• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sfałszowano dokumentację pozabiegową młodej Szwedki, która po zabiegu zapadła w śpiączkę

ms
24 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Są dwie karty pozabiegowe: prawdziwa i sfałszowana. - Na obu kartach nie różnią się dawki leków, ale teraz właściwie można mieć wątpliwości do wszystkiego - mówi Jerzy Karpiński, pomorski lekarz wojewódzki. Są dwie karty pozabiegowe: prawdziwa i sfałszowana. - Na obu kartach nie różnią się dawki leków, ale teraz właściwie można mieć wątpliwości do wszystkiego - mówi Jerzy Karpiński, pomorski lekarz wojewódzki.

Fałszowanie i zatajanie dokumentów w gdańskim szpitalu miało ukryć nieprawidłowości, do jakich doszło podczas operacji młodej Szwedki. Kobieta od prawie czterech miesięcy jest w śpiączce po zabiegu powiększenia piersi.



Sprawa od tygodnia elektryzuje środowisko medyczne w Trójmieście, ale każdego dnia pojawiają się nowe fakty, które w coraz gorszym świetle stawiają praktyki, do jakich dochodziło w Pomorskim Centrum Traumatologii w Gdańsku. Wtorkowe Fakty TVN ujawniły, że Mariola Hillar, dyrektor ds. pielęgniarstwa PCT nie poinformowała swoich przełożonych o piśmie, jakie dostała od pielęgniarek oddziału chirurgii naczyniowej, na którym przeprowadzono zabieg Szwedki.

W piśmie z 5 sierpnia (zabieg odbył się 2 sierpnia) pielęgniarki pisały, że zmieniono dokumentację przeprowadzonego zabiegu. Zmiany miały dotyczyć tzw. karty znieczuleń i karty zleceń lekarskich, która opisuje jakie leki przepisano pacjentowi.

Informacja o fałszowaniu dokumentacji medycznej to dla ciebie:

- Ze wstępnych informacji wynika, że Mariola Hillar nie poinformowała ani poprzedniej dyrekcji szpitala ani obecnej o piśmie- mówi Jarosław Litwin, dyrektor PCT w Gdańsku, w rozmowie z Gazetą Wyborczą. Zapowiedział, że w związku z tym, w środę dyrektor Hillar zostanie zwolniona dyscyplinarne.

Do tej pory dyrekcja PCT w Gdańsku przekonywała, że podczas zabiegu młodej Szwedki nie doszło do błędu. Nikt nie był jednak w stanie wyjaśnić dlaczego Eva Christine Hedlund zapadła po zabiegu w śpiączkę, z której nie wiadomo czy się wybudzi, a jeśli nawet, to nie będzie zdolna do samodzielnego i świadomego życia.

Co zmieniono w dokumentach? Opis przebiegu znieczulenia. - W wersji prawdziwej znieczulenie przebiegało krócej, niż w wersji podrobionej. W wersji, którą nam dostarczył szpital wpis po operacji brzmi: "wybudzona, z kontaktem, rozpoznaje, gdzie się znajduje", na karcie prawdziwej trudny do rozszyfrowania wpis, chyba "zaburzone oddychanie". Na obu kartach nie różnią się dawki leków, ale teraz właściwie można mieć wątpliwości do wszystkiego - mówi w rozmowie z Gazetą Jerzy Karpiński, pomorski lekarz wojewódzki, który widział już obie karty.

Po kontroli przeprowadzonej przez wojewodę na zlecenie minister zdrowia Ewy Kopacz zalecono sprawdzenie wszystkich polskich szpitali pod kątem wykonywania usług komercyjnych. PCT zarabia rocznie ok. 1 mln zł na komercyjnych operacjach. Dzięki temu spłaca kredyt, a 2009 rok zakończyło na finansowym plusie.
ms

Opinie (301) ponad 10 zablokowanych

  • (10)

    Oj łapiduchy narzekają na niskie zarobki, a pod szpitalami stoją bejce, mercedesy i audiki.

    • 251 25

    • Powinny stać Porshe, Jaguary i Ferrari (1)

      ale cóż - Polska to taki kraj, w którym do podkreślenia własnej wysokiej pozycji i zarobków wystarczy zakup BMW czy Audi :D

      • 15 27

      • No tak, ale to nie są samochody na polskie drogi. A wiadomo i nie wiadomo, gdzie środki na budowy polskich dróg przepadły. W końcu utrzymanie tak zwanej służba zdrowia też kosztuje.

