- 1 Obława w Letnicy. Nowe fakty (56 opinii)
- 2 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (113 opinii)
- 3 Promenada po remoncie hitem sezonu (96 opinii)
- 4 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (122 opinie)
- 5 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (198 opinii)
- 6 Zakaz "energetyków" tylko w teorii (199 opinii)
Skontrolowano ścieki z Siarkopolu
Po ponad miesiącu Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska przedstawił wyniki kontroli ścieków trafiających do Wisły i oczyszczalni dawnego zakładu Siarkopol. Skażenia nie stwierdzono, ale wykazano szereg naruszeń i fatalny stan oczyszczalni. Jeden z gdańskich radnych chce zgłosić sprawę do prokuratury.
Na początku czerwca informowaliśmy, że z osadników oczyszczalni ścieków dawnego zakładu Siarkopol spuszczana jest wężami do Wisły ciecz o nieznanym składzie i pochodzeniu. Świadkowie tej sytuacji Dobrosław Bielecki i radny Gdańska Łukasz Hamadyk dowiedzieli się, że szlam i ciecz z tej oczyszczalni były "utylizowane" w ten sposób od trzech miesięcy przez zewnętrzną firmę.
Czytaj też: Dawna oczyszczalnia Siarkopolu niepokoi mieszkańców
"To wszystko przelewa się w niesamowitych ilościach. Napotkany pracownik powiedział nam, że w tych zbiornikach jest cała tablica Mendelejewa. To może być gorsze w skutkach od awarii przepompowni" - alarmował jeden ze świadków.
Sprawą zajął się Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska
Na wyniki trzeba było czekać ponad miesiąc, gdyż kontrola oczyszczalni trwała od 7 czerwca do 3 lipca.
"W trakcie oględzin ustalono, że eksploatacja instalacji tj. zakładowej oczyszczalni ścieków odbywała się z naruszeniem warunków - miał miejsce przelew wód nadosadowych z poletek osadowych na przyległy teren. Ponadto oczyszczalnia jest silnie zdekapitalizowana (zużyta technicznie) oraz nie była zabezpieczona przed dostępem osób postronnych: ogrodzenie terenu oczyszczali było niekompletne bez tablic informacyjnych" - czytamy w przesłanym do naszej redakcji piśmie z WIOŚ.
W zarządzeniu pokontrolnym zobligowano zakład do natychmiastowego usunięcia stwierdzonych naruszeń.
Co wykazała analiza pobranych próbek ścieków i wody trafiających do fosy przy Twierdzy Wisłoujście?
- Na podstawie otrzymanych wyników analiz nie można wnosić, że nastąpiło istotne obniżenia jakości wody w fosie, jakości gleby w rejonie oczyszczalni oraz zanieczyszczenia w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znaczących rozmiarach - wyjaśnia dr Edyta Witka-Jeżewska, inspektor WIOŚ.
Radny złoży zawiadomienie do prokuratury
- Taka odpowiedz nie dziwi mnie i potwierdza to, że należy złożyć zawiadomienie do prokuratury, bo nie mam zaufania do instytucji, której przez lata zaniedbań pozwalano na funkcjonowanie i spuszczanie bomby ekologicznej i tych substancji wprost do fosy, a dalej Martwej Wisły i zatoki, i to tuż przy strefie Natura 2000 - podkreśla Hamadyk. - Zastanawiam się, gdzie przez lata były wojewódzkie instytucje środowiskowe i budowlane, kto i jak przez lata kontrolował zakład, o którego problemach pisały media już w 2009 roku? To skandal i dziwna zmowa milczenia. Takie zakłady tuż przy samej plaży Westerplatte muszą zniknąć z powierzchni miasta albo natychmiast zostać zmodernizowane.
Siarkopol przez ponad 40 lat działał na sporych terenach nieopodal Twierdzy Wisłoujście. Zakład ten w 2010 roku stał się częścią grupy Przedsiębiorstwo Eksploatacji Rurociągów Naftowych (PERN) "Przyjaźń", która przejęła 85 proc. akcji Siarkopolu i zapowiedziała jego modernizację.
Sprawa z trafiającymi ściekami do Wisły z Siarkopolu miała już miejsce w 2009 roku. Wtedy było widać żółtą zawiesinę w fosie otaczającej Twierdzę Wisłoujście.
Opinie (167) 1 zablokowana
-
2018-07-16 08:56
Milion złotych kary nie dla firmy, a dla prezesa i skończy się zanieczyszczanie środowiska.
- 21 1
-
2018-07-16 08:54
Czy Hamdyk aszenka nie wie że siarka odkaża i konserwuje?
W winie jest tyle samo siarki i nam smakuje. Coś chyba na chemii przysypiał.
- 3 10
-
2018-07-16 08:49
W okolicy niestety śmierdzi od dawna
a ten smród nie jest obojętny dla zdrowia.
To wcale nie jest śmieszne, a co niektórzy robią sobie źarty na forum.
O tym co wpływa do wody nie wspomnę.- 22 1
-
2018-07-16 07:51
Ścieki z Ołowianki, ścieki z Siarkopolu to tylko wycinek z tego lata i dlatego mamy zamknięte i cuchnące plaże tuż przy ujściu Martwej Wisły. A rybacy i tak zastawiają sieci w okolicy i dostarczają nam ryby z pełną tablicą Mendelejewa. Nastał już czas aby pewne jednostki kontrolne zostały zreformowane do głębi.
- 27 1
-
2018-07-16 07:10
Woda z siarką jest lecznica Proponuję zmies
- 6 1
-
2018-07-16 06:59
Niemiec siedzi i śpiewa:
- 20 2
-
2018-07-16 06:06
Kacper a w Jelitkowie parkują bez kasy (2)
zrób coś z tym siuśmajtu
- 39 100
-
2018-07-16 06:18
co chcesz przez to powiedzieć? że nikt nie dał budyniowi i nie ma operatora parkingu? (1)
- 21 7
-
2018-07-16 06:23
Budyń sie dzieli nawet za parkowanie
- 8 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.