- 1 Marsz równości przeszedł przez Gdańsk (448 opinii)
- 2 Morze odsłoniło wrak okrętu podwodnego (66 opinii)
- 3 Od półnagich hrabianek po wóz kąpielowy (14 opinii)
- 4 Kot Rysiek będzie miał swoją rzeźbę (108 opinii)
- 5 Trójmiejskie góry i górki. Znasz wszystkie? (22 opinie)
- 6 Tak powinien wyglądać remont każdej ulicy (106 opinii)
Sędzia Płonka już zawieszona
Sędzia Magdalena Płonka, jedna z bohaterek ujawnionej przez "Gazetę" afery w gdańskim wymiarze sprawiedliwości, została zawieszona. Teraz zajmie się nią sąd dyscyplinarny.
Po naszych publikacjach bezpośrednia przełożona sędzi, prezes Sądu Rejonowego, zawiesiła ją na miesiąc (tylko na tyle może), a szef Sądu Okręgowego w Gdańsku skierował wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego w sprawie wydania decyzji o zawieszeniu sędzi w obowiązkach służbowych.
Chodzi o przyjaciółkę aresztowanego mecenasa Piotra Pietrasa - Magdalenę Płonkę, sędzię Sądu Rejonowego w Gdańsku. To skutek ujawnienia przez "Gazetę" afery korupcyjnej w gdańskim wymiarze sprawiedliwości. Dwa dni po naszym tekście do aresztu trafił mec. Pietras. Jest podejrzany o płatną protekcję.
Zawieszona właśnie sędzia jest bliską przyjaciółką mecenasa. Z naszych informacji wynika, że gdański CBŚ nagrał kompromitujące sędzię telefoniczne rozmowy z adwokatem. W ubiegłym tygodniu sędzia Płonka sama się zgłosiła do białostockich prokuratorów i została przesłuchana w charakterze świadka - to nie przeszkadza, by później uchylić jej immunitet i postawić zarzuty.
- Na tym etapie śledztwa nie ujawniamy żadnych zeznań i wyjaśnień przesłuchanych przez nas osób - mówi Sławomir Luks, prokurator apelacyjny w Białymstoku.
Według naszych informacji Płonka jest jedną z osób, które prokuratura chce objąć zarzutami. Od kilku dni w Gdańsku są prokuratorzy z Białegostoku, którzy przesłuchują kolejnych świadków - pracowników gdańskiego wymiaru sprawiedliwości. Ciśnienia nie wytrzymują prokuratorzy - podaliśmy, że w aferę są zamieszane przynajmniej cztery osoby.
- Pani prokurator, blisko związana z mecenasem Pietrasem, już teraz wygraża, że jeśli spadnie jej włos z głowy, to posypią się nazwiska innych skorumpowanych pracowników wymiaru sprawiedliwości - mówi białostocki prokurator.
Pod koniec kwietnia w tekście "Sąd się sprzedał" ujawniliśmy skandal korupcyjny w gdańskim wymiarze sprawiedliwości. Opisaliśmy, jak dwóch sędziów i kilku prokuratorów weszło w układ z adwokatem Piotrem Pietrasem. Dzięki układowi z aresztów wychodzili groźni bandyci. Opisaliśmy, jak Magdalena Płonka, przyjaciółka adwokata, wypuściła na wolność groźnych bandytów oskarżonych o porwanie i wymuszenie zwrotu długów. Równie pobłażliwie potraktowała znanego gangstera "Tygrysa", który powinien odpowiedzieć za pobicie policjantów.
Choć nie dostaliśmy jeszcze żadnych materiałów z prokuratury, sami zdecydowaliśmy się rozpocząć postępowanie dyscyplinarne. To jedyny sędzia, którego udało nam się zidentyfikować, bo "Gazeta" nie podała nazwisk. Podjęliśmy takie kroki, bo sprawa jest bardzo poważna, a my nie możemy bezczynnie się temu przyglądać. Na publikacje zareagowało też ministerstwo, które już zapowiedziało rozpoczęcie procedury uchylania immunitetów gdańskim sędziom i prokuratorom. Mam nadzieję, że sąd dyscyplinarny zbierze się szybko.
Marek Celej, rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa
Sprawą gdańskiego wymiaru sprawiedliwości i aresztowaniem adwokata zajmiemy się na przyszłotygodniowym prezydium KRS. Przed opisaniem sprawy przez "Gazetę" nie mieliśmy sygnałów dotyczących niepokojących związków w trójmiejskiej Temidzie. Cały czas czekamy na szczegóły sprawy z prokuratury i wyjaśnienia prezesa gdańskiego sądu.
O autorze
Krzysztof Wójcik
Dwukrotny laureat nagrody Grand Press za ujawnienie afer korupcyjnych na wydziale prawa Uniwersytetu Gdańskiego oraz w pomorskim wymiarze sprawiedliwości. Autor książek: biografii Ryszarda Krauzego „Depresja miliardera”, „Mafii na Wybrzeżu” oraz „Psów wojen. Od Wietnamu po Pakistan – historii polskich najemników”.
Opinie (73)
-
2005-05-12 08:14
wyroki
Nie cieszmy się zawczasu-wyniki czystki zobaczymy po wyrokach. A na sfeminizowanie sądów rodzinnych narzekają faceci, oczywiście skrzywdzeni przyznaniem ich dzieciom alimentów... Ja tam jestem zadowolona z pracy sądu, dostałam to, co chciałam i w dość krótkim terminie
- 0 0
-
2005-05-12 08:18
wydział rodzinny
Matka która zdradziła męża i zdecydowała się na rozwód dostaje na dziecko 1200 zł.
Matka która została porzucona przez ojca dzicka dostaje 300 zł alimentów.
W obu przypadkach status materialny ojców i matek jest podobny a kwoty zasądził sąd.
Jak to możliwe?
A jednak ma to miejsce.
I jak tu wierzyć w bezstronność i czciwość sądu.- 0 0
-
2005-05-12 08:20
dostałaś wyrok, którego zrealizowanie po zniesieniu Funduszu Alimentacyjnego, może być problematyczne
czego życzę- 0 0
-
2005-05-12 08:27
Do Ninja.........
ZASIŁKI dla samotnych matek
Mieszkam na Zaspie znam 3 rodzinki z mojego podwórka które mieszkają we wspolnym gospodrstwie domowym to nieoficjalna wersja.
Oficjalnie matka sama wychowuje dziecko bo nigdy nie weszła w związek małzeński
Czy to jest uczciwe?
Dlaczego ja mam za to płacić?
Ile takich rodzin jest?
Im podiękuj Twoim sasiadom że dostajesz mało kasy.
Szlag mnie trafia w tym socialistyczno-socialnym ustroju.
Do roboty.....do roboty....do roboty- 0 0
-
2005-05-12 08:38
Samotne mamuśki - do roboty!
a nie liczyć na darmową kasę!
a sędziny z wydziału rodzinnego - zacznijcie myśleć mózgiem a nie macicą!- 0 0
-
2005-05-12 08:39
Do Rzeźniś
Nikt tu nie pitoli Rzeźniś, chodzi o zwykły wniosek rozwodowy za porozumieniem stron, więc tak na serio nie wiem ile im to zajmuje, sprawa dostała sygnaturę i to wszystko od 4 miesięcy lezy nie ruszona , więc nie mów mi , że to wina procedur człwieku, kiedy ostatnio ktoś z wymiaru sprawiedliwości złożył projekt ustawy o uproszczenie reguł postępowania sadowego i prokuratorskiego ?, pewnie nikt tego nie pamięta bo skomplikowane procedury to powód utzrymywania zbyt dużej ilości niepotrzebnych urzedników
- 0 0
-
2005-05-12 08:42
Afera w gdańskim wymiarze sprawiedlowości
Problem tkwi być może w metodzie doboru kandydatów, zwłaszcza na stanowiska sędziów i prokuratorów;trudno jest bowiem , na podstawie informacji uzyskanych o kandydacie w trakcie aplikacji i asesury przewidzieć, czy w przyszłości sędzia lub prokurator będzie wykonywał swoją funkcję właściwie. Z własnych, prywatnych obserwacji wiem, że część ( zaznaczam, że nie wszyscy ) moich znajomych, po upływie kilku lat od uzyskania nominacji uległa panującej w środowisku manierze i uważa się za " wybranych", nieomylnych, nietykalnych, przy czym nie widać, aby te osoby się zbytnio przepracowywały. Znam też sędziów niedouczonych, których poziom wiedzy, nawet tej związanej z " wydziałowa specjalizacją" jest żenujący.
- 0 0
-
2005-05-12 08:53
UKLADY
UKLADY TO NORMALNOSC SADU W GDANSKU ZAWSZE ADWOKACI USTAWIALI WYSOKOSC WYROKU Z SEDZIAMI PROKURATORAMI .SEDZIOWIE BIORA BLATY I TO DUZE ADWOKACI JESZCZE WIEKSZE I TAK KAZDY ZARABIA .KIEDY WEZMIE SIE CBS ZA KLIKE mec CZERWINSKIEGO NAJWIEKSZY UKLADOWIEC W SADZIE BLATUJE WSZYSTKICH
- 0 0
-
2005-05-12 08:55
od uniwerku po prokurature, sady itd.
najpierw byla sprawa plagiatu prof. Plachty bylego DZIEKANA (sic!) Wydz. Prawa UG (juz sie przyznal - nota bene). Potem afera z przyjmowaniem swoich i znajomych dzieci na wydzial prawa. Teraz sprawa z adwokatami, sedziami i prokuratorami. Po drodze jeszcze "drobne" sprawki np. z dziecmi sedziow i prokuratorow, ktore rozrabiaja tam i tu. Krotko mowiac: z*ie glebokie bagno. Ja pi*le
- 0 0
-
2005-05-12 08:55
Semi
Kompletnie sie nie zrozumielismy!
Procedura to 1, aparat urzędniczy 2!
Choćby było 200% sędziów więcej i tyleż samo etatów sekretariackich to i tak pewnych rzeczy nie przeskoczysz! Analogicznie jest w przypadku procedur uproszczonych, bo tak czy siak akta muszą być kompletne, braki formalne uzupełnione, wpis uiszczony, a sędzia musi znac sprawę (teoretycznie;)) tak więc sam widzisz...
Cierpliwosci...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.