        • 18 2

    • akurat te marki kojarzą mi się z powiatem Kartuskim (3)

      • 30 5

      • Mają podobne gusty.

        • 20 1

      • różnica w rocznikach :P w powiecie królują lata 80te i 90te - pod szpitalem zdecydowanie 2008-2010 :)

        • 20 2

      • bo stać ich :D

        • 8 0

    • ,.. gdybys za te sama robote otrzymywał dwie, nawet trzy pensje to bys miał Wołgę

      - pierwszą pensje wypłaca NFZ
      - druga pośrednik (nie opdotkowana)
      - trzecia pacjent (nie opodatkowana)

      • 15 2

    • Tylko nie łapiduchy!

      Silokonowstawy raczej.

      • 0 1

    • niskie zarobki? (1)

      rezydentura po studiach 3400 pln brutto, czyli 2400 na reke. na etacie lekarz w tym samym wieku (mlody po studiach) dostanie jeszcze mniej. a nie-specjalisty nie zatrudni zadna przychodnia, wiec szans na zarobek poza dodatkowym dyzurem nie ma. a mlody lekarz zaczyna srednio dyzurowac po okolo roku pracy. jeden dyzur - powiedzmy 200 pln, a to praca przez kilkanascie godzin, wykonywana zazwyczaj po odbyciu zwyklego dnia pracy.

      specjalisci, ktorzy sa poszukiwani do przychodni, prywatnych klinik dorobia wiecej, ale za te 3400 brutto to audi sobie raczej nie kupi...

      takze szanowny kolego nie wstawiaj farmazonow.

      • 0 0

      • labor

        to czemu nie poszedles na te studia, skoro praca po nich jest tak super platna?
        Faktem jest ze lekarze w Polsce zarabiaja nieadekwatnie do ogromu odpowiedzialnosci jakie spada na nich podczas leczenia ludzi. Nie mowiac juz o tym jak ciezkie i wymagajace wielu poswiecen sa te 6letnie studia. Ktos kto tego nie przezyl nie ma o tym pojecia.

        • 0 0

  • (11)

    To jak stawiacie, sprawa rozpłynie się? Ręka rękę myje?

    • 131 12

    • Oby nie. (4)

      Oby dla zasady ktos za to beknął.

      • 26 0

      • i to jest pole do popisu dla autora artykułu tajemniczego ms (2)

        Liczymy na przyglądanie się sprawie przez portal TRÓJMIASTO, to wasza misja

        • 15 0

        • autor artykułu beknie za pomówienia. (1)

          Nie wolno ujawniać nazwisk osób, co do których są podejrzenia dopóki sąd nie wyda wyroku lub nie wyda decyzji o ujawnieniu nazwiska.

          • 5 2

          • ale tak jest tylko w polskim prawie

            ta sprawa podlega pod szwedzkie prawo a tam mozna jawnie krytykować.

            • 4 0

      • Sprzątaczka ?

        • 2 0

    • za błąd, odszkodowanie, z ubezpiecznia (1)

      a za nielegalne praktyki i fałszerstwo dokumentacji do pierdla! na długo!
      Żaden lekarz nie zezna przeciwko drugiemu ale tu nie ma takiej potrzeby, wszystko jest na kartach, ktoś je podpisał.

      • 17 0

      • do pierdla? oj,nie..

        za nasze podatki? proponuje inną opcje - do Uniwerku Medycznego, jako żywy materiał na ćwiczenia studentów chirurgii. Parę przeszczepów tego i owego... przy okazji przyszłym lekarzom wybije takie pomysły z głowy ;)

        • 6 1

    • Ja bym zadał inne pytanie

      Czy powiemy sobie w końcu że system jest do bani, czy będziemy nadal uważali jak ideowi komuniści, że system mógłby działać, tylko ludzie do nie dorośli do niego.

      • 16 0

    • chyba tym razem za daleko wyciekło

      • 4 0

    • tylko szefowa pielęgniarek poleci (1)

      Tylko pani dyrektor do spraw pielęgniarstwa poleci - pewnie i tak miała już wypaść. Teraz jest okazja. Reszta dalej będzie przekręty robiła.
      Ot ręka rękę myje.

      • 14 0

      • nawet nie wiesz jak wielką masz rację

        • 0 0

  • i oni jeszcze mają czelność strajkować i rządać podwyżek !? (13)

    bandyci !

    • 152 29

    • żądać przez "Ż"

      • 8 1

    • Pielegniarki strajkuja, ale ich pensje sa smiesznie niskie (5)

      a akurat one wystosowaly pismo opisujac te sytuacje... karte sfalszowac mogli lekarze prowadzacy...

      • 15 0

      • (1)

        Grosze, to ile masz na myśli? Ale realnie z dodatkami.

        • 1 2

        • Realnie

          z dodatkami (takimi dla pielegniarki po studiach, z 5 letnim stazem, z nocami, premiami itp) to bedzie jakies od 1500 do 2000 netto (w zaleznosci od ilosci nocy, dni swiatecznych itp). Nie jest to chyba zbyt wysoka pensja.

          • 7 1

      • prosta sprawa - wprowadzić ocenę pielęgniarek przez pacjenta

        Te , które mają powyżej 4 zostają, reszta won a podnosi się płace tym które zostają .
        Jak leżałem to się dość naoglądałem i naprosiłem. Sytuacja szybko by wróciła do normy.
        Lekarzom zapatrzonym w House`a też by to pomogło na morale.

        • 5 1

      • (1)

        Wcale się nie dziwię, że "mało" zarabiają. Zamiast podnosić swoje kwalifikacje, zdobywać doświadczenie etc. to wolą strajkować. Ja osobiście nie chcę płacić komuś, komu się nie chce. Czasy "czy się stoi, czy się leży..." już minęły. Teraz by coś w życiu osiągnąc, trzeba zakasać rękawy i zabrać się do roboty, a jeżeli pensja nie odpowiada, można zmienić pracę. I nie piszcie, że to nie tak łatwo, bo jeżeli komuś naprawdę zależy to sobie poradzi. Poza tym świadomie wybrały ten zawód, więc nie ma o czym rozmawiać.

        Co do pisma, które napisały. No cóż. Uważam, że to ich obowiązek. Tu chodzi o ludzkie życie, a nie o spleśniały chleb, który przywieźli z piekarni do sklepu.

        • 4 3

        • doswiadczenie zdobywaja pracujac, a

          jesli praca jest tak odpowiedzialna to wynagrodzenie nie moze byc male, a za 1500zl to nie ma za co podnosic kwalifikacji, zreszta na jakie: kurs starszej pielegniarki, ktora i tak nie bedzie miala wiekszych uprawnien? Poza tym to NFZ powinien zadbac rowniez o odswiezanie wiedzy pracownikow, ale na to nie ma pewnie pieniedzy. Poza tym Olinka zycie i zawody roznie sie ukladaja i czasy sie zmieniaja, praca pielegniarki jest niewdzieczna, bo odwalaja najgorsza robote, a i tak to na nich sie 'psy wiesza'.

          • 0 0

    • nie generalizuj

      • 2 2

    • kretyn... bandyta to może ty...

      • 1 0

    • Napisz RZONDAĆ

      Może im zabiorą i dadzą na edukację

      • 1 0

    • Nie wszyscy (1)

      nie jestem lekarzem ani z rodziny lekarskiej. Byłam jednak bardzo chora i uzyskałam świetną pomoc medyczną (nie prywatnie) dlatego uważam, że nie ma Pani/Pan prawa oczerniać w ten sposób wszystkich lekarzy. Szczególnie wyrażeniem bandyci.

      • 4 1

      • Też muszę stanąc w obronie lekarzy, bo przez jeden incydent wszyscy zostali krótko skwitowani - banda złodziei i nieudaczników. Leżałam na oddziale ginekologicznym w szpitalu wojewódzkim i nie mogę powiedzieć złego słowa o pracownikach. Począwszy od pielęgniarek, przez ordynatora, na anestezjologu kończąc - wszyscy byli cudownie mili, życzliwi i wyrozumiali. Zabieg, szwy, stan pooperacyjny - wszystko w jak najlepszym porządku.
        A strajkują nie lekarze tylko pielęgniarki, które - jak ktoś tu już napisał zarabiają grosze - więc o czy wy mówicie?

        • 0 0

    • MÓWI ŁAPIDUCH

      I ĆWOKI - OPRÓCZ MNIE

      • 0 1

  • Kaskę tłuc na czyimś nieszczęsciu potrafili (3)

    ale, żeby wziąć odpowiedzialność za taką tragedię, to nie ma nikogo.
    Smutne to, że zrobili z kobiety warzywko.
    Mam nadzieję, że znajdzie się winny/winni i bekną/beknie za to.

