• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sąd rozstrzygnął przyszłość Pomorskiej Kolei Metropolitalnej

Michał Brancewicz
9 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Pociągi PKM wożą pasażerów od 1 września, czyli trzy miesiące przed wyrokiem stwierdzającym legalność jej powstania. Pociągi PKM wożą pasażerów od 1 września, czyli trzy miesiące przed wyrokiem stwierdzającym legalność jej powstania.

Pomorska Kolej Metropolitalna została wybudowana zgodnie z prawem - uznał Naczelny Sąd Administracyjny i uchylił wyrok sądu niższej instancji. Sprawę cofnął jednak do WSA. Dlaczego? - Chodzi o kwestie formalne. Pod względem merytorycznym NSA poparł wszystkie nasze argumenty. Skutek jest taki, że PKM jest w ogóle niezagrożona - zapewnia mec. Roman Nowosielski, reprezentujący spółkę.



Pociągi PKM wożą pasażerów od ponad trzech miesięcy. Dzisiaj zapewne niewielu podróżnych korzystających z dobrodziejstw tej linii pamięta, że dwa lata temu wyszła na jaw sprawa, która mogła zatrzymać realizację tej potężnej inwestycji.

Opisaliśmy ją jako pierwsi 11 grudnia 2013 roku.

Wyrok NSA:

Chodziło w niej o skargę złożoną przez spółkę Pracownia do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. W jej konsekwencji WSA unieważnił pozwolenie na budowę Pomorskiej Kolei Metropolitalnej na odcinku od Strzyży do lotniska w Gdańsku, chociaż nie nakazał wstrzymania inwestycji.

Żeby budowa nie została ostatecznie wstrzymana, spółka PKM w lutym 2014 roku wystosowała do Naczelnego Sądu Administracyjnego skargę kasacyjną na wyrok WSA.

Już wtedy było wielce prawdopodobne, że zanim NSA zajmie się sprawą, budowa PKM zostanie ukończona i po linii zaczną kursować pociągi. I tak się faktycznie stało 1 września 2015.

Pierwszy dzień kursowania pociągów PKM



Tymczasem data rozprawy została wyznaczona na 9 grudnia. Jaka zapadała decyzja?

- NSA uchylił wyrok sądu niższej instancji. Co prawda przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia, ale tylko ze względu na błędy formalne związane np. z brakiem zawiadomienia niektórych stron. Jeśli chodzi o kwestie merytoryczne, to sąd poparł wszystkie nasze argumenty zawarte w skardze, a zarzuty postawione PKM zostały uznane za nietrafione - tłumaczy Roman Nowosielski, który podczas tej sprawy reprezentował PKM. - Innymi słowy, skutek jest taki, że istnienie PKM jest niezagrożone.
Sprawa wróci do ponownego rozpoznania przez WSA ze wskazówkami przekazanymi przez sąd wyższej instancji. Potem ponownie trafi do NSA i na tym powinna się zakończyć.

- Cieszymy się z takiego wyroku. Od początku twierdziliśmy, że racja jest po naszej stronie i teraz sąd to potwierdził - komentuje Tomasz Konopacki, rzecznik PKM.
Od samego początku prawnicy spółki oraz urzędu marszałkowskiego przygotowywali plan awaryjny na wypadek niekorzystnej decyzji. Co zawierał?

- Nie musimy go uruchamiać, więc nie zdradzimy planu "B" - mówi Ryszard Świlski, wicemarszałek województwa odpowiedzialny za cały projekt PKM. - Mogę tylko powiedzieć, że bardzo się cieszę, że NSA wziął naszą stronę.

Miejsca

Opinie (140) 3 zablokowane

  • Takie mamy sądy , prawo , adwokatów i ...... propagandę.

    Więc łatwiej jest zrozumieć manipulacje TK.

    • 16 8

  • pozwoleniena budowę wydane rok po Euro 2012

    na podstawie spec ustawy,
    to może i dziś można wywłaszczać na podstawie spec ustawy Euro2012?.
    a Sąd weźmie stronę władz .
    Sądy piiiiiiiiip

    • 19 7

  • Spółce 'Pracownia' przysługuje jeszcze rewizja nadzwyczajna wyroku NSA do Sądu Najwyższego RP !!! (5)

    Jest to ostateczny środek nadzwyczajny zaskarżenia wyroku NSA.
    Na mocy art. 485 ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi przysługuje w przypadku prawomocnego wyroku NSA.
    Artykuł 485 par. 1 ustawy przewiduje w tym przypadku, gdy sprawa trafiła do ponownego rozpatrzenia 'formalnego' do WSA możliwość wstrzymania rozpatrzenia przez WSA sprawy ponownie do czasu rozpoznania przez Sąd Najwyższy - rewizji nadzwyczajnej.
    Rewizję nadzwyczajną rozpatruje SN w składzie wszystkich sędziów w terminie 30 dni od wpłynięcia skargi rewizyjnej. W rozprawie bierze udział Prezes NSA oraz prezes danego WSA oraz prokurator Prokuratury Generalnej.
    Rewizja nadzwyczajna rozpatrzona pozytywnie na mocy art. 298 ustawy o Sądzie Najwyższym uchyla wyrok kasacyjny NSA i uzyskuje klauzulę natychmiastowej prawomocności.
    Pełnomocnik spółki powinien walczyć w SN. Pomorska Kolej Metropolitalna naruszyła przepisy prawa budowlanego w zakresie właściwości planistycznej trasy kolei - art. 104 ust. 2 ustawy, naruszyła przepisy prawa budowlanego w zakresie stabilizacji konstrukcji metalowych na trasie - art 160 ust. 1 ustawy.
    Wyrok NSA jest zaskakujący w przypadku tak zebranego materiału procesowego i takich ustaleń WSA.
    WSA podzielił wnioski spółki w tym zakresie po zleceniu ekspertyz budowlanych i po przesłuchaniu biegłych. Sędziowie WSA osobiście brali udział w eksperymencie procesowym na trasie od Strzyży do lotniska.
    Wraz z Wojewódzkim Inspektorem Nadzoru Budowlanego i biegłymi dokonali oględzin sądowo-administracyjnym terenu budowy. WINB w stanowisku przekazanym do WSA podzielił argumenty biegłych.
    Oględziny i eksperyment procesowy trwały kilka dni w etapach. Nawet pierwsza rozprawa WSA odbyła się w trybie wyjazdowym na terenie budowy. Sędziowie pokazali swoje zaangażowanie w sprawie tak wielkiej inwestycji i w togach wstawali z siedzeń by dalej obserwować teren budowy ! Brałem udział w tym posiedzeniu sądu i widziałem sam poświęcenie sprawie. Posiedzenia WSA w trybie wyjazdowym są rzadkością, ale ta sprawa tego wymagała. Podczas tego posiedzenia było wielu krzykaczy i przewodniczący składu sędziowskiego zarządził wezwanie i asystę rozprawy przez policję sesyjną. Policja Sesyjna zabezpieczyła teren posiedzenia. To teren leśny i wymagało to pilnego zabezpieczenia obszaru administracyjnego przed działaniami utrudniającymi pracę sądu.
    Przewodniczący składu nałożył 4 kary grzywny na osoby zakłócające posiedzenie i karę 14 dni aresztu dla jednego młodzieńca za rzucenie w togę sędziego kijem i wulgaryzmy. Policja sesyjna szybko zabrała go do aresztu.
    Teraz czekam na krok spółki i wniesienie rewizji nadzwyczajnej do Sądu Najwyższego.

    • 18 14

    • (1)

      Taki z Ciebie dr hab. jak z koziej d*py trąbka.

      • 4 1

      • Duduś też doktór prawa..

        • 6 1

    • Sitwa.

      Jak w TK

      • 1 4

    • Teoria teorią a życie życiem. (1)

      Teoria jest dobra a teraz witamy w realiach praktyki.
      Oddając sprawę co sądu nigdy nie wiesz co się wydarzy i nie ma znaczenia jak mocne argumenty masz.
      Zgłaszasz gwałt, a lądujesz w więzieniu jako sprawca pobicia :D

      • 2 0

      • łatwij w totka 6 trafić niż decyzje sędziów przewidzieć

        • 0 0

  • Dobra wiadomość! ;-) Na pohybel blachosmrodom!

    • 10 11

  • adamowicze

    ile do tego pomysłu dokłada mieszkaniec gdanska? Adamowicz do sejmiku i odwrotnie. ktoś zna biznes plan?

    • 10 6

  • synekura w PKM

    ta kolej to synekura dla adamowiczów i platfusów. czy tego tez nie widac w pomorskiem?

    • 12 13

  • Kolej na wykolejonego budynia (1)

    Najwieksze nie porozumienie, nikt tym nie jeździ, przystanki w polu, DNO
    Budynia rozliczyć za ten chlam

    • 15 20

    • A jechałeś kiedyś, że twierdzisz, że nikt nie jeździ? Moje obserwacje wskazują zupełnie coś innego,

      • 5 1

  • A kto tam wierzy w sądy, jak najwyżej postawione osoby wprost mówią, że wyroki to tylko opinia.

    • 13 1

  • No ale jest jeszcze ostateczna instancja czyli DUDA a on moze dać inny wyrok... (2)

    • 18 2

    • Du*a

      • 2 1

    • Prezes chyba raczej.

      • 1 0

  • Gdyby

    jeszcze tak "profesorka" Górskiego obciążyć kosztami tego całego zamieszania to byłbym usatysfakcjonowany......No cóż,"artysta" ma bardzo wysokie mniemanie o sobie.....a niech ma,a ja mam nadzieje,że PKM-ka nie przeszkodzi mu w robieni biznesu,zapewne zgłoszonego do US.

    • 7 14

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane