• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skromna noc spadających gwiazd

Michał Jelionek
13 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Tej nocy mogliśmy zaobserwować nawet kilkaset 'spadających gwiazd'

Jest taka noc w roku, podczas której z nieba spadają setki gwiazd. Warto wówczas poświęcić kilka chwil naszego snu i oddać się niezwykłemu spektaklowi. W tym roku apogeum deszczu meteoroidów przypadło w nocy z 12 na 13 sierpnia. Z tej okazji gdańskie Centrum Hewelianum zobacz na mapie Gdańska przygotowało dla odwiedzających liczne atrakcje astronomiczne, które były dobrą rozgrzewką przed nocnym widowiskiem.



Czy minionej nocy obserwowałe(a)ś "spadające gwiazdy"?

To miała być niezwykła noc z niecodziennym zjawiskiem. Zapowiadało się doskonale: idealnie bezchmurne niebo, tylko trochę przeszkadzający blask księżyca. Ale "gwiazd" jakby trochę mało spadało. O ile do północy dostrzeżenie spadającego meteoroidu graniczyło z cudem - to najbardziej spostrzegawczy i cierpliwi obserwatorzy, podczas zapowiadanej kulminacji - około 3-4 w nocy - doczekali się kilku wyjątkowych obrazków.

To właśnie minionej nocy przypadło tzw. maksimum Perseidów. Co to oznacza? To jeden z najbardziej regularnych rojów meteoroidów. Niecodzienne zjawisko polega na spalaniu się resztek roju Perseidów w atmosferze Ziemi. Astronomowie szacują, że średnio w ciągu jednej godziny mogło spaść nawet do 100 "gwiazd". Ciężko to jednak było dostrzec z "trójmiejskiego" punktu widokowego.

- Tak naprawdę rój Perseidów, potocznie nazwany "spadającymi gwiazdami" nie ma nic wspólnego z gwiazdami. To są drobinki wielkości ziarenek piasku, które wpadają w atmosferę ziemską. My obserwujemy na niebie charakterystyczny ślad. Ten ślad oznacza spalanie wspomnianych drobinek w atmosferze - wyjaśnia Magdalena Więcek, astronom.

Jednym z punktów widokowych do podziwiania deszczu meteorów była gdańska Góra Gradowa zobacz na mapie Gdańska. Dla wszystkich, którzy zdecydowali się na obserwacje właśnie z tego miejsca, Centrum Hewelianum przygotowało ciekawe atrakcje o tematyce astronomicznej. Wydarzenie rozpoczęło się już o godz. 18.

- Noc Spadających Gwiazd 2014 to kolejna odsłona imprezy inspirowanej zjawiskiem zaobserwowanym na letnim niebie. Cieszymy się, że dopisała nam pogoda, która przy tego typu widowiskach jest kluczowa. Dobieraliśmy atrakcje z myślą o naszych gościach, zarówno tych najmłodszych, jak i nieco starszych - tłumaczy Magdalena Szymańska z Centrum Hewelianum.

Organizatorzy przygotowali dla odwiedzających szereg pokazów, warsztatów i wystaw. Ogromną uwagę zwiedzających przykuł pokaz "Astronomia piaskiem malowana". W budynku klimatycznej Reduty Napoleońskiej swoje nieprzeciętne umiejętności zaprezentowała artystka o pseudonimie Mira Moon.

Na głównym placu fortu, na powierzchni 1600 m kw. powstała potężna mapa nieba stworzona przez zwiedzających przy pomocy niewielkich lampek. Nieopodal zainstalowano mobilne planetarium. Przygotowano również specjalną strefę poszukiwacza meteorytów. Goście wyposażeni w wykrywacz metalu szukali pozostałości skalnych ciał niebieskich. Szczęśliwi znalazcy mogli zabrać zdobycz do domu.

Ponadto, zainteresowana publiczność dowiedziała się jak z suchego lodu stworzyć własną kometę. Dodatkową gratką była pokonkursowa wystawa fotografii astronomicznych. Nie mogło też zabraknąć obserwacji przy pomocy profesjonalnych urządzeń.

Zobacz relację wideo naszego czytelnika

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (72) 4 zablokowane

  • A ja tej nocy sobie smacznie spałem :) (1)

    I się przynajmniej wyspałem.

    • 27 1

    • tylko żebyś całego życia nie przespał

      bo drugiego mieć nie będziesz

      • 10 1

  • ja okna zapomnialem otworzyc

    i widzialem wielka gwiazde na niebie, okazalo sie, ze lampka sie odbijala...bleee

    • 1 0

  • Banino około 23-23.30 ze 20 szt. przyciełem tylko stanełem tak że dom zasłaniał mi księżyc i większość nadlatywała ze wschodu.

    • 1 0

  • byłem od 22 do 23:30 na działkach na Babich Dołach ze znajomymi, udało nam się zauważyć ok 10-15 spadających meteorytów z czego ok 5 naprawdę bardzo widocznych, byliśmy zadowoleni ale do 3:00 to nam się czekać nie chciało

    • 1 0

  • to ja widziałam cuda! (1)

    dwie gwiazdy po 22-ej:)

    • 8 1

    • Ja gdzieś tak od 23 do 00:30 naliczyłem grubo ponad 20, szkoda że było tak chłodno bo bym dłużej pooglądał. Ale naprawdę ładnych okazów które zostawiały kilkusekundowe smugi to trafiłem ze trzy: (

      • 1 0

  • hehe (5)

    Na zdjęciu ggog

    • 11 0

    • forty (2)

      i set drwala dragala, piekne lata 90. Po calej nocy wracalem do domu i bralem sie za odkurzanie :) bo nie moglem zasnac

      • 10 0

      • (1)

        Tez nie mogłem wtedy spać,energetyczne miejsce i piękne czasy

        • 4 0

        • ten sam diler u mnie, bosko

          • 2 0

    • Forteczna jeszcze działa?

      • 0 1

    • i forty i escape czy jak to sie nazywalo

      Troche sie zmienilo !

      • 4 0

  • Kurde, szkoda że nikt nie napisał zawczasu

    że na gradowej będzie takie wspólne oglądanie. Może i bym się wybrał...

    • 2 3

  • Kilka ich widziałam, kawałek od góry gradowej, spokojne miejsce, zero ludzi, cicho a w ciągu godziny zaobserwowalam ok. 10 "spadających gwiazd"

    • 0 0

  • kolo polnocy dwie paczyłem

    piękne były

    • 1 0

  • Jaki kraj

    takie spadające gwiazdki...

    • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane