• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozpoczęła się odbudowa Domu Młynarza w Gdańsku

Katarzyna Moritz
7 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
  • Ruszyła rekonstrukcja Domu Młynarza.
  • Ruszyła rekonstrukcja Domu Młynarza.
  • Ruszyła rekonstrukcja Domu Młynarza.
  • Ruszyła rekonstrukcja Domu Młynarza.

Dom Młynarza w Emaus odradza się niczym feniks z popiołów. Zabytkowy budynek, który rozebrano w 2011 roku, ma już nowe ściany. Rekonstrukcja idzie pełną parą.



Na terenie, gdzie jeszcze trzy lata temu stał zabytek, który potem niefrasobliwie rozebrano, stanęło ogrodzenie i tablica budowy z informacją "rekonstrukcja budynku mieszkalnego". Za ogrodzeniem widać już powstającą konstrukcję budynku. Właściciel jednak niechętnie rozmawia z mediami, bo to dziennikarze ujawnili, że Dom Młynarza został rozebrany niezgodnie z prawem.

Wojewódzki Konserwator Zabytków już w 2011 roku (tuż po rozbiórce) nakazał odbudowanie zniszczonego zabytku. Teraz to jego inspektorzy egzekwują realizację tego nakazu.

- Będziemy przyglądać się budowie. Musimy mieć pewność, że realizowane są nasze wytyczne, dotyczące m.in wykorzystania elementów ocalałych po rozbiórce, czyli krokwi i cegieł. Budynek musi też nawiązywać do oryginału - informuje Marcin Tymiński, rzecznik Wojewódzkiego Urzędu Konserwatora Zabytków.

Przypomnijmy: trzy lata temu właściciel tzw. zespołu Młyna Emaus zaplanował przebudowę tego obiektu. Był przekonany, że wolno mu rozebrać stary, zniszczony budynek i odbudować go w takim samym kształcie, ale z nową konstrukcją.

Czytaj też: Gdański Emaus

Wyburzenie zabytku może nastąpić wyłącznie wtedy, gdy zostanie on skreślony z rejestru. Na to wyraża zgodę jedynie minister kultury. Sprawa bezprawnej rozbiórki trafiła do sądu. Jednak na podstawie opinii rzeczoznawcy, mówiącej o bardzo złym stanie zburzonego budynku, została umorzona.

Dom Młynarza w zasadzie będzie zupełnie nowym obiektem, którego bryła i elewacja będą nawiązywać do zabytku, a dokładniej do jego wyglądu po przebudowie z lat 20. XX wieku. Zostaną w nim wykorzystane detale architektoniczne charakterystyczne dla tamtego okresu, takie jak gzymsy, ręcznie nakładany tynk, stolarka okienna i drzwi wejściowych, a także częściowo mansardowego dachu krytego dachówką. Na parterze zaplanowano funkcje usługowe, a na poddaszu mieszkalne.

Zespół Młyna Emaus składał się z trzech budynków, stojących w splocie ulic Kartuskiej, Nowolipie i Łostowickiej. Dwa z nich trafiły do rejestru zabytków w 1971 roku, trzeci w 1997 roku. Pochodzą one z XIX i początku wieku XX, choć tradycje wypieku chleba są w tym miejscu znacznie starsze. Pierwszy młyn powstał w Emaus w XV wieku. Przed wojną kompleks składał się jeszcze z piekarni i gospody. W dwóch zadbanych i odrestaurowanych budynkach znajdują się prywatne firmy, które dzierżawią obiekty od właściciela terenu.

Opinie (93)

  • Zabytek z pustaków

    Odbudowa zabytku z pustaków- Brawo!!! - tylko w Gdańsku
    banda półgłówków

    • 16 3

  • to ten młynarz

    z gniazda lechii?

    • 3 0

  • skandal

    Zetnie się drzewo i grożą wielotysięczne kary. A może wystarczy posadzić nowe drzewo? A tu zburzył zabytek. Zburzył oczywiście - nieświadomie, kto temu dał wiarę? i co? i nic? Nic. Stawia po prostu nowy budynek z Porothermu! (nie z żadnych oryginalnych cegieł, jak widać na zdjęciu), który znacząco odbiega od oryginału. W Danii, Niemczech stoją w miastach odrestaurowane stare budynki z XIV, XV z pokrzywionymi ścianami, i w tym cały urok i klasa. Niedługo Kościół Mariacki 'nieświadomie' zburzą i postawią w jego miejscu jakąś kiczowatą bazylikę typu np. ta z Lichenia, gdzie w ramach pokuty wykorzystają krokwie i kilka cegieł z oryginału..

    • 12 0

  • Chore. Nie odbudowujcie tego gniota!

    Przez to że tak skamlaliście, tylko by skamląc bo nie wiedzieliście po co - to za nasze pieniądze robią potwora na nowo.

    • 3 5

  • Zwykła stara rudera

    Na co komu była, do czego pasowała? Powinni to wyburzyć, ale faktycznie za zgodą. Nie mam pojęcia o co ten krzyk. Żeby to chociaż ładne było. Czy nie na tej podstawie powinno się zabytkiem coś nazywać w głównej mierze? Inaczej jeszcze trochę lat i hale magazynowe wzdłuż kolei też będą zabytkiem, a my będziemy stać w miejscu.
    Trochę rozsądku ludzie.

    • 3 7

  • Kolejny stary nowy zabytek!

    Gratulujemy służbom konserwatorskim refleksu. dom młynarza,wyspa spichrzów... zburzymy i odbudujemy. Mamy dobre wzory w Gdańsku, prawda? to co ocalało ze zniszczeń II wojny światowej i nie zostało wówczas odbudowane - jest odbudowywane teraz, po 70-ciu latach.

    • 4 0

  • Nic nowego

    Niech odudowują Ci,których decyzja zburzono. Dbałość o finanse miasta i o zabytki ? Bzdura urzędnicza goni bzdurę. Tylko dlaczego mieszkańcy Gdańska ponoszą tego koszty. Czy to się kiedyś skończy? Gratuluję włodarzom Gdańska dobrego samopoczucia.

    • 2 0

  • Idąc tym tropem

    dlaczego wyburzono stare rudery w Letnicy? (przecież były tak samo łądne jak Dom Młynarza); dlaczego na listę zabytków nie są wpisane obrzydliwe rudery na Orunii? Szkarada nikomu nie potrzebna i odbudowują! Śmiechu warte. Tak samo jak utrzymuje się ruderę zajezdnię między Żabianką i Oliwą przy Grunwaldzkiej. Na co to komu pytam się w kraju dążącym do postępu??!!

    • 3 0

  • Gdańska tradycja palenia zabytków ma już 69 lat.

    • 7 0

  • ręka ręke myje tzn realizuja własny scenariusz

    wiadomo że konserwacja zabytku to podwójny koszt i dużo mniejsze szanse na adaptację do czegokolwiek a tak facio buduje od podstaw i w uzyska więcej przestrzeni do dyspozycji bez zbędnych ograniczeń w wykorzystaniu i nadzoru konserwatora bo to juz będzie de facto nowy budynek.
    A ciule myślą że Temida dopadła łobuza :>

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane