• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sąd umorzył postępowanie wobec narodowców

Piotr Weltrowski, Rafał Borowski
23 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Obwinieni Krzysztof Przyborowski oraz Mateusz Ropela na sali sądowej. Od dokonania zarzucanych im czynów, które stanowiły wykroczenia, minęły właśnie dwa lata. W związku z tym, sąd wydał wyrok o umorzeniu postępowania. Obwinieni Krzysztof Przyborowski oraz Mateusz Ropela na sali sądowej. Od dokonania zarzucanych im czynów, które stanowiły wykroczenia, minęły właśnie dwa lata. W związku z tym, sąd wydał wyrok o umorzeniu postępowania.

Sąd umorzył postępowanie wobec Krzysztofa Przyborowskiego i Mateusza Ropeli, którzy w marcu 2014 roku zakłócili legalną manifestację feministek i środowisk lewicowych. Zarzucane im czyny były wykroczeniami, a ich karalność ustaje po upływie dwóch lat. 8 marca tego roku sprawa przedawniła się.



Jak oceniasz działania sądu w tej sprawie?

Manifa odbyła się 10 marca 2014 roku. W legalnym pochodzie zorganizowanym przez Trójmiejską Akcję Kobiecą ulicami Gdańska przeszło około stu osób. Niosły one transparenty z hasłami dotyczącymi zarówno kwestii równouprawnienia, jak i legalizacji związków partnerskich czy złagodzenia przepisów antyaborcyjnych.

Tego samego dnia swoją, również legalną, demonstrację zorganizowały w mieście środowiska skupione wokół Obozu Narodowo-Radykalnego oraz Młodzieży Wszechpolskiej. Jak twierdzi policja, już po jej zakończeniu narodowcy mieli ruszyć za Manifą i próbować ją zakłócić w okolicy placu Solidarności. Tam kontrmanifestantów oddzielono policyjnym kordonem, a później wylegitymowano - łącznie aż 64 osoby.

Narodowców oburzyły hasła feministek

Przed sąd trafili tylko dwaj mężczyźni, których policja uznała za organizatorów kontrmanifestacji.

Krzysztof PrzyborowskiMateusz Ropela - obaj zgodzili się na ujawnienie swoich danych i wizerunków, gdyż, jak twierdzą, są dumni ze swojego zachowania - od początku nie przyznawali się do winy.

Pierwszy to 22-letni student, drugi to 29-letni doktorant. Obaj przyznali się do udziału w legalnej demonstracji narodowców (Przyborowski był jej organizatorem), zarazem twierdzili jednak, że po jej zakończeniu, "powodowani ciekawością" ruszyli "samodzielnie i spontanicznie" za Manifą. Jak zeznawali przed sądem, oburzyły ich hasła feministek, dlatego też sami zaczęli "wyrażać oburzenie" i skandować "Bóg, honor, ojczyzna" oraz "Wielka Polska katolicka".

Policja z kolei twierdziła, że obaj mężczyźni byli odpowiedzialni za zorganizowanie nielegalnego zgromadzenia, czego dowodzić miał m.in. fakt, iż obaj dysponowali megafonami. Zresztą sąd, zaocznie, skazał ich już wcześniej za to wykroczenie na prace społeczne. Mężczyźni odwołali się, dlatego też sąd musiał rozpatrywać ich sprawę w normalnym trybie.

Wykroczenia przedawniają się po 2 latach

W środę odbyła się kolejna rozprawa w sprawie narodowców. Tuż przed jej rozpoczęciem adwokat złożył wniosek o umorzenie postępowania ze względu na przedawnienie. Karalność wykroczeń ustaje bowiem po upływie dwóch lat od ich dokonania.

Sędzia Sądu Rejonowego Adriana Leśniańska przychyliła się do tego wniosku. Sąd orzekł wyrok o umorzeniu postępowania. Kosztami procesu został obciążony Skarb Państwa.

Odczytanie wyroku ws. narodowców


Narodowcy nie kryli swojego zadowolenia z rozstrzygnięcia sądu. Podkreślali również, że całkowicie nie zgadzają się z postanowionymi im zarzutami.

- Sprawiedliwości stało się zadość. Może w okrężny sposób, ale jednak. Jesteśmy zadowoleni, chociaż na proces zostały zmarnowane aż dwa lata. Jednak najważniejsze, że nie będziemy obciążeni, jeśli chodzi o nasze karty karne - powiedział Krzysztof Przyborowski wkrótce po odczytaniu wyroku.
- Nie czujemy się winni zarzucanych nam czynów. To, co zrobiliśmy, robiliśmy w ramach obowiązującego prawa. W związku z tym, ogłoszony dziś wyrok jest zgodny z naszymi oczekiwaniami - dodał Mateusz Ropela.
Wyrok nie jest prawomocny. Stronom postępowania przysługuje odwołanie w terminie 7 dni od jego ogłoszenia. Jednak ze względu na podstawę umorzenia postępowania, trudno spodziewać się, aby którakolwiek ze stron z tego skorzystała.

Opinie (342) ponad 10 zablokowanych

  • Sądy to czy partyjne stada.

    • 12 5

  • Tak nakazuje poprawność polityczna - neofaszyści ułaskawieni

    No bo gdyby sąd ich skazał to nadprokurator Zero skazałby sąd.

    • 18 17

  • A gdy lewackie bojówki atakują dziadków w mundurach w dni Marszu Niepodległości? (2)

    Jaki był finał sądowy tej sprawy ? Pewnie nie przedstawiono nawet zarzutów!

    • 24 19

    • pewne wydarzenia musiałby mieć miejsce

      • 7 1

    • dziadek w mundurze

      wszystko się koledze pomieszało. Nałóż czapkę skinie...

      • 3 0

  • aresztowanie narodowcow to skandal (2)

    Gdyby PiS aresztował kogoś z KODu to by się działo a tak .....

    • 20 13

    • Narodowców odrazu do gazu (1)

      • 4 5

      • Tuman...

        • 0 0

  • ktoś im zakłócił najpierw mózgi

    może to on powinien odpowiadać

    • 12 10

  • Wyrwać chwasty... (3)

    ...i na kompost

    • 16 17

    • sam jesteśchwastem komuchu (1)

      • 7 10

      • idz kozy doić buraczany narodowcu

        • 8 6

    • Stul pysk ciulu

      • 2 2

  • Koran was wyleczy (3)

    Z feminizmu i homoseksualizmu.

    • 26 20

    • Ciebie z debilizmu nic nie da rady (2)

      • 12 6

      • (1)

        c*ota?

        • 1 4

        • Tomi, ogarnij się, od szukania faceta są inne portale...

          • 5 0

  • Tępe, bezmózgie łyse karki do zamiatania liści i noszenia cegieł na budowie.

    • 19 12

  • Dobra zmiana w sądzie !!!!! (2)

    Sprawa się przedawniła, Brawo sędziowie. Początki faszyzmu podobnie się zaczynały.

    • 22 13

    • (1)

      Odstaw chłopie Gazetę Wyborczą bo Ci szkodzi.

      • 6 10

      • zacznij czytać cokolwiek

        bucu

        • 8 3

  • Kiedy Polska stała się katolicka, przestała być wielka (5)

    i szybko podążyła do swego unicestwienia w postaci rozbioru. Kiedy zaś wybuchały powstania za każdym razem były potępiane przez papieży i Państwo Kościelne.
    Polska będzie wielka, kiedy przestanie być na pasku religii semickich: judaizmu, chrześcijaństwa i islamu.

    • 28 8

    • Dlatego trudnoo niektórym zrozumieć że można być patriotą i ateistą np (2)

      • 14 2

      • taaa

        Podobno można być nawet UBekiem i patriotą - tak przynajmniej twierdzi Bolek.

        • 2 6

      • Racja, tak trudno zrozumieć

        że Polska skotłowana jakąkolwiek religią staje się żałosna. Jeden wrzeszczy Allahu "spuść bombę z dachu" drugi chce umierać za Boga i bliżej nieokreślony honor. W sumie głoszą to samo g*wno i zatruwają innym życie swoimi bredniami.

        • 1 0

    • przed 966

      Polska stała się katolicka w 966 roku. Wcześniej faktycznie była wielkim imperium :)) Nie to co w Rzeczpospolita Obojga Narodów, która padła dzięki ówczesnym Szchetynom, Sikorskim, Tuskom, Petru i innym donosicielom, którzy kręcili interesy z obcymi na szkodę Polskich interesów.

      • 3 3

    • Słowianin?-chyba idiota

      • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane