- 1 Pościg za nastolatkami. Znaleziono pistolet (341 opinii)
- 2 Tyle będzie zarabiać Aleksandra Kosiorek (188 opinii)
- 3 Nie miał prawka i chciał oszukać system (21 opinii)
- 4 Nowy przystanek kolejowy na granicy miast (118 opinii)
- 5 Nastolatkowie zginęli po 40-km pościgu (804 opinie)
- 6 Samolot lądował przez atak paniki pasażera (62 opinie)
SKM remontuje przystanek Gdańsk Zaspa
Gdańsk Zaspa to jeden z bardziej uczęszczanych przystanków SKM w Gdańsku. Otacza go bowiem wielka gdańska "sypialnia" - w dzielnicach przylegających do przystanku mieszka ponad 35 tysięcy osób. Do tej pory nie mieli zbyt komfortowych warunków do czekania na kolejkę. Przystanek przypomina wiele innych na trasie SKM, a jego wyposażenie pamięta czasy PRL-u - przestarzała wiata, popękany peron, brak możliwości dostania się na peron przez osoby niepełnosprawne.
- Wkrótce przystanek zmieni się nie do poznania - przekonuje Paweł Wróblewski, rzecznik prasowy spółki PKP Szybka Kolej Miejska w Trójmieście. Modernizacja przystanku rozpocznie się w najbliższy weekend i potrwa od 6 do 7 tygodni. - Chyba, że prace przedłużyłyby się wskutek nagłego załamania pogody - dodaje Wróblewski.
Przystanek zostanie zmodernizowany na całej długości. Na nowo wybetonowane zostaną krawędzie peronu, wymieniona zostanie nawierzchnia, pojawią się nowe ławki i oświetlenie. Przy wyjściu z peronu od strony Przymorza (przejście przez tory kolejowe) wybudowana zostanie także rampa, która umożliwi dostanie się na peron osobom niepełnosprawnym. - No i rzecz najważniejsza, zbudowana zostanie nowoczesna wiata dla pasażerów, która obejmować będzie znacznie większą długość peronu niż teraz - mówi rzecznik.
To właśnie budowa nowej wiaty decyduje o koszcie remontu, który wyniesie ok. 1,6 mln zł. - Za remont płacimy w całości ze środków własnych firmy - informuje Wróblewski.
To nie koniec planów SKM na ten rok. - Następnym przystankiem do modernizacji będzie Gdynia Główna. Nie znamy jednak jeszcze dokładnie terminu - mówi rzecznik. Wcześniej gruntownie zmodernizowane zostały już przystanki SKM Sopot Kamienny Potok i Gdynia Redłowo.
Opinie (158) 8 zablokowanych
-
2006-02-23 19:03
Czarna
no popatrz a ja teŻ II LO konczyłam, hihihihi ale jaja, tylko rocznikami sie pewnikiem sporo roznimy
- 0 0
-
2006-02-23 18:59
wolniej wolniej i uważaj na zygzaki:)
gdzie ulica piramowicza, a gdzie wrzeszcz:)
tosz pisałem, że dojeżdżałem na polibude
do dziś kiedy musze wsiadać we wrzeszczu w nosie czuje smród z browaru i pobliskiego bajora:)- 0 0
-
2006-02-23 18:52
Bolo, do "17" chodziłam, a jakże, ale tylko do końca V klasy. Potem do społecznej na Waryńskiego, a potem do II LO.
Niektórzy tu tak na Wrzeszcz jadą, a sami musieli do Wrzeszcza zaiwaniać do szkoły, bo w NIEKTÓRYCH centrach kultury i biznesu to nawet porządnego technikum nie ma, a licea raptem 2 ;)
Baja, ryneczek z ciężarówkami na Grunwaldzkiej, ten pierwotny Manhattan, też pamiętam. A był jeszcze drugi taki, koło Cristalu - sąsiadka tam masło z kartonu sprzedawała, i trzeci, między Grunwaldzką i Partyzantów, za zielonym skwerkiem.- 0 0
-
2006-02-23 18:42
Nieee, no dajcie spokój,
jeszcze i Marek, jeszcze i Moby, wkrótce może się okazać, że tu cała zgraja dawnych "parafian". Albo mieszkamy w małej dziurze, albo...my takie starocie, że siłą rzeczy musieliśmy się o siebie ocierać.
- 0 0
-
2006-02-23 17:56
To sie chwali;-))))
- 0 0
-
2006-02-23 17:44
Bolo
kino Bajka i Znicz, to były takie kameralne kina heheha w Oliwie kino Delfin-pamietacie? jak trmawaj przejezdzał do widz podskakiwal na krzesełku hihih
Kurcze chyba latem zrobie jakas imprezke u siebie na wsi, powspominamy i piwka sie napijemy.- 0 0
-
2006-02-23 17:41
a Piastowska sorry nie doczytałam, kiedys tez na Piastowskiej mieszkałam,dawne czasy jak do przedszkola chodziłam a obok był żlobek i palc zabaw dla dzieci.
- 0 0
-
2006-02-23 17:39
Marek
to Ty z Przymorza? jaka ulica?
- 0 0
-
2006-02-23 17:39
kurcze
człowiek normalnie zapomina,chyba sie to Akwarium nazywalo czy jakos tak ,taka knajpa noi jeszcze była pod Kominkiem na miejscu nowego Manhatanu obie przy Grunwaldzkiej we wrzeszczu.
- 0 0
-
2006-02-23 16:05
Ha,ha .Ja tez mieszkalem we Wrzeszczu , na Warynskiego 4A. Ochrzczony na Czarnej.
Zbyt duzo z tego okresu niestety nie pamietam , bo jakos miedzy 4. a 5. rokiem zycia przeprowadzilismy sie na Przymorze.
Mamuska byla zalamana . Z Wrzeszcza na lake , bez ulic ani chodnikow . Najblizsze sklepy w starej Oliwie i w Jelitkowie.
Najpierw byla to ul.Piastowska (jeszcze bez pierwszych falowcow) Pozniej rzucili jeszcze troche asfaltu i zmienili nam adres na Dabrowszczakow.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.