Linie lotnicze SprintAir ogłaszają otwarcie połączenia między Gdańskiem a Pragą. Pierwszy lot do stolicy Czech zaplanowano na 24 kwietnia, ale negocjacje z lotniskiem jeszcze trwają. Wszystkie połączenia będą realizowane z międzylądowaniem w Radomiu.
oczywiście, wybiorę się do Pragi jednym z pierwszych połączeń
20%
tak, ale raczej nie nastąpi to prędko
35%
raczej nie, ale może zabiorę się z kimś z rodziny lub znajomych
10%
nie, w ogóle nie zamierzam skorzystać z tego połączenia
35%
Pod koniec lutego informowaliśmy o uruchomieniu w połowie kwietnia połączeń lotniczych między Gdańskim a Radomiem. Loty na tej trasie ma obsługiwać SprintAir, polska spółka specjalizująca się w lotniczych przewozach towarowych (ang. air cargo). Przewoźnik zapowiedział właśnie otwarcie kolejnego połączenia z
portu lotniczego w Rębiechowie 
, z międzylądowaniem właśnie w Radomiu.
Tym razem mieszkańcy Trójmiasta będą mogli podróżować do Pragi. Pierwszy przelot z Gdańska do Radomia, a następnie do stolicy naszych południowych sąsiadów ma odbyć się w niedzielę, 24 kwietnia. Z udostępnionego przez przewoźnika rozkładu lotów wynika, że samolot wystartuje z Rębiechowa o godz. 14:55 i wyląduje w Radomiu o godz. 16:10. Przelot do Pragi rozpocznie się dokładnie 40 minut później, tj. o godz. 16:50, i zakończy o godz. 18:30.
Utrudniony powrót do GdańskaCeny biletów nie są jeszcze znane. Jednak nie to budzi największe wątpliwości związane z rentownością połączenia. Po pierwsze, pasażerowie, którzy wybiorą się w podróż do Pragi, będą musieli spędzić tam kilka dni albo powrócić do Gdańska na pokładzie innego przewoźnika. Kurs powrotny został bowiem zaplanowany dopiero na... piątek. 29 kwietnia samolot z Pragi do Radomia wystartuje o godz. 11:30, a następnie o godz. 14:00 wyruszy z Radomia do Gdańska, gdzie wyląduje o godz. 15:15.
Po drugie, pasażerowie zainteresowani lotami do Pragi będą musieli kupować osobne bilety na lot z Gdańska do Radomia i na lot z Radomia do stolicy Czech. Dopiero trwają prace nad umożliwieniem sprzedaży biletów uprawniających do przelotu na całej trasie.
- Kwestia związana z wprowadzeniem jednego biletu na całej trasie powinna wyjaśnić się w ciągu najbliższych tygodni. Naszym priorytetem było w ogóle umożliwienie lotów pomiędzy Gdańskiem i Pragą. Na początku będziemy sondować, jakim zainteresowaniem cieszy się to połączenie. Ewentualna zmiana rozkładu lotów zależy od informacji zwrotnych, które otrzymamy od naszych klientów. Do tego czasu wyloty z Gdańska będą odbywać się w niedziele, a powroty z Pragi w piątki - tłumaczy Adriana Fibingier-Pawelska, kierownik ds. PR i marketingu w SprintAir.Do trzech razy sztuka? To już trzecia w ostatnim czasie zapowiedź uruchomienia połączenia lotniczego z Trójmiasta do stolicy Czech. Przewoźnikiem, który już dwukrotnie tego próbował były czeskie linie lotnicze CSA. Za pierwszym razem planowano rozpoczęcie lotów w maju 2015 r., za drugim pod koniec marca tego roku. Mimo szumnych zapowiedzi, obie próby spaliły na panewce.
W związku z tym, przedstawiciele gdańskiego lotniska studzą nastroje. Loty do Pragi nie są jeszcze formalnie uwzględnione w rozkładzie lotów.
- Oficjalnie nie mamy żadnych informacji na temat otwarcia połączeń do Pragi. Pragnę podkreślić, że na chwilę obecną w naszym rozkładzie lotów nie figuruje żaden lot w tym kierunku. Chociażby z przekazów medialnych wiemy o tym, jak całkiem niedawno inny przewoźnik ogłaszał loty z Gdańska do Pragi i nic z tego nie wyszło. W związku z tym, nowe doniesienia traktujemy z należytym dystansem. Jednakże mamy nadzieję, że to połączenie uda się wreszcie uruchomić. Cieszy nas każde nowe połączenie, z którego mogą korzystać mieszkańcy Trójmiasta - mówi Michał Dargacz, rzecznik prasowy Portu Lotniczego w Gdańsku.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
