- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (91 opinii)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (40 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (11 opinii)
- 4 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (303 opinie)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (276 opinii)
Rugbista Arki Gdynia zginął w wypadku drogowym. Pogrzeb 28 lipca
Arka Rugby
Nie żyje Mateusz Tuczyński. Miał niespełna 28 lat. Był rugbistą Arki Gdynia. Zginął tragicznie w wypadku drogowym w Kosakowie. Jak twierdzą koledzy, miała to być jedna z pożegnalnych przejażdżek, gdyż motocykl był wystawiony na sprzedaż. Okazała się ostatnią... Pogrzeb odbędzie się 28 lipca.
Aktualizacja, 24.07, godz. 21:49
Nabożeństwo żałobne za Mateusza Tuczyńskiego zostanie odprawione 28 lipca o godzinie 12:30 w Kościele pw. św. Pawła Apostoła w Gdyni Pogórze.
Pogrzeb rozpocznie się tego samego dnia o godz. 14 na Cmentarzu Komunalnym w Kosakowie.
O wypadku poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta
22 lipca, w środę po południu, na ul. Derdowskiego w Kosakowie doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. W skręcający samochód marki Mercedes uderzył nadjeżdżający z naprzeciwka motocyklista.
Według wstępnych ustaleń policji sprawcą wypadku był 39-letni kierowca auta, zamieszkały w Warszawie, który przed wykonaniem manewru nie upewnił się, czy jest on bezpieczny. Jednak szczegółowe okoliczności i przyczyny wypadku ustali policyjne śledztwo, które prowadzone jest pod nadzorem prokuratury.
Spośród podróżujących samochodem pięciu osób, obrażenia odniosło dwoje dzieci. Niestety, mimo podjętej akcji resuscytacji krążeniowo-oddechowej, nie udało się uratować życia motocyklisty.
Ostatni mecz Mateusz Tuczyńskiego - relacja
Śmierć w wypadku poniósł Mateusz Tuczyński. 4 listopada skończyłby 28 lat. Był zawodnikiem Rugby Club Arka Gdynia.
- Mateusz chciał rozstać się z tym motorem. Miał go wystawionego na sprzedaż - mówi nam Mateusz Dąbrowski, członek zarządu Polskiego Związku Rugby, a zarazem rugbista Arki Gdynia.
Tuczyński był wychowankiem RC Arka. Grał na pozycji skrzydłowego. W drużynie popularnych "Buldogów" zadebiutował 14 kwietnia 2012 roku. Z przerwami był jej członkiem ponad osiem lat. Po raz ostatni oglądaliśmy tego zawodnika na boisku 4 lipca 2020 roku w meczu derbowym w Gdańsku pomiędzy Lechią a Arką (30:22).
- Miał doskonałe parametry do gry na skrzydle. Przy wadze blisko 100 kilogramów dysponował doskonałą szybkością. W ostatnim czasie był zawodnikiem, który pod względem sportowym "ciągnął" naszą drużynę. Był jednym z liderów na boisku i poza nim. Nie tylko motywował, pomagał, zachęcał do walki, ale i zarażał uśmiechem. O takich ludziach jak on mówi się: "i do tańca, i do różańca". Będzie nam Go bardzo brakowało - dodaje Mateusz Dąbrowski.
Rugby Club Arka Gdynia pożegnał zawodnika na profilu Facebook, Podkreślono m.in., że był to:
"chłopak o wielkiej pasji, uśmiechnięty, zawsze chętny do pomocy, żyjący pełnią życia".
To druga taka tragedia z udziałem rugbisty Arki. We wrześniu 2005 roku w wypadku motocyklowym w Sopocie zginął 24-letni Dariusz Olejniczak, ówczesny reprezentant Polski.
Tragiczny wypadek rugbisty Arki Gdynia z 2005 roku
Wypadek śmiertelny na Derdowskiego w Kosakowie (117 opinii)
Kluby sportowe
Opinie (280)
-
2020-07-23 14:02
Ogarnijcie sie (7)
Zginal mlody chlopak, przed ktorym cale zycie, a wy poruszcie temat kto jest winny? Czy jak juz to ustalicie, to cofniecie mu zycie jezeli to byla wina Warszawiaka? Nich kazdy sie wyluzuje i przestanie swoje madrosci prawic, zamiast tego wysle kondolencje rodzinie i pomysli jakie zycie bywa kruche, a moze ta tragedia nauczy czegos nas wszystkich. Moje kondolencje dla rodziny, bliskich i przyjaciol.
- 47 10
-
2020-07-23 17:52
Ku przestrodze (3)
NIezależnie od tego kto zginął czy młody czy stary czy chłopak czy dziewczyna człowiek myślący człowiek powinien wyciągać wnioski dla siebie -aby widząc nieprawidłowe zachowanie innych mógł poprawiać swoje ,np zamiast jechać w terenie zabudowanym jak szalony jechać 50 km na godz-wóczas ten w samochodzie jeśli popatrzy w obie strony będzie miał znacznie mniejsze ryzyko zajechania drogi jadącemu przepisowo motocykliście .Możemy się tylko domyslać okoliczności tego wypadku bo gdyby podano jasno jego analizę z określeniem winy uczestników było by to dla nas bardzo pouczające.
- 7 0
-
2020-07-23 19:47
Jutro zginie następny (2)
Tragedia a i tak nic to nie zmieni .Jutro inny motocyklista przekroczy prędkość a inny kierowca znów skręci na zakazie, bo każdy myśli ,że go to nie dotknie !!!
- 7 0
-
2020-07-23 21:59
.... (1)
W tym miejscu jest linia przerywana....
- 3 0
-
2020-07-24 15:27
i kolejne życie
zostało przerwane...
- 1 0
-
2020-07-24 15:27
młody chłopak? 28?
młody chłopak to 14 lat
- 1 5
-
2020-07-23 16:54
Ta (1)
Tylko po co już w artykule jakieś napominanie o winie?
- 2 1
-
2020-07-23 18:53
bo informacje trzeba podać
inaczej byś pierwszy napisał a jak to się stało kto winien...
- 2 1
-
2020-07-23 17:35
Rugby Daniel Chirilov (3)
Wiele lat temu, też w wypadku zginął fantastyczny chłopak i gracz gdyńskiego rugby Daniel Chirilov. W tym roku kończyłby 40 lat. Ciekawe czy ktoś jeszcze o nim pamięta.
- 17 1
-
2020-07-24 15:26
w internecie
nic nie ma o Danielu
- 2 0
-
2020-07-23 21:11
(1)
Nie pamięta. Te wszystkie arki i rugby i jedna głupota.
- 3 9
-
2020-07-24 08:26
Glupots
To ze tacy ludzie jak ty zyja na tym swiecie..
- 2 0
-
2020-07-24 14:43
Swiety uniwersalny czlowiek (1)
Wszystkim we wszystkim pomagał. Żegnaj Mati
- 5 1
-
2020-07-24 15:23
Swiety a prawie dzieci na drodze zabil.
- 1 6
-
2020-07-23 20:49
ile taki motór może być wart? (2)
przed wypadkiem
- 4 6
-
2020-07-24 14:54
Wystawił na aukcje za 15 tysięcy...
- 1 0
-
2020-07-23 21:32
Na olx ciagle wisi ogloszenie
- 5 0
-
2020-07-24 14:48
Gdyby droga była lepsza Mateusz ominąłby auto skrecając w prawo.
- 3 1
-
2020-07-24 10:46
Głupota zabija
dobrze że tym razem nikogo postronnego
- 1 6
-
2020-07-24 10:16
Spoczywaj w pokoju :(
Kurek zapamietam Cie takiego jakiego poznalam Cie za malolata ,wiecznie wesoly czasem szalony chlopak . Ciezko w to uwierzyc ;(
Serce rozdziera sie na pol kiedy tak mlody i ambitny chlopak zegna ten swiat w takich okolicznosciach .Znalazles sie w zlym czasie i w zlym miejscu eh .Do zobaczenia tam na gorze.
Najszczersze kondolencje dla rodziny.
(*)- 12 0
-
2020-07-24 09:55
szkoda chłopa ale zapewne napier
dalau na pełnym ogniu dlatego ten z mercedesa nie miał prawa go zauważyć. tego typu jeźdźcy to raczej nie jeżdżą przepisowo zgodnie z ograniczeniami i z rozsądkiem. dobrze że nie zabił nikogo postronnego w samochodzie czy w okolicy
- 7 5
-
2020-07-23 20:55
co roku latem niemal codziennie ktoś mknie jak wariat Redłowską w górę i w dół (3)
a obok komenda Policji na Korczaka. I im to wisi - tekturowe państwo. Nie ma silnych na tych ścigaczy.
Parę lat temu zginął św.p. Michał na dole tej ulicy, bo ktoś z góry skręcał w lewo do stacji paliw. Gdyby miał paliwo, to by pojechał prosto, a Michał by pewnie dzisiaj żył...- 3 3
-
2020-07-23 21:14
(1)
Co ty będziesz.
- 0 0
-
2020-07-24 09:49
piłeś?
- 0 0
-
2020-07-24 09:49
jeśli policja nie potrafi ująć gagatka
to można filmik nakręcić i wysłać do tv. Sądząc po hałaśliwym warkocie, motor rozwija niezłą prędkość...
- 0 0
-
2020-07-23 11:50
znow warszawka (5)
niedawno 3 osoby zginely kolo Borcza bo z Warszawki niby zasnal....teraz tu co sie dzieje...Warszawka sluzbowe lisingowe auta toczydelka lub zapier....lka ile moge tyle jade szczegolnie jak dwa pasy bo jak ciemno to i na xenonach i na ledach nie dowidza i jada 60 na godzine...miszczowie prostej
- 98 49
-
2020-07-23 15:24
(1)
poluzuj gume w gaciach kompleksiarzu.pochodze z trojmiasta a mam samochod na warszawskich blachch bo leasingowy.wyjedz troche dalej niz trojmiasto to zobaczysz ze d**il za kierownica to nie tylko samochod z blachami na litere W
- 11 7
-
2020-07-24 09:47
Wyzywasz od kompleksiarzy, a z jakiego powodu? Zabolały te warszawskie blachy i warsiawka? Taki mamy klimat i żadne internetowe wywody jakiegoś lamusa nie zmienia faktu, że też ci wszyscy od 3 miesiecy warszawiacy chcą uchodzić za bardziej warszawskich niż warszawska syrenka. Słoma z butów jak wystawała tak wystaje.
- 2 3
-
2020-07-24 07:58
a co za róznica skąd
puknij sie w łeb , co to za jakies pier**** stygmatyzowanie to jakby tylko z warszawy ludzie powodowali wypadki , d**ilne a przeciez warszwka to słoiki wiec ocb
- 0 3
-
2020-07-23 13:55
Warszawka? A co to znaczy? (1)
Dzisiaj blachy nie oznaczają miejsca zamieszkania. Poza tym nie ważne jaka rejestracja tragedia jest tragedią.
- 17 11
-
2020-07-23 19:51
było wyraźnie napisane, że kierowca z Warszawy
a zatem jaki leasing?
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.