- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (53 opinie)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (772 opinie)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (308 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (436 opinii)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (25 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (116 opinii)
Siedem osób oskarżonych w sprawie lichwy mieszkaniowej
81 przestępstw, 50 pokrzywdzonych, działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustwa, pranie brudnych pieniędzy czy niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych - to tylko wycinek z ustaleń śledczych, którzy skierowali właśnie do sądu akt oskarżenia przeciwko siedmiu osobom z Trójmiasta, w tym trzem notariuszom, w sprawie tzw. lichwy mieszkaniowej. Zdaniem prokuratury pokrzywdzeni w procederze stracili nieruchomości warte ok. 10 mln złotych.
- Andrzej K. prowadził działalność gospodarczą w zakresie pośrednictwa finansowego i udzielania pożyczek, stając się beneficjentem niekorzystnych dla pożyczkobiorców umów. Pozostali trzej oskarżeni działali w charakterze pełnomocników pożyczkodawcy. Osoby te pozostawały ze sobą w relacjach towarzyskich, rodzinnych i zawodowych - mówi gdański śledczy.
Prokuratura informuje, że wśród oskarżonych znaleźli się również notariusze, którzy do aktów notarialnych mieli wprowadzać niekorzystne i niezrozumiałe dla pokrzywdzonych zapisy.
Akty notarialne nie były tylko umową pożyczki, ale ukrytą formą sprzedaży
- To między innymi zaniżone wartości nieruchomości, niezachowanie ekwiwalentności zobowiązania do wartości nieruchomości. Były tam także zapisy ułatwiające przejęcie nieruchomości z pominięciem drogi sądowej. Sporządzone w ten sposób akty notarialne nie były tylko umową pożyczki, ale ukrytą formą sprzedaży nieruchomości. Notariusze nie udzielali również pokrzywdzonym stronom umów niezbędnych wyjaśnień dotyczących dokonywanych czynności notarialnych i ich skutków - tłumaczy prokurator Remigiusz Signerski.
Zdaniem organów ścigania właśnie w ten sposób oskarżeni doprowadzili do zawarcia umów z pokrzywdzonymi, którzy na ich mocy tracili swoje nieruchomości.
Brali pożyczki, bo znaleźli się na życiowym zakręcie
Jak dowiadujemy się od śledczych zajmujących się sprawą, pokrzywdzeni to osoby, które często pozostawały w trudnej sytuacji zdrowotnej, rodzinnej i bytowej. Położeni w trudnej sytuacji zaciągali zobowiązania finansowe, które przekraczały ich możliwości późniejszego uregulowania.
- Zwykle mieli zadłużone nieruchomości, niespłacone kredyty w bankach, parabankach i innych podobnych instytutach pożyczkowych. Obciążeni byli zobowiązaniami we wspólnotach mieszkaniowych czy wobec urzędów gmin z tytułu wykupu lokali mieszkalnych, wobec których prowadzone były już postępowania komornicze, a nawet wyznaczone już były terminy licytacji ich nieruchomości - wylicza prokurator Signerski.
Czytaj również: Zatrzymano notariuszy z Trójmiasta
Pokrzywdzeni - podkreślają funkcjonariusze - wpadali w błędne koło: nie mogli dostać pożyczek czy kredytów z banków, a ich sytuacja finansowa już w chwili zawierania na niekorzystnych warunkach umów pożyczek nie pozwalała na ich spłacenie.
Ustalenia prokuratury w sprawie umów pożyczek:
- Umowy pożyczek były zabezpieczone zastawem na nieruchomości.
- Zawierane były w formie aktu notarialnego, w celu przeniesienia własności nieruchomości na pożyczkodawcę do czasu zwrotu pożyczki.
- Oprocentowanie pożyczki było zawsze wyższe niż 15 proc. w skali roku. Z uwagi na prowizję i inne dodatkowe opłaty wliczone w kwotę pożyczki rzeczywista wysokość oprocentowania była znacznie wyższa.
- Wartości nieruchomości ujęte w aktach notarialnych zawsze były zaniżone nawet do 50 proc. rzeczywistej ich wartości.
- Pokrzywdzeni najczęściej otrzymywali mniejsze kwoty od zapisanych w umowach pożyczek.
