• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozbito rodzinny gang sutenerów

Rafał Borowski
21 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Policyjny film nakręcony po zatrzymaniu członków gangu

Funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku oraz gdańskiego CBŚP zatrzymali sześciu mieszkańców Trójmiasta, w tym trzy kobiety. Wszyscy zatrzymani to członkowie jednej rodziny. Prokuratura podejrzewa ich m. in. o czerpanie korzyści z cudzej prostytucji oraz handel ludźmi i narkotykami. Zatrzymanym grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.



Czy wzorem niektórych państw, np. Szwecji czy Islandii, powinno się w Polsce karać klientów prostytutek?

Od ponad roku gdańscy kryminalni zajmowali się rozpracowaniem grupy przestępczej, której członkowie prowadzili tzw. "domówki" i czerpali korzyści z cudzego nierządu. Ze zdobytych podczas czynności operacyjno-rozpoznawczych informacji wynikało, że sprawcy zajmowali się handlem ludźmi, werbowali dziewczyny i szantażem, przemocą oraz groźbami zmuszali je do prostytucji w wynajmowanych na terenie Pomorza mieszkaniach.

W ubiegły wtorek prokurator Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Gdańsku zlecił zatrzymanie sześciu mieszkańców Gdańska i Sopotu: Janusza L. (lat 56), Danuty L. (lat 52), Michała L. (lat 30), Dominika L. (lat 28), Martyny K. (lat 28) i Katarzyny Ż. (lat 35). Zatrzymani to członkowie jednej rodziny, w której każdy pełnił ściśle określona role w dokonywanym przestępstwie.

Skoordynowaną akcję zatrzymania przeprowadzili funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku przy wsparciu Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku. Policjanci weszli jednocześnie do siedmiu mieszkań w Trójmieście, gdzie miały być świadczone usługi seksualne. W trakcie przeszukań tych pomieszczeń zabezpieczono różnego rodzaju nośniki danych, telefony komórkowe, komputery, laptopy, umowy najmu i pieniądze w kwocie ponad 15 tys. zł.

- Zatrzymania wykonano zgodnie z planem śledztwa, w toku postępowania prowadzonego uprzednio w Prokuraturze Apelacyjnej w Gdańsku, a obecnie nadzorowanego przez prokuratora Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku - informuje Mariusz Marciniak, prokurator Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, delegowany do Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej.
Podejrzanym zarzucono, że w okresie od września 2013 r. do czerwca 2015 r. popełnili łącznie 13 przestępstw na terenie Gdańska, Sopotu, Starogardu Gdańskiego, Kościerzyny i innych miejscowości województwa pomorskiego. Wśród zarzucanych przestępstw znalazło się m.in. czerpanie korzyści z cudzego nierządu, handel ludźmi, stosowanie gróźb karalnych czy odpłatne udzielanie substancji psychotropowych. Wszystkie czyny są zagrożone karą od 3 do 15 lat pozbawienia wolności, karą grzywny i nawiązką.

Najprawdopodobniej zatrzymani będą oczekiwać na proces za kratami aresztu. Nadzorujący postępowanie prokurator rozważa obecnie wystąpienie z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania do Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku. Jedynie jedna z zatrzymanych kobiet będzie odpowiadać z wolnej stopy. Uznano, że zebrany materiał dowodowy jest na tyle kompletny, że nie ma wobec niej obawy matactwa procesowego i utrudniania przez nią postępowania karnego.

- Prokurator uznał, że wystarczająco skuteczne będzie zastosowanie wobec podejrzanej nieizolacyjnych środków zapobiegawczych o charakterze wolnościowym. Z uwagi na zaplanowane czynności, przekazanie dokładniejszych informacji obecnie nie jest możliwe - kwituje Marciniak.

Miejsca

Opinie (247) ponad 20 zablokowanych

  • Heheheh

    • 5 0

  • gang rodzinny :D takie rzeczy tylko w sosnowcu pomorza :D

    • 6 3

  • Pimpas dalej ma romans z prostytutka ? (2)

    Swoją droga jak można wozić korniszona i sie z nią całować? :)

    • 16 0

    • Ale całował przed czy po, bo jak po to tak jakby robił loda przez pośredniczkę.Fuuuuuuuuu

      • 13 0

    • Pimpas dalej ma romans z prostytutka?

      Czy jednā z aresztowanych co jest Katarzyna Ż to pewnie była prostytutka i zarazem d*pa Dominika L?

      • 5 0

  • Burdele haha

    W Gdyni jak zatrzymaniach wielcy chuligani-alfonsi z Arki sprzedawali sie jak zające. Sztywna banda hahah. Do pierwszego zatrzymania sztywno a pozniej d*py pękają ostro.

    • 20 1

  • baby są teraz jakieś inne.....

    • 4 1

  • Pimpas , Braciaki to typowe lachony ,co na gołe łapy do nikogo nie wyskoczą .....chyba że są w grupie

    • 17 0

  • pamietam jak Braciak całował się z moim kumplem w piwnicy na witawie ! Tomek wtedy mowił , że nikt tak nie całuje jak Braciak , podobno był w tym dobry , dlatego miał tylu kolegów.

    • 22 0

  • Chodzą plotki ze Pimpas ma AIDS.

    • 10 0

  • tylko żeby nie było epidemii HIV i AIDS

    • 6 1

  • RODZINA PLUS

    GRUNT TO RODZINA... teraz zajmą się spędzaniem wolnego czasu w innych okolicznościach...

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane