- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (93 opinie)
- 2 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (173 opinie)
- 3 Od soboty spore utrudnienia na A1 (65 opinii)
- 4 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (104 opinie)
- 6 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (359 opinii)
Rugbista Arki Gdynia zginął w wypadku drogowym. Pogrzeb 28 lipca
Life Style Catering Arka Rugby
Nie żyje Mateusz Tuczyński. Miał niespełna 28 lat. Był rugbistą Arki Gdynia. Zginął tragicznie w wypadku drogowym w Kosakowie. Jak twierdzą koledzy, miała to być jedna z pożegnalnych przejażdżek, gdyż motocykl był wystawiony na sprzedaż. Okazała się ostatnią... Pogrzeb odbędzie się 28 lipca.
Aktualizacja, 24.07, godz. 21:49
Nabożeństwo żałobne za Mateusza Tuczyńskiego zostanie odprawione 28 lipca o godzinie 12:30 w Kościele pw. św. Pawła Apostoła w Gdyni Pogórze.
Pogrzeb rozpocznie się tego samego dnia o godz. 14 na Cmentarzu Komunalnym w Kosakowie.
O wypadku poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta
22 lipca, w środę po południu, na ul. Derdowskiego w Kosakowie doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. W skręcający samochód marki Mercedes uderzył nadjeżdżający z naprzeciwka motocyklista.
Według wstępnych ustaleń policji sprawcą wypadku był 39-letni kierowca auta, zamieszkały w Warszawie, który przed wykonaniem manewru nie upewnił się, czy jest on bezpieczny. Jednak szczegółowe okoliczności i przyczyny wypadku ustali policyjne śledztwo, które prowadzone jest pod nadzorem prokuratury.
Spośród podróżujących samochodem pięciu osób, obrażenia odniosło dwoje dzieci. Niestety, mimo podjętej akcji resuscytacji krążeniowo-oddechowej, nie udało się uratować życia motocyklisty.
Ostatni mecz Mateusz Tuczyńskiego - relacja
Śmierć w wypadku poniósł Mateusz Tuczyński. 4 listopada skończyłby 28 lat. Był zawodnikiem Rugby Club Arka Gdynia.
- Mateusz chciał rozstać się z tym motorem. Miał go wystawionego na sprzedaż - mówi nam Mateusz Dąbrowski, członek zarządu Polskiego Związku Rugby, a zarazem rugbista Arki Gdynia.
Tuczyński był wychowankiem RC Arka. Grał na pozycji skrzydłowego. W drużynie popularnych "Buldogów" zadebiutował 14 kwietnia 2012 roku. Z przerwami był jej członkiem ponad osiem lat. Po raz ostatni oglądaliśmy tego zawodnika na boisku 4 lipca 2020 roku w meczu derbowym w Gdańsku pomiędzy Lechią a Arką (30:22).
- Miał doskonałe parametry do gry na skrzydle. Przy wadze blisko 100 kilogramów dysponował doskonałą szybkością. W ostatnim czasie był zawodnikiem, który pod względem sportowym "ciągnął" naszą drużynę. Był jednym z liderów na boisku i poza nim. Nie tylko motywował, pomagał, zachęcał do walki, ale i zarażał uśmiechem. O takich ludziach jak on mówi się: "i do tańca, i do różańca". Będzie nam Go bardzo brakowało - dodaje Mateusz Dąbrowski.
Rugby Club Arka Gdynia pożegnał zawodnika na profilu Facebook, Podkreślono m.in., że był to:
"chłopak o wielkiej pasji, uśmiechnięty, zawsze chętny do pomocy, żyjący pełnią życia".
To druga taka tragedia z udziałem rugbisty Arki. We wrześniu 2005 roku w wypadku motocyklowym w Sopocie zginął 24-letni Dariusz Olejniczak, ówczesny reprezentant Polski.
Tragiczny wypadek rugbisty Arki Gdynia z 2005 roku
Wypadek śmiertelny na Derdowskiego w Kosakowie (117 opinii)
Kluby sportowe
Opinie (280)
-
2020-07-23 12:49
Mam nadzieje, (5)
że jeżeli jechał z nieprzepisową prędkością, to kierowca auta nie będzie miał z tego powodów problemów, bo w Polsce to nie jest takie oczywiste, a wręcz odwrotnie, vide syn Wałęsy,
- 55 30
-
2020-07-23 13:42
Bez sensu... (4)
Czyli jak by motocyklista jechał 50km/h i sie tylko połamał to można uznać wine kieowcy nie ustapenia pierwszeństwa. Jednak jeśli jechał szybciej to kierowca nie winny? A jak by upadł nie fortunnie przy 40 i skręcił kark to winna kierowcy czy nie? Nie ma o czym gadać skręcasz zawracasz masz się upewnić ze możesz to zrobić bezpiecznie. Nie potrafisz ocenic odległości i prędkości pojazdu. Oddaj prawo jazdy.
- 16 13
-
2020-07-23 18:10
Analfabeta. Pewnie motocyklista...
- 3 3
-
2020-07-23 13:44
(2)
a ty masz prawko cieciu?? chyba z chipsow. mam sie upewniac ze jakies porąb nie zapier.d.al.a 200km/h za zakretem?? mysl cieciu
- 23 12
-
2020-07-23 14:25
150/kmh
Cego człowieka obrażasz glonojadzie jeden.
- 1 4
-
2020-07-23 13:51
W przeciwieństwie do ciebie, myślę, cieciu.
- 5 5
-
2020-07-23 13:41
(2)
Zawsze mówię, po co ludzie wsiadają na te motory !!!!! Boże, szkoda człowieka, jeszcze tak młodego!!!! Zlikwidować motory!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 27 24
-
2020-07-23 18:06
Oj Ewa ale ty głupiutką jesteś
Myśląc tak jak Ty, to zamknąć powini plaże, tyle ludzi się latem topi
- 3 1
-
2020-07-23 17:02
Ludzi nie zabijaja motocykle tylko glupota.
Skoro ktoś jeździ z prędkością 150-1!0 po mieście to sam się prosi o śmierć.
- 4 1
-
2020-07-23 18:04
Niech spoczywa w pokoju kibic Lechii
- 11 1
-
2020-07-23 17:54
Kurek spoczywaj w pokoju dobry człowieku
Pogórze będzie o Tobie pamiętać
- 22 0
-
2020-07-23 17:35
Niech spoczywa w spokoju
R.I.P
TAG..- 9 0
-
2020-07-23 17:28
Przykre :(
To przykre ale wystarczy spojrzeć na wrak jaki pozostał po motocyklu.przegiął ostro z prędkością,tu nie ma co dyskutować.chcial bym aby inni potraktowali to jako przestrogę.Wspolczuje,niech spoczywa w spokoju.LWG
- 26 1
-
2020-07-23 17:10
Kolejny pośmiertny bohater?
A to, że zapierd..... około 150/h przez co kierowca źle ocenił odległość od niego to już pomijane. Dobry chłopak był, dzień dobry wszystkim mówił, pomagał........ i się zabił bo leciał grubo ponad stówkę. Nie bronię kierowcy auta - ale na jego miejscu każdy z nas by źle ocenił prędkość motocykla, a co z tym idzie czas w jakim się pojawi przy aucie - bo nikt nie spodziewał by się takiej prędkości.
- 52 20
-
2020-07-23 16:59
Motocykl:/
Kilka lat temu zrobiłem prawo jazdy kat. A na motocylk. Nie jeżdżę, bo choćbym jeździł przepisowo 2 koła nie zapewnią mi takiego bezpieczeństwa jak 4:( Współczuje rodzinie....
- 22 2
-
2020-07-23 16:49
Kolejna niepotrzebna śmierć młodego człowieka. Kolejny zawodnik ten sam jednoślad... Dariusz Olejniczak wtedy nieco ponad 20 lat teraz Mateusz... Niech wam ziemia lekką będzie.
- 11 0
-
2020-07-23 13:02
Korner (1)
Tragedia! Wyrazy współczucia przesyłam Jego najbliższym, a w szczególności Rodzicom. I refleksja, którą kieruję do naszych zmotoryzowanych: Jazda na motocyklu powinna być relaksem i przyjemnością, Tak postępują bardzo liczne grupy użytkowników dwuśladów - niezależnie od wieku lub płci - w wielu krajach zachodnich. A u nas... ? To szaleństwo i indywidualne popisy i to zarówno motocyklistów, jak i samochodziarzy. Czas najwyższy, by wyszło to z mody!
- 44 4
-
2020-07-23 16:48
Dwuśladów?
To co, on miał zwichrowany motocykl? Warto pomyśleć zanim walniesz babola.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.