- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (676 opinii)
- 2 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (273 opinie)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (237 opinii)
- 4 15-latek autem na minuty uciekał policji (103 opinie)
- 5 Dwa dni zwężenia estakady Kwiatkowskiego (12 opinii)
- 6 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (133 opinie)
Sąd odmówił ukarania klubu za organizację dyskoteki
Sąd w Sopocie odmówił wszczęcia postępowania względem menedżerki jednego z sopockich klubów, w którym - według policji - odbywać miała się nielegalna dyskoteka. Według argumentacji sądu ograniczenie wolności gospodarczej możliwe jest tylko w przypadku wprowadzenia stanu wyjątkowego, a rząd takiego stanu nie wprowadził.
Sprawa dotyczy sopockiego klubu, w którym policja podjęła interwencję 8 listopada ub.r. Po otrzymaniu informacji o tym, że w lokalu odbywa się głośna impreza, policjanci przyjechali na miejsce i przeprowadzili kontrolę.
Według policyjnych raportów w lokalu było kilkadziesiąt osób, które bawiły się przy głośnej muzyce. Nie zachowywano dystansu, większość zebranych nie miała także zasłoniętych twarzy. O wszystkim powiadomiono sanepid. W grudniu zaś do sądu trafił wniosek o nałożenie na menedżerkę klubu kary w wysokości 30 tys. zł.
W momencie gdy w klubie zorganizowano dyskotekę, w całej Polsce obowiązywał w teorii zakaz organizacji tego typu imprez związany z pandemią koronawirusa.
Czy jednak na pewno obowiązywał? Według Sądu Rejonowego w Sopocie - wcale nie.
Ograniczanie wolności gospodarczej sprzeczne z konstytucją?
- Analiza treści rozporządzenia Rady Ministrów nie pozostawia wątpliwości, iż ogranicza ono w istotnym stopniu elementarne prawa i wolności. Wprowadzenie zakazu prowadzonej działalności gospodarczej w postaci organizowania dyskotek jest ograniczeniem wolności gospodarczej - czytamy w uzasadnieniu decyzji sądu.
Mowa jest o tym, że zgodnie z konstytucją tego typu ograniczenie, bez regulacji ustawowych, możliwe jest tylko w przypadku wprowadzenia stanu klęski żywiołowej, czyli stanu wyjątkowego.
- Zaistniała sytuacja epidemiologiczna mieściła się w katalogu zdarzeń, które uprawniały do wprowadzenia stanu klęski żywiołowej w oparciu o ustawę z dnia 18 kwietnia 2002 roku o stanie klęski żywiołowej. Pomimo zaistnienia przesłanek do wprowadzenia stanu klęski żywiołowej władza wykonawcza nie zdecydowała się na wprowadzenie tego stanu, wprowadzając jedynie stan epidemii - czytamy dalej w uzasadnieniu sądu.
I to właśnie na tej podstawie sąd odmówił wszczęcia postępowania przeciwko menedżerce klubu.
Warto jednak zaznaczyć, że w uzasadnieniu wyroku zaznaczono, iż "incydentalna kontrola legalności aktu prawnego nie prowadzi do pozbawienia takiego aktu mocy obowiązującej, lecz jedynie do odmowy jego zastosowania w konkretnej sprawie".
Opinie (577) ponad 50 zablokowanych
-
2021-02-22 13:34
(8)
to teraz sędzia niech zapłaci za leczenie chorych którzy się zarazili
- 21 31
-
2021-02-22 13:41
(6)
Tak rząd ustalił prawo, to sąd je zastosował. Rozporządzenie jest niezgodne z prawem i dlatego wydał taki wyrok.
- 8 3
-
2021-02-22 13:45
sąd nie jest od rozpatrywania jaki przepis jest niezgodny z prawem , sąd jest od stosowania prawa. (5)
- 3 9
-
2021-02-22 13:46
(1)
Skoro rozporzadzenie jest niezgodne z prawem, to znaczy że tym prawem nie jest. Kropka.
- 8 3
-
2021-02-22 14:02
Racja, nie orzeka o zgodności.
- 1 0
-
2021-02-22 13:51
(1)
Od stosowania prawa - masz rację. A więc mają prawo, które mają na czas w którym rozpatrują sprawę. Jest rozporządzenie które nie obowiązuje, gdyż zostało wprowadzone nielegalnie, więc obowiązujące prawo go nie obejmuje. To znaczy, że nie mogą ukarać tegoż obiektu, gdyż nie ma podstaw.
- 3 3
-
2021-02-22 14:00
Od 1997 r. Sądy powszechne nie miały prawa oceniać co jest zgodne z konstytucją a co nie. Od tego był TK. I siup - zaczął rządzić pis i wszystko mogą podważyć, zwłaszcza że konstytucją jest tak napisana że wszystko może z nią być sprzeczne.
- 1 2
-
2021-02-22 13:54
Piotrze nie denerwuj się tak bo ci żyłka pęknie. I tak jesteś w mniejszości.
- 2 3
-
2021-02-22 13:57
Ty zapłać za leczenie chorych na raka.
Przecież codziennie zatruwasz nas spalinami ze swojego samochodu.
- 4 1
-
2021-02-22 13:47
Brawo, bo jeśli przedsiębiorca działa w ramach
"aktywnego" wpisu do CEIDG lub KRS to władza nie ma prawa ograniczać mu swobody prowadzenia działalności, szczególnie w myśl orzeczenia sopockiego Sądu! Tak trzymać i otwierać normalnie biznesy.
- 17 9
-
2021-02-22 13:46
Gdańsk mafijne miasto przesiedleńców!!!
- 19 8
-
2021-02-22 13:46
Szkoda ze sąd jest taki polityczny
Tu w Gdańsku mieście bezprawia wszystko można wystarczy posmarować dobrze. Miasto PO
- 19 10
-
2021-02-22 13:45
Sądy pod sąd
Gratulacje, wg prawa się pozabijamy nawzajem ....
- 16 11
-
2021-02-22 13:44
Za delikatnie. Kto chce mieć miekkie serce musi mieć twardą d***
Trzeba było wprowadzic stan wyjatkowy i wziać wszystkich za pysk jak Czesi czy Hiszpanie. Półśrodki to nie w Polsce. Zakażeń dzisiaj byłaby połowa. Albo puścic wszystko na żywiol i przeznaczyć 10% ludzi w ramach naprawy genetycznej społeczenstwa na odstrzał.
- 14 12
-
2021-02-22 13:18
kasta (2)
Jestem profesorem nie należe do kasty.sędziowie należądo kasty.Czy to jest demokravja .Kiedy to się skonczy
- 15 7
-
2021-02-22 13:44
Profesor po 4 klasach sz.p.
- 2 4
-
2021-02-22 13:38
Profesorem KUL?
Z ortografią kiepsko- 2 4
-
2021-02-22 13:43
No to już wiadomo co robić ...
Robić swoje i się nie oglądać.
- 15 10
-
2021-02-22 13:43
I sanepid kasa z odsetkami do zwrotu
Oraz postawienie zarzutów pracownikowi sanepidu przekroczenia uprawnień oraz próby wymuszenia korzyści materjelanej na właścicielu lokalu. Bo jak widać nie działał w oparciu o prawo tylko mafijne zwyczaje jego mocodawców.
- 18 11
-
2021-02-22 13:43
Brawo Gdańsk!
Oby więcej takich wyroków!
- 12 16
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.