• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Siedmiu chętnych do budowy kładki na Ołowiankę. Najniższa oferta za 7,6 mln zł

Maciej Naskręt
11 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Liczniki czasu sposobem na "uciekającą kładkę"?

Projekt kładki na Ołowiankę autorstwa pracowni Ponting


Jeśli DRMG wybierze najtańszą ofertę na budowę kładki nad Motławą na Ołowiankę zobacz na mapie Gdańska, to obiekt powstanie za ok. 7,6 mln zł. Miasto zaoszczędzi na inwestycji, bowiem na ten cel przeznaczyło 10 mln zł. Kładką pójdziemy w połowie przyszłego roku.



Czy kładka ożywi Ołowiankę i Długie Ogrody?

W poniedziałek władze Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska otworzyły wnioski z ofertami cenowymi na budowę kładki przez Motławę w obrębie Ołowianki. Wpłynęło siedem ofert. Najniższą złożyła firma z Zawiercia na Śląsku - Przedsiębiorstwo Usług Technicznych Intercor, które chce zbudować przeprawę za 7,6 mln zł.

Druga oferta była ok. pół miliona złotych wyższa i została złożona przez gdyński Vistal.

Władze miasta sprawdzą teraz złożone oferty i za kilka dni ogłoszą rozstrzygnięcie. Jest szansa, że kontrakt zostanie podpisany na przełomie kwietnia i maja, pod warunkiem, że nie pojawią się odwołania. O wyborze najkorzystniejszej oferty zadecydują dwa kryteria. Pierwszy to cena - w 90 proc. Drugie kryterium to termin gwarancji - jego waga wynosi 10 proc.

  • Wizualizacja planowanej kładki przy Ołowiance.
  • Wizualizacja planowanej kładki przy Ołowiance.
  • Wizualizacja planowanej kładki przy Ołowiance.
  • Wizualizacja planowanej kładki przy Ołowiance.


Kładka ma zapewnić przejście z rejonu Angielskiej Grobli i Długich Ogrodów do centrum miasta i z powrotem, ułatwić dostęp do obiektów Filharmonii i Muzeum Morskiego, a także uruchomić możliwość łączenia oferty kulturalnej z Muzeum II Wojny Światowej.

Budowa kładki pieszej za ok. 10 mln zł przez Motławę ma stworzyć nową trasę spacerową i atrakcyjny akwen dla turystyki oraz zwiększyć atrakcyjność rejonu Szafarnia poprzez stworzenie nowego dojścia. Obiekt ten ma również zaktywizować rejon dawnych Zakładów Mięsnych, które dzięki temu mogą stać się jednymi z najbardziej atrakcyjnych terenów inwestycyjnych. Kładka zwodzona może stać się sama w sobie dodatkową atrakcją architektoniczno-inżynierską, oprócz podstawowej jej funkcji - łącznika Ołowianki z miastem.

W ramach inwestycji przewidziano nie tylko budowę nowej kładki. Przedsięwzięcie obejmuje także wykonanie budynku technicznego - sterowni do obsługi mostu po stronie Ołowianki, a także koniecznych przyłączy, niezbędnych do funkcjonowania kładki i budynku sterowni.

Ponadto przewidziano zagospodarowanie niewielkich fragmentów obu nabrzeży w niezbędnym do funkcjonowania kładki zakresie i budowę oświetlenia zarówno kładki, jak i rejonów wejść na nią po obu stronach rzeki wraz z systemem monitoringu.

Oferty złożone w przetargu:

Soletanche Polska Sp. z.o.o z Warszawy, cena: 14 745 002, 13 zł
Skanska S.A z Warszawy, cena: 10 608 006, 05 zł;
Budimex S.A. z Warszawy, cena: 10 310 276,85 zł;
Energopol Szczecin S.A ze Szczecina, cena: 8 761 306, 85 zł.
Konsorcjum Firm Vistal Sp. z o.o z Gdyni, cena: 8 169 525,07 zł;
MOST Sp. z o.o. z Sopotu, cena: 9 871 063,10 zł;
Przedsiębiorstwo Usług Technicznych Intercor Sp. z o.o. z Zawiercia, cena: 7 648 553, 01 zł.

Miejsca

Opinie (130)

  • Brzydactwo (2)

    Jestem za kładką, ale czy ten mechanizm do podnoszenia kładki nie mógłby być ukryty w bardziej gustownym budynku, np ceglanym? Jak już budować za tak ciężkie pieniądze, to może niech "lokalsi" też mają coś do powiedzenia w tej sprawie, bo turyści sobie pojadą, a my będziemy na to patrzeć codziennie.

    • 14 4

    • (1)

      Płytką klinkierową się obłoży.
      Taką mam koncepcję

      • 2 2

      • od koncepcji

        to jestem tutaj JA!!!

        • 1 2

  • W Gdańsku kolejna z bardzo wielu inwestycji a w Gdyni ciągle tylko plany i wizualizacje z których niewiele wynika (2)

    • 5 6

    • (1)

      Odpowiedz mi tylko po co ? Sam se odpowiem bo to jest oczywiste jak afrykańczyk patrzący na Amerykanina lub Niemca : slums zostanie slumsem nie ma co się łudzić żeby jakakolwiek inwestycja powyżej 2mln przeszła w gnidzie/dyni ... Gdańsk jest prestiżowy co widać. , nie porównuj qutrrowioch: gdynia, reda, rumia. , wejherowo z Moim Pięknym Gdańskiem. ..

      • 2 3

      • Poziom twojej wypowiedzi sugeruje, że nie zasługujesz aby mieszkać

        ... w Gdańsku.
        Taka np. Gdynia jest bardzo ważnym miejscem w historii Polski i integralną częścią Trójmiasta. A tobie słoma z uszu wychodzi.

        • 3 4

  • ul. Kołobrzeska (1)

    Zaoszczędzone pieniądze pójdą ma się rozumieć w obiecane przez miasto dokończenie ul. Kołobrzeskiej

    • 12 4

    • Plus za uśmiech numeru,

      sarkazm zawsze w cenie;)

      • 3 2

  • Gdzie jest Zawiercie? (1)

    • 0 5

    • nieopodal Poraja i Czestochowy

      siedziba niejakiego Sztuczkowskiego

      • 1 0

  • Ale niech buduje to polska firma nawet trochę drożej ale nasza pieniądze muszą zostać w Polsce to jest ważne!!!!!!!

    • 4 5

  • ceny od 7 do 14 mln? i ceny podawane co do grosza

    • 5 4

  • powinna być wybrana średnia cena

    i najbliższa tej cenie "od dołu" - czyli oferta gdzieś w granicach 8-9mln. A tak wygra najniższa oferta i znowu wykonanie i poprawki bąda się ciągnąc latami

    • 7 9

  • Chym (1)

    Czy 7 mln nie jest to trochchę wygórowane cena

    • 2 12

    • Normalnie powinno to kosztować 1 milion góra 2 miliony....ale sam wybraliście życie w Socjaliźmie :P

      • 1 5

  • Powinien zadziałać lokalny patriotyzm i kładkę niech buduje firma z Trójmiasta (Vistal). Pozatym serwis na miejscu!

    • 16 9

  • Skoro najdroższa oferta wynosi ponad 14 mln. pln a najniższa prawie o połowę mniej to chyba wiadomo o co chodzi ?
    Najtańszy wygra przetarg , weźmie podwykonawców z Gdańska lub okolic więc musi przecież jeszcze "godziwie" na takim pośrednictwie zarobić .
    Co to oznacza - albo już wiedzą jakiego podwykonawcę i na ile oszukają albo jakość tego co wykonają będzie tak niska ,że miasto potem dołoży dwa razy tyle ile niby na papierze zaoszczędzili albo oba przypadki spełnią się jednocześnie.

    Polskie prawo dot. przetargów publicznych to jeden wielki zbiór idiotyzmów służących do przekrętów.
    I jak widać wszystkim pasożytom w sejmie jest to na rękę bo od lat w zasadzie nic się nie zmieniło.

    • 16 12

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane