- 1 Oponami rezerwują miejsca do parkowania (88 opinii)
- 2 Pięć płotów, które "podzieliły" Trójmiasto (166 opinii)
- 3 Zimą polecimy z Gdańska do Dubaju (174 opinie)
- 4 Nowy trop ws. zaginięcia Iwony Wieczorek (667 opinii)
- 5 Koniec poszukiwań mężczyzny w morzu (58 opinii)
- 6 Jak król uciekł z Gdańska rybacką łódką (46 opinii)
Robi zdjęcia Gdańska starodawną techniką
Jacek Ożóg przerobił swój samochód na camera obscura, w której powstają wyjątkowe zdjęcia Gdańska.
Po historycznym śródmieściu Gdańska, od wczesnego ranka, jeździ biały VW transporter. Zatrzymuje się na kilkadziesiąt minut - a to pośrodku Mariackiej, a to na Długim Targu. Samochód to nietypowa camera obscura, czyli wyjątkowy aparat fotograficzny, do wykonywania unikatowych zdjęć.
- Dostałem pozwolenie wjazdu i parkowania w godzinach od 5 do 9 rano. Wykonuję fotografie do projektu "Ulicami Starego Miasta", w ramach pracy dyplomowej w Sopockiej Szkole Fotografii - tłumaczy Jacek Ożóg.
Zdjęcia zdjęciami, ale co ma z nimi wspólnego furgonetka?
Bo samochód pana Jacka jest też jego aparatem fotograficznym. Wnętrze auta zostało przerobione na coś w rodzaju camera obscura (czytaj więcej), czyli kamerę otworkową. To urządzenie starsze niż tysiącletni Gdańsk. Podobno Chińczycy korzystali z camera obscura już w V wieku p.n.e. Z czasem urządzenie zostało udoskonalone - także przez wybitnych europejskich malarzy, wykorzystujących je do tworzenia perspektywy, co ułatwiało im komponowanie swoich dzieł.
Wnętrze auta obwieszone jest czarnymi kotarami. W tylnej klapie wykonano precyzyjny otworek o średnicy 1,2 mm. Nie mniej, nie więcej, bo wielkość otworka określa ostrość obrazu. Obok zamontowana jest matówka na kołach. Można ją przesuwać w głąb auta, dzięki czemu działa ona jak zoom. Gdy przez otworek w tylnych drzwiach auta wpada promień światła, na matówce pojawia się obraz. Na naświetlanym papierze powstaje najpierw duży negatyw. Potem zamienia się go na pozytyw, w ten sposób, że kładzie się papier na papier i naświetla się. Cały ten proces odbywa się we wnętrzu samochodu.
- Zamknięcie się w wyciemnionym aucie i obserwowanie obiektu przez malutką dziurkę powoduje, że sięgamy do dawnych czasów. Dziś mało kto sięga po technikę analogową, a po ten typ fotografii jak camera obscura, to już prawie w ogóle. Według mnie takie fotografie mają duszę - tłumaczy Jacek Ożóg.
Sfotografował już ul. Mariacką od strony Motławy, ul. Długą z Ratuszem i Neptunem od strony Zielonej Bramy, Zbrojownię od strony ul. Piwnej i Bazylikę Mariacką od strony ul. Grobla II. W sobotę wykona zdjęcie, w którym rolę statystów odegrają członkowie gdańskich grup rekonstrukcyjnych w strojach z epoki.
Jacek Ożóg będzie bronił pracę dyplomową w drugiej połowie czerwca. Zaprezentuje osiem zestawów fotografii. W jego przypadku będą to tryptyki, gdyż naświetlany jest jeden kadr na trzech papierach fotograficznych o wymiarach 30 na 40 cm.
Czy fotografia jest jego sposobem na życie?
- Fotografia to moja ogromna pasja i sposób na życie, ale to duchowe. Dawna fotografia mnie pasjonuje, ale na co dzień zajmuję się nowoczesnymi multimediami. Pracuję w firmie, która wykonuje multimedialne wyposażenie dla firm i instytucji - uśmiecha się Jacek Ożóg.
Opinie (61) ponad 10 zablokowanych
-
2014-05-29 21:56
Z pełnym szacunkiem dla pasji twórcy ale ze względu na.......
'płaskość obrazu" i powtarzanie ujęć rodem ze starej fotografii, jedyną atrakcją jak dla mnie jest w/w samochód i "odkopana" technika. Tym niemniej wolałbym zdjęcia czarno białe zrobione jednak aparatem analogowym z porządnym obiektywem, posiadające swoisty klimat zamiast zdjęć via dziurka. Przydałby się też nietuzinkowy pomysł na scenerię. Obecne zdjęcia przypominają mi te ze strony danzig-online.pl lub inne podobne. Sorki za tę krytykę ale to jest moje spojrzenie a inni mogą mieć inne zdanie.
- 2 0
-
2014-05-29 22:08
Może i wszystko już było, może i można robić lepsze (2)
ale dla mnie te zdjęcia robią lekkie wrażenie trójwymiarowości i mają klimacik. Fajnie byłoby też zobaczyć na nich ludzi.
- 2 2
-
2014-06-01 19:43
są i ludzie :) (1)
ludzie chodzą, przemieszczają się z miejsca na miejsce , jak ktoś się zatrzyma na 2 minuty to jest na fotografii :)
- 0 1
-
2014-06-02 12:48
to ja sie zatrzymuje.
- 0 0
-
2014-05-30 00:07
Brawo Jacek! (1)
Super sprawa, super pomysł! A w komentarzach jak zwykle frustracja się wylewa. Najłatwiej siedzieć na tyłku przed komputerem i krytykować z zazdrości. Alarm! Alarm! Ktoś coś fajnego robi - zjadę go bo tylko tyle potrafię...
- 6 4
-
2014-06-02 12:51
jezyka ojczystego zapomniales w gebie?
- 0 0
-
2014-05-30 13:59
po co to komu obecne foto robione w starym stylu. żenada i głupota.
- 1 4
-
2014-05-30 15:43
...
Ja widzialem typa co robil zdjecia puszka po specjalu...
- 1 0
-
2014-05-30 15:56
(1)
Tak z innej beczki, kojarzy ktoś Pana który maszeruje zawsze koło 7 rano przez ul. Sobieskiego w Gdansku, niezaleznie od pogody i pory roku ma krotkie spodenki i zawsze niesie ze soba cos długiego przypominajacego statyw od aparatu, ciekawe co porabia?:)
Pozdrowiam- 1 1
-
2014-06-02 12:49
kleji bity
- 0 0
-
2014-05-30 23:17
Kolejny stopień ...
schodów prowadzących do - DOSKONAŁOŚCI.
PODZIWIAM...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.