- 1 Węzeł Południe nie będzie zamknięty latem (97 opinii)
- 2 Zaparkował BMW na plaży. Sezon ruszył (152 opinie)
- 3 W kajdankach na masce, w aucie "feta" (50 opinii)
- 4 Z parku Centralnego na 25 dni do celi (38 opinii)
- 5 Stanowcze "nie", dla psów na plaży? (705 opinii)
- 6 Dużo atrakcji w Sopocie na Dniach Kurortu (62 opinie)
Samolot TS-8 Bies wrócił na Babie Doły
Samolot TS - 8 Bies po trzech miesiącach remontu wrócił w piątek na Babie Doły .
Samolot TS - 8 Bies: najpierw mycie, później remont
Dzięki zwycięstwu w głosowaniu, samolot najpierw został umyty, a później zbadali go eksperci z Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 1 w Łodzi. Po sporządzeniu opisu stanu technicznego, w lipcu samolot ruszył na lawecie w drogę do Wojskowych Zakładów Lotniczych w Łodzi, gdzie przeszedł remont. Istniała szansa, że wróci pod koniec sierpnia, ale remont przedłużył się do jesieni.
Wypiaskowany i odmalowany w piątek został ponownie ustawiony na cokole przy ul. Ikara. Wieczorami samolot będzie podświetlany. W przyszłości swój kształt zmienić ma także okoliczny skwer, ale to na razie tylko plany.
Ile kosztował remont samolotu?
- Zgodnie z zawartą umową wykonanie remontu opiewa na kwotę 117 tys. 452,19 zł brutto - informowała w lipcu Ksenia Pisera z nadzorującego remont Laboratorium Innowacji Społecznych.
W sobotę impreza powitalna Biesa na Babich Dołach
W sobotę z okazji powrotu Biesa odbędzie się festyn, który rozpocznie się o godz. 11.
Podczas uroczystości w kadłubie samolotu zamontowane zostaną pamiątki. Wśród nich kapsuła czasu, a w niej księga pamiątkowa z wpisami gdynian wraz z listem z 1995 roku, umieszczonym w maszynie podczas poprzedniego remontu. W planach jest także wspólne zdjęcie, piknik rodzinny i test wiedzy.
Masa startowa maszyny wynosiła ponad 1600 kilogramów, długość nieco ponad 8,5 metra, a skrzydła miały rozpiętość 10,5 m. Samolot napędzany silnikiem gwiazdowym o mocy 330 koni mechanicznych mógł latać z maksymalną prędkością 310 km/godz.
Maszyny tego typu służyły przez lata w polskim lotnictwie, po czym przestano je użytkować w latach 70. Jeden z samolotów TS-8 Bies trafił na postument przy ul. Ikara w Gdyni Babich Dołach nieopodal dzisiejszej 43. Bazy Lotnictwa Morskiego Marynarki Wojennej.
Mycie samolotu TS-8 Bies
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (90) 2 zablokowane
-
2018-10-06 17:30
dobra robota!
- 2 0
-
2018-10-06 17:32
"A przede wszystkim: nasza była!"
I o to chodzi!
- 1 0
-
2018-10-06 19:16
Pozdrowienia dla Emila, Bartola, Michalczyka, Kiery i Hjujika
- 1 1
-
2018-10-06 21:58
Dlaczego nie przyleciał skoro jest już po remoncie?
Lotnisko jest w dodatku tak blisko
- 0 2
-
2018-10-08 20:25
Koko (1)
Tylko d**ile potrafia tak zbeszczescic taki pamiatkowy samolot ktory juz nie jest oryginalny oby was szlak trafil papudraki
- 0 0
-
2018-10-26 10:16
10/10
- 0 0
-
2018-10-26 10:15
Nie rozumie działaczy.. Ponownie postawili Biesa na zniszczenie. Za 100 tys zł można zrobić kopię z laminatu i stała by naprawdę latami. Proszę się zastanowić co robi skraplająca się woda na dźwigarach i łączeniach blach... mróz zaczyna rozsadzać . Widać , że działacze potrzebowali chwilowego aplauzu . Samolot powinien zostać rozebrany i zabezpieczony przed zniszczeniem. To cenny eksponat. My Polacy nie potrafimy zadbać o nasze pamiątki. Wysłanie maszyny do remontu pomnikowego dodatkową ją tylko zniszczyło. Czy przedwojennego Karasia też byście wypiaskowali i postawili na pomniku? Przecież różnica wieku to tylko 10 lat.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.