• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rezurekcja w nocy czy w niedzielny poranek?

Jakub Gilewicz
31 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Jezuita o. Adam Matras tłumaczy, że procesja rezurekcyjna powinna odbywać się po zakończeniu Wigilii Paschalnej w Wielką Sobotę. Jezuita o. Adam Matras tłumaczy, że procesja rezurekcyjna powinna odbywać się po zakończeniu Wigilii Paschalnej w Wielką Sobotę.

Rezurekcja to uroczyste nabożeństwo połączone z procesją, podczas której obwieszcza się światu wieść o tym, że Chrystus zmartwychwstał. Czy rezurekcja powinna być odprawiana po zmroku w Wielką Sobotę, czy może rano w Niedzielę Wielkanocną? Na pytanie odpowiada jezuita o. Adam Matras z Parafii Rzymskokatolickiej p.w. Świętego Krzyża we Wrzeszczu zobacz na mapie Gdańska.



Chodzisz na sobotnią Wigilię Paschalną czy na niedzielną mszę rezurekcyjną?

Jakub Gilewicz: O której ojciec wstaje na niedzielną rezurekcję?

o. Adam Matras SJ: Na niedzielną rezurekcję nie wstaję, bo czuwam całą noc, zatem nie trzeba wstawać, skoro się nie kładło. Zresztą warto wiedzieć, że właściwą rezurekcją według Kościoła jest Wigilia Paschalna, która rozpoczyna się po zmroku w Wielką Sobotę.

To skąd w polskiej tradycji poranna msza rezurekcyjna w Niedzielę Wielkanocną?

To skutek długiego procesu historycznego. Mniej więcej od wczesnego średniowiecza do połowy XX wieku wszystkie liturgie, czy to Msza Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek, czy Liturgia Męki Pańskiej w Wielki Piątek, czy w końcu Wigilia Paschalna w Wielką Sobotę, były sprawowane rano.

Dlaczego akurat z rana?

Miało to związek z postem komunijnym. Aby na przykład przyjąć komunię świętą każdego dnia, także w Wielki Czwartek, wierni musieli zachować post od północy. Nawet spożycie wody łamało ten post. Dlatego, aby ludzie mogli funkcjonować, pracować, bo przecież do tego potrzebowali posiłków, liturgie Triduum Paschalnego sprawowano z samego rana. Jednak zadawano sobie pytanie: jak ludzie, którzy na przykład ciężko pracują fizycznie, mają funkcjonować?

Papież Pius XII stwierdził, że coś trzeba z tym zrobić i w 1953 r. dokonał reformy. Skrócił post komunijny do trzech godzin. A to umożliwiło przesunięcie liturgii Triduum Paschalnego z rana na wieczór. Zostało to ogłoszone w 1955 r. Co prawda eksperymentalnie Wigilia Paschalna była sprawowana wieczorem w Wielką Sobotę już od 1951 r.

A wierni mimo zmian przyzwyczaili się pewnie do porannej rezurekcji w Niedzielę Wielkanocną?

Niedzielna rezurekcja była jakby owocem tego, że mało kto przychodził na Wigilię Paschalną w Wielką Sobotę rano. Chodziło o to, aby wierni mieli cokolwiek z klimatu obwieszczania Zmartwychwstania. I stąd też w tradycji rezurekcja w Niedzielę Wielkanocną.

Czyli obecnie rezurekcja to tak naprawdę Wigilia Paschalna i procesja rezurekcyjna zaraz po niej?

Właściwą rezurekcją jest właśnie Wigilia Paschalna, którą można sprawować najwcześniej po zapadnięciu zmroku, a zakończyć trzeba nie później niż przed świtem kolejnego dnia.

Nie licząc procesji na koniec uroczystości, w samej liturgii Wielkiej Soboty jest choćby dziewięć, a do tego jeszcze liczne psalmy. Prawdziwy maraton.

Jest maraton, ale życie pokazuje, że da radę wytrzymać. Nie śpiesząc się liturgia trwa do około trzech godzin. Poza tym procesja po Wigilii Paschalnej ma największy sens. Obwieszczamy wtedy to, co przeżyliśmy podczas Wigilii - że Chrystus zmartwychwstał.

Pierwszą procesją rezurekcyjną były tak naprawdę kobiety, który biegły od pustego grobu Chrystusa do apostołów, żeby opowiedzieć im to, co zobaczyły. Dlatego procesja ma największy sens w Noc Zmartwychwstania. W niedzielę rano w kościołach stoi już figura Chrystusa zmartwychwstałego, krzyż jest owinięty czerwoną stułą, a tymczasem procesja znów wyrusza od grobu.

Trzeba jednak pamiętać, że część ludzi, choć chciałaby, nie jest w stanie uczestniczyć w nocnej Wigilii Paschalnej, więc zachowana jest tradycja niedzielnej rezurekcji wraz z procesją.

A jak idzie przyzwyczajanie wiernych z polskich miast do nocnej procesji rezurekcyjnej?

W warszawskim Sanktuarium św. Andrzeja Boboli, wielkiej miejskiej parafii, gdzie posługują jezuici, któryś z proboszczów stwierdził, że przenosimy procesję z niedzieli rano na zakończenie Wigilii Paschalnej. I na nocnych uroczystościach jest sporo wiernych. To kwestia wytłumaczenia, o co tak naprawdę chodzi, jaki jest sens, aby była w nocy.

A jak jest u jezuitów we Wrzeszczu?

Mamy zarówno Wigilię Paschalną zakończoną procesją, jak i niedzielną rezurekcję z procesją. Może kiedyś jednak będzie tylko ta pierwsza.

Na której z tych uroczystości jest większa frekwencja?

Na obu jest sporo ludzi, ale póki co więcej na tej porannej.

Dziękuję za rozmowę.

Opinie (433) ponad 20 zablokowanych

  • ) (5)

    Ja śpię do 11 i na mszę na 13 z dzieciakami.Niedziela,trza sie wyspać.Kiełbachę robię do 23.Potem jeszcze zdrady oglondnę z małżonką.Jaja już zrobione na kolorowo)Wesołych)

    • 36 89

    • Przecież Ty leżysz całymi dniami w łóżku

      • 10 0

    • ) (2)

      Aha co do nagonki onetu i wp,wiadomo że to Niemcy.Nie czytajta tego,zazdroszczą nam naszej tradycji.

      • 7 25

      • Ja maluję swoje jajka od soboty popołudnia - jedno na żółto drugie na niebiesko bo jestem z Gdyni ! (1)

        Dzieciaki jedno rude a drugie brunet ale żona mówi że moje??? Ale jajka dzieciakom również maluję jedne na biało drugie na zielono na wypadek jakbyśmy do Gdańska wpadli ! Dla dzieciaków w ogóle nie mam czasu bo ciągle przesiaduję na Trójmiasto.pl........ czatuję żeby się wbić na pierwsze miejsce chociaż i tak ludziska mnie minusują...acha w dzieciństwie byłem poniżany tak jak bliźniacy więc próbuję się jakoś dowartościować chociaż nawet własna żona też mnie poniża! Ratunku......!

        • 19 9

        • )

          Ok,gdyby nie inne IP)

          • 3 8

    • O 11:00 to cię pielęgniarka budzi, bo pigułki musisz wziąć. I przestań lewatywę nazywać "msza na 13 z dzieciakami"..

      ..bo będą potrzebne elektrowstrząsy, znowu ci kaftan założą i nici z pisania komentarzy.

      • 31 7

  • za bo on i gusla. kto wierzy to wierzy i nie musi sie obnosic z tym

    • 11 6

  • ludzie wyłącznie się z tych legend i mitów (2)

    tylko miłość jest ważna a wtedy człowiek jest szczęśliwy i żadne straszenie piekłem którego nie ma tu nie pomoże. Żyjcie, kochajcie i bądźcie dobrymi ludźmi a wtedy żadna religia Wam nie będzie potrzebna . pora wyjść z ciemnogrodu.

    • 24 19

    • (1)

      Madry wpis warto przeczytac. Szanowac sie trzeba za zycia a nie modlic sie i zabijac. Ale do ludzi wracac zaczyna historyczne myslenie bo w poprzednich latach ksiadz świecił koszyczki co pół godziny W tym roku co godzine. Mało było chetnych.

      • 14 3

      • i bardzo dobrze ( świecenie koszykow ) mądrzy i dobrzy ludzie nie potrzebuje wiary w kościół, potrzebują żyć i być szczęśliwymi a jak zerkniemy w historię kościół to cierpienie, mordy , i intrygi

        • 15 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane