- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (403 opinie)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (276 opinii)
- 3 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (53 opinie)
- 4 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (110 opinii)
- 5 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (325 opinii)
- 6 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (125 opinii)
Samobójstwo po upokorzeniu w szkole
Młodzi chłopcy rozebrali w szkole swoją koleżankę i na oczach klasy molestowali ją seksualnie. Całe zdarzenia sfilmowali telefonem komórkowym. Upokorzona przez nich 14-latka popełniła samobójstwo - tę szokującą historię opisał dziś Dziennik Bałtycki.
Do tragedii, jaka spotkała Anię z Gimnazjum nr 2 w Gdańsku doprowadziła m.in. jej... popularność. - Ania odrzuciła we wrześniu względy jednego z chłopaków. On postanowił się zemścić - tłumaczą zszokowane koleżanki nastolatki.
Co wydarzyło się w piątek? W czasie lekcji języka polskiego klasa pozostawała praktycznie bez opieki nauczyciela. Polonistka miała w tym czasie inne zajęcia na terenie szkoły, porządku powinna od czasu do czasu doglądać inna nauczycielka.
W pewnym momencie do Ani podeszło czterech jej kolegów z klasy. Chwycili dziewczynę, wywlekli z ławki, położyli na stole, przytrzymali. Trzech z nich rozbierało dziewczynę, trzeci filmował całe wydarzenie telefonem komórkowym.
Inne uczennice twierdzą, że protestowały, ale nie przyniosło to żadnego efektu. Nikt nie zaalarmował nauczyciela.
Upokarzanie dziewczyny trwało 20 minut. W końcu wyrwała się prześladowcom i uciekła z klasy. Uciekła do domu.
Nauczycielka dopiero na następnej lekcji dowiedziała się, co zaszło. Powiadomiła wychowawczynię, która zadzwoniła do domu Ani, aby o całej sprawie opowiedzieć jej rodzicom. Poinformowała o całym wydarzeniu, ale traf chciał, że rozmawiała z bratem, a nie z ojcem dziewczyny. Nie wiadomo, czy przekazał on rodzicom informację o całym wydarzeniu.
Następnego dnia Ania powiesiła się na skakance w swoim pokoju. Nie zostawiła listu pożegnalnego, ale swojej koleżance zdążyła jeszcze wyznać, że "zabije się, bo nie zniesie tego, co ją spotkało".
Policja przesłuchała czterech sprawców napaści na Anię. - Gdyby byli pełnoletni, groziłoby im nawet 12 lat więzienia, jutro o ich dalszym losie zadecyduje Sąd Rodzinny- relacjonuje komisarz Jarosław Sykutera z KW Policji w Gdańsku.
Do tego czasu agresorzy zostaną w Policyjnej Izbie Dziecka. Najwyższym wyrokiem, jaki mogą otrzymać jest pobyt w domu poprawczym do ukończenia 21 roku życia.
Opinie (1257) ponad 100 zablokowanych
-
2006-10-25 10:26
Gdzie są nauczyciele!!!
To wstrząsające , gdzie byli nauczyciele, a co z innymi uczniami - dlaczego wszyscy na to pozwolili.
- 12 4
-
2006-10-25 10:27
inne tematy
ważniejsza jest kampania wyborcza i pilnowanie cudzych tyłków, a dzieci pozostawiono na pastwę prawdziwych wynaturzeńców
- 4 1
-
2006-10-25 10:29
to wina dzieci z tej klasy i ich rodziców
Skoro dziewczyna się sama wyrwała oprawcom, to jak to mozliwe,ze reszta klasy nie mogła ich powstrzymać? Beznadziejne dzieci, beznadziejni rodzice, beznadziejne społeczeństwo!
- 15 2
-
2006-10-25 10:33
kruk
a co za piepszona klasa- ze tam ani jeden chłopak nie mógł siłą pomóc tej dziwczynie? co 4 sie bawiło i wszyscy nic? -niewierze -a poza tym to widac jak nauczyciele mają w dupie mlodzież tak samo duchowni a rodzice sie nie zajmują -plakac sie chce -tylko sie uczyc i przymusem spelniac normy spoleczne -nie ma miejsca dla kultury mlodych a potem uciekają w zboczenia i syf -pokolenie buntu
- 7 1
-
2006-10-25 10:34
okropność
mi poprostu brak słów, a z tych debili i tak nic juz nie wyrośnie , więc po co mają funkcjonować na tym świecie??
- 7 1
-
2006-10-25 10:36
pozostali koledzy i koleżanki mialy niezła beke z tej sytuacjii
a pojedyńczy uczniowie nie chcieli otrzymać miana - osobowych żródeł informacjii
- 3 1
-
2006-10-25 10:37
ps
PS. DOZYWOCIE DLA BACHOROW A NIE PSYCHOLOG I BADANIA!!!!!!!!
- 11 1
-
2006-10-25 10:37
nie zgadzam sie na taki świat!
a gdzie był nauczyciel?
a gdzie byli koledzy i koleżanki z klasy?- 1 2
-
2006-10-25 10:38
Podajcie tylko namiary sprawców
Chętnie się tym zajmę. Dosyć marszów i stawiania zniczy
- 2 0
-
2006-10-25 10:49
Gdyby to bylo moje dziecko
to juz bym siedzial za kratkami za morderstwo z wyjatkowym okrucienstwem.
Latwo sobie gdybac ale zemsta to jedyna rzecz, ktora mi przychodzi do glowy jak czytam takie artykuly.- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.