Sezon grzewczy na starcie, a z niektórych dzielnic Trójmiasta już docierają sygnały o pojawiającym się smogu. O pogarszającej się jakości powietrza informują czytelnicy w Raporcie Trójmiasta. Straż Miejska rozpoczęła kontrole.
2022-10-04 02:02
Opinia wyróżniona
Po prostu spala wszystko w piecu bo ten gaz jest także paliwem.
A tak to niemoty rozpalają piec drewnem, potem go zapalają i od razu zasypują węglem, ten zaczyna gazować i wtedy śmierdzi na ulicach.
Tak to to musi syfic !!
Powyższe dotyczy pieców kaflowych i tzw górniaków gdzie dym wychodzi z góry paleniska do komina.
takich
Po prostu spala wszystko w piecu bo ten gaz jest także paliwem.
A tak to niemoty rozpalają piec drewnem, potem go zapalają i od razu zasypują węglem, ten zaczyna gazować i wtedy śmierdzi na ulicach.
Tak to to musi syfic !!
Powyższe dotyczy pieców kaflowych i tzw górniaków gdzie dym wychodzi z góry paleniska do komina.
takich pieców jest 90 procent.
Są także tzw dolniaki i z tych nigdy nic nie śmierdzi np czeski dakon czy Junkers supra ale one kosztowały dwa razy tyle co górniak i, choć miały o 50 prezent lepsze pozyskanie energii z paliwa od tych pierwszych więc się zwracały po maksymalnie dwóch sezonach.
Piszę o tzw piecach zasypowych a nie tych z podajnikiem atomatycznym za kupę kasy.
Wejdź na czyste "ogrzewanie pl" i naucz się jak się pali prawidłowo w starym piecu, nie tylko zaoszczędzisz ok 30 procent na opale ale także nikt nie poczuje twojego dymu z komina bo będziesz palił bezdymnie.
Te 30 procent oszczędności pochodzi ze spalenia tego dymu co nim syfisz na ulicy, a ten dym jest palnym paliwem gazowym.
Po prostu najpierw zasyp piec węglem na niego połóż drewno i je podpal aby wsad palił się jak świeczka od góry w dół.
To bardzo łatwejak palisz samym drewnem to na dół daj grube a na górę cienkie i je podpal , tu zaoszczędzisz więcej bo drewno bardziej gazuje od węgla.
Pamiętaj ten gaz co nim syfisz jest paliwem dającym tobie ciepło.
Nie wypuszczaj go do atmosfery bo tracisz pieniądze a sąsiedzi płuca.
2022-10-04 12:42
2022-10-03 23:05
Opinia wyróżniona
"Niejeden widząc chmurę czarnego dymu z komina dałby sobie coś uciąć, że sąsiad pali oponami. Wygląda to jak dym z opon. Śmierdzi jak dym z opon. To co że na podwórku sąsiada jakoś opon nie widać. A i skąd by ich tyle miał brać, żeby wystarczało na codzienne palenie? OK, może jeden ma dojścia, ale czemu połowa osiedla dymi podobnie?
"Niejeden widząc chmurę czarnego dymu z komina dałby sobie coś uciąć, że sąsiad pali oponami. Wygląda to jak dym z opon. Śmierdzi jak dym z opon. To co że na podwórku sąsiada jakoś opon nie widać. A i skąd by ich tyle miał brać, żeby wystarczało na codzienne palenie? OK, może jeden ma dojścia, ale czemu połowa osiedla dymi podobnie?
Oponowo-asfaltowe aromaty z polskich kominów niestety najczęściej nie mają nic wspólnego z oponami. To śmierdzący sekret polskiego górnictwa, które od lat bez przeszkód ni krępacji opycha cywilom węgiel przemysłowy - taki, co nigdy nie powinien trafić do domowej kotłowni, ale trafia, bo kopalniom i sprzedawcom się to opłaca. A tak po prawdzie to innych węgli, właściwszych dla domowych kotłów, to my już za wiele w kraju nie mamy.
Różne są odmiany ziemniaków - inne są właściwe na kluski, inne na frytki. Tak samo jest w węglu: różne są jego rodzaje (typy), o różnych właściwościach, zatem różnych zastosowaniach. Typy węgla kamiennego są zdefiniowane w Polskiej Normie. Nas, domowych palaczy, powinny dotyczyć tylko pierwsze dwie pozycje z tej listy, ale w handlu możemy się natknąć też na dwie kolejne. Reszta to egzotyka.
Do domowych kotłów należy stosować wyłącznie węgle typów 31 lub 32. Te węgle z uwagi na swój skład chemiczny i właściwości dają się bezproblemowo spalać w warunkach, jakie oferuje domowy kocioł.
Typy wyższe (33+) mają zastosowania wyłącznie przemysłowe - domowe kotły nie są w stanie ich godziwie spalać choćby palacz był mistrzem Polski palaczy:
- dymią jak wściekłe dymem o zapachu asfaltu i opon
- kocioł zalewa się smołą, w najlepszym razie porasta grubym futrem sadzy - to zwiększa zagrożenie pożarem sadzy, bo komu się będzie chciało komin co dwa tygodnie udrażniać
- nawet w nowoczesnym kotle 5. klasy takich węgli nie da się spalić w sposób cywilizowany, ponieważ te kotły nie zostały do tego zaprojektowane - bo nie musiały, gdyż oficjalnie takich węgli na rynku nie ma i być nie powinno."
2022-10-05 09:54
może nie zawsze opony, ale resztki z płyt stolarskich meblowych - napewno
2022-10-03 23:10
"Historycznie, przed epoką ropy naftowej i gazu ziemnego, z takich węgli (typ 33+) produkowano smołę (lepik, asfalt) oraz gaz koksowniczy, którym zasilano m.in. domowe kuchenki. Natomiast obecnie z typu 34-35-36 produkuje się koks.
Problem dotyczy głównie jeśli nie wyłącznie polskich węgli. To, co jest importowane z zagranicy, to
"Historycznie, przed epoką ropy naftowej i gazu ziemnego, z takich węgli (typ 33+) produkowano smołę (lepik, asfalt) oraz gaz koksowniczy, którym zasilano m.in. domowe kuchenki. Natomiast obecnie z typu 34-35-36 produkuje się koks.
Problem dotyczy głównie jeśli nie wyłącznie polskich węgli. To, co jest importowane z zagranicy, to zazwyczaj jest węgiel typu 31-32, czyli przyjemny do domowych zastosowań, taki jak mieliśmy 20 i więcej lat temu - ale już się nam skończył.
Jak rozpoznać typ węgla
Niestety typ węgla stał się informacją nieomal ściśle tajną. Nie da się go znaleźć w ofertach sprzedawców węgla, nie jest też obowiązkową informacją w świadectwach jakości węgla. Typu węgla nie da się ocenić oglądając bryłkę na zimno. Natura danego węgla ujawnia się dopiero przy jego spalaniu. Dlatego kupując u niesprawdzonego sprzedawcy, zwłaszcza podejrzanie tani węgiel, można się srogo naciąć.
Są dwie dobre poszlaki pozwalające rozpoznać typ węgla:
-kopalnia z której węgiel pochodzi (zakładając że sprzedawca nie kłamie - nie ma jak tego zweryfikować)
-spiekalność max. 40 RI
Spiekalność to bardzo dobry wyznacznik typu węgla i co najlepsze jest ujęta w świadectwie jakości, które sprzedawca obowiązkowo klientowi wydaje. Spiekalność większości polskich węgli można sprawdzić na stronie PGG, trzeba tylko dodatkowo kliknąć przycisk "Więcej parametrów":
Na stronie Tauron Wydobycie da się dokopać do tabelki, w której nawet podano typ węgla!
Sprawdzając spiekalność węgli z poszczególnych kopalń, można też w przybliżeniu ustalić typy węgla przez nie produkowane.
Węgiel odpowiedni do domowych kotłów (po spiekalności do 40 RI można podciągnąć pod typy 31-32):
Janina
Sobieski
Piast
Chwałowice
Wesoła
Wujek
Bogdanka
Węgiel nienadający się do żadnych domowych kotłów (po spiekalności powyżej 40 RI sądząc są to typy 33+):
Marcel
Sośnica
Halemba
Bielszowice
Jankowice
Rydułtowy
Knurów
Pniówek
Szczygłowice
Borynia
Zofiówka
Budryk
Jastrzębie-Bzie
Brzeszcze"
2022-10-03 21:03
Opinia wyróżniona
z uwagi na deficyty i ceny gazu/węgla: mieć w domu ciepło paląc śmieciami czy czym tam teraz palą kosztem trucia innych i siebie, czy siedzieć w zimnie, co u wielu spowoduje m.in. wzrost ciśnienia krwi w mechanizmie wazokonstrykcji.
Nb. w 3city i tak jest spoko. Na południu PL to się dopiero dzieje.
2022-10-04 10:44
2022-10-04 10:35
i kupujesz mieszkanie. Grzejesz się c.o. i nie masz problemu. Nie ma obowiązku mieszkania w domu.
2022-10-04 09:47
2022-10-04 06:59
2022-10-04 08:33
te dopłaty zostały zeżarte przed podwyżki, które wprowadzili zaraz po ich ogłoszeniu
2022-10-04 01:00
jak nie ma na opał, niech nie trują nas młodych!
2022-10-04 06:52
dzielić skłócać podjudzać......
2022-10-05 13:49
Nie wpuszczać tych nierobów ze SM. Bez nakazu nie ma podstawy prawnej do przeszukiwania domu.
2022-10-03 23:05
Opinia wyróżniona
"Niejeden widząc chmurę czarnego dymu z komina dałby sobie coś uciąć, że sąsiad pali oponami. Wygląda to jak dym z opon. Śmierdzi jak dym z opon. To co że na podwórku sąsiada jakoś opon nie widać. A i skąd by ich tyle miał brać, żeby wystarczało na codzienne palenie? OK, może jeden ma dojścia, ale czemu połowa osiedla dymi podobnie?
Oponowo-asfaltowe aromaty z polskich kominów niestety najczęściej nie mają nic wspólnego z oponami. To śmierdzący sekret polskiego górnictwa, które od lat bez przeszkód ni krępacji opycha cywilom węgiel przemysłowy - taki, co nigdy nie powinien trafić do domowej kotłowni, ale trafia, bo kopalniom i sprzedawcom się to opłaca. A tak po prawdzie to innych węgli, właściwszych dla domowych kotłów, to my już za wiele w kraju nie mamy.
Różne są odmiany ziemniaków - inne są właściwe na kluski, inne na frytki. Tak samo jest w węglu: różne są jego rodzaje (typy), o różnych właściwościach, zatem różnych zastosowaniach. Typy węgla kamiennego są zdefiniowane w Polskiej Normie. Nas, domowych palaczy, powinny dotyczyć tylko pierwsze dwie pozycje z tej listy, ale w handlu możemy się natknąć też na dwie kolejne. Reszta to egzotyka.
Do domowych kotłów należy stosować wyłącznie węgle typów 31 lub 32. Te węgle z uwagi na swój skład chemiczny i właściwości dają się bezproblemowo spalać w warunkach, jakie oferuje domowy kocioł.
Typy wyższe (33+) mają zastosowania wyłącznie przemysłowe - domowe kotły nie są w stanie ich godziwie spalać choćby palacz był mistrzem Polski palaczy:
- dymią jak wściekłe dymem o zapachu asfaltu i opon
- kocioł zalewa się smołą, w najlepszym razie porasta grubym futrem sadzy - to zwiększa zagrożenie pożarem sadzy, bo komu się będzie chciało komin co dwa tygodnie udrażniać
- nawet w nowoczesnym kotle 5. klasy takich węgli nie da się spalić w sposób cywilizowany, ponieważ te kotły nie zostały do tego zaprojektowane - bo nie musiały, gdyż oficjalnie takich węgli na rynku nie ma i być nie powinno."
2022-10-05 09:54
może nie zawsze opony, ale resztki z płyt stolarskich meblowych - napewno
2022-10-03 23:10
"Historycznie, przed epoką ropy naftowej i gazu ziemnego, z takich węgli (typ 33+) produkowano smołę (lepik, asfalt) oraz gaz koksowniczy, którym zasilano m.in. domowe kuchenki. Natomiast obecnie z typu 34-35-36 produkuje się koks.
Problem dotyczy głównie jeśli nie wyłącznie polskich węgli. To, co jest importowane z zagranicy, to zazwyczaj jest węgiel typu 31-32, czyli przyjemny do domowych zastosowań, taki jak mieliśmy 20 i więcej lat temu - ale już się nam skończył.
Jak rozpoznać typ węgla
Niestety typ węgla stał się informacją nieomal ściśle tajną. Nie da się go znaleźć w ofertach sprzedawców węgla, nie jest też obowiązkową informacją w świadectwach jakości węgla. Typu węgla nie da się ocenić oglądając bryłkę na zimno. Natura danego węgla ujawnia się dopiero przy jego spalaniu. Dlatego kupując u niesprawdzonego sprzedawcy, zwłaszcza podejrzanie tani węgiel, można się srogo naciąć.
Są dwie dobre poszlaki pozwalające rozpoznać typ węgla:
-kopalnia z której węgiel pochodzi (zakładając że sprzedawca nie kłamie - nie ma jak tego zweryfikować)
-spiekalność max. 40 RI
Spiekalność to bardzo dobry wyznacznik typu węgla i co najlepsze jest ujęta w świadectwie jakości, które sprzedawca obowiązkowo klientowi wydaje. Spiekalność większości polskich węgli można sprawdzić na stronie PGG, trzeba tylko dodatkowo kliknąć przycisk "Więcej parametrów":
Na stronie Tauron Wydobycie da się dokopać do tabelki, w której nawet podano typ węgla!
Sprawdzając spiekalność węgli z poszczególnych kopalń, można też w przybliżeniu ustalić typy węgla przez nie produkowane.
Węgiel odpowiedni do domowych kotłów (po spiekalności do 40 RI można podciągnąć pod typy 31-32):
Janina
Sobieski
Piast
Chwałowice
Wesoła
Wujek
Bogdanka
Węgiel nienadający się do żadnych domowych kotłów (po spiekalności powyżej 40 RI sądząc są to typy 33+):
Marcel
Sośnica
Halemba
Bielszowice
Jankowice
Rydułtowy
Knurów
Pniówek
Szczygłowice
Borynia
Zofiówka
Budryk
Jastrzębie-Bzie
Brzeszcze"
2022-10-04 21:52
Wenus 65
2022-10-04 17:53
2022-10-04 11:38
To na pewno wszystko te złe samochody spalinowe. Na pewno. Mówili w TV :)
2022-10-04 12:46
2022-10-04 02:02
Opinia wyróżniona
Po prostu spala wszystko w piecu bo ten gaz jest także paliwem.
A tak to niemoty rozpalają piec drewnem, potem go zapalają i od razu zasypują węglem, ten zaczyna gazować i wtedy śmierdzi na ulicach.
Tak to to musi syfic !!
Powyższe dotyczy pieców kaflowych i tzw górniaków gdzie dym wychodzi z góry paleniska do komina.
takich pieców jest 90 procent.
Są także tzw dolniaki i z tych nigdy nic nie śmierdzi np czeski dakon czy Junkers supra ale one kosztowały dwa razy tyle co górniak i, choć miały o 50 prezent lepsze pozyskanie energii z paliwa od tych pierwszych więc się zwracały po maksymalnie dwóch sezonach.
Piszę o tzw piecach zasypowych a nie tych z podajnikiem atomatycznym za kupę kasy.
Wejdź na czyste "ogrzewanie pl" i naucz się jak się pali prawidłowo w starym piecu, nie tylko zaoszczędzisz ok 30 procent na opale ale także nikt nie poczuje twojego dymu z komina bo będziesz palił bezdymnie.
Te 30 procent oszczędności pochodzi ze spalenia tego dymu co nim syfisz na ulicy, a ten dym jest palnym paliwem gazowym.
Po prostu najpierw zasyp piec węglem na niego połóż drewno i je podpal aby wsad palił się jak świeczka od góry w dół.
To bardzo łatwejak palisz samym drewnem to na dół daj grube a na górę cienkie i je podpal , tu zaoszczędzisz więcej bo drewno bardziej gazuje od węgla.
Pamiętaj ten gaz co nim syfisz jest paliwem dającym tobie ciepło.
Nie wypuszczaj go do atmosfery bo tracisz pieniądze a sąsiedzi płuca.
2022-10-04 12:42
2022-10-03 22:18
Jak Karol zapłaci podatek od spadku, a bogaci przestaną latać prywatnymi jetami - możemy wrócić do tego tematu.
2022-10-03 22:22
Oni mają filtry i rezydencje zdala od miast. To ty i ja będziemy oddychać syfem, nie oni.
2022-10-04 11:37
z kursem UE. Pozwólmy bogatym wykazać się empatią i diveristy.
2022-10-03 21:13
Ja narazie letnimi popadłam ale jak już mróz chwyci to tylko zimowe.
2022-10-04 11:35
2022-10-04 05:43
to takie ekologiczne, Greta będzie uśmiechnięta.
2022-10-04 09:59
jest gaz, jest pelet, są pompy ciepła..... tylko wszystkim szkoda kasy. lepiej truć niż zainwestować
2022-10-04 11:14
trują najwięcej zakłady przemysłowe a nie ludzie i samochody .
2022-10-04 10:55
Taki korek i smród spalin.Smierdzi w całym Gdańsku od tych trucicieli.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
