- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (248 opinii)
- 2 Od soboty spore utrudnienia na A1 (40 opinii)
- 3 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (265 opinii)
- 4 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (4 opinie)
- 5 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (163 opinie)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (65 opinii)
Ruszył proces w sprawie zabójstwa Zachara
Przed gdańskim sądem rozpoczął się w środę proces w sprawie pobicia i zabójstwa jednego z domniemanych bossów trójmiejskiego półświatka - Daniela Z., bardziej znanego jako "Zachar". Główny oskarżony nie przyznał się do winy, obciążają go jednak zeznania jego kompanów.
Chociaż w pobiciu "Zachara" udział brało kilkanaście osób, zarzut zabójstwa usłyszała tylko jedna z nich - 33-letni Sylwester S., który miał zadać ofierze aż 16 ciosów nożem. Podczas pierwszego dnia procesu mężczyzna odmówił składania wyjaśnień, przyznał się jedynie do udziału w bójce.
Wcześniej, w prokuraturze, stwierdził, że uderzył tylko kogoś z otoczenia Daniela Z. i sam również "oberwał".
- Znalazłem się w nieodpowiednim miejscu i czasie. Nigdy nie miałem noża, nie byłem też członkiem żadnej grupy przestępczej - PAP relacjonuje jego zeznania.
Do zabójstwa Daniela Z. oraz pobicia jego znajomego - Jerzego M. - doszło 14 lipca 2009 roku przed jednym z lokali znajdujących się przy pętli autobusowej w Oliwie . Zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu.
W środę, oprócz Sylwestra S., na ławie oskarżonych zasiadło również dwóch innych mężczyzn: 38-letni Artur W. i 28-letni Kamil G. Obu prokuratura zarzuciła udział w pobiciu "Zachara".
Sylwestrowi S. grozi dożywocie. Arturowi W. i Kamilowi G. - do 10 lat więzienia.
Łącznie prokuratura oskarżyła aż 12 osób, jednak dziewięć z nich poddało się dobrowolnie karze. Mężczyźni za udział w pobiciu "Zachara" usłyszeli wyroki od 1,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu do trzech lat bezwzględnego więzienia.
Kim był "Zachar"? Czytaj więcej o karierze jednego z domniemanych bossów trójmiejskiego półświatka.
Opinie (89) ponad 50 zablokowanych
-
2011-03-24 09:02
jeden drugiego zagonił kozaczki mocni w 17stu,gdyby bylo jeden na jednego gwarantuje to jeden za drugim chował by łeb w piasek
jak struś,a w dodatku jeden zagania drugiego koń by się uśmiał buahahaha.... buhahahahahahahahahahahahahahahah.
- 18 6
-
2011-03-24 08:55
Co to bedzie za taniec ? Kujawiaczek ?
- 12 0
-
2011-03-24 08:02
ha ha ha to jest kabaret czyli polski sąd!!!!
Kilkunastu gości go lało,wiec każdy brał udział w smiertelnym pobiciu a tu mamy 1,5 roku w zawiasach, smiech,zlodziej sklepowy albo pijak za kolkiem dostaje wiecej!!!
A jednego niby oskarza ale zaplaci i tez wyjdzie albo na jakas pomrocznosc jasna....- 34 0
-
2011-03-24 08:00
szybko działacie o "niezawiśli" sędziowie i prokuratorzy dwa lata po zabójstwie rozpoczyna się proces...
może od razu umorzenie?
a tak wogóle to może byście sądzili mocodawców a nie tylko pionki?
kto ma uwierzyć że kilkunastu chłopa zmówiło się na jednego...- 19 2
-
2011-03-24 07:07
(1)
a ja się zastanawiałam czemu tam znicz stoi,i teraz już wiem
- 10 19
-
2011-03-24 07:12
Znicz? Moze czekamy na beatyfikacje?
Bez ciezkich zartow z rana, trafil swoj na swego. Jedno dobre, ze zniknal jeden pajac na zawsze, a kilku innych jeszcze w bonusie na pare ladnych lat zniknie. Nikomu zle nie zycze, ale takie akcje sa oplacalne dla spoleczenstwa, wiec az chce sie oczekiwac nastepnych podobnych zdarzen... Moze na Wiejskiej w stolycy?- 19 5
-
2011-03-24 07:08
szkoda forsy na procesy
Bandzior zatłukł bandziora,ni i dobrze,niech sie sami wytłuką ,przynajmniej nie beda siedziec w pudle za nasze pieniadze!
- 104 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.