- W większości przypadków nie posiadali świadomości, że umowa notarialna
opiewa na większą wartość udzielonej pożyczki, aniżeli faktycznie została udzielona. - Różnice między rzeczywistą wysokością pożyczki a wartością nieruchomości wynosiły nawet do 80 proc.
- Umowy były zawierane na sześć miesięcy. Pożyczkodawca umieszczał w umowie pożyczki zapisy o możliwości przedłużenia terminu zwrotu pożyczki. Często jednak w przypadku zgłoszenia przez pokrzywdzonych możliwości przedłużenia okresu trwania pożyczki nie można było nawiązać kontaktu z pożyczkodawcą lub współpracującymi z nim osobami.
- Stałą cechą zawieranych aktów notarialnych było uzyskiwanie od pokrzywdzonych
pełnomocnictw do wymeldowania wszystkich domowników z nieruchomości, będącej
przedmiotem umowy.
- Umowy zaopatrzone były w klauzule rygoru egzekucji wprost z treści aktu notarialnego. Prowadzona w ten sposób egzekucja często odbywała się w niezwykle trudnych warunkach dla pokrzywdzonego i zamieszkujących z nim osób bliskich. Następowała poprzez uporczywe nękanie pożyczkobiorców, zakwaterowanie w zajmowanym przez nich lokalu obcych osób, które dopuszczały się niszczenia lokalu i naruszały obowiązujący w nim ład, zmuszanie do opuszczenia lokalu w trybie natychmiastowym, czasami kilkugodzinnym - mówi prokurator Signerski.
Prokuratura oskarża siedem osób
Andrzeja K., Agnieszkę K., Michała H. i Krzysztofa B. oskarżono o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i oszustwa przy zawieraniu z pokrzywdzonymi umów pożyczek.
- Ponadto Andrzeja K. oskarżono o pranie pieniędzy pochodzących z przestępstwa, uporczywe nękanie, uszczuplenie należności Skarbu Państwa na łączną kwotę około 90 tys. zł oraz uczynienie z przestępczego procederu stałego źródła dochodu - uzupełnia gdański śledczy.
Punkt nieodpłatnej pomocy prawnej w Sopocie
Z kolei notariusze zostali oskarżeni o popełnienie 19 przestępstw "ułatwienia doprowadzenia pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, w tym mieniem znacznej wartości" oraz "niedopełnienia ciążących na nich na mocy ustawy obowiązków sporządzenia aktu notarialnego w sposób rzetelny".
Skutkiem podejmowanych działań są:
- orzeczenia o wstrzymaniu egzekucji z nieruchomości,
- wyroki stwierdzające nieważność zawartych umów,
- postanowienia o uzgodnieniu treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym.
Ponadto prokuratorzy występują do sądu z wnioskami o wpis ostrzeżenia do ksiąg wieczystych o toczącym się postępowaniu przygotowawczym, z pozwami o zapłatę na rzecz pokrzywdzonych.
Miejsca
Opinie (203) ponad 20 zablokowanych
-
2020-01-20 15:13
No, to jeszcze wolne sądy (3)
wyroki dla swoich i po sprawie.
- 23 8
-
2020-01-20 15:21
(1)
No ,taki Zero sprawny to nie jest.Przesadzasz
- 6 4
-
2020-01-20 15:53
sady sa wolne..
niektore sprawy ciagna sie kilkanascie lat.to chyba wolne sady?
- 5 4
-
2020-01-20 21:33
Ile bierzesz od wpisu?
- 0 1
-
2020-01-20 15:13
(4)
Przecież to byli przedsiębiorczy biznesmeni wg standardów PO, dlaczego się ich czepiacie.
- 32 21
-
2020-01-20 15:23
(1)
Właśnie.Powinni skupować za bezcen od podstawionych księży jak Mateuszek
- 10 9
-
2020-01-20 16:58
Ciekawe kto od kogo się uczył...bufetowa gronkowiec waleń od nich, czy odwrotnie.
- 3 4
-
2020-01-20 17:17
Ciekawe czy kogoś skazano z tzw warszawskiej mafii reprywatyzacyjnej, związanej z warszawską lokalną władzą ? (1)
- 6 1
-
2020-01-20 19:06
Wolne sądy puściły ich wolno
- 4 3
-
2020-01-20 15:38
BRAWO
brawo ale to i tak mało osób
- 10 4
-
2020-01-20 15:39
Bzdura !! Kazdy mial wspanialy plan na splate zadluzenia.
- 9 8
-
2020-01-20 15:44
MICH
Straszne jest to ze złodziej, bandyta, oszust dostanie 2-3 lata odsiadki, rok posiedzi a kasy nie ma.
- 15 3
-
2020-01-20 15:44
a kiedy akty oskarżenia dla grupy kierowanej przez Ryszarda P.? (3)
Niemal identyczne scenariusze, a pierwsze wzmianki w mediach o "elektryku Ryszardzie P. lat 40" pochodzą bodajże z 2012 r.
- 11 1
-
2020-01-21 00:26
Pisowska zazdrosna ....
Czemu nie napiszesz pisowski trollu swojego imienia i nazwiska ?
- 1 2
-
2020-01-21 13:10
Ryszard P
ten daje z ucha
- 0 1
-
2020-01-22 14:03
A lata 2007 dp 2009
Nic nie zrobili w 8 sprawach dwie kobiety nie żyją jefna wyladowala po mostem itp
- 0 0
-
2020-01-20 15:52
Kraj bandytow w bialych rekawiczkach.
Podać nazwiska notariuszy oraz ich kancelarie . Chce wiedzieć które to Prusy dyrdymały co i! PO robiło walki lecz za czasów dyktatury pisu to kosmos w naduzyciach i walkach. Dla pisowskie organizacji nadużycie to również prawo...
- 27 12
-
2020-01-20 15:55
Oszuści korzystali z usług wykształconych prawników. Nie za darmo! (4)
Złodziej to złodziej. Ale notariusze to ludzie, którym ludzie ufają. Ci notariusze powinni dostać surowy wyrok i zakaz pracy w zawodzie do końca życia. Należy jak najszybciej pozamykać ich kancelarie na zawsze.
- 64 3
-
2020-01-20 16:01
(1)
Popieram.
- 8 1
-
2020-01-20 20:44
ja też .Pokazać ich złodziejskie mordy .
- 5 1
-
2020-01-20 23:27
znaczy lepiej korzystać z usług niewykształconych prawników? hmm (1)
to może aplikacje zlikwidować, pędem!
Tylko potem nie płaczcie...- 2 4
-
2020-01-21 00:10
W USA notariusz to często budka i jeden człowiek
ktory świadczy usługi. Jest duża konkurencja. Po co chronić korporacyjnie zawody prawnicze jak i tak jakość tworzonego, a potem realizowanego prawa w tym kraju jak wygląda każdy wie. I ten pingpong instancyjny np. w KPA gdzie sprawy toczą się latami.
- 4 1
-
2020-01-20 15:58
przecież (1)
Przecież cały system w Polsce zle funkcjonuje,teraz normą jest że Musisz byc niewolnikiem banku przez 30lat bo inaczej nie kupisz mieszkania,a kto powiedział że tak musi byc??? nawet jak kupisz mieszkanie okazyjnie to i tak przepłacisz. Cała ta polityka wspierania obcych bankow nakręca całą spiralę innych zadłużeń. Radzę nie byc za mądrym bo to każdego dłużnika banku może spotkac czyl 90% społeczenstwa.
- 18 2
-
2020-01-20 20:51
Przecież BANKI i ubezpieczenia to złodzieje na polskim rynku bankowym. kto im pozwala na okradanie klientów . Mają orzeczenie TSUE o zwrocie prowizji ubezpieczenia i co robią tak manipulują oddalają reklamacje, aby zniechęcić klienta do dalszych kroków wymagalności.
- 2 1
-
2020-01-20 16:00
Ciekawe którzy to notariusze (1)
- 40 4
-
2020-01-21 00:30
Polityczna nagonka pana 0.
Rafał K. Ale to jest sprawa polityczna pana 0. Rafał K.zawsze dokładnie czytał każdy akt notarialny ,sam byłem kilka razu na takim akcie i podczas odczytywania aktu dokładnie wszytko tłumaczył .To jest polityczna nagonka .
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.