    • 111 5

    • na czyimś nieszczęściu ??? (2)

      zabieg powiększania piersi - nieszczęściem? Próżność jest tak wszechobecna, że aż boli, rzeczywiście. Nie neguję natomiast, że jakikolwiek zabieg musi być wykonany profesjonalnie- a papranina musi mieć swoje konsekwencje!

      • 3 12

      • Próżność czy nie, sądzę, że to nie Twoja ani nie moja sprawa. (1)

        Chcą ludzie poprawiać naturę - ich sprawa.

        Nieszczęście - a raczej działania mogące do niego doprowadzić.
        Myślisz, że nie mieli świadomości, że podawanie niewłaściwych leków czy nawet dawek może być zagrożeniem dla zdrowia/życia pacjentki? Sądzę, że mili, bo w końcu są specjalistami.

        • 9 0

        • nikt jeszcze konkretnie nie stwierdzil dlaczego

          pacjentka zapadła w spiączkę i nie mówił o niewłaściwym podawaniu leków, owszem jak idę na jakikolwiek zabieg, to oczywiście z zaufaniem do lekarza, że błędu nie popełni, ale to w przypadku ratowania życia lub zdrowia - jej chłopak musi mieć teraz ogromne wyrzuty sumienia i pewnie sam do końca będzie już twierdził, że operacja plastyczna czegokolwiek nie ma sensu, bo właśnie z próżności jego ukochana cierpi, a on jeszcze bardziej

          • 3 2

  • dobre ma (1)

    teraz tits-y

    • 14 29

    • a wykonali je....

      kolejni gdańscy biznesmeni!

      • 0 0

  • Za moje pieniądzę w budynku i na sprzęcie robią cycki ! (14)

    Płacę składki na cycki dla Szwedki !

    PARANOJA !

    • 137 35

    • tu się akurat mylisz, bo szwedka zapłaciła pewnie grubą kasę za to, żeby jakiś lekarz sobie kupił beemkę (8)

      • 31 4

      • (3)

        kasa może poszła na beemke ale za dobre oświetlenie i ogrzewanie to MY płacimy wiec schowaj sie z tym tekstem

        • 25 1

        • to lepiej, zeby sprzet stal nieuzywany, bo sie limity w NFZ skonczyly (2)

          Super ... z jednej strony kolejki wielomiesieczne, z drugiej sprzet przez wieksza czesc czasu jest niewykorzystany. To juz lepiej dac szpitalom zarobic na tym.

          Tutaj problemem jest robienie tego calkiem na lewo, falszowanie dokumentacji itp, a nie to, ze ktos zrobil zabieg.

          • 22 1

          • Od limitów operacji kroczek do eksterminacji -

            wymyśliłem hasło reklamowe, jako twórca udostępniam je wszystkim zainteresowanym.

            • 6 0

          • Sprzęt

            Czy sądzisz, że stawka najmu tego sprzętu, o ile w ogóle jest w umowie z prywatną "Kliniką" pokrywa koszty jego eksploatacji i amortyzacji? A może wydaje ci się, że ta "klinika' zapąłcila szpitalowi za sprzątanie sali operacyjnej, sterylizację drobnego sprzętu i narzędzi albo za pranie odzieży? Jesli tak, to pomroczność jasna jest przy twojej naiwności mniej szkodliwa.
            A poza tym, sprzęt medyczny, jak każdy inny też się zuzywa. I co powiesz ludziom stojącym w wielomiesięcznych kolejkach - że zużył się na operację szwedzkich "cycków" i teraz nie ma już czym?
            Ostatnio opiniowałem, jako kancelaria taką umowę, tyle, że dla innego szpitala i innej kliniki. Włosy mi dęba stanęły, jak zobaczyłem, co doktorki sobie uzgodniły. Umowę oczywiście podpisali bez żadnych zmian, bo głupia papuga się wymądrza, a oni tu chcą dobrze (sobie).
            Trochę mam do czynienia z tym środowiskiem i powiem krotko - to jest chore i do natychmiastowej likwidacji, im wyżej w hierarchii, tym gorzej.

            • 12 0

      • (3)

        zapłaciła za protezy a nie za sprzęt, wody, sączki, czas w którym lekarz mógłby wykonywać pracę. czekasz a w tym czasie operują za pieniądze cycki

        • 13 5

        • Pewnie (2)

          bo Ty wiesz, ile i za co zaplacila? Przeciez w takie operacje wchodza koszta osobowe, sprzetu + znaczna prowizja. I jest to bardzo dobre. Bo dzieki temu szpital nie ma dlugow i jak dostanie pieniadze z nfztu na nowy sprzet, to go kupi a nie bedzie pokrywal dlugi.

          • 4 8

          • Pewnie?

            A ty skąd wiesz, co wchodzi w koszta. Bo ja podobną umowę opiniowałem i niestety, jest bliżej tego, co pisze 6. Patrz moj post wyżej.

            • 5 0

          • koszty a nie koszta

            • 0 0

    • za chwile sprywatyzują szpitale a my będziemy nadal stali w kolejkach po prywatne wizyty jak będzie na to stać. albo wysyłali smsy na budowę nowych szpitali, które prędzej czy później zostaną sprzedane a my będziemy za leczenie płacić- niestety nie wystarczy sms.

      • 3 1

    • Nas tu mało nie wykastrowali

      A ty cyganie cycki będziesz sobie przyprawiał?

      • 7 0

    • Cycki robiła Szwedka za swoje pieniądze, nikt inny za nie nie płacił. (2)

      • 3 3

      • a kto ????? (1)

        zapłacił za oświetlenie ?
        za prąd ? za narzędzia ? za sprzęt ?

        kto zapłacił za leczenie jej po nieudanej operacji ?

        NFZ ! Czyli wszyscy , którzy płacą składki.

        • 8 2

        • ludzie!!! szpital wynajmuje sale za kase!!!!!!!!!!!

          wiec nikt z nas nie zapłacił za prąd wodę i sączki!!!!
          dzięki temu, że wynajmuje sale nie ma długów!

          • 2 0

  • NFZ - i wszystko jasne. (24)

    Płacę niemałe składki do ZUSu i tak naprawdę nic z tego nie mam. Do lekarza się dostać za darmo - to jest jakiś cyrk. Ostatnio w szpitalu moja dziewczyna 40 minut jęczała z bólu, podczas gdy głupie pielęgniarki wypisywali jej dane do karty...

    • 103 17

    • głupie pielęgniarki wypisywali jej dane do karty... (5)

      Jak nie znasz procedur to się nie wymądrzaj. Pretensje do lekarza, gdyż bez zlecenia pielęgniarka nie poda żadnego leku bo jej nie wolno pajacu!

      • 13 9

      • co ważniesze jej ból, czy procedury? (2)

        Chyba zapominamy po co są szpitale lekarze i cała ta reszta, nie dla NFZ tylko DLA NAS

        • 6 5

        • pielegniarka jest uprawniona do zdiagnozowania i podania leku??? (1)

          a jak zle oceni sytuacje? to do kogo pretensje?? ja jej sie nie dziwie.

          • 14 0

          • Lekarza nie było bo kolejnej

            cycki robił

            • 4 0

      • to my jesteśmy podmiotem a nie procedury!!!!

        • 2 3

      • ważby jst człowiek - widać jak traktujesz ludzi, dla ciebie to pajace...

        • 3 1

    • Pewnie czekala, bo nie bylo lekarza (8)

      ale akurat pielegniarki maja na co narzekac... tez mam niemile wspomnienia, ale jakbym zarabiala 1200zl i miala taka odpowiedzialnosc to po kilku latach zwariowalabym...

      • 12 1

      • (2)

        tak, procedury muszą być, ale najpierw się udziela pomocy, a dopiero potem się wypisuje dane, a nie na odwrót!!! przynajmniej tak powinno być w cywilizowanym kraju!

        • 4 2

        • Udziela pomocy

          oczywisce,ze tak. Tylko skoro pielegniarka nie ma w Polsce zadnych uprawnien do diagnozowania (chociaz po 20 latach pracy na takim SORze wie pewnie wiecej niz wiekszosc tych świezakow lekarzy, ktorzy tam pracuja), to jak ma ta pomoc udzielic? Bez zlecenia lekarza wiekszosci lekow nie moze podawac. Wiec pretensje do lekarza, ze go nie bylo albo do przepisow, ktore sa takie a nie inne. Bo chyba nie oczekujesz, ze pielegniarka bedzie lamala prawa i ryzykowala swoja praca i odpowiedzialnoscia karna, bo kogos tam boli?

          • 9 0

        • w tym cywilizowanym kraju pielęgniarka bez zlecenia lekarza może Ci podać paracetamol w czopku. Zainteresowany??

          • 1 0

      • skoro wolisz / wolą zwariować niż zmienić miejsce lub rodzaj pracy... (3)

        • 0 3

        • tak, w wieku 40lat lub wiecej

          przy naszym bezrobociu, bez innego doswiadczenia...

          • 3 0

        • to nie chodzi zeby wszystkie pielegniarki sie zwalnialy,

          ale zeby przy duzej odpowiedzialnosci i stresie bylo odpowiednie wynagrodzenie - mobilizujace

          • 1 3

        • ciekawe co by się stało gdyby wszystkie pielęgniarki zmieniły miejsce pracy. Może ludzie otworzyli by oczy i zrozumieli jak potrzebny i nie doceniany to zawód. Gdyby rodzina każdego pacjenta musiała nagle podcierać mu tyłek, zmywać rzygowiny i odsysać pluje a w zamian zostać przez niego pobitym i oplutym. Podawanie leków to tylko część tego zawodu - ta niewielka

          • 1 2

      • sugerujesz , że ty co zostały kilka lat to wariatki?

        • 1 1

    • (1)

      NFZ tylko obcina kontrakty i nie chce płacić za wykonane usługi, więc lekarze nie mogą przyjmować pacjentów mimo chęci- pensja jest zależna od ilości przyjętych pacjentów. A co do głupich pielęgniarek to lepiej się zastanowić co Pan pisze! Pielęgniarki mają stosy kart dokumentacji medycznej do wypełnienia i muzą to kiedyś zrobić. Z decyzją o podaniu leków (nawet p/bólowych) należy poczekać na konsultację i zlecenie lekarza. Więc Pana Dziewczyna czekała na lekarza anie na to aż pielęgniarki skończą wypełniać dokumentację. Podanie leków p/bólowych przed konsultacją lekarską nie wchodzi w grę, ponieważ maskuje to obraz choroby. Nasza służba zdrowia nie jest w najlepszym stanie ale nie jest to powód aby obrażać pielęgniarki!

      • 19 0

      • amen
        Trafiła pani w sedno,

        • 7 0

    • A co do tego ma NFZ?

      A co ma NFZ do prywatnych operacji wykonywanych przez szpital?

      • 1 3

    • jak można tak ubliżać pielęgniarkom?
      to,że musiały dokonać wpisu do dokumentacji nic dla ciebie durniu nie znaczy?!

      • 3 2

    • "głupie pielęgniarki?" muszą wypisać , dokumentację , a jak trwoga to do pielęgniarki?

      • 0 0

    • Nie pielęgniarki wpisują tylko lekarze, to oni wypisali podwójne karty, ale oczywiście ktoś taki jak Ty (laik) będzie ubliżał innym nazywając je głupimi. Pielęgniarki chciały ujawnić prawdę, ale bały się, dlatego zwróciły się do swojej bezpośredniej przełożonej. Liczyły, że ona im pomoże.

      • 0 0

    • NFZ i wszystko jasne

      Rozumiem, że był Pan zdenerwowany pisząc ,, głupie pielęgniarki...", wówczas gdy Pana dziewczyna cierpiała, niestety takie są procedury, że bez wstępnej dokumentacji i decyzji lekarza na piśmie, te " głupie pielęgniarki" nie mogą podawać żadnych leków, myśle że to Pan sobie zapamięta i nie będzie obrażał innych osób, w sumie to o Panu świadczy i o Pana niewiedzy

      • 0 0

    • Jak Pan idzie do

      banku po kredyt to tez najpierw wypelniane sa papiery chocby nie wiem jak pilnie potzrebowal Pan pieniedzy-procedury musza potrwac.Te "glupie pielegniarki"robily co do nich nalezy bo anonimowo swiadczen sie nie udziela a wywiad z pacjentem jest bardzo istotny, w razie czego pierwszy by Pan krzyczal ze nikt o nic nie pytal -skladki do ZUSu placi wiekszosc pielegniarek tak samo jak Pan, pozwoli Pan ze swoja prace beda wykonywaly zgodnie z zasadami bo w przeciwienstwie do takich jak Pan znaja sie na tym co robia.

      • 0 0

    • nie sądż innych swoją miarą

      • 0 0

  • Taka jest polityka PO wszędzie, we wszystkich dziedzinach: (7)

    Człowiek jest tylko środkiem do osiągania zysku. Jest przedmiotem a nie podmiotem. Czlowiek w neoliberaalnej koncepcji państwa jest zerem. Dlatego za rok Polacy podziękują PO i wyrzucą ją z boiska.

    • 55 59

    • oby

      • 5 2

    • widze jakas mania przesladowcza (2)

      Wszystko z PO sie kojarzy.

      • 10 7

      • a kto kieruje sluzbą zdrowia ? (1)

        • 4 1

        • Czepiajcie się osób, a nie przynależności partyjnej

          Szmaty są w każdej partii - oczywiście najwięcej w tych, które są aktualnie u władzy

          • 3 1

    • POdziękują???? (2)

      Nie Podziekują, ale POproszą o jeszcze. Te wybory pokazały, że wolą znanych sobie złodziei i idiotów od jakiejkolwiek zmiany, zwłaszcza, że wmówiono im, że każdy inny może być tylko gorszy.

      • 1 1

      • A jak jest alternatywa? Oszołomstwo z PiS czy może Leper, albo Giertych? (1)

        • 2 2

        • Szkoda Cię gościu

          szkoda cie gościu ,ze nic nie rozumiesz

          • 0 0

  • oczywiscie karę za ten przekręt zapłaci państwo czyli MY ergo: ktoś dostanie mniejsza emerytrę, ograniczą limit usług szpitalnych, nie wybudują drogi itp itd do wyboru

    • 44 3

  • Lekarz i prawnik to zawody najniższej maści!!!! (17)

    Wiadomo, że nikt nie szczędzi funduszy na zdrowie i wolność więc robią co chcą. Do tego ten protekcjonizm. Studia wcale nie są ciężkie ale dostanie się graniczy z cudem z wiadomych powodów. Zabronić lekarzom pracy na kilku etatach

    • 111 28

    • (7)

      zapomniałeś dodac, że to zawody nie dla debili!!! Tylko dla ludzi myslących!!!

      • 11 8

      • yo

        ale wiekszosc to debile...

        • 9 4

      • Mam nadzieję, że wiesz co PISZESZ!

        To samo można napisać o maszynistach, kierowcach, elektrykach i wielu wielu innych grupach zawodowych!

        • 7 4

      • (4)

        Na prawo może dostać się byle kto i skończyc je tez może byle kto. Dalej jest problem z aplikacjami, niestety żaden wartościwy student tam sie nie dostaje tylko szlam z koneksjami, dzieci sędziów prawników itd, stąd taki porażający poziom sadownictwa i adwokatury u nas w kraju.
        Jeśli chodzio lekarzy to dostac się na MED to cud, tutaj znów szystko obstawione przez rodziny, to z reguły tez szlam, rodzinki nowobagackich, potem kończą studia i idą na staż i nagle szok bo ich pensja jest mniejsza niż kieszonkowe od Ojca ordynatora :). Onisądzą że po kilku latach przepychania ich na siłę przez AM nalezy im sie 5k netto na start :)))

        • 15 7

        • (3)

          Jestem lekarzem stażystą - doceniam swoją pracę i pieniądze jakie za nią dostaję. Uwierzcie mi, że dla nas i naszych rodzin, a często nie pochodzimy z rodzin "obstawionych" czy nowobogackich, to w końcu ulga, że można odciążyć ciężko pracujących rodziców. Często pracowaliśmy w wakacje, bo w roku akademickim nie zawsze mogliśmy dorobić. Studia są piękne, uczące dyscypliny i wymagające, jeśli tylko ktoś chce zostać lekarzem. Nie miałam okazji studiować niczego innego, więc nie wiem jak jest na innych studiach, więc proszę postronni ludzie, nie wypowiadajcie się na temat, którego nie znacie. Staż jest po to by się dalej uczyć - taka póki co jest ustawa o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. Staram się nie popadać w stereotypy, szanuję każdego pacjenta i pracownika szpitala, i tego również chcielibyśmy doświadczyć - szacunku i zrozumienia, że po długich, 6-letnich studiach, chcemy zacząć pracować normalnie. Tego życzę każdemu człowiekowi, nieważne ile ma lat i ile tytułów przed nazwiskiem...

          • 17 2

          • Nie porównuj dentysty z lekarzem!!!! (2)

            Dentysta potrzebuje sprzętu, asystenta, wypełnień i wielu innych rzeczy do wyposażenia gabinetu. Dlatego jest to jedyny lekarz co ciężko pracuje. Za godzinę pracy dentysta bierze średnio 150 złotych w tym musi opłacić amortyzację profesjonalnego sprzętu, asystentkę, plompy, znieczulenie, prąd i podatek. A taki pediatra albo inny ogólny od gardła i innych pierdół bierze 100 za 10 minut bez sprzętu i podatku. Następny przykład, który mnie wkurza na maksa. Jeżeli idziesz do stolarza, mechanika, architekta i on ci nie wykona usługi tak jak chcesz to mu nie płacisz a lekarzowi albo prawnikowi płacisz nawet jak ci nie wygra sprawy albo cię nie wyleczy. Płacisz tym fiutom za podjęcie próby wykonania swojej pracy.

            • 3 7

            • jestem architektem... (1)

              ...i często nie wykonuję usługi tak jak chce osoba, która do mnie przychodzi, z prostej przyczyny - bo popełniłbym autokompromitację estetyczną. No nie można zaprojektować czegoś, co jest kiczem i bezguściem. Fakt, tracę klienta a on i tak znajdzie architekta, który za kasę zaprojektuje koszmarek ale biore pieniądze za konsultacje, próbuję przekonać do swoich racji (próby takie powinny być mega płatne bo to gruba harówka) i pozostaję w zgodzie z sobą samym...

              • 4 2

              • Przez takich architektow jak ty domu z katalogow wyrastaja jak po deszczu.

                Jak jest sie dobrym architektem to mozna miec kilka swoich projektow w katalogu i z tego zyc a dziwactwa projektowac ludziom z komplekasami co musza za wszelka cene miec oryginalny dom bo sie go nie da sprowadzic uzywanego z Niemiec.

                • 0 0

    • Rozumiem, że ukończyłeś zarówno prawo jak i medycynę, stąd Twa opinia nt. poziomu trudnosci na obu kierunkach. (1)

      Gratuluję!

      • 8 8

      • Jestem po uczelni technicznej!!!!

        Dwoch ludzi, ktorych wyrzucili od nas po drugim roku skonczylo medycyne bez wiekszych problemow. Obaj mowia, ze medycyna jest duzo prostszym kierunkiem anizeli studia techniczne. Sa ponoc tylko dwa trudne egzaminy w ciagu calych studiow (anatomia i biochemia ) o ile dobrze pamietam a reszta to pikus. Dlatego nie zarabiaja tyle co dobrzy inżynierowie.

        • 2 3

    • nie zgadzam się

      żeby się dostać na medycynę trzeba było zdać egzamin wstępny, a teraz dobrze napisać maturę, ot i cała tajemnica....
      A jak lekarze przestaną pracować na kilku etatach to zamkną połowę przychodni a czas oczekiwania na wizytę u specjalisty wzrośnie do roku albo więcej - gratuluję pomysłu

      • 10 8

    • (4)

      to trzeba bylo isc na medycyne skoro te studia takie proste.... a dostac sie ...owszem trudno... bo trzeba miec wiecej wiedzy niz przecietnie.

      • 4 0

      • O czym ty mowisz stary!!!!! (3)

        Spytaj studenta medycyny o cokolwiek z dziedziny nauki. Wybierz sobie dowolna galaz wiedzy i porownaj wiedze studenta medycyny z wiedza adepta nauk technicznych. Porownaj ich hobby, zainteresowania itd. Studenci medycyny to buraki a wiem to bo mam do czynienia w zyciu zawodowym ze studentami wszystkich trojmiejskich uczelni. Odbiegaja poziomem od sluchaczy szkol hotelarskich czy innych bankowych prywatnych placowek ale uwiez mi, ze srednie IQ lekarzy jest nizsze anizeli inynierow.

        • 0 3

        • (1)

          psycholog porównuje poziom wiedzy z różnych dziedzin nauki? człowiek renesansu, drugi Leonardo

          • 1 0

          • Chodzi o wiedze ogolna i inteligencje!

            • 0 0

        • Uwaga ! Ta sama osoba podpisujaca sie nickiem "inzynier" lub "psycholog"...

          ...zostala z pewnoscia porzucona przez lekarza i teraz strzyka nienawiscia na przedstawicieli tego zawodu! A to nieladnie miec takie kompleksy i oczerniac madrzejszych od siebie na forach internetowych! Latwo udawac madrego anonimowo.Zaraz pewno napiszesz jako "kapitan zeglugi wielkiej" ,ze lekarze sikaja na podloge w kajutach...Lecz glowe (najlepiej u inzyniera)

          • 1 0

    • mhm też niedawno skończyłam medycynę i absolutnie nie zgadzam się, że można dostać się tylko po znajomości. Owszem prawdopodobnie było kilka osób, którym się udało dostać dzięki swoim rodzicom, ale zdecydowana większość ( a na roku jest ponad 200 osób) dostaje się uczciwie !!!
      Do tego mówienie, że nie sa to ciężkie studia jest co najmniej śmieszne !!! Ale bez sensu jest dyskusja z kimś, kto nie studiował medycyny.....

      • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane