- 1 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (285 opinii)
- 2 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (62 opinie)
- 3 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (265 opinii)
- 4 Kredkami w kierowców przy przejściu (50 opinii)
- 5 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (148 opinii)
- 6 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (61 opinii)
Różne standardy utrzymania zieleni. Soczyście zielone trawniki czy łąki kwietne?
Kosić czy nie kosić? Takie pytanie coraz częściej pojawia się w przypadku utrzymania miejskich terenów zieleni. W ostatnich latach zapanowała moda na tzw. naturalne łąki kwietne, czyli celowo niekoszone trawniki, które stanowią realną oszczędność finansową dla samorządu, a jednocześnie są ostoją dla owadów. Sprawdzamy, jak wygląda to w Gdańsku, a także ile pieniędzy pochłania utrzymanie parków i skwerów.
- I kategoria utrzymania to obszary o najwyższym priorytecie w bieżącej pielęgnacji. Zaliczane są do nich Śródmieście oraz parki, skwery, zieleńce, zieleń wzdłuż ulic, tereny pomników o znaczeniu ogólnomiejskim. Prace porządkowe odbywają się tutaj codziennie, a koszenie trawników cztery-sześć razy w roku. Wyjątkami są miejsca takie jak park Oliwski czy skwer Świętopełka, gdzie trawniki pełnią funkcję ozdobną i są koszone nawet 12-krotnie w ciągu roku.
- II kategoria utrzymania to tereny zieleni i w pasie drogowym w miejscach o charakterze dzielnicowym, o mniejszym znaczeniu dla wizerunku miasta. Prace porządkowe są tutaj realizowane trzy razy w tygodniu, a koszenie trawników trzy-pięć razy w skali roku.
- III kategoria utrzymania to tereny zieleni o niskim znaczeniu rekreacyjnym, ulice o znaczeniu lokalnym oraz inne obszary tzw. zieleni nieurządzonej. Prace porządkowe odbywają się trzy razy w tygodniu, zaś koszenie trawników dwa-trzy razy w skali roku.
- IV kategoria utrzymania to tereny nieurządzone bez wyznaczonego administratora, nieobjęte stałym utrzymaniem. Prace realizowane są tutaj tylko doraźnie, w miarę potrzeb bez stałego harmonogramu.
- Wszystkie prace niezależnie od kategorii terenu wykonywane są w taki sam sposób, tylko z różną częstotliwością. Pod względem jakości prac nie ma podziału na mniej lub bardziej zadbane tereny - podkreśla Konrad Marciński, specjalista ds. komunikacji i promocji w Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni.
Warto pamiętać, że utrzymanie miejskich gruntów powierzono też innym jednostkom miasta - np. Gdańskim Wodom w obrębie zbiorników i innych cieków, zaś Gdańskim Nieruchomościom w obrębie budynków komunalnych.
Zaniedbany park w centrum Gdańska zostanie uporządkowany
Dwa rodzaje łąk kwietnych: naturalne i z siewu
Wspomniane na początku łąki kwietne, czyli miejsca, gdzie koszenie trawników ograniczono do absolutnego minimum, celem "dopuszczenia do pełnego wzrostu grupy roślin i wytworzenia kwiatostanów", realizowane są w dwóch formach:
- naturalnej łąki bez żadnej ingerencji w kwiatostan m.in. w parkach Bema, św. Barbary, Jana Pawła II, Nadmorskim im. Reagana, Steffensa, strefa ujęć wody Czarny Dwór, Trasa W-Z oraz Trasa Sucharskiego (Elbląska - obwodnica).
- łąki z siewu z dobranymi gatunkami mieszanek na przygotowanym wcześniej gruncie m.in. przy Teatrze Szekspirowskim (przy ul. Za Murami), skrzyżowanie Łostowicka - Trasa W-Z, rejon Opływu Motławy, al. Havla, pętla Chełm Witosa, ul. Wyczółkowskiego.
- Utrzymanie naturalnej łąki kwietnej jest znacznie tańsze od utrzymania trawnika. Przykładowo, utrzymanie łąki kwietnej wymaga tylko jednorazowego koszenia, podczas gdy trawnika kilka razy do roku - dodaje Marciński.
Naturalna łąka najtańsza, z siewu droższa od trawnika
Przekładając to na konkretne kwoty dla 100 m kw., roczne utrzymanie łąki kwietnej to ok. 15 zł, zaś trawnika koszonego cztery razy w roku wraz z grabieniem wiosną i jesienią, to ok. 78 zł.
Znacznie drożej przedstawiają się wydatki dla łąki kwietnej zakładanej z siewu. Dla 100 m kw. to wydatek ok. 800 zł za założenie oraz 250 zł za roczne utrzymanie (dosiew nasion jednoroczonych i koszenie maksymalnie dwa razy w ciągu roku).
Ręczne podlewanie trawników tylko w ostateczności
Utrzymaniu trawników w lepszej kondycji może znacznie pomóc montaż automatycznego systemu nawadniania. Ten istnieje jednak tylko w parku Brzeźnieńskim, Oliwskim oraz na skwerze Świętopełka.
- Poza tymi trawnikami rośliny są podlewane tylko w ramach pielęgnacji (rabaty sezonowe, bylinowe, krzewy róż) oraz - w parkach - w sytuacji ekstremalnej suszy. Regularne podlewanie ręczne trawników byłoby zbyt czasochłonne i w związku z tym niewykonalne przez naszego wykonawcę. Ponadto jest zbyt kosztowne dla miasta, a także mało ekologiczne. Zamiast kosić trawniki w czasie suszy, lepiej pozostawić je w formie naturalnej łąki kwietnej, która gromadzi wody opadowe i tworzy miejscowy mikroklimat - przekonuje przedstawiciel GZDiZ.
Co ciekawe, budżet GZDiZ na utrzymanie zieleni jest zmienny i w ostatniej "pięciolatce" wyniósł odpowiednio:
- w 2014 r. - ok. 8,867 mln zł,
- w 2015 r. - ok. 8 mln zł,
- w 2016 r. - 8,084 mln zł,
- w 2017 r. - 8,641 mln zł,
- w 2018 r. - 9,053 mln zł,
- (w 2019 r. planowane jest wydatkowanie ok. 10,182 mln zł).
Lepsza zieleń dzięki radom dzielnic oraz BO
Należy pamiętać, że utrzymanie zieleni jest także często współfinansowane przez lokalne rady dzielnic, które w obecnej kadencji mają co najmniej trzykrotnie większe budżety niż w poprzednich latach.
Zieleni uporządkowanej przybywa także dzięki inicjatywom z Budżetu Obywatelskiego, choć na ogół jej odnowienie lub zupełnie nowe urządzenie realizowane jest przez Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska, która dopiero później przekazuje ją w utrzymanie GZDiZ.
Powstanie skwer (niemal) w środku Trójmiasta na Przymorzu
Sopot i Gdynia także zakładają łąki kwietne
Łąki kwietne Trójmieście nie są jedynie domeną Gdańska. Spotkać je można również w dwóch pozostałych miastach. W Gdyni m.in. przy ul. Zawiszy Czarnego, wzdłuż ul. Wielkopolskiej oraz al. Zwycięstwa (przy granicy z Sopotem).
- Poprzez ograniczenie koszenia umożliwiamy roślinom zakwitanie i rozsiewanie się wokół. W takim zbiorowisku zgodnie z naturalnymi procesami występuje okres przekwitania, zawiązywania owoców i obumierania. Jest to czas niezwykle ważny, ponieważ właśnie dzięki temu łąka może się rozwijać w kolejnym sezonie wegetacyjnym i być coraz ciekawsza - mówi Hanna Niedźwiecka-Pasternak z Biura Ogrodnika Miasta Gdyni.
Sopot w tym roku rozpoczyna wprowadzanie łąk kwietnych na większą skalę - m.in. na Zamkowej Górze, przy stawie Reja, na błoniach, w Kamiennym Potoku oraz na wybranych skarpach. Naturalna roślinność ma się również pojawiać wzdłuż potoków.
- Planujemy wprowadzenie tradycyjnych dla flory Polski gatunków łąkowych takich jak chabry, maki, złocienie, nachyłki i margaretki, nawłocie, wrotycze, nagietki, kosmosy oraz wiele gatunków traw - wylicza Magdalena Leszczyńska-Czeczatka, główny specjalista ds. zieleni w biurze konserwatora zabytków sopockiego Urzędu Miasta. - Nasiona roślin będą wysiewane na specjalnie przygotowanych powierzchniach gruntu, a w części stanowisk będą dosiewane w istniejące już trawniki.
Miejsca
Opinie (171) 4 zablokowane
-
2019-08-10 11:28
STOGI (1)
Mam pytanie, do której kategorii zaliczono STOGI ? - myślę, że zabrakło skali. Nie chcecie kosić ?można inaczej - gdzie tylko można: sadzić krzewy, drzewa i tworzyć coś naturalnego. Obecny stan ośmiesza mieszkańców przed gośćmi, ale władzy odbiera atut właściwego rządzenia. Hej zróbcie coś !
- 10 0
-
2019-08-11 08:47
Mozemy wypalic do ziemi.
- 0 0
-
2019-08-10 10:27
(2)
Niezła ściema. 12-krotnie? Mieszkam w śródmieściu i trawniki są w okolicach mojego domu koszone ze 3 razy w sezonie. I nie jest to niestety łąka kwietna a zachwaszczony trwanik
- 19 9
-
2019-08-11 08:44
Dlatego trzeba tam parkowac, zeby to zaslonic.
- 0 0
-
2019-08-10 14:08
kazdy kwiat to chwast
- 1 0
-
2019-08-10 10:10
Chaszcze = kleszcze (2)
i ryzyko zarażenia się boreliozą. Patrząc na budżet na koszenie miejskiej zieleni zdumiewają mnie doniesienia medialne o finansowaniu przez miasto Jamboree zlotu skautów za 6,5 mln zł...
- 11 26
-
2019-08-10 14:07
(1)
po co sie tarzasz po trawie ?
- 2 0
-
2019-08-11 08:44
Bo on taki tarzan jest.
- 1 0
-
2019-08-10 09:52
Łąki kwietne (1)
W tym roku po raz pierwszy na obrzeżach Motławy mieliśmy łąki kwietne, wyrosły piękne, różnokolorowe kwiaty, które pięknie pachniały. Oby tak co roku było! Dziękuję tym osobom, które to wymyśliły i wykonały :)
- 41 1
-
2019-08-11 08:43
Kfiaty pachly, wiater wial, przyszlem, beklem, pierdlem, zyglem i wyszlem...
- 0 2
-
2019-08-10 09:40
Brak konsekwencji (1)
Z jednej strony miasto wydaje sporo pieniędzy na utrzymanie "reprezentacyjnych" skrawków zieleni, z drugiej straż miejska i policja pozostają całkowicie bierne na dewastowanie trawników przez bezkarnie parkujące samochody. W naszych miastach coraz łatwiej wskazać klepiska dzikich, teoretycznie nielegalnych, miejsc parkingowych niż zadbanych i niezniszczonych skrawków zieleni. Zapomina się, że dbanie o ich zachowanie i utrzymanie to nie tylko kwestia estetyki. W czasie opadów deszczu to naturalny i skuteczny sposób na absorbowanie wody, która nie musi, wbrew temu do czego przyzwyczaili nas włodarze, zalewać ulic miast.
- 35 3
-
2019-08-11 08:42
Po to jest trawnik, zeby tam parkowac. I nie wyjezdzajcie mi tu z ta durna ekologia...
- 0 0
-
2019-08-10 09:18
Juz tylko mały % owadów został.... (3)
Dzięki którym mamy pożywienie...
W tym roku jest ich garstka, trzmieli też jak na lekarstwo...
Chemia...zabije wszystko.
Spieszmy sadzić kwiaty i łąki...bo wszystko przepadnie- 135 13
-
2019-08-11 08:38
A po kij mi owady, lata to, bzyczy, wkurza i czasem gryzie jeszcze..
- 1 2
-
2019-08-10 13:14
I drzewa! (1)
Szczególnie przy pasach drogowych.
- 12 1
-
2019-08-10 20:07
Drzewa ale nie uschnięte!
Masowe sadzenie drzew uschniętych od wielu lat.
- 3 1
-
2019-08-10 09:18
Pozwólmy rosnąć! (3)
Kochani, bujna roślinność przy autostradach czy ogólnie w miastach pochłania dużą ilość zanieczyszczeń z powietrza oraz zapewnia życie pszczołom i innym pożytecznym owadom/zwierzętom. W Niemczech świetnie się to sprawdza.
- 140 9
-
2019-08-11 08:18
Gdyby jeszcze tak nie betonowali miast
W Niemczech miasto daje za darmo nasiona dzikich kwiatów, aby pszczoły przetrwały, rolnicy też często obsadzaja brzegi pola kwiatami, bierzemy przyklad
- 0 0
-
2019-08-10 18:52
Zmartwie Cie. Wszystkie Twoje pszczoły z łaki kwietnie w pasie drogowym mam na grillu samochodu...
- 3 4
-
2019-08-10 09:25
Zapomniałeś się podpisać Sven
Trzeba było się spieszyć żeby przed innymi trollami zdążyć na pierwszą stronę co nie?
- 4 12
-
2019-08-11 07:45
krzwey
Na działkach im Reja w Gdyni ,trwa wycinka setek metrów żywopłotów i innej zieleni ,tzn krzewów ozdobnych ,wygląda to tragicznie,pani prezes przeszczęśliwa
- 3 3
-
2019-08-11 07:11
Betonować !
- 2 5
-
2019-08-10 09:10
Dużo kwiatów by owady miały co jeść. (5)
Bez owadów nie będzie ludzi.
- 189 18
-
2019-08-10 10:25
bez ludzi (2)
planeta Ziemia ma szansę się zregenerować!
- 17 3
-
2019-08-10 18:01
(1)
zacznij od siebie!
- 3 5
-
2019-08-11 00:39
Ojejciuniu jakiś ty kontrowersyjny!
Hyhy- 0 0
-
2019-08-10 09:58
to owady
jedzo kfiaty?
- 3 14
-
2019-08-10 09:41
owady nie jedzą siana!
a tak wyglądają zaniedbane trawniki - to sterty siana a nie łąki
- 10 16
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.