm brak ?

    • 2 0

  • a czy jest coś w Polsce co nie podrożało w ciągu ostatnich 4 lat? (18)

    no może głupota i naiwność...

    • 146 32

    • (3)

      Godność i zdrowy rozsądek mocno potaniały...

      • 31 2

      • Prawie juz nic nie warte.. (2)

        • 22 1

        • miękki kręgosłup Kaczyńskiego pokazał drogę do Wolski (1)

          • 2 0

          • i prowincjonalne poglady

            • 0 0

    • Konie w Janowie stanialy ... (4)

      I tylko to.

      • 31 3

      • Spotkałem wczoraj nad morzem ładną Ukrainkę, mówiła że jest Tania... (3)

        • 15 4

        • Filmów z księdzem proboszczem spod Białegostoku się naoglądałeś (2)

          • 4 1

          • Tylko nie mów nikomu że pedofil odwiedza cię z kolędą w domu... (1)

            • 2 0

            • Tata?

              • 0 1

    • Jest (6)

      Nabiał np. Elektronika. Mleko tanie. W 2001 roku kupowałem fakt po 1,69. Teraz w Biedrze świeże po 1,89 2 procent

      • 7 13

      • porównaj cenę pietruszki lub cebuli (3)

        cebula podrożała o 70%, rok do roku

        • 12 1

        • (1)

          Kto je cebule?

          • 0 5

          • wszyscy na całym świecie

            bo jest bardzo zdrowa

            • 2 0

        • Kogo wina?

          • 1 1

      • Nabial jest drozszy. Kompy tez

        • 6 0

      • Dlaczego porównujesz cenę gazety "Fakt" do mleka z Biedronki ?

        Lepiej w brydża być zielonym niż z Biedronki wyjść z mielonym !

        • 9 1

    • Pjęcetplus staniało.

      • 26 2

    • Gorzała i piwo. Jak u Sowietów.

      • 19 3

  • tak konczy się

    dawanie roboty kolesiom partyjnym

    • 2 2

  • grażyna słuchej

    podobno maseło podrożało

    • 2 1

  • wykolejeniec

    wiadomo jak polowa za bilety nie płacio tak jest......

    • 1 1

  • W TVPiS mówili, że ceny żywności podrożały 1%, (5)

    buahahahahaahaha, buahahahahahaaaa,

    a przecież idziesz do sklepu to płacisz 2 x więcej niż za PO.

    Pewnie na 5 stów minus, czyli na łapówkę, nie ma kasy. Może sobie kaczyści dodrukują?

    • 8 4

    • to moze leming jakis przykłady podasz? np kostka masła za 30zł? czy co jeszcze? (4)

      • 0 4

      • W maju ziemniaki zdrożały prawie o 100 proc. a cebula i kapusta odpowiednio o 53 i 70 proc (1)

        w jednym miesiącu (w maju) tego roku inflacja skoczyła o 2.3 proc, jak podaje GUS. Hurtowa cena kapusty jest obecnie o 289 proc. wyższa niż rok temu, za cebulę płaci się 247 proc. więcej.Cukier też podrożał.

        Ale katotalibowie mają się dobrze. Im ciągle na kontach rośnie.

        • 4 1

        • Leming ciemniaku zapytaj sie POlityków jak sa ustalane ceny zywnosci na rynku europejskim!

          Zapytaj się rolnika dlaczego jest sa tak drogie ziemniaki .ale niech ci wytłumaczy jak typowemu burakowi .Bo że ceny żywności zalezą tez od pogody to i tak nie zrozumiesz! A na cikier powinni wogle nałożyć podatek tak by zdrożał o 500% .

          • 0 2

      • pietruszka za kilkadziesiąt. chleb za 4.5 (1)

        pączek za 3 zł., krakowska za 20 zł., paliwo 5.5 za litr, itd.
        w przyszłym tygodniu nowe stawki za prąd.
        życie minus za kaczystów. Ale spoko, Rydzyk dostał następne 3 mln., kuchciński za 500 zł kupi bilety rodzinie za samolot rządowy, a tak w ogóle to im się należało, jak krzyczała becia.

        • 4 1

        • A wieksz leming coto wolny rynek jest ? Gdybys miał rozum to byc przynajmniej nie kłamał

          Pączek można kupic za 1-2 zł
          paliwo leming kosztuje 4,90
          krakowska tak ja wszystko może mieć ceny różne różnych producentów. I wszystko zależy tez od sklepu w jakim kupujesz .
          Podałeś kolejny przykład głupoty i tego ze bredzisz
          W tym samym tygodniu borówki w jednym markecie były po 19zł kg w innym po 15 zł kg .I nawet Politycy potwierdzają ze ceny w sklepach zalezą także od cen na rynku całej unie europejskiej bo w niej jesteśmy .A Rydzyk podobno dostał 3 razy więcej wiec nawet w tym się mylisz :) Czyli nie rozumiesz nawet tego co w TVN Stacja kłamców nadaje :)

          • 0 4

  • Luzik (41)

    przecież w TVP mówią, że mamy dobrobyt +.

    • 157 33

    • (1)

      "Zachód zazdrości Polsce dobrobytu. "

      • 38 0

      • :) czyli białe jest czarne

        jak za Stalina

        • 6 0

    • No a jest gorzej? (30)

      poproszę o konkretne przykłady. I bez politykowania. G mnie obchodzi popis

      • 7 27

      • (23)

        Widać że nie robisz sam zakupów

        • 27 2

        • robię, ale faktycznie nie zwracam uwagi na ceny (22)

          Jedynie wiem, że jak jedziemy do L ze 2 razy w miesiącu to robimy zakupy za 300-500zł dla 4-osobowej rodziny i tak od wielu, wielu lat. Napisz proszę konkretnie.

          • 5 24

          • bez obrazy (21)

            jak kupujesz w L produkty "Dobrej Marki", albo jeździsz do A i kupujesz produkty "Własnej Marki" albo jeździsz do C i kupujesz produkty "Uznanej Marki" to płacisz rzeczywiście tyle samo - tyle, ze w owych produktach jest coraz więcej wypełniaczy, a coraz mniej treści.
            A jakbyś kupował zawsze np Majonez firmy W, to 700 ml kosztowało 3 lata temu koło 5,9 - 6,1, dzisiaj kosztuje 7,5 - 8,3 zł. A inflacja wg GUS to ok 2,3& rocznie. Zacznij zwracać uwagę na to, za co płacisz, bo ja potrafię zrobić zakupy na 2 tygodnie za 240 zł. Ale ile można jeść kartofle i makaron z sosem?

            • 27 4

            • hmmm (20)

              żona kiedyś pracowała w spożywce i przyszedł market. Powiedział, że chce dokładnie to co robią (ta sama jakość) ale w ich opakowaniu i w takiej konkretnie cenie (oczywiście niższej) i albo robią, albo nie. Zgodzili się. Ja robię zakupy tylko w Biedzie i Lidlu. Moim zdaniem ich produkty są naprawdę w porządku i widać progres. Akurat majonez żona zawsze każe mi kupować tylko i wyłącznie W. No ale jak pisałem gdzieś w innym komentarzu ile wydajesz miesięcznie na majonez? 1-2 słoiki? Zarobki też jednak wzrastają, więc bądźmy uczciwi. Ja mogę mówić oczywiście ze swojego doświadczenia i z tego co obserwuję, to jednak jest ogólnie coraz lepiej. Nie sądzę, że to jakaś specjalna zasługa polityków.

              • 4 20

              • wiesz, ze kiedyś kostka masła wazyła 250g? (18)

                potem 230, potem 220, potem 200, a dzisiaj już spotykam 180g. Karkówkę też widzę w L w promocji za 7,99 ( za pół kilograma), a na osiedlu mam w firmowym sklepie mięsnym karkówkę bez promocji w cenie 13,99. (ale za kilogram). Czytaj metki, sprawdzaj wagę, sprawdzaj zawartość cukru w cukrze i żyj długo. Ciesz się, że w sklepach luźniej, bo w kolejce do lekarza możesz już nie zdążyć. To jest właśnie to, że "lepiej się żyje". Przykładów wszędzie dookoła - tylko trzeba to umieć zobaczyć, a nie dawać za przykład swoje zakupy w L.

                • 28 1

              • no sorry (15)

                ja nie jestem naukowcem i nie prowadzę żadnych badań, nie jeżdżę z gazetkami od sklepu do sklepu i nie robię zestawień domowych wydatków w excelu. Być może mam spaczony pogląd, ale innego nie mam. Mnie, moim znajomym i rodzinie żyje się z pewnością o wiele lepiej niż 10 lat temu. I na tym opieram swoje zdanie. EOT i pozdrawiam serdecznie.

                • 6 14

              • Być może masz (14)

                dlatego naucz się słuchać innych, a nie wygłaszać kwestie jak ksiądz w kościele. Ja dyskusji nie skończyłem, a ty już uciekasz, choć nie ma kamer. To znaczy, że twoje argumenty kończą się na "bo tak jest" lub "bo ja tak mam" lub "bo to u mnie normalne". Oprócz ciebie w Polsce mieszka prawie 39 mln ludzi. Zauważ to, a nie tylko siebie i swoją rodzinę.
                To tyle. Idę na spacer.
                Pozdrawiam

                • 19 3

              • A może Ty masz? (13)

                nie bierzesz takiej ewentualności pod uwagę? Przypomnę, że nasza dyskusja zaczęła się od tego, ze zapytałem co konkretnie tak bardzo podrożało, żeby trzeba było lamentować. I że ja robię zakupy z mniej więcej podobne kwoty od lat. Nie narzucam nikomu żadnych swoich poglądów.

                • 2 16

              • wejdź na stronę urzędu statystycznego i poczytaj (8)

                albo zapytaj woojka G. Nie mnie prowadzić ciebie za rączkę. Inteligentny człowiek wie, gdzie szukać odpowiedzi na większość zadawanych przez siebie pytań. A na 99% twoich odpowie Internet - ale nie rozwiąże twoich problemów. To zadanie dla ciebie i mam nadzieję, ze podołasz.
                Zaś wzrost cen nie jest poglądem - jest faktem. Ale to też trzeba wiedzieć...
                I nie szukaj na siłę konfrontacji, bo zawsze może się zdarzyć, że ktoś po prostu będzie lepszy od ciebie.
                ~Stukilowa baba jest mądrzejsza ode mnie, że dalej z tobą nie dyskutowała. Idę w jej ślady i ja już tez nie będę.

                • 10 4

              • no szukam, szukam (7)

                może dasz bardziej konkretnego linka, bo na stronie dlahandlu trzeba mieć abonament, żeby zobaczyć koszyk z poprzednich lat. Znalazłem jakieś artykuły, które sięgają max do 2017r. "Wartość przeciętnego koszyka zakupowego dla jednej osoby w 2010 wynosiła około 173 złote, pięć lat później ta kwota wzrosła do 205 zł, by w 2017 wynieść znowu 205 złotych. " No więc tak konkretnie to: mięso wołowe 2010 26zł, 2017 33zł, masło 4,27 vs 6,75, jajo 0,44 vs. 0,75, czekolada 3,29 vs. 3,66, benzyna 4,81 vs 4,70, wizyta u lekarza 66 vs 100 zł, herbata 3,37 vs 4,28, kawa 6 vs 7,30, wódka 19,6 vs 24,3, kozaki damskie 312 vs 358, m3 wody 3 vs 3,92, pralka 1130 vs. 1275, tv 1700 vs 1130, rower 860 vs 1300, fryzjer męski 14 vs 18 (ja u siebie w miasteczku 15), bilet pociągiem 100km 17 vs 19,80, taxi 5km 15 vs 16,2. Dane z małego rocznika GUS. Tak jak piszę, wzrost oczywiście jest, ale pamiętajmy, że rosną przecież też płace. To chyba nie jest jakaś wielka różnica, jak miesięczne wydatki na zakupy dla rodziny wzrosły o 20% od 2010 r... Ile wzrosły płace w 2010 3300 w 2019 ponad 5000. Reasumując ja nie mówiłem nigdzie, że ceny nie rosną, bo rosną. Moim zdaniem na przestrzeni tylu lat i wzrostu wynagrodzeń jest to wzrost nieznaczny. A to, że widzę o wiele więcej rodzin w restauracjach to też fakt. To, że więcej spośród ludzi, których znam jeździ na wczasy i posyła dzieci na dodatkowe zajęcia to też fakt. Spróbuj umówić się z jakimkolwiek fachowcem od instalacji czegokolwiek, powodzenia, zobaczysz jaki termin Ci zaśpiewa. To też są fakty. Jeżdżę po Polsce i widzę jak zmieniają się miejscowości, infrastruktura, jakie chaty stawiają, więc te Twoje fakty przeczą temu co ja widzę za oknem. Nie wiem co mówią w TV, bo nie oglądam w ogóle, ale ja usiłuję jedynie udowodnić, że z pewnością ludziom nie żyje się teraz gorzej niż w np. w 2010. Tyle.

                • 5 6

              • Nawciskali ci tych statystyk i łykasz je bez popicia, ja jestem ojcem 3 dzieci i 10 lat temu moje zarobki wystarczały by żyć od 1 do 1 bez szaleństw ale jakoś leciało, dzisiaj zona musiała wróć do pracy bo sama woda w tym czasie poszła 0 100% w górę, do tego dolicz prąd gaz, jedzenie. Niby nić a jednak. W 2002 roku zarabiałem około 3 tyś brutto, dzisiaj zarabiam około 3,5. Pensja wzrosła ale czy w takim stopniu jak wszystko w koło??

                • 3 0

              • czyta, podaje, cytuje i nie rozumie (4)

                czyli troll

                • 6 2

              • ok, no może rzeczywiście czas kończyć (3)

                siedzę cały dzień w domu bo mam kontuzję kolana. Nadrabiam nieobecność na forach internetowych kilku portali. Współczuję, że wam się nie układa. Możesz wierzyć albo, nie - nic nie poradzę, ale mieszkam w 5 tys. miasteczku i znam ludzi z widzenia, wiem jak mieszkają, jak zmieniają auta, remontują domy, widzę co ludzie mają w koszykach w kolejce za mną i przede mną i nie dam sobie wmówić, że kilka lat temu był jakiś dobrobyt a teraz bida z nędzą... Nie będę was przekonywał. Może u Was jest inaczej... Widzę ile powstało usług typu kosmetyczka, do fryzjera trzeba się umawiać na tydzień wcześniej - kiedyś tego nie było. Nie aż tak.

                • 2 8

              • aaaa, kolega fora pomylił (1)

                ale cieszymy się, że byleś z nami choć przez chwilę. Zarabiaj więcej i zapraszamy do Gdańska - my tu nawet słoikom dajemy szansę na normalne życie.

                • 3 3

              • No proszę... Jak miło...

                Nie Podkarpacie, a Wielkopolska. Urodziłem się i mieszkałem 30 lat w Trójmieście po czym 10 lat temu wyjechałem na wielkopolską prowincję. A Gdańsk w rankingach przecież lepiej niż Poznań... Naprawdę jest mi przykro, że wam w większości jest gorzej. Ja przedstawiłem aż nadto argumentów, które świadczą o tym, że mi, moim znajomym, rodzinie i ludziom z mojego otoczenia gorzej nie jest. Do niczego was nie namawiam i nie przekonuję, a mówię jedynie jak jest. Nie wiem skąd od razu taki ton, jakieś podśmiechujki, obrażanie... Masła nie używamy bo nie jem za bardzo pieczywa (na śniadania jem miks kasz z Biedronki czy Lidla ;)) Dzieciaki nienawidzą masła i jak już w ogóle to warstwę grubości mikrona. Tak naprawdę to żona używa w weekend do jaja na miękko. Ja lubię zamiast masła na bułkę smarować humus, oczywiście z Biedronki. Margarynę na chlebie widziałem ostatnio jak kiedyś, kiedyś był etap, że naukowcy stwierdzili, iż rama jest lepsza od masła. Nie wiem ile fryzjer zarabia (ta do której chodzę wzięła w leasing w zeszłym roku KIA Sportage, co prawda małą benzynę i manual, ale zawsze), ale dopchać się ciężko, mimo, że jest kilka zakładów. A skoro ma tylu klientów, to raczej nie musi konkurować ceną. Taka uwaga na koniec - może jak będziecie trochę milsi dla ludzi, tak ogólnie, to też wam się poprawi? Bo chyba tu jest duży problem... Pozdrawiam z WLKP.

                • 3 4

              • podlasie czy podkarpackie?

                bo to wiele tłumaczy...a idź do fryzjerki i zapytaj, ile ona dzisiaj zarabia po ZUSie i podatkach - ale co tym tam wiesz o takich rzeczach...
                Jeżeli dla ciebie zmiana statusu wiąże się ze zmianą auta na 15 letniego diesla z Niemiec - sorry kolego, ja nie o taką Polskę walczyłem, kiedy ty z pieluch wyrastałeś

                • 10 2

              • a nie stać cie, zeby zapłacić?

                no to rzeczywiście ci się poprawiło!

                • 3 0

              • Mnie podwyżki cen benzyny nie dotyczą.

                Ja zawsze tankuję za 50 zł.

                • 4 1

              • (2)

                ja zawsze tankuje za 100zl, i mam gdzies ceny paliwa

                • 12 2

              • fajnie, jedno "ale" (1)

                kiedyś za te 100zł jeździłeś przez miesiąc, teraz przez 2 tygodnie...

                • 10 0

              • Dla mnie zadna roznica. Nawet 1, 5 miesiaca xa te 100 zl pojezdze czasem.

                • 1 2

              • Szczerze..malo mnie obchodzi, co pisza na metce i co ile kosztuje. Wchodze, kupuje, co trzeba, nie mam potrzeby brania w promocji, bo taniej, wiecej..

                • 0 5

              • Lepiej własnym kijem mieszać ciasto niż w Biedronce kupić masło !

                • 7 2

              • tanie piwo marki kufel 8 proc nie zdrożało - to fakt
                dla "pięćset plusiarzy" to więc czysty zysk...

                • 10 1

      • byłeś na stacji benzynowej? (5)

        byłeś w aptece?
        kupowałeś masło?
        potrzebowałeś pomocy na pogotowiu?
        próbowałeś znaleźć dla dziecka psychologa? albo zapisać do liceum?

        Obstawiam, że na wszystkie te pytania odpowiadasz nie, bo utrzymują cię rodzice i pierwsze wypełnianie pita masz jeszcze przed sobą...

        • 16 2

        • no byłem paliwo w okolicach 5 zł od bardzo dawna (była jedna chwilka, gdzie było poniżej 4 mam nawet zdjęcie gdzieś) (3)

          Paliwo latem dochodziło 5 zł jak jeszcze nie miałem syna, więc to było 10 lat temu. Do apteki chodzę rzadko, to fakt. Masła kupujemy tyle, że nawet jakby kosztowało 30 zł, to nie byłby znaczący koszt na tle innych wydatków na jedzenie. No byłem w szpitalu 2 lata temu przez tydzień. Choroba róża, dermatologia. Nie w Trójmieście. Warunki średnie (nie spodziewałem się hotelu ****), żarcie słabe, ale personel miły, lekarze kompetentni - bezproblemowa diagnoza i antybiotykoterapia bardzo skuteczne, poprawa z dnia na dzień. Psychologa nie szukałem. Mam dzieci w podstawówce, w rodzinie chodzą do liceum, nie słyszałem o żadnych specjalnych problemach. Pity wypełnia mi księgowa od 10 lat. Pozdrawiam!

          • 4 10

          • margarynką chlebek smarujemy? (2)

            poczekam na oddziale onkologicznym w większym mieście, kiedy lekarze od róży (to zakażenie szpitalne) już nie pomogą.
            Nie zrozumiałeś z tym pitem...

            • 8 1

            • (1)

              Dziwi cie to, ze zamiast masla uzywam sosu, badz nie jem go wcale? Ograniczam tluszcze, bo zwyczajnie nie lubie.

              • 0 1

              • Bieda mnie nie dziwi

                Bieda mnie martwi. Znany filozof dawno temu powiedział: "Jak jesteś taki mądry, to dlaczego jesteś taki biedny?"
                Może zrozumiesz, o co mu chodziło?

                • 2 0

        • Tu sie mylisz. Po prostu nie zwracam uwagi na ceny, bo nie musze. Mam w miesiac wiecej, niz ty w pol roku, wiec o czym my rozmawiamy.

          • 0 4

    • Bo mamy (2)

      Ja na ochronie mam za etat 3100 teraz. Za PO tyralem 200 h za 1400 PLN.

      • 3 19

      • no i dlatego rosną ceny bo niby ochraniasz 2x bardziej, ze pensja ci tak skoczyła? No nie, aż takiego

        przyrostu wydajności nie było nawet przez ostatnie 30 lat.

        • 4 0

      • A wcześniej w SB ile brałeś?

        • 10 1

    • (4)

      Jest lepiej niz za PO.

      • 5 16

      • do której spółki skarbu państwa cię tata wsadził? (2)

        Trzeba przyznać - program "rodzina na państwowym" wyszedł wybornie

        • 17 0

        • A ciebie z której wyrzucili? (1)

          • 1 9

          • Z tej samej co Misiewicza

            • 2 1

      • Lepiej nie mówić

        • 1 0

  • Aj tam dawaj o 600 000 000,00 zł

    Prokuratura!
    Dalej wybierac POpapranych!

    • 1 3

  • Trzeba było remontować wraz z resztą ,Skm dostało taką propozycję podczas remontu dworca głównego (4)

    ale nie powiedzieli ze mają tam nową serwerownię i dziękują a teraz płacz , zresztą ta sama bajka tyczy sie ulicy Dworcowej można było ją wałczyć pod dworzec i tez wyremontować ale tutaj Miasto się nie zgodziło, a to wszystko opowiadał przemiły Pan na otwarciu Dworca Głównego tuż po remoncie bo oczywiście ludzie pytali dlaczego całość nie została wyremontowana ot cala historia

    • 81 5

    • (2)

      Przecież słyszysz że SKM nie ma tyle pieniędzy. Myślisz wcześniej miało? To samo tyczy miasta.

      • 4 5

      • Dworzec Główny został wyremontowany w oparciu o dotacje Unijną wystarczyło (1)

        sie porozumieć i skorzystać wtedy teraz nie byłoby problemu.

        • 12 1

        • wiesz, musi być kasa dla Misiewiczów

          i innych popychli pisbolszewii

          • 3 0

    • Przeciez za pis mialo byc taniej. Kolejni nabrani na obietnice dojnej zmiany?

      • 17 3

  • remontuja i remontuja i ciagle brzydkie zapachy, i mało widac efektów,
    kiedy zaczną porzadnie sprzatać przejscia podziemne od Gdyni po Sopot

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane