- 1 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (160 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (219 opinii)
- 3 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (129 opinii)
- 4 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (76 opinii)
- 5 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (21 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (103 opinie)
Rozbudowa szkoły muzycznej w Gdyni na finiszu
Trwają ostatnie prace przy rozbudowie gdyńskiej szkoły muzycznej , której koszt to 11,6 mln zł. Budynek do użytku zostanie oddany za kilkanaście dni. Miasto zapewnia, że 1 września pierwsi uczniowie rozpoczną naukę w placówce.
- Co roku wywieszam listę i rysuję tę znienawidzoną kreskę. Kilkanaście osób zdaje egzamin, ale szkoła nie może ich przyjąć. Rodzice przychodzą i pytają "dlaczego"? - opowiadała Ewa Gałecka, dyrektor szkoły przed rozpoczęciem prac przy rozbudowie ponad 80-letniego budynku, do którego do tej pory uczęszczało 320 uczniów będących pod opieką 70 nauczycieli.
Od września miejsca nie powinno już zabraknąć. Powierzchnia placówki zwiększy się z 1,1 do 2,8 tys. metrów kwadratowych. Dobudowano całkiem nowe skrzydło, gdzie znajdzie m.in. sala koncertowa na 205 miejsc i mniejszej na 50 osób. Do dyspozycji uczniów będzie 20 nowych sal, w tym specjalistyczne - dydaktyczne dla instrumentalistów.
- Kosmetyki wymagał także stary budynek, który został połączony łącznikami z dobudowanym skrzydłem. Pomalowaliśmy korytarze i dokonaliśmy drobnych remontów i napraw. W trakcie prac konieczne okazały się dodatkowe działania, związane z teletechniką w sali koncertowej, która ma być wizytówką placówki - tłumaczy Beata Brzostowska, naczelnik wydziału budynków Urzędu Miasta w Gdyni.
W szkole znalazła się także winda dla niepełnosprawnych, a dla kierowców nowy parking. Udało się przy okazji wyremontować również drogę dojazdową do budynku.
- Trwają ostatnie prace wykończeniowe. Myślę, że ostało jeszcze jakieś 12 dni "roboty" i potem będziemy czekali na odbiory. Nie ma zagrożenia, że szkoła nie zacznie działać w nowych warunkach 1 września - przekonuje Jerzy Zając, dyrektor Urzędu Miasta, który styczność z muzyką na najwyższym poziomie ma na co dzień - jego syn jest utalentowanym pianistą, zdobywającym nagrody na międzynarodowych festiwalach.
W wyniku inwestycji pojawią się też nowe instrumenty, m.in. fortepiany, pianina, harfa, klawesyny, kotły, marimba, werbel i zestaw perkusyjny. Na ich zakup zostały już rozpisane przetargi.
Dzięki budowlanym pracom pojawi się możliwość rozszerzenia zakresu dydaktycznego o nowe kierunki nauczania: grę na harfie i klawesynie oraz innowacyjne zajęcia z muzyki kaszubskiej.
Opinie (80)
-
2014-07-22 08:10
i fajnie (1)
przynajmniej kolejnej biedronki nie budowali
- 23 6
-
2014-07-22 08:28
napisał mieszkaniec innej dzielni... super, że nie budowali, bo to nie jest miejsce na budowę czegokolwiek!!!
- 3 5
-
2014-07-22 08:24
Dobra inwestycja
Popieram!
P.S. Zazdroszczę ludziom talentu muzycznego i żałuję, że sama go nie posiadam :)- 35 5
-
2014-07-22 07:07
szkoła (1)
Chciałbym, żeby po jej zakończeniu jako pierwsi wystąpili panowie Szczurek, Stępa i wyśpiewali wszystko o swoich błędach, niedokończeniach, nieprzemyśleniach itd. itp.
- 23 32
-
2014-07-22 08:22
o matko, dyżurny frustrat już wstał.
- 7 6
-
2014-07-22 06:30
I gitara ;)
Jak mawia Ferdek Kiepski
Ćwiartki trzy przez cztery- 18 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.