• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sąd - wyprowadzki i remonty.

Dariusz Janowski
27 stycznia 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
W stuletnim gmachu gdańskiego sądu przy Nowych Ogrodach pustoszeją pokoje, by za chwilę zapełnić się innymi lokatorami. Oczywiście nie ma mowy o dzikich.

Od listopada, kiedy to ze starego gmachu wyniosły się "księgi wieczyste" trwa największa w historii gdańskiego sądownictwa przeprowadzka. Cel: komfortowy blokhaus przy ul. Piekarniczej na gdańskiej Morenie - pięciopiętrowe budynki zwarte w literę E, 13 tysięcy metrów kwadratowych komfortu plus parking pod częścią budynku wspartą na filarach.

Tak zwane uroczyste otwarcie podwojów nastąpi 1 lutego - przed południem.

Idea tej przeprowadzki jest taka, by profil karny gdańskiego sądownictwa pozostał przy Nowych Ogrodach, a na Morenie miejsce znalazł profil gospodarczy, cywilny i rejestrowy.

W najbliższym czasie Gdynia straci Krajowy Rejestr Sądowy, zainstalowany dzisiaj przy ul. 10 Lutego. Przy Piekarniezej zarezerwowane są pomieszczenia także dla Rejestru Zastawów (dzisiaj przy ul. Łąkowej) - jeśli ktoś zechce kupić choćby auto z drugiej ręki, to właśnie na Morenie znajdzie informację, czy nie jest zastawione na poczet czegoś. Rozprawy gospodarcze i cywilne (oprócz tych prowadzonych przez Sąd Okręgowy) odbywać się będą już niedługo przy Piekarniczej.

Niedługo... To znaczy kiedy?
- Wszystko zależy od decyzji ministra - mówi Wojciech Andruszkiewicz, prezes gdańskiego Sądu Okręgowego. - Na Piekarniczej jest nawet staw. Może jest w nim ryba...

Minister Andrzej Kalwas ma niebawem zdecydować, kiedy dojdzie do podziału Sądu Rejonowego w Gdańsku na dwa niezależne sądy. Jeśli zgodzi się na termin 1 lipca br., przeprowadzka rusza wiosną, by zakończyć się 30 czerwca. Jeśli przesunie go o półroku, odpowiedznio dłużej potrwa przeprowadzka.

W starym gmachu już widać "nowe". Pomieszczenia po Wydziale Ksiąg Wieczystych zaanektował IV Wydział Karny Sądu Rejonowego. Niebawem kości rozprostują sędziowie, sekretarki i protokolanci Wydziału Karnego Sądu Okręgowego. Na Piekarniczą wyniosą się bowiem wszyscy prokuratorzy rejonowi wraz z zapleczem - to jest kilkaset osób. Obecnie w "czwórce" pracują oblężeni przez stosy akt...
Głos WybrzeżaDariusz Janowski

Opinie (60) 1 zablokowana

  • "Niebawem kości rozprostują sędziowie, sekretarki i protokolanci "

    kochany wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju sprawozdawca dariusz J. posunął się w swojej relacji do insynuacji
    że niby sekretarki i sędziowie teraz mają kości wykrzywione?? a z jakiego powodu?? a co oni tam pod biurkami chodzą czy leżą??

    • 0 0

  • WSZYSTKO DLA LUDZI

    Nowo powstaly budynek ma na celu polepszenie warunkow pracy a przede wszystkim polepszenie obslugi interesantow. Marudza i narzekaja Ci, ktorzy nigdy nie pracowali w Sadzie. Łatwo jest zalic sie i przedstawiac Sad w negatywnym swietle.Pokoje o pow. 10 m kw a w nich 10 pracownikow. Godzinne wyczekiwania interesantow...Nowy budynek usprawni obsluge petentow. Przenoszone sa Wydzialy ktore rozproszone byly w innych czesciach 3miasta. Oplaty za wynajem pomieszczen przy ul. Łąkowej, czy w Gdyni przy ul. 10 Lutego sa olbrzymie. Te pieniadze ida ze skladek podatnikow. Teraz bedzie je mozna "zainwestowac" na usprawnienie pracy tych nade obciazonych Wydzialow.
    A Pan Prezes...? To tylko czlowiek...o ktorym mowia zle Ci, ktorzy go nie znaja...
    To naprawde jeden z niewielu ludzi, ktorzy dbaja o pracownikow i robia cokolwiek, by usprawnic prace Sadu.
    A czym jest jeden czlowiek przeciwko calej biurokracji???

    • 0 0

  • Co do sądu to się nie wypowidam ale z zapowiedzi w prokuraturze która też ma się tam przenieść warunki dla sekretarek itp mają być gorsze niż obecnie bo ta już zostało zapowidziane na oficjalnych spotkaniach w prok.okręgowej z tego co wiem wygląda to tak że siedzi np 20 osób w jednym pokoju + tony popierów na podłogach bo szaf na popiery mało . Parking i tak będzie zamknięty bo ma już nawet bramkę więc petent i tak nie zaparkuje HE HE . Prokuratorzy też raczej szcześliw nie są bo na każdą rozprawę będą musieli popylać do śródmieścia nie mówiąc o tym że każdego bandytę trzeba będzie wozić z ancla na przesłuchanie na morenę i z powrotem . GENIALNE i jakie oszczędne

    • 0 0

  • a co z.......... ??

    Wraz z przeprowadzką sądu na ulicy Piekarniczej zwiększy się natężenie ruchu. Nikt jednak nie pomyślał o pieszych udających się do pracy, czy mieszkańcach położonego kawałek dalej osiedla. Chodnik ( o ile to, co tam jest położone można nazwać chodnikiem) jest tam bardzo wąski a przy opadach deszczu wręcz z cudem graniczy przejście tamtędy i nie zostanie ochlapanym przez błoto spod opon samochodów. Nie wspominając o tym, że cała ulica Piekarnicza jest nieoświetlona – nie działa tam żadna latarnia i znając życie długo nie będzie. A i jeszcze komunikacja – przepełnione autobusy stanowiące jedyny sposób dojazdu na Piekarniczą. Przecież do sądu dojeżdżają setki pracowników, interesantów a są jeszcze okoliczni mieszkańcy i Carrefour, czyli mnóstwo ludzi przyjeżdżających po zakupy.
    Ludzie, jeżeli już podejmujecie się realizacji jakieś inwestycji, to, dlaczego zazwyczaj nikt nie spojrzy na to całościowo i nie pomyśli o realizacji interesów wszystkich, lecz tylko wybranych jednostek? Ja osobiście jestem oburzona.

    • 0 0

  • A budynki na zdjęciu niezwykłej urody. Wyglądają, jakby miały usiąść na tych cienkich nóżkach.

    • 0 0

  • Kasiu - masz 100 % rację. Na Piekarniczej pracuję od 7 lat ... błoto po każdym najmniejszym deszczyku. Ulica nie oświetlona. Światło jest tylko na 30 metrowym odcinku prowadzącym do jednego z wydziałów Urzędu Miasta. Cała Piekarnicza jednak tonie w ciemnościach i błocie.

    Co do stawu - to jest tzw. "pistolet". Mieszkańcy Moreny wiedzą o co chodzi. To takie bajoro, w którym połowa mieszkańców topi niechciane szczęnięta i kociaki. Woda w nim jest brudna, mętna ...

    • 0 0

  • Tu akurat jestem za

    Nie przeginajcie... Wiadomo jeden będzie miał dalej inny bliżej nie zadowoli się wszystkich. Ale to dobrze, że nie jest to w centrum miasta gdzie mieszkam i gdzie nie mogę często znaleźć miejsca na swoje autko : )

    Nie wydaje mi się jednak aby to miało wpływ na poziom obsługi klienta. To tkwi w mentalności urzędników i nas wszystkich zarazem - bo przecież ci urzędnicy w innych instytucjach są petentami.... i jednocześnie jest milion spraw które można by załatwić prostym "daniem w pysk" komuś a nie sprawą w sądzie : )

    Bo w prostych sprawach (kradzież gumy do żucia, nazwanie kogo h.. itp.) sędzie powinien wydawać wyrok w 5 minut bez możliwości odwołania i koniec... Ale my społeczeństwo przecież lubimy się pociągać po sądach poodwoływać i zaskarżać wyroki i zawsze "nie ma w nas winy, bo...".
    A po za tym nikt nie szanuje prawa i on wie lepiej...

    • 0 0

  • Jeszcze jedna refleksja.

    Czy ktoś wie co z otwartym z pompą, posłami i biskupem pokoikiem obsługi klienta?

    • 0 0

  • "W najbliższym czasie Gdynia straci Krajowy Rejestr Sądowy, zainstalowany dzisiaj przy ul. 10 Lutego" zainstalowany od 3-4 lat - gdzie przed wprowadzeniem się KRSu został przeprowadzony poważny remont - za nasze, jak sądze - podatników środki - można sobie zadawać pytanie czy było to konieczne ? i czy wcześniej nikt nie wiedizał, że w najblizszych czasie planuje się "największa w historii gdańskiego sądownictwa przeprowadzke" ?

    • 0 0

  • ulica

    budynek nowego sadu jest ok ale ul. piekarnicza jest w tragicznym stanie.To wstyd, ze przy powstajacych nowych budynkach administracji publicznej nie poprawia sie stanu okolicznych dróg dojazdowych.Zapomnieliście napisac, ze chcąc dojechac do nowego sądu lepiej wybrać się na piechotę, bo można zgubić zawieszenie w samochodzie.Ulicą Piekarniczą dojeżdża się równeż do Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska - wykonując slalom pomiędzu dziurami i wystającymi studzienkami na 20 cm ponad poziom jezdni!!!!
    Gratuluję!!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane