- 1 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (58 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (227 opinii)
- 3 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (22 opinie)
- 4 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (241 opinii)
- 5 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (149 opinii)
- 6 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (312 opinii)
Rok 2009 w gospodarce - sukcesy i porażki
Mijający rok był jednym z najcięższych sprawdzianów dla naszej gospodarki. Kryzys, jaki wybuchł pod koniec 2008 roku, odczuwamy do dnia dzisiejszego. Wraz z Krajową Izą Gospodarczą i Polską Konfederacją Przedsiębiorców Prywatnych Lewiatan postanowiliśmy posumować najważniejsze wydarzenia gospodarcze 2009 roku.
Podsumowanie zaczniemy optymistycznie, czyli od wyliczenia sukcesów. Polska będzie jedynym krajem w UE, który osiągnie w 2009 r. wzrost gospodarczy. Prognozowana roczna realna stopa wzrostu PKB w Polsce w 2009 r. wyniesie od 1,5 do 2,0 proc., podczas gdy średnia dla strefy euro wynosi - 4,2 proc.
W 2009 roku doczekaliśmy się też przełomu w realizacji inwestycji infrastrukturalnych. W szczególności w realizacji programu budowy autostrad oraz inwestycji związanych z Euro 2012. Należy też zaznaczyć, że ceny budowy w 2009 roku spadły przeciętnie o 1/3 w stosunku do lat ubiegłych.
Kolejną sprawą jest reakcja rządu i NBP na destabilizację światowego rynku finansowego. Ustabilizowała ona pozycję polskiego systemu bankowego, zapewniając mu dostateczną płynność. Polska, obok Czech, Słowacji i Słowenii, utrzymała swoje rankingi wiarygodności finansowej w 2009 roku.
Do pozytywów należy też dodać uchwalenie w 2009 r. ustaw, reformujących zasady prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce, w tym m.in. nowej ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym oraz nowelizację ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Wprowadziła ona "jedno okienko" przy zakładaniu działalności gospodarczej oraz ograniczyła kontrole w przedsiębiorstwach.
Aby te wszystkie plusy nie przysłoniły nam minusów, należy też wymienić kilka spraw, które negatywnie wpłynęły na naszą gospodarkę.
- Pomimo uchwalenia wielu ustaw z tzw. pakietu Szejnfelda, przedsiębiorcy nadal nie są zadowoleni z warunków prowadzenia działalności gospodarczej - twierdzi Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej. - Częściowo można tłumaczyć to kryzysem, ale nie można wszystkiego zrzucać na karb złej koniunktury. Rząd nie powinien zapominać o swoich obietnicach uczynienia z polski "raju dla przedsiębiorców".
Negatywnym przykładem może być zaniechanie reformy systemu emerytalno-rentowego KRUS. W 2009 r. zaledwie 7,5 proc. wypłacanych rolnikom świadczeń pochodziło z ich składek. Z budżetu państwa KRUS otrzymało w 2009 roku ponad 16 mld zł.
Coraz bardziej wątpliwe jest też szybkie wejście Polski do strefy euro. Obecnie nie spełniamy żadnego z pięciu nominalnych kryteriów akcesji. Nie doczekaliśmy się też wdrożenia ani nawet sformułowania długookresowej polityki zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski.
Stoimy też przed bardzo poważnym zagrożeniem dla finansów publicznych. W 2010, a najpóźniej w 2011 roku dług publiczny może przekroczyć ustawowy próg 55 proc. PKB. Nadal mamy także trudność w przyspieszeniu prywatyzacji. Rząd ogłosił w 2009 roku zmodyfikowany program prywatyzacji, ale realizuje go zbyt opieszale.
Jak twierdzą eksperci, przyszły rok przyniesie poprawę w gospodarce, choć będzie ona bardzo powolna.
prof. Stanisław Gomułka, główny ekonomista Business Centre Club
W Polsce normalną sytuacją jest wzrost PKB w tempie ok. 4,5-5,0 proc. rocznie oraz wzrost produkcji przemysłu przetwórczego w tempie ok. 8-10 proc. rocznie. Tymczasem w latach 2009-2010 wzrost PKB wyniesie ok. 2 proc. rocznie (ok 1,5 proc. w 2009 i ok. 2,5 proc. w 2010 r.). Zatem koszt kryzysu światowego dla Polski na koniec 2010 r. to około 5-6 proc. PKB i produkcja przemysłowa przetwórcza niższa o ok. 15-18 proc. w porównaniu z poziomem, jaki mielibyśmy w warunkach bez kryzysu. Jeśli nie będzie nowych zawirowań w gospodarce światowej, to w Polsce eliminacja skutków kryzysu światowego wystąpi dopiero w latach 2012-2014.
Henryka Bochniarz, prezydent PKPP Lewiatan
Polska w niebezpieczny sposób zwiększa dług publiczny, bo o wiele więcej niż oficjalny deficyt zwiększą się potrzeby pożyczkowe państwa. Rynki finansowe reagują dotąd spokojnie, ale ryzyko znacznych zaburzeń na rynkach długu publicznego i walutowym z tego powodu istnieje nadal. Zmniejszyć je wydatnie może przyjęcie wiarygodnej ścieżki, pokazującej jak Polska zamierza ograniczyć deficyt całego sektora finansów publicznych w najbliższych latach. Dopiero temu towarzyszyć może zmiana definicji długu publicznego - chociażby poprzez wyłączenie wartości obligacji skarbowych w portfelach OFE. Taka zmiana dałaby Polsce kilka lat oddechu na przeprowadzenie zasadniczej reformy finansów publicznych i zrównoważenie budżetu, z uwzględnieniem fazy cyklu koniunkturalnego
Opinie (212) 5 zablokowanych
-
2009-12-30 10:02
Wezcie sie do pracy to nie bedziecie mieli ani powodu ani czasu na lamenty jak to wam zle (14)
- 1 15
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2009-12-30 10:10
Zdrowotny jak widze (12)
- 1 0
-
2009-12-30 10:16
zablokowali mnie dzbanie (11)
tak z ciekawosci, mieszkasz z mama, tak?
- 2 0
-
2009-12-30 10:32
Gdybys troche myslal,o takie rzeczy bys nie pytal (10)
Ale jestes nieudacznikiem niemyslacym i dlatego jestes tam gdzie jestes.
- 0 2
-
2009-12-30 10:35
a gdzie jestem? (9)
Fajny z ciebie bezmózg, zaiste słodziutki. Pomyślmy, UG czy inny syf nie techniczny?
Dawno sie tak nie usmialem. Moze ci wysle 50 zlotych za te przysluge.
pa- 1 0
-
2009-12-30 10:48
Ty lepiej nie mysl,ty sie do roboty wez:) (8)
50zl, nie rozsmieszaj mnie ludziku bez przyszlosci
- 0 1
-
2009-12-30 10:54
to ile chcesz
dam ci na impreze
- 1 0
-
2009-12-30 10:56
aha i jeszcze jedno (6)
przyszlosc mam juz zapewniona, z szescioma zerami na koncie
hehehehe- 1 0
-
2009-12-30 11:02
No to stac cie na dobrego lekarza:) (2)
Gdybys mial to bys sie nie chwalil ludziku z fabryki:)
- 1 1
-
2009-12-30 11:04
(1)
no jeszcze nie mam ale powoli bede mial i to mnie tak cieszy ze bol glowy
- 0 0
-
2009-12-30 11:07
W totka zagraj:)
- 1 0
-
2009-12-30 11:03
Szesc zer na urlopie :))))))) (2)
Dobry jestes
- 0 1
-
2009-12-30 11:11
Ale jak nie trafisz,a z praca bedzie ciezko zglos sie do mnie. (1)
Nie wiem co umiesz ,ale zawsze sie cos znajdzie:)
- 1 0
-
2009-12-30 11:19
dzieki
- 1 0
-
-
2009-12-30 10:06
Taaa KRUS
Żaden rząd nie będzie miał odwagi rozprawić się z KRUS a my dalej będziemy sponsorować emerytury wszystkim rolnikom. Dopłaty z Unii mają i nic się nie zmieniło jak byliśmy rolowani tak jesteśmy.
- 4 3
-
2009-12-30 10:09
zostawcie rolnikow
rolnicy, gornicy, marynarze to najgorzej traktowane grupy zawodowe w Polsce
- 4 2
-
2009-12-30 10:09
Pracujemy,mamy wlasne biznesy i juz nie mozemy patrzec jak rzad PO rzuca nam klody pod nogi! (1)
- 10 1
-
2009-12-30 10:51
Mozemy,Nam
Ty sie jeszcze nie przestawiles?
- 1 0
-
2009-12-30 10:11
I tak dupa z tyłu
I tak dupa z tyłu !!!! A te wszystkie opracowania , raporty to można do pieca - moze będzie cieplej. Juz starożytni Rzymianie, a później inni stosowali maksymę - jak nie ma co robić to drogi budować !!! A tu tylko praca na papierach, byle by się w papierach zgadzało. Bo urzedasów, kompletnych schizofreników nic więcej nie obchodzi.
- 10 0
-
2009-12-30 10:25
Okienko (1)
Co z tego, że jest jedno okienko (teoretycznie), skoro i tak rejestracja firmy trwa od dwóch tygodni do miesiąca. Tu nie chodzi o ilość okienek tylko o czas rejestracji, który nie powinien przekraczać 3-7 dni, nie wspomnę o jednym dniu.
- 10 0
-
2009-12-30 15:12
jedno okienko?
to jakieś jaja: likwidując firmę trzeba udać się do ZUS a jeżeli posiada się kasę fiskalną to również do US. Zlikwidowanie tej kasy wymaga przytargania serwisanta do urzędu skarbowego (oczywiście do południa i na termin umowiony z 2 tygodniowym wyprzedzeniem).
- 2 0
-
2009-12-30 10:41
No i jeszcze jeden sukces PO: ceny parowozów znowu spadły.
- 17 1
-
2009-12-30 10:47
CZARNy rok przed nami! (1)
---wątpliwe jest też szybkie wejście Polski do strefy euro. Obecnie nie spełniamy żadnego z pięciu nominalnych kryteriów akcesji.===bardzo poważnym zagrożeniem dla finansów publicznych. W 2010, a najpóźniej w 2011 roku dług publiczny może przekroczyć ustawowy próg 55 proc. PKB. Nadal ZERO prywatyzacji.==PODWYZKI jedzenia,czynszu..od 2010r==HORROR
- 8 1
-
2009-12-30 19:26
daruj
sobie to wejście do strefy euro. Bez tego nam lepiej.
- 0 0
-
2009-12-30 10:54
Dlaczego zdjęto piekną twarz Tuska ??? Zbyt grubymi nicmi szyta agitka ??? (1)
POrtal trojmiasto.pl - wstyd, wstyd, wstyd.... Dziennikarze ktorzy sprzedaja sie tak tanio
- 14 0
-
2009-12-30 10:57
darmo, to tak jakby staz i furtka do TVN
tak im mowia przynajmniej
- 5 0
-
2009-12-30 11:04
NIGDY WIĘCEJ PO! (3)
ŻEBYŚCIE TAK GŁOSOWALI W NADCHODZĄCYCH WYBORACH jak przeklinacie to PO.
Potem znowu się okaże że zadecydował wybór na tzw " mniejsze zło"...
Mam nadzieje że mordy karierowicza Tuska nie będe oglądał na fotelu prezydenckim w przyszłą Wigilię- 13 2
-
2009-12-30 11:14
A masz jakas alternatywe? (2)
- 1 5
-
2009-12-30 11:43
TAK
- 5 0
-
2009-12-30 12:25
np. cokolwiek. ; )